Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Pełna wersja: 2 miecze i 8 mieczy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
chodzi o wyłapanie podobieństw i różnic między tymi kartami. Co różni te dwie karty, jakie energie niosą, ale konkretnie- 8 mieczy to, a 2 miecze - tamto. Obie karty, to karty blokad, zahamowania, zatrzymania energii.

[Obrazek: 360_-_Waite_-_Schwerter_02.jpg][Obrazek: 360_-_Waite_-_Schwerter_08.jpg]

Zacznę może od podobieństw( mam przed sobą karty)
- na obu kartach mamy postać kobiecą, odzianą w długą suknię, spod sukni widać część stóp
-obie postacie są ciemnowłose
- mają opaski na oczach
-na obu kartach jest woda
- obie karty należą do dworu mieczy
- moze jeszcze komuś uda się coś wspólnego na tych kartach dostrzec.

No to teraz różnice:
-Postać na karcie 2 miecze siedzi na suchym lądzie, ma skrzyżowane ręce na piersiach, patrzy prosto przed siebie ( widać to mimo opaski na oczach), trzyma przed sobą 2 miecze
- postać na karcie 8 mieczy stoi/lub ostrożnie stąpa po płytkim rozlewisku, jest skrępowana - wygląda mi to na bandaż, rece załozone do tyłu, głowa opuszczona w dół. Naokoło powbijane są miecze, wyraźnie dotyczą tej postaci.
-Kobiety mają suknie w różnych kolorach- ta z 2 -ki mieczy białą, z 8-ki - czerwoną.
- pora dnia- na 2-ce mieczy wygląda na świt- niebo sie rozbiela, ale jeszcze jest księżyc. 8 mieczy- dzień, pochmurno, trudno określić porę dnia .
Na 2-ce mieczy tło dzikie, z tyłu widoczny ląd, na 8-ce, za mieczami, widoczny zamek na skale.
- postać na 2 mieczy siedzi pewnie, nogi trzyma swobodnie, wygląda na to, ze nikt nie wymusza na niej niczego.
Kobieta z 8-ki mieczy niewatpliwie została skrępowana przez kogoś z zewnątrz, ale jest spokojna, nie próbuje uwolnić się z więzów...
To tyle najłatwiejszego, a teraz moglibyśmy porównać znaczenia obu tych kart. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia z tymi kartami, ale zaznaczam- porównawczo, zapraszam do wątku...
Super wątek - gratuluje pomysłodawcy Kwiatek

Dla mnie podobne w tych kartach jest to że obydwie powodują zablokowanie, zahamowanie na pewnym poziomie.

Zablokowanie 2 mieczy wynika z nieumiejętności podjęcia decyzji między dwoma rzeczami. Następuje próba pogodzenia ich, która jest unikiem, bo nie umiemy tak na prawdę zdecydować się na jedą opcję.
W 8 mieczy zawsze jest tego więcej, i zatrzymanie polega nie na tym że my nie chcemy wybrać, ale na tym że nie potrafimy. Tych opcji jest tyle, że ich działanie nakłada się na siebie (interferencja) jedno zagłusza drugie itd, tak że nie potrafimy wyłuskać jednej z nich by wyciągnąć jakąkolwiek inf. Tak jakby gadało do nas 5 osób a my nie umiemy wyłapać kompletnie nic.

Inne podobieństwo to to, że coś wpływa na coś i zaburza pojedyńczą energię

w 2 mieczy są to moim zdaniem zawsze wpływy zewnętrzne, takie materialne opcje
w 8 mieczy raczej bardziej lotne rzeczy, jak myśli, słowa

To tak moje przemyślenia, pozdro i jeszcze raz gratuluje pomysłu, dużo da się nauczyć z tego!
Dzięki Sławku za miłe słowa i Twój wkład. Myślę, że jest więcej takich par, które można by ze sobą zestawić i wyłapać różnice.
Miejmy nadzieję, że nie tylko nam się ten pomysł spodoba.
A wracając do meritum - 2 mieczy to takie mieć ciastko i zjeść ciastko. Niemożliwość pogodzenia dwóch sprzecznych energii, w 8 mieczach energie są nieprzyjazne, tu nie już ma opcji wyboru, tu trzeba się ratować ...musi zaistnieć nowa jakość, wyjście z dotychczasowego stanu, albo będzie kicha. 2 miecze są wyborem między znanymi opcjami, 8 mieczy- krokiem w nieznane. Obie karty dają zatrzymanie, chwile do namysłu, aczkolwiek w 8 mieczach czas ruszyć do przodu, ostatni gwizdek. 2-ka mieczy się nie spieszy, ma czas...Miele sobie w głowie wszystkie za i przeciw, rozkminia, analizuje. 8-ka ma szansę podjac uwalniajacę decyzję, ruszyć do przodu, w nieznane...
MUśmiech
Dokładnie - też je tak widze Rotfl

