Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Pełna wersja: Lęk przed ciemnością
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Mam nadzieję, że dobry dział wybrałam...

Od dziecka, odkąd pamiętam ogromnie boję się ciemności. Boi się Nie bardzo wiem czemu, nie boję się że ktoś mógłby mi coś zrobić, raczej, że mogłabym coś tam zobaczyć.
Było nawet tak, że zapalałam wszędzie światło w każdym pomieszczeniu i biegłam do celu [w domu]... rodzice tłumaczyli, że przecież są w domu, nie ma się czego bać itd.
Ale nie przeszło mi ani trochę. Teraz jest o tyle lepiej, że mam strasznie małe mieszkanie i nie muszę biegać.
Mam też coś takiego, że zawsze jak jest ciemno to jakby czuję czyjąś obecność za plecami... mam dziwne uczucie i wtedy muszę szybciutko oprzeć się o coś, kogoś, aby zminimalizować to uczucie. Krzyk

Nie umiem sobie przetłumaczyć, nic na mnie nie działa.
Dlatego pytam i proszę jak to zwalczyć... bo trwa to już kilkanaście lat, nie ważne w jakim jestem miejscu, ani w jakim towarzystwie, jeśli jest całkowita ciemność lub maleńkie tylko światełko.

Czy jakąś runę, amulet/talizman, rytuał? Kotek

Planuję poszukać jakiegoś rozkładu Tarota aby dowiedzieć się jakie są źródła tego lęku.
Dlatego pytam i proszę jak to zwalczyć... bo trwa to już kilkanaście lat,

a probowalas EFT metody uwalniajacej emocje? pomaga pozbyc sie roznego rodzaju fobii np. strachu przed ciemnoscia, pajakami, otwarta przestrzenia itd. Metoda polega na usuwaniu zaburzen w systemie energetycznym ciala poprzez opukiwanie meridianow.

duzo praktycznych informacji na stronie:
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.instytuteft.com">www.instytuteft.com</a><!-- w --> - po polsku

Joanna Chełmicka, Instytut EFT,
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.eft.net.pl">www.eft.net.pl</a><!-- w -->”. - to podrecznik, po polsku, ktory mozesz sciagnac; jest w Adobe

jezeli jestes angielsko jezyczna to wrzuc do dobrej wyszukiwarki eft lub tapping i bedzie mnostwo informacji.

Dobra tez jest ksiazka:
"The healing power of EFT&energy psychology" David Feinstein, Donna Eden & Gary Craig. [Ten ostatni jest autorem EFT.]
ISBN 978-0-7499-2679-3

Moja kolezanka energobioteraupeuta zajmuje sie aktualnie Life Alignment - Czyli Prostowaniem drogi zycia. Jest to stosunkowo nowa metoda, ktora jest niezwykle pomocna.

No i najwazniejsze metoda na prawde daje swietne wyniki i to w krotkim czasie. Sprawdzilam
FairyWitch napisał(a):Mam nadzieję, że dobry dział wybrałam...

Od dziecka, odkąd pamiętam ogromnie boję się ciemności. Boi się Nie bardzo wiem czemu, nie boję się że ktoś mógłby mi coś zrobić, raczej, że mogłabym coś tam zobaczyć.
Było nawet tak, że zapalałam wszędzie światło w każdym pomieszczeniu i biegłam do celu [w domu]... rodzice tłumaczyli, że przecież są w domu, nie ma się czego bać itd.
Ale nie przeszło mi ani trochę. Teraz jest o tyle lepiej, że mam strasznie małe mieszkanie i nie muszę biegać.
Mam też coś takiego, że zawsze jak jest ciemno to jakby czuję czyjąś obecność za plecami... mam dziwne uczucie i wtedy muszę szybciutko oprzeć się o coś, kogoś, aby zminimalizować to uczucie. Krzyk

Nie umiem sobie przetłumaczyć, nic na mnie nie działa.
Dlatego pytam i proszę jak to zwalczyć... bo trwa to już kilkanaście lat, nie ważne w jakim jestem miejscu, ani w jakim towarzystwie, jeśli jest całkowita ciemność lub maleńkie tylko światełko.

