Witam, jak w temacie. Zawsze po wizycie mojej mamy u mnie przez dłuższy czas chodzę taka "wypompowana" i aż mi się nie chce po pracy wracać do własnego domu. :uoee:
Koleżanka mi doradziła kilka sposobów : zapalenie świeczki, sypanie solą, dzwonienie mosiężnym dzwonkiem(skąd taki wezmę) ale to z ogniem wydaję mi się najlepsze, ale chce zrobić to właściwie.
A dokładniej jaki kolor świeczki najlepiej zapalić, by zrobić takie oczyszczenie swojego domu? I czy coś przy tym trzeba powiedzieć?
polecam palenie kadzideł, bardzo dobrze oczyszczają atmosferę i energię...dla mnie są najlepsze, ale wtedy kadzę cały dom i każdy kąt...nie musisz nic mówić jeśli masz z tym problem, po prostu wyobraź sobie jak negatywna energia się uwalnia i w Twoim domu jest tylko miłość i spokój
wpuść białe światło niech rozjaśni Twój cały dom
Biała świeca . Możesz palić juz podczas wizyty gości . Wystarczy podgrzewacz. Oczyszczające działanie ma również szałwia biała. Warto , tez zaopatrzyć się w mirrę i olibanum.
Właśnie czytam fajną ksiązkę o magii domowej i przeczytałem coś na temat ochrony domu... By oczyścić porządnie dom od negatywnych energii zawsze warto zacząc od pootwierania na chwilę drzwi i okien by stare powietrze zastąpić świerzym, nowym...
By zła energia nie miała więcej oddziaływania zaleca się zrobienie butli wiedźmy ochronnej lub jak w tej książce starego buta z powrzucanymi tam szpilkami, starymi gwoździami kawałkami stłuczonego szkła, oraz zioła takie jak rozmaryn, bazylia, paproć liśc laurowy, lub jemiołę - powieś but na strychu lub ukryj w piwnicy.
Autor podaje też zaklęcie które mówi się w momencie odkładania buta:
Kładę dziś ten amulet mocy
by od tej chwili strzegł mojego domu w dzień i w nocy.
Sławku możesz też po kontach w domu, przy oknach lub drzwiach umieścić kryształ górski, najlepiej nieoszlifowany, kamień ten posiada silne właściwości oczyszczające, polecam z własnego doświadczenia
Kamień taki oczyszczamy później raz na 5 dni z nagromadzonych negatywnych energii.
Dagaa napisał(a):Sławku możesz też po kontach w domu, przy oknach lub drzwiach umieścić kryształ górski, najlepiej nieoszlifowany, kamień ten posiada silne właściwości oczyszczające, polecam z własnego doświadczenia
Kamień taki oczyszczamy później raz na 5 dni z nagromadzonych negatywnych energii.
hehehe wiem i też to stosuję, więc witam w klubie heheheh moje leżą w rogach i na parapecie
ogólnie w rogach kładę też sól i grosiki na szczęście
już raz tu się śmiałem że w pokoju mam taką ochronę że nawet wi-fi nie działa
hehehehe
O widzisz, zapomniałam wspomnieć o soli, którą to również wykorzystuję
Także też witam w klubie
To ja się do Waszego klubu dołączę, jeśli można.
Warto po takim" wypompowaniu "wziąć prysznic i wyobrazić sobie , ze stoimy pod wodospadem i wszystkie nasze choroby , troski, smutki spływają z nas do matki ziemi. Trzeba pamiętać, by wyjść z pod prysznica i dopiero się wycierać. Ja dziś sobie taki zafundowałam , czuje sie świetnie. Powodzenia
Grosiki, sól to i u mnie jest
Sławek, ale jak się to ma do mieszkania w bloku, ta "butla"?
trzymaj w jakiejś skrytce, to tak na prawde może być mała buteleczka, np. po perfumach, czy małpeczce hehehhehe
Na oczyszczanie mieszkanie ze złych bytów najlepsza jest biała szałwia.
Ja jej używam od 4 lat i to z wielkim skutkiem.
własnie słyszałam parę dni temu o grosikach w rogach mieszkania , a do ochrony domu jest dobra stara czerwona cegła zetrzeć ją najlepiej o beton i rozsypać przed wejściem domu z zewnątrz oczywiscie ,w blokach to raczej nie bardzo bo i jak ,ale zeby oczysc tez mieszkanie to w każdym rogu nasypać czerwoną cegłę albo ostrą paprykę ma tak leżeć tydzień po tygodniu dokladnie wymieść i wyrzucić to najlepiej do rzeki , jest to oczyszczanie skuteczne również sprawdzone .
Ustosunkuję się może do tego, co sama przerobiłam... zaznaczam, że piszę tylko z własnego doświadczenia...
Co do surowych kamieni: w wypadku jakichkolwiek kamieni naturalnych - to forma kanciasta, surowa, nieobrobiona - sprawia że jest raczej gorzej niż lepiej.
Najlepiej na samopoczucie działają wszelkie kamienie szlachetne/półszlachetne
w formie kuli , ewentualnie oszlifowane w jakieś obłe, owalne kształty - żadne tam piramidki, surowe "szczotki", graniastosłupy - to tylko wprowadza chaos i niepokój. Kula wprowadza harmonię, spokój do naszego otoczenia, porządkujemy naszą energię, kumulujemy ją - moim zdaniem żadna inna bryła geometryczna nie ma takiej energii. Kula jest bryłą doskonałą.
Jeśli chodzi o kadzidła - jak najbardziej polecam (mówię tu o prawdziwych kadzidłach, a nie trociczkach HEM) - ale uważam, że ich działanie jest doraźne, nie "na dłuższą metę"... po prostu działają uspokajająco, odprężająco, uzdrawiająco na naszą psychikę.