2 miecze wie gdzie jest i może sobie w końcu kiedyś tam wybrać jedną z nich jak już się zdecyduje co jest lepsze (jednak na ten moment obie są dla niej tak dobre że nie może się ogarnąć z decyzją)
a 8 tak jak piszesz jest zestawem wielu nowości na które my nie mamy recepty, wzoru postępowania. Wyjeżdźamy do kraju z inną kulturą i najdrobniejsze zachowania sa nam obce, nie umiemy reagować na nic bo nie znamy tych zwyczajów, nawet głupiego dzień dobry czy dziękujeOczko
W 2 Mieczy człowiek jest samotny ze swoimi myślami i porażkami, ciężko mu się pozbierać, natomiast w 8 Mieczy wystarczy otworzyć oczy by wyjść
z tej pułapki.
W miłości to wyobraża mi się taka sytuacja gdzie ktoś do nas coś gada, jakieś pretensje, pytania:
2 miecze: odpowiada na wszystko tak, tak, tak... i nie robi nic tylko przytakuje mając nadzieję że wszystko samo się rowiąże bez potrzeby działania z jego strony
8 mieczy: o czym ty mówisz? Nic nie kumam... Nie umiem ci odpowiedzieć bo nie rozumiem intencji...

aha i jeszcze jakąś osobę trzecią w relacji

2 miecze: jest ktoś jeszcze ale nie umiem się zdecydować z kim chcę być, jenak wszystko top secret, cicho sza
8 mieczy: trzecia osoba nie jest konkurencją ale miesza, wtrąca się aktywnie
Kiedyś 8 mieczy pokazało mi skutek leczenia depresji- zmulenie przez leki, przytłumienie emocji, nierozwiązanie problemu. Ten krok w nieznane, to było odstawienie leku i wzięcie życia na klatę...
Myślę, że 2 miecze mogłoby pokazywać bujanie się z decyzją- poddać sie leczeniu, czy próbować się samemu ogarnąć...
MUśmiech
Dzięki Adm za wklejenie kart Buziak
Tak patrzę na obrazki i ... 2 mieczy ma jakąś pewność, stabilność, jej decyzja nie wywróci świata do góry nogami, co najwyżej go trochę zmieni lub popchnie w jakimś kierunku. W 8 mieczy nic nie jest pewne, pod stopami "kruchy lód", w każdej chwili może być katastrofa- lub uwolnienie. Z pewnością dojdzie do tej pierwszej, gdy postać będzie poruszać się dalej z zasłoniętymi oczyma.
Hm,,, więc najpierw- zobacz to w swojej głowie, przejrzyj na oczy - zdaje się mówić...zanim zrobisz pierwszy krok. Niech on będzie krokiem świadomym, a nie w ciemno.
Tu już kończy się "jakoś to będzie"...Jeśli nie dokonasz jakiejś zmiany w sobie ( wewnętrzne oczy) to grozi umoczeniem d...y. 2-ce mieczy takie przygody nie są pisane, ona ma jakąś podstawową pewność, świadomość...Nie jest to dla niej sprawa być albo nie być...

MUśmiech
2 miecze to dla mnie "wybór" - czyli są pewne opcje do wyboru, trzeba w miarę bezstronnie i sprawiedliwie przyjrzeć się każdej opcji. nie jest tak, że jedna jest gorsza a druga lepsza, po prostu one są i wiodą w inne ścieżki.
kłopot w tym, że osoba może kierować się zbytnio emocjami, albo że zamotana w ogóle możliwością wyboru będzie go odwlekać, przemyśliwać itp. - w obu przypadkach tylko zaciemnia obraz, który już i tak w tym księżycu i z opaską nie jest najlepszy.
osoba na karcie jest bierna, to znaczy, że na razie ma tylko sytuację do wyboru (nie jest powiedziane, że w ogóle podejmie jakiekolwiek działanie - np. będą dwie propozycje pracy, ale osoba nie wyśle na czas aplikacji no i nie ma nic).

8 mieczy to już 4x 2 miecze. to jest któryś z kolejnych etapów. opcji do wyboru może być więcej, rozmnożyły się też trudności i przeszkody. jedne rzeczy wykluczają inne rzeczy, z których nie chcemy rezygnować. w grę wchodzą też zakłócenia sygnału, jakbyśmy słuchali radia i połowę audycji musieli się domyślać o jakie słowa chodzi - gubi się sens, nie ma precyzyjnych informacji.
co więcej, poza tym, że są trudności na zewnątrz (psuje się komunikacja typu telefon, internet, nie mamy odzewu/wiadomości od kogoś, jeszcze nie wiemy o tym, ale mogą być nieporozumienia z innymi ludźmi, a także niesprawdzone od nich informacje), to to jest karta, w której człowiek sam na siebie nakłada jeszcze wewnętrzne trudności (cierpi psychika, człowiek jest zagubiony, mota się sam ze sobą, nie wie w co ręce włożyć).
dla mnie tu już zazwyczaj jest konieczna pomoc osoby z zewnątrz, która wesprze w tej sytuacji, da jakieś środki, poprawi nasz kontakt ze światem.
o ile babka z 2 mieczy ma je w ręku, może sobie opaskę przeciąć (jak siebie przy okazji potnie to 3 miecze...), to ta druga, nie dość że jest poniekąd w zagrodzie z mieczy, to jeszcze prócz oczu też cała jest związana, i nic nie może biedna zrobić. stoi i czeka na zmiłowanie, albo koniec - a stąd już krok do depresji w 9 mieczach.
często mi ta karta wypadała na osoby przebywające za granicą, które zastanawiały się czy pozostać czy wrócić.