Czy jakąś runę, amulet/talizman, rytuał? Kotek
Planuję poszukać jakiegoś rozkładu Tarota aby dowiedzieć się jakie są źródła tego lęku.
Miałam ten sam problem , bałam sie ciemności , spałam przy zapalonym świetle .Miałam problem pójścia do piwnicy we własnym domu. Parę lat temu na warsztatach z Kaczorowskim w ramach ćwiczeń poddałam się hipnozie . Jedna sesja sprawiła , ze pozbyłam się tego problemu. Hipnoza to dobry sposób na pozbycie się leków, ale musi to robic dobry fachowiec . Powodzenia

K_ella_k dzięki za informacje o metodzie EFT chyba się skusze na kurs w maju Buziak
-
Mnie tez czasami łapie taka fobia przed ciemnością, boje się że zobaczę jakiegoś upiora itp. Walczę z moim lękiem do tej pory i czasami sama się dziwie że dorosła baba a boi sie własnej wyobraźni Uśmiech

Kiedyś miałam lęk przed lustrami (że np. zobaczę kogoś za swoimi plecami) i kiedys moja wyobraźnia spłatała mi takiego figla - widziałam śmierć i kosę która zamierzała się na mnie Krzyk . Byłam wtedy dzieckiem, normalnie wyprułam z krzykiem z domu jak torpeda Boi się
Ja boję się za każdym razem, że coś w lustrze zobaczę.
a dużo oglądasz horrorów, thrillerów? bo wiesz one tez mają wpływ na naszą emocjonalność
Margola napisał(a):a dużo oglądasz horrorów, thrillerów? bo wiesz one tez mają wpływ na naszą emocjonalność
Właśnie nigdy... tak naprawdę nie oglądałam ani 1 horroru, bo się bałam nawet samej muzyki... "z arch. X" jak byłam nastolatką, a w pokoju obok oglądali.
Do tej pory nie oglądam, nie czytam, nie słucham nic co byłoby horrorem czy czymś podobnym Paluszkiem

Także nie wiem skąd to się bierze.

O hipnozie myślałam- ale trzeba dobrze poszukać, żeby nie skrzywdzili jeszcze mocniej.

Tymczasem może jest jakiś kamień, runa na to?
takie strachy często biorą się z dzieciństwa i po prostu traumy, którą wyparliśmy i nieraz nie pamiętamy nawet tego zdarzenia - a jednak ono zakodowane gdzieś tam w podświadomości nadal żyje...
nie koniecznie to musi być Twój przypadek, ale jednak warto się nad tym zastanowić.

na sen (oraz jak coś w nocy spać nie daje) są dobre: granat, cytryn, ametyst.
jeszcze inaczej, wkładaj pod poduszkę coś co jest dla Ciebie gwarantem albo synonimem bezpieczeństwa (cokolwiek, byle dało się na tym głowę położyć). jeśli Twoi Bliscy podarowali Ci kiedyś jakieś materiałowe wstążki (najlepiej z prezentem Oczko) to będzie dobra rzecz.
ponadto mi pomagają psalmy (zwłaszcza 4, i wers: "Gdy się położę, zasypiam spokojnie, bo Ty sam jeden, Panie, pozwalasz mi mieszkać bezpiecznie. ") ale nie każdy to lubi i dobrze toleruje Uśmiech
Helge mniejszymi literami nie mogłaś napisać? Oczko Rotfl

Piękny werset, ja na okres mojej rekonwalescencji (bo co noc miewam przerażające koszmary) wkładam Runę Dogaz.

A co do lęków.. myślę że bez pomocy dobrego psychologa/psychoanalityka to nie da się samemu z tego wylizać.
no bo to forum o tarocie w końcu, nie chcę niczego narzucać Oczko jak napisałam nie każdy dobrze toleruje drobną czcionkę Rotfl
Helge oj, zdecydowanie nie psalmy Szok szczerze mówiąc za czasów mojego jeszcze "nie ezo", też nic podobnego nie dawało rady.

Z ametystem spałam... ale koszmary były jeszcze mocniejsze niż zwykle. Może te inne kamienie zdobędę Myśli

A w sumie nie czuję się z niczym bezpiecznie co mogłabym włożyć pod poduszkę... bo to np. kołdra. I pozycja na plecach Wyśmiewacz ale to tylko taka "woalka", w sumie żadna ochrona, tylko zminimalizowanie uczucia czyjejś obecności, którą odczuwam za plecami.