Jeżeli więc chcecie wprowadzić harmonię w swoje życie, odpychać negatywne energie wysyłane przez innych ludzi - to moim zdaniem najlepiej sprawdzają się kamienie naturalne oszlifowane w kształt kuli. Ja kilka miesięcy temu niedaleko drzwi umieściłam kulę z całkowicie czarnego obsydianu - i wierzcie lub nie wierzcie - odkąd ją mam żadne złe energie nie mają tu wstępu.
Czy mógłbym prosić o informację, jak "oczyścić" dom za pomocą soli? W internecie znalazłem lakoniczne opisy. Mam rozsypać trochę soli na jakiejś kartce w każdym pomieszczeniu i wnęce - na środku pomieszczenia czy w rogach? Po jakim czasie zebrać sól i ją wyrzucić? Czytałem, że trzeba rozpalić świece i dopiero po ich wypaleniu zebrać sól, ale w innych opisach o świecach nie ma wzmianki.
Chcę zrobić mały eksperyment pod nieobecność domowników i sól wydaje się najprostszą metodą. Ze świecami będzie kłopot, bo takowych nie mam, poza tym rozpalenie świecy w każdym pokoju wprawiłoby niektórych w spore zdumienie a nie chcę tłumaczyć innym o co chodzi.
Czy garaż, strych i piwnica także kwalifikują się do "terapii solnej"?
slawek_88 napisał(a):starego buta z powrzucanymi tam szpilkami, starymi gwoździami kawałkami stłuczonego szkła, oraz zioła takie jak rozmaryn, bazylia, paproć liśc laurowy, lub jemiołę - powieś but na strychu lub ukryj w piwnicy.
Autor podaje też zaklęcie które mówi się w momencie odkładania buta:
Kładę dziś ten amulet mocy
by od tej chwili strzegł mojego domu w dzień i w nocy.
Mistrzostwo, muszę przetestować ;D
Jestem ciekaw, czy po sposobie z solą lub butem coś się na plus w moim domu zmieni, ale żeby test był wiarygodny, muszę wiedzieć o tym tylko ja.
edit: spróbuję jeszcze z runą algiz na drzwiach. Nie chcę zbzikować z tymi wszystkimi sposobami, bo to co się dzieje w domu zależy tylko od nas a nie różnych symboli itp. ale sytuację w moim domu można uznać jako "totalne zamulenie", więc dlaczego by nie spróbować czegoś poprawić.
a co mozna uzyc do oczyszczenia domu zamiast bialej szalwi? nie mieszkam w polsce i trudno tu ja dostac bo juz szukalam
Kati288 najprościej ususzyć wraz z łodygami szałwię lekarską, taką co rośnie w ogródkach. Każda szałwia się do tego nadaje, nie musi być biała. Zbliża się sezon, więc nadejdzie pora zbiorów, ja obcinam pędy jak kwitną, suszę i wkładam do kartonika. Pali się potem świetnie. Można ją wiązać w pęczki i okadzać mieszkanie. Zapach jest dość silny, ja go uwielbiam, ale nie każdy toleruje. Pachnie nawet 2 dni, po wywietrzeniu, potem zapach stopniowo zanika. Ja oczyszczam pomieszczenia obchodząc je najpierw z dymiącą szałwią, odwrotnie od ruchu wskazówek zegara, okadzam szczególnie starannie kąty. Podczas okadzania okna mam zamknięte. Dodatkowo w każdy kąt mieszkania sypię szczyptę soli morskiej. Na koniec obdzwaniam dzwoneczkiem. Potem otwieram okna, wietrzę na przestrzał.
czyli suszy sie kwiaty jak kwitnie nie liscie? a co z katami mieszkania do ktorych nie ma dostepu tam gdzie np stoja meble? jak to robisz?
Suszę całe łodygi, z kwiatami i liśćmi, tnę około 20-30 cm. Same kwiaty są nieprzydatne, aromat dają liście, suszone wraz z łodygą dają się świetnie palić. Ja mam w ogrodzie bujną szałwię. Co do mebli... Za szafę przecież nie wchodzę. Mebli nie odstawiam. Bez przesady, okadzam tam gdzie jestem w stanie wejść. Od piwnicy po strych domu. Także mam co odymić.
a czy powinno sie to robic w jakims szczegonym dniu tygodnia czy porze dnia? czy to bez znaczenia
Nie oczyszczam w niedzielę i w dni świąt religijnych. Zawsze za dnia, można dobrać sobie fazę księżyca. Ja osobiście preferuję księżyc ubywający, czyli po pełni. W końcu chcę się czegoś pozbyć, w tym wypadku złych energii. Nie wspomniałam o tym wcześniej, ale w każdym pomieszczeniu które oczyszczam zapalam białą świecę, najlepiej podgrzewacz, bo musi się wypalić do końca. To chyba na tyle. Poczytaj jeszcze o innych sposobach oczyszczania, energią Reiki, wizualizacją.
Na oczyszczenie domu po pierwsze porządek ( Bałagan zabiera energię, czujemy się zmęczeni
Warto sprawdzić jak się czujemy np.w nowym mieszkaniu lub kupionym po starych właścicielach.
Wszelkie zmiany będą widoczne.
Warto rozsypywać sól czwartkową ona wymiata wszystko.
Dodatkowo palić cukier i cynamon dodaje radości i działa na pieniążki.
Dodatkowo postawić figurkę lub obrazek Aniołka aby opiekował się domem.
Palić szałwię na oczyszczenie, jeśli nie mamy białej szałwii to zwykła szałwia podobnie zadziała.