obie karty pokazują niestabilność zdrowia, 2 miecze dla mnie wypada przy wiosenno-jesiennych przeziębieniach, 8 mieczy - dla takich chorób, gdzie już z domu nie wychodzimy (może też chodzić o ogólną niechęć do świata, odgradzanie się okołodepresyjne).
Helge-jakbyś moje odczucia na papier przelała Uśmiech

8 mieczy-np. skutek kumulacji następstw nieodpowiedzialnych czynów-takie zagonienie w kozi róg, ściana w ślepej uliczce; problemy od których nie da sie uciec np. długi czy uwikłanie się w skomplikowane relacje z których nie widac wyjścia

2 mieczy-wewnętrzna blokada, czasem jako reakcja obronna, gdy zamykamy się-żeby nie dac się więcej zranic
Obie karty wykazują pewną „ bolesność „ to fakt.

Obie osoby z karty mają opaski na oczach ! więc obie czegoś nie dostrzegają jak potrzeba.
W przypadku 2 mieczy, człowiek jest istotą mobilną i skoro widać te skrzyżowane miecze, wystarczy zrobić konkretny ruch i wstać przy okazji, pomachać tymi mieczykami ( nie siedząc i nie czekając , bo wtedy to żadna walka czy obrona mając te mieczyki w takiej pozycji ), by je rozciągnąć w płaszczyźnie w powietrzu z poziomu intelektu, naszej percepcji ( który tutaj nam coś zaszwankował ) jako żywiołu powietrza przecież. Może też zdjąć potem opaskę i wtedy przejrzy na oczy jak się nie zablokuje tymi mieczami na poziomie ciała przecież. I sytuacja ta może ulec natychmiastowej zmianie o ile raczymy skorzystać z pomyślunku.

Helge napisał(a):8 mieczy to już 4x 2 miecze. to jest któryś z kolejnych etapów. opcji do wyboru może być więcej, rozmnożyły się też trudności i przeszkody. jedne rzeczy wykluczają inne rzeczy,
Dokładnie.
Tak w 8 mieczy tej mobilności nie widać ( mamy wyraźne ograniczenia ) i sprawa jest dużo gorsza jak Helge pięknie to ujęła jako kaliber sprawy ( 4x2).

ma_ewa01 napisał(a):wygląda mi to na bandaż

Tu 8 mieczy tej mobilności nie ma. Świetne stwierdzenie z tym bandażem do zapamiętania, jak dla mnie. Co zawsze w przypadku karty wskazuje na uwikłanie się w problemy zdrowotne z takim nastawieniem a w skojarzeniu z tym opatrunkiem może wskazywać na konieczną pomoc lekarską. Dzięki ci, przemawia to mnie.

noialbinoi napisał(a):2 mieczy-wewnętrzna blokada, czasem jako reakcja obronna, gdy zamykamy się-żeby nie dac się więcej zranic
No tak świetnie, gest skrzyżowanych mieczy ( np. z pola walki lub szermierki ) faktycznie może być postawą obronną. Dzięki.
Co mi się jeszcze rzuciło w oczy to emocje (na obydwu kartach jest woda):
2 miecze - emocje na wodzy, woda nie wykracza poza basen morza - człowiek nie okazuje swoich uczuć, w sytuacji patowej potrafi powściągnąć swoje emocje i zachować kamienną twarz
8 mieczy - emocje puściły, woda rozlana pod stopami - czowiek nie wytrzymuje i można po nim rozpoznać że coś mu nie pasuje, widać jego stosunek do sytuacji, może popłynąć łza, albo broda się trzęsie... Rotfl
przy 8 mieczy to ta woda nieraz może być i ze strachu... że tak powiem Oczko
Bardzo ciekawe powyższe opisy - część stwierdzeń jest mi bliższa, na niektóre patrzę trochę inaczej... Oczko

Oto jak ja widzę te dwie karty porównawczo:
Dla mnie prymarna różnica między tymi kartami to: w 2 Mieczy zablokowanie ma źródło wewnątrz, płynie ze środka osoby. W 8 Mieczy zablokowanie, niemoc ruchu wypływa z zewnątrz, z tego, co naokoło.