Marika+

Fairy ja nie boję się ciemności, tylko jak wchodzę w takie miejsce, to jakbym miała wrażenie wyostrzenia wzroku i całkiem dobrze się poruszam w zaciemnionych miejscach, natychmiast podświadomie czuję jakby włączał się taki ochronny płaszcz, to głupie, ale takie mam wrażenie, że jakby cała moja powierzchnia była jednym wielkim ekranem pobierającym ewentualne niepokojące dźwięki Rotfl i następuje selekcja, które mają mnie niepokoić docierają do mnie inne się odbijają (zapewniam nic nie piłam i nic nie biorę Lol )
Do piwnicy nie chodzę, ale nie ze względu na ciemność tylko boję się szczurów, niby żadnego nie spotkałam, ale pułapki leżą Uśmiech

Ciemne miejsca są takie same jak oświetlone, problem chyba polega na wyobraźni i racjonalnym myśleniu.
Spróbuj może zobaczyć jak będziesz reagować, gdy nagle siedząc w oświetlonym pokoju zasłonisz opaską oczy, co najpierw Cię zaniepokoi, zweryfikuj to przy świetle zdejmując opaskę.
no ale to już jest jakaś wskazówka, jeśli ametyst działa na gorzej. to te pozostałe też nie będą dobre - to ta sama rodzina krzemianów.
zostaje czyste srebro, bez kamieni, jak najwyższej próby.
niewskazane będą dla Ciebie perły... także przed snem zdejmuj jeśli nosisz.
Nie mam pereł, więc problem z głowy Tak

Hm, a tak robiłam jak piszesz, Maire. I w sumie nie boję się, bo czuję światło. Jest ciemno, ciemność widzę, ale nie taką przenikliwą. Jestem w stanie powiedzieć np. z zasłoniętymi oczami, że światło zostało zgaszone.
Jak dłużej posiedziałam z opaską to znowu czuję jakby ktoś stał za plecami i muszę się oprzeć/położyć.

Nie mam pomysłu skąd to jest i jak się pozbyć na dzień dzisiejszy. Bezradny Do tego mam podobnie kiedy jestem sama w mieszkaniu, na klatce schodowej, sama w jakimś pomieszczeniu i nie widzę, nie słyszę ludzi w najbliższym zasięgu.

Dziękuję za rady Buziak
Równiez boję się ciemności ale nie dlatego że mogę kogos zobaczyć. Boję sie również zamkniętych przestrzeni typu winda. Często zdarza się że wolę przemaszerować 10 pięter niż właśnie wsiąść do takiego przybytku. Panicznie boję się tez pajaków i różnego dziwnego robactwa. Wiem,że lęki przed ciemnością związane są z negatywnymi zdarzeniami z dzieciństwa - tak bynajmniej było w moim przypadku. Lubie kiedy w nocy podczas mojego zasypiania i spania coś sie świeci: lampka,telewizor czy nawet lampa z dworu Uśmiech
Kurcze, ja te,ż tak mam, że boję się ciemności i słyszę wtedy każdy szmer i dźwięk. Jak jestem sama w domu,to śpię z głową szczelnie przykrytą kołdrą. Każda ludzka obecnośc zdejmuje ze mnie ten strach.
MUśmiech

alathea

ametyst wzmacnia dzialanie trzeciego oka Oczko
nic dziwnego, ze nie moglas spac

kiedys poradzono mi na sen karneol (kamien)

a swoja droga, to chyba powinnas wzmocnic sobie podstawe (1-sza czakre), moze masz oslabiona
np. medytacje plus muzyka (bebny, rytmy pierwotne - np. plemion afrykanskich, moga tez byc misy tybetanskie)
nie boje sie jakos specjalnie ciemnosci - ze mnie cos napadnie albo chodzi za mna,
moge tez spac sama w domu - ale jak bylam mala, to sie balam okropnie Uśmiech

swietnie dziala na mnie plomien swieczki - moze byc taka z tych malutkich plaskich (tea-light), byle zwykłe zolte swiatelko dawala,
zawsze mnie oczyszcza, dodaje energii, poprawia humor
Karneol też mam i też z nim spałam Oczko
Ja nie mam problemów ze snem, tylko z ew. koszmarami, ale akurat wiem skąd one się biorą.

Jednakże na ciemność nie wiem co poradzić Bezradny
A plemienne rytmy... Kochaaam! Uwielbiam!
Margola napisał(a):Helge mniejszymi literami nie mogłaś napisać? Oczko Rotfl

Piękny werset, ja na okres mojej rekonwalescencji (bo co noc miewam przerażające koszmary) wkładam Runę Dogaz.