Przykładowo obie karty mogą pokazywać trudności z uzyskaniem określonej pracy. Jeżeli pokazuje się 2 Mieczy, w moim odczuciu oznacza to, że dana osoba jest bardzo zablokowana na możliwość wzięcia udziału w rekrutacji, nie widzi swoich szans, czuje, że z różnych względów na pewno nie dostanie tego stanowiska (nie ma odpwiednich kwalifikacji, jest zbyt duża konkurencja, brak jej odpowiedniej charyzmy wymaganej podczas rozmowy kwalifikacyjnej). Taka osoba może nawet nie podejść do rekrutacji, a jeżeli próbuje, to bez wiary w sukces.
Jeżeli pokazuje się 8 Mieczy, wszystkie przeszkody można przenieść na firmę zatrudniającą: dostała CV od kandydata, ale nie przyjmie go do pracy. Osoba, której stawiamy karty nie ma bezpośrednio nic do powiedzenia, po prostu musi pogodzić się z faktem, że w świecie zewnętrznym jej kwalifikacje ograniczają ją.

W rozkładach na związek, jako karta określająca jakość relacji, 2 Mieczy widziałabym jako brak kontaktu - partnerzy nie rozmawiają ze sobą, każde żyje w swoim świecie, są odseparowani od siebie wzajemnie, oczywiście raczej nie świadczy to dobrze jeśli chodzi o stan ich związku. Nie ma między nimi porozumienia, wspólnego celu. Nie potrafią rozmawiać o problemach, o uczuciach. Próby podjęcia rozmów kończą się na upartym bronieniu własnych racji, kompromis polega na zawieszeniu broni, ale bez zrozumienia drugiej strony. Stopniowe oddalanie się od siebie. Brakuje kogoś, kto nauczy prawdziwej, szczerej rozmowy tych dwoje ludzi (terapia związków). Trwanie w zastanym schemacie związku, brak zmian.

Natomiast 8 Mieczy to dla mnie zupełnie inna jakość, w jakiej może znajdować się określony związek. Tutaj problemem może być trudna sytuacja zewnętrzna związku, trudności, jakie wspólnie przeżywają, prowadzą ich do sytuacji napięcia, niekomfortowej. Np. wspólnie mieszkają z teściami, każde z nich jest pod pewną presją ze strony rodziców, każde na inny sposób. Coraz trudniej jest im ze sobą rozmawiać i cieszyć się sobą, ponieważ czują się przytłoczeni sytuacją, w jakiej oboje się znajdują. Oboje odczuwają dyskomfort, są przyciśnięci do ściany, ale problem tak naprawdę nie leży w ich wzajemnym stosunku do siebie, ale w środowisku, jakie ich otacza. W 2 Mieczy para tak naprawdę nie chce się do siebie zbliżyć, w 8 Mieczy partnerzy nie wiedzą, jak mogliby sobie poradzić z problemem, ale chcą coś z tym zrobić (chociaż - wszak to Miecze - w danym momencie między nimi może być bardzo ciężko).
Mężczyzna jeśli w swoim stosunku do kobiety ma 2 Mieczy - powiedziałabym, że raczej nie ma tutaj co liczyć na jakiekolwiek uczucie z jego strony, jest chłodny, zdystansowany, nie wejdzie w to całym sobą. Jeżeli ma 8 Mieczy - jest zblokowany, ma na sobie wiele ograniczeń (np. żonę na boku Oczko ), ale chciałby coś zmienić, możliwe, że chciałby zbliżyć się do kobiety, która pyta, ale nie bardzo ma warunki, aby cokolwiek zrobić.

Już pisałam to kiedyś w temacie 2 Mieczy, ale powtórzę się:
dla mnie 2 Mieczy to brak kontaktu, jak dwie proste równoległe; kilkakrotnie pokazała mi problem, w których coś się nie styka - kabelki w komputerze, dysfunkcje mechaniczną w ciele. Osoba, która nie miała nic wspólnego z podejrzeniem.
8 Mieczy to karta blokady - coś stoi pomiędzy A i B, coś ogranicza, krępuje, więzi. W ciele może pokazywać różne zrosty, które zaburzają prawidłową elastyczność.

Jeszcze ostatnia analogia na przykładzie języka obcego  Oczko  
8 Mieczy - jest wtedy, kiedy zupełnie nie znam języka człowieka, który przede mną stoi, nie potrafię się porozumieć, nie wiem, o co pyta, ani o co chodzi, ale oboje za wszelką cenę chcemy się zrozumieć - próbuje pokazywać coś na migi, chociaż niekoniecznie to wychodzi...
2 Mieczy - mówiąc żartem....:
JĘZYK KOBIET:
Tak = Nie
Nie = Tak
może = Nie
Przykro mi = Jeszcze pożałujesz
Potrzebujemy = Ja chcę
To twoja decyzja = Właściwa decyzja powinna być już oczywista
Rób co chcesz = Później za to zapłacisz
Musimy porozmawiać = Musze ponarzekać
Oczywiście...zrób to = Nie chcę, żebyś to zrobił
Nie jestem zdenerwowana = Oczywiście że jestem zdenerwowana, ty idioto!
Jesteś taki...męski = Mógłbyś się ogolić i okropnie się pocisz "

JĘZYK MĘŻCZYZN
Może pójdziesz ze mną na kolację? = Liczę,że potem będę uprawiał z tobą seks
Czy mogę od czasu do czasu do ciebie zadzwonić? = Liczę,że potem będę
uprawiał z tobą seks
Zatańczymy? = Liczę,że potem będę uprawiał z tobą seks
Ładna sukienka! = Ładny biust!
Jesteś taka spięta. Pozwól że zrobię ci masaż = Chce cie popieścić
Co się stało? = Jaki nic nie znaczący i przez siebie zawiniony wstrząs
psychiczny tym razem przeżywasz?
Co się stało? = Wygląda na to ze dziś nici z seksu
Nudzę się = Chcesz się kochać?
Kocham Cię = Pokochajmy się teraz
Ja też cię kocham = No dobrze, powiedziałem to... Więc teraz lepiej chodźmy
się pokochać!
Tak, masz ładnie obcięte włosy = Przedtem bardziej mi się podobało

                                                          ........ i wynikające z tego różne nieporozumienia  Oczko


Oczko to tyle ode mnie

alathea

dla mnie dwa miecze - to blokada, ktora tworzymy swiadomie
a 8 mieczy to taka, ze ktorej nie zdajemy sobie do konca sprawy, wymaga zrobienia jakiegos kroku naprzod, przelamania - niejednokrotnie tez zrozumienia istoty problemu, sa to takze pewne okolicznosci, ktore nas wiaza (np. pani chce wejsc w romans, ale jest w zwiazku malzenskim, ktorego nie chce "rozwalic")
2 mieczy to jest decyzja = "nie chce" i podjeta w miare swiadomie - tutaj i "niedzialanie" jest dzialaniem, aktem woli
8 mieczy jest bardziej ocena sytuacji, nie zas dzialaniem
No dobrze... Obawiam się, że mogę trochę "popłynąć", z moją nadinterpretacją, ale spróbuję.

Pierwsza rzecz, jaka mnie uderzyła, kiedy zobaczyłam te dwie karty obok siebie, to perspektywa.

W 2 mieczy widać (zakładam, żeby mi do teorii pasowało Oczko ) świt. Kobieta nie zdaje sobie sprawy z pewnych okoliczności - jeszcze nie jest jasno i ma zasłonięte oczy, więc nie widzi. "Siedzi" twardo na ziemi (kamiennej ławie) i myśli (miecze) - rozważa (bo dwa). Dwa miecze, dwie równorzędne opcje. Jest emocjonalna (niespokojna "pomarszczona", pełna wodorostów woda za nią), ale nic po sobie nie pokazuje (czysta, schludna, statyczna - nawet jeden kosmyk nie wystaje z pod opaski)
W tle "niezamieszkały ląd" - ona jest na "zbudowanej ręką ludzką przestrzeni, ale to, co jest za nią w tle, to jakieś pustkowie.
Kiedy spojrzałam na 8 mieczy, odniosłam wrażenie, że to błoto, w którym stoi kobieta, może być tym samym pustkowiem, które widać w tle 2 mieczy. Tu znowu na ostatnim planie widzimy zbudowany ręką ludzką zamek (być może ten sam, w którym siedziała kobieta z 2 mieczy...?). Na karcie jest szarawo, ale już (jeszcze) jasno - upływ czasu, względem 2 mieczy.
Założyła bym, że na jednej i drugiej karcie figuruje ta sama kobieta. W 2 miała jeszcze możliwość wyboru. Rozum (miecze) podpowiadał jej, że nie powinna podejmować drogi. Natomiast emocje (woda i księżyc) pchnęły ją do złych decyzji, które można zobaczyć w 8 mieczy.
Kobieta już nie tylko nie widzi, ale straciła też możliwość manewru (spętanie). Jest już cała poszarpana i potargana. Stoi na grząskim gruncie (a nie na twardym kamieniu z poprzedniej karty). Musi dodatkowo uważać na każdy swój ruch, ponieważ jest otoczona mieczami (złymi myślami, słowami...?), które już prawie ją przerosły (są prawie jej wzrostu).