A co do lęków.. myślę że bez pomocy dobrego psychologa/psychoanalityka to nie da się samemu z tego wylizać.

EFT nazywana tez terpia meridianowa sprawia, ze po kilku rundach opukiwania meridianow leki znikaja. Moze zajrzysz na:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.xn--rado-ycia-ydb73gnl.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=15&Itemid=28">http://www.xn--rado-ycia-ydb73gnl.pl/in ... &Itemid=28</a><!-- m --> z dnia 10/12/2011

naukowe wytlumaczenie terapii, napisane w bardzo przystepny sposob.
Wedlug tworcy tej metody GaregoCraiga EFT w krotkim czasie pozwala na uwolnienie sie od problemow. Tradycyjna psychoanaliza potrzebowalaby na to lat; poza tym istnieje niebezpieczenstwo ugruntowania np. fobii gdyz pacjent przyzywa na nowo sytuacje z przeszlosci, ktore wywolaly fobie zamiast sie ich pozbywac.

Mozesz zajrzec takze na you tube, jest kilka przykladow jak opukiwac meridiany. Najwazniejsze jest ustawienie, to tylko zainteresowany moze wiedziec jak je sformulowac. Podane tez sa przyklady na typowe sytuacje np. jak sie pozbyc leku pzed ciemnoscia, nadwagi itd.

Jezeli uznasz za sluszne sprobuj, mi pomaga
Dziękuję pięknie. Buźki

Poczytam i trochę może spróbuję Rotfl

mpac

FairyWitch napisał(a):Dziękuję pięknie. Buźki

Poczytam i trochę może spróbuję Rotfl

I co pomogło EFT???

Polecam NLP i metoda The Work Kate Bayron.

Po prostu, każdy myśli że gdyby nie przeszłość to teraz bylibyśmy inni. Oczywiście gwałty, przemoc i inne doświadczenia zostawiają ślady ale ciemność? Po prostu czasem kojarzymy emocje z sytuacją. Np. Horror - już na samą myśl się boimy, Komedia - cieszymy się. A z czym kojarzy się np. wschód słońca nad morzem - z relaksem pewnie a dlaczego nie ze strachem?

I tak jest ze wszystkim zakodowaliśmy sobie pewne rzeczy które teraz nie mają na nas wpływu - mamy dobry wiek a to co się zdarzyło było kilkanaście/dziesiąt lat temu - czyli mamy nowy komputer ze starym oprogramowaniem.

A teraz można zadać sobie pytania:

1. Czy kiedykowliek podczas ciemności coś widziałem(am) niezwykłego?
2. Czy kiedykolwiek w przeszłości coś mnie dotykało w ciemności (duch, zjawa)?
3. Co mi daje taka myśl, że może mnie coś złego spotkać podczas ciemności?
4. Dlaczego podczas dnia nie mam lęków? czy lęki są spowodowane spowodowane tylko nasileniam światła?
5. Czy jest jakikolwiek powód aby cokolwiek albo ktokolwiek zrobił Ci coś złego?

Polecam forum: <!-- m --><a class="postlink" href="http://spolecznosc.grmg.pl/">http://spolecznosc.grmg.pl/</a><!-- m --> - tam pomogą pozbyć się każdego lęku - bo tak naprawdę to wszystko twory naszej wyobraźni. Pomogą nabrać pewności siebie, ale takiej normalnej ludzkiej a nie zostać herosem. I wkońcu pozwolą zobaczyć prawdziwego "siebie" i to, że jesli chcemy być szczęśliwi to nie musimy mieć mercedesa A klasy, tylko zauważać rzeczy które nas cieszą i pozbyć się lęków związanym z przyszłością! Bo przyłości narazie nie ma, więc nie ma się o co martwić - jest tylko TU I TERAZ i właśnie w obecnej chwili bądźmy szczęśliwi nie odkładajmy tego na przyszłość.

Rozwinąłem się trochę ale to temat dla wielu ludzi, jeszcze linki tego człowieka który nie jest zwykłym psychologiem, posłuchajcie go trochę. Może ten temat komus pomoże w innych sprawach również.

Mateusz Grzesiak <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=x3pM3MdW5X4">http://www.youtube.com/watch?v=x3pM3MdW5X4</a><!-- m --> - posłuchajcie tego w całości, warto!
EFT jeszcze nie próbowałam.

Pytania są ok, ale cóż że odpowiedź negatywna jak lęk nadal. Bezradny
Stron: 1 2