Uff... Udało się. Mam nadzieję, że można coś rozszyfrować z tego mojego bełkotu.
Jeszcze moze i 2 grosze ode mnie:

2-ka mieczy: Ksiezyc w Wadze
8-ka mieczy: Jowisz w Bliznietach

Waga to znak kardynalny zywiolu powietrza, inicjujacy, poczatkujacy. Bliznieta to znak zywiolu powietrza, ale juz energii rozproszonej i rozdetej przez Jowisza do wielowymiarowosci (wieloznacznosci, o ktorej tu bylo tak wiele).
Waga to znak , ktorym rzadzi Wenus ( powiazana z karta Sprawiedliwosci). I faktycznie 2-ka mieczy to mala Sprawiedliwosc... , a ostrze miecza to balans na ktorym szalki wagi sie wahaja...Problem w tym ze proces myslowy jest zaklocony przez ksiezycowe rozkojarzenie i oderwanie od rzeczywistosci, ktora wymaga spojnego , logicznego myslenia ( nota bene, kiedys 2-ka mieczy pokazala mi zawias kompa...nic dodac, nic ujac..)

Wazne : Ksiezyc na karcie 2-ki mieczy - symbol wyobrazni, kompletne przeciwienstwo logicznego myslenia mieczy - ergo : nie da sie podjac rozsadnej decyzji poslugujac sie tylko intuicja ksiezycowych marzen. Na karcie 2-ki mamy morze , za placami kobiety ktorego szum zakloca zdolnosc koncentracji, bo ciagle daje nam o sobie znac...Interferencja fal zaklocajacych myslenie i podjecie racjonalnego wyboru malej Sprawiedliwosci...

Z kolei na karcie 8-ki woda jest juz pod stopami , czujemy jej chlod , ale mamy wrazenie ze stapamy po wodzie i za chwile , kolejny krok bedzie krokiem w glebine (oczy sa zasloniete, wiec ocena realnosci wrazenia rzeczywistego jest zaklocona iluzorycznoscia wizji wodnej otchlani...). Zatem decyzja czy zrobic krok naprzod to walka ze strachem w ktora strone zrobic ten krok? w przod ? w tyl? a moze w bok ? - Jowiszowa mnogosc wyborow paralizuje , a strach przed otchlania wody (tylko w wyobrazni) zakloca rzeczywisty obraz sytuacji...

2-ka mieczy to mysl zatrzymana brakiem poczucia konkretnosci sytuacji z powodu braku danych , ktore realnie pomoglyby podjac decyzje ( stan permanentnej deflacji informacyjnej..)
8-ka mieczy to mysl sparalizowana nadmiarem danych (stan permanentnej inflacji informacyjnej)

Obie karty przedstawiaja "zawieszenie" decyzyjne, ale kazda z nich z kompletnie przeciwnego powodu...Co ciekawe, obie sytuacje powoduja zawieszenie komputerow rowniez ... Rotfl

Tak ja sobie je tlumacze... Myśli
Napiszę krótko - :text-goodpost:
Dla mnie 2 Mieczy i 8 Mieczy mają więcej różnic niż jakiś wspólnych cech ...

2 Mieczy - spokojne i przemyślane wypowiedzi, wybór, ale to niezdecydowanie jedynie w negatywie, w sąsiedztwie negatywnej energii. ponieważ widzę pełną harmonię i odwagę, np. aby zaufać samemu sobie, nie słuchając się innych "dobrych" rad. Kreatywność i płodność, z tych przemyśleń lub działań może "coś" się narodzić, mając np. dwie możliwości i żadna nie będzie dobra, znajdziemy trzecie wyjście. Tutaj widać też działanie karty XIV Umiarkowanie, zachowanie równowagi, samoakceptacji i wewnętrzny spokój, akceptacja swoich słabości. Jakiś spór będzie mądrze rozwiązany, rodzaj walki o wpływy, władzę, ale przede wszystkim wstrzymanie czasu tutaj też widzę, należy coś przemyśleć, nad czymś się zastanowić a do tego potrzeba jest czasu, pośpiech nie jest wskazany. Ostrożność i powściągliwość w komunikowaniu się, aby kogoś nie zranić, trzeba brać też odpowiedzialność za swoje czyny, w związkach może wskazywać na brak szczerej komunikacji dwojga ludzi, ale nie kłamstwa i oszustwo, a raczej nie możność odczytania czyiś potrzeb jak i również brak manifestowania własnych. Kontakt jest, współpraca również, a nawet przyjaźń lub miłość, bez tych zawartych aspektów w tej karcie, bylibyśmy po prostu obojętni, to wszystko jest podszyte tymi emocjami. W szczególności jeśli ta karta jest otoczona innymi kielichowymi kartami, to z mojego doświadczenia będzie nawet mówić o otrzymywanym wsparciu emocjonalnym od otaczających ludzi, bliskich, znajomych. Tutaj jak najbardziej kompromis może być osiągnięty, a więc nie zawsze 2 Mieczy będzie "odcinać", a jedynie uwidoczni to, jak głęboko mamy w sobie urazy i żale do drugiej osoby lub danej sytuacji. Możemy przegapić jakieś życiowe okazje jeśli nie będziemy otwarci na wiele możliwości, które przynosi nam los.

8 Mieczy - zupełne przeciwieństwo 2 Mieczy, uwięzienie, uwiązanie, nie możność działania, ograniczenia i również te własne, które w sobie nosimy. Jesteśmy zdolni do ruchu, ale go nie wykonujemy, a więc abyśmy ruszyli z miejsca potrzeba jest dodatkowych kart, czasem nawet może centralnie wskazać na podróż, ale jako wyjazd na urlop, wypoczynek, potrzeba jest regeneracji, odnalezienia równowagi, znalezienia w sobie siły. Tutaj widzę, że jest mowa o użyciu w mądry sposób czasu i energii dla własnego lub wspólnego dobra. 2 Mieczy jest rozsądna, a tutaj jest poczucie uwięzienia w danej sytuacji, na co 2 Mieczy nie pozwoliłaby sobie. Ktoś wbił te miecze wokół niej, jeśli nie ona sama, to dlaczego ten ktoś, pozostawił wolne przejście skoro chciał ją uwięzić? To sama sytuacja ją przerosła, działania które były przez nią samą robione do tego stanu ją doprowadziły, ja tu widzę własne kompleksy, niewygodne zobowiązania, brak komunikacji, odcięcie się, a 2 Mieczy może pójść na kompromis, dać jakieś zobowiązanie jeśli uzna to za dobre wyjście. Poczucie dezorientacji, obawy, niejasności, nie udane próby w osiąganiu jakiś celów, nie możemy podjąć zdecydowanych kroków, dokonać wyboru, robienie małych postępów do przodu, które mogą nie zadowalać, ale one dopiero w przyszłości przyniosą niewymierne korzyści - doświadczanie.
Fajnie Basiu że odkopałaś ten wątek . Kwiatek ...

Moje odczucia względem tych dwóch kart idealnie opisał Hyacynt.Uśmiech
Dodam jeszcze tylko kilka słów od siebie do tego opisu...

Moim zdaniem tym co różni te dwie karty jest sytuacja w jakiej znajduje się przedstawiona na nich osoba - oczywiście nieprzypadkowo jest to kobieta. Oczko Myślę że najprostszą drogą do ich zrozumienia jest zastanowienie się co mogłaby zrobić kobieta na każdej z nich, jeśli ktoś jej zdejmie opaskę z oczu.

Na karcie 2 mieczy kobieta ma za plecami wodę - jest tej wody dużo, całe morze, (dopiero na samym horyzoncie widnieje pusty kawałek lądu, po drodze są jednak skały symbolizujące trudności w dotarciu do niego), więc stanowi ono rzeczywiście realną przeszkodę. To co ma przed sobą - suchy stały ląd - reprezentuje to co jest namacalne, co kobieta już zna. Jednak skromne ubranie kobiety, brak oparcia w krześle i jałowość lądu (brak roślinności) na jakim siedzi symbolizują że w tym miejscu nie wiedzie się jej dobrze i prawdopodobnie nic już tu nie osiągnie - i to też jest realna trudność. Morze za nią to jednak nowe perspektywy... przypływa... odpływa... kusi... - jednak nikt jej nie zagwarantuje że na lądzie który widać na horyzoncie będzie się jej wiodło lepiej niż tutaj... niepewność tego wyboru podkreśla też księżyc. Może lepiej nic nie robić i zdać się na ślepy los?...
Dwa miecze nie odgradzają kobiety od czegoś konkretnego, pożądanego - nie widać na karcie niczego co by ją trzymało na lądzie, ale też niczego co by ją popychało na morze. Jednak nawet jeśli zdejmie opaskę, to dalej będzie miała dylemat i rzeczywiście będzie musiała podjąć jakąś niełatwą decyzję - teraz będzie już jednak wiedziała jakie są opcje wyboru i wybór ten będzie podjęty w pełni świadomie, można będzie ruszyć do przodu. W tym aspekcie kobieta z 2 mieczy po zdjęciu opaski staje się dla mnie podobna do mężczyzny z 2 buław. Tak więc często wybór przedstawiony w 2 mieczy to wybór pomiędzy tym co znane ale z jakiegoś powodu już nam nie odpowiada, a czymś nowym ale będącym niewiadomą.

8 mieczy to natomiast karta, która mówi o konkretnej sytuacji z której jest konkretne wyjście. W tej karcie nie trzeba podejmować wyboru, lecz raczej "przejrzeć na oczy". W tle nie widzimy wody (są tylko płytkie kałuże), ale zamek, który jest jak najbardziej realnym i osiągalnym celem... Przedstawiona na karcie kobieta jest jednak do niego odwrócona plecami, oczy ma przesłonięte, skrępowana jest luźnymi więzami, stąpa po płytkiej wodzie, a dookoła niej są powbijane miecze - czyli aż pięć "przeszkód"... z których żadna tak naprawdę nie jest prawdziwa. Kobieta chciałaby wrócić do zamku, jednak nie potrafi... Jest to "ten sam" zamek, który widzimy na karcie 5 kielichów - tam przeszkodą na drodze do celu były poczucie straty, smutek, zapatrzenie w przeszłość. Mężczyzna w 5 kielichów nie jest zainteresowany zmianą sytuacji - kobieta w 8 mieczy owszem, chciałaby coś zmienić... ale nie wie jak. Nie dostrzega, że jedynym źródłem problemów są przeszkody które istnieją tylko w jej wyobraźni... Jeśliby tylko zdjęła opaskę wszystko by się stało dla niej jasne.

I jeszcze jedno: w karcie 2 mieczy jesteśmy samotni, zdani tylko na siebie, w karcie 8 mieczy - niekoniecznie (zamek w tle).

Tak więc summa summarum - poza tym że w obu tych kartach jest zatrzymanie i kłopot z postawieniem następnego kroku - to ja większych podobieństw między nimi nie widzę.
Ja odczuwam różnice w tych kartach w ten sposób, ze w 8 mieczy kobieta jest związana, a w 2 mieczy ma tylko skrzyżowane ręce w geście obronnym. Co to znaczy, że gdy widzę 8 mieczy, widzę że z danej sytuacji nie można się po prostu ruszyć, że wyjście z niej wymaga niemałego wysiłku, tutaj jest poddanie się tej niemożności, a w 2 mieczy kobieta może wstać i iść, jest na suchym lądzie, za sobą ma morze (woda - emocje) to karta wątpliwości, siadłem sobie i zamknałem się bo nie wiem co zrobić. W 8 mieczy nieistotne jest to czy wiem, czy nie wiem, tam po prostu mam związane ręcę.
W obu kartach więzy, opaski są tylko symboliczne...

W 8 mieczy mamy potencjalną możliwość ruchu - ale jesteśmy blokowani przez nasze własne ograniczenia, poglądy, charakter, działania (lub ich brak), lenistwo, strach, bierność, subiektywne podejście do tematu, dotychczasowe doświadczenia... cały bagaż który ze sobą niesiemy. W 8 mieczy człowiek musi wyplątać się z więzów które go krępują, z korzeni, które zapuścił... pójście naprzód jest możliwe, ale wymaga większego wysiłku, bo trzeba pokonać samego siebie. 
Niektórzy żyją w 8-mce mieczy całymi latami, przyzwyczajają się do tego stanu i jest im z tym nawet wygodnie... Częstokroć zamiast coś zrobić, samemu podjąć zmiany, uparcie szukają przyczyny swoich problemów na zewnątrz - w innych ludziach, lub w tym że "taki już mój los".
W tej karcie często wiemy lub przeczuwamy co nas czeka, ale nie potrafimy się zdecydować na podjęcie działania - wolimy szukać pretekstu do bezczynności.

Natomiast w dwójce mieczy zazwyczaj mamy konkretny wybór i sami też chcemy go dokonać - tu nasz następny krok blokuje jedynie niepewność co wybrać, co będzie lepsze. Człowiek musi tylko zaryzykować - bo przed nim jest stały grunt i to co już zna, a za nim są nowe nieznane i niepewne możliwości w postaci bezkresnego oceanu.
W tej karcie zazwyczaj konsekwencje naszego wyboru są niewiadomą, ale my musimy i chcemy dokonać tego wyboru.

Powiedzmy że mężczyzna A. i B. zastanawiają się czy się oświadczyć swoim kobietom i założyć z nimi rodzinę.
Sytuację pierwszą opisuje karta 8 mieczy:
Mężczyzna A. ma 40 lat, za sobą już jedno nieudane małżeństwo, przez wiele lat żył w wolnych relacjach, bo tak mu było wygodnie. Ma już swoje przyzwyczajenia, swoją pracę, tryb życia, wypieszczone mieszkanie, znajomych, nie chce mieć dzieci. Kocha kobietę z którą jest obecnie, ale ma zbyt dużo ograniczeń i dylematów... czy nie będzie musiał zanadto zmienić swojego życia, czy nie powtórzy błędów z poprzedniego małżeństwa, czy ona się nie zmieni, czy będzie musiał z czegoś zrezygnować, czy będzie potrafił już być tylko z jedną kobietą. Dlatego jest duże prawdopodobieństwo że z powodu swoich obaw, wygody lub zahamowań będzie odwlekał decyzję i ostatecznie nie zdecyduje się na małżeństwo...
Sytuację drugą opisuje karta 2 mieczy:
Mężczyzna B. ma 26 lat, kobieta z którą teraz jest to jego pierwszy tak poważny związek. Nie wie jak będzie wyglądać małżeństwo, czy będzie dobrym ojcem, zastanawiał się też najpierw nad wyjazdem za granicę na kilka lat... ale z drugiej strony ma marzenia i plany związane z tą kobietą, kocha ją i naprawdę chciałby z nią założyć rodzinę. W zasadzie musi tylko dokonać wyboru.
Stron: 1 2