Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Pełna wersja: 3 Mieczy - Druid Craft
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Libusza napisał(a):Uroki różne są przecież Oczko
Poza tym każda karta niesie jakieś pozytywne przesłanie.
Na karcie D.C. nie widnieje przebite serce.Tutaj widzę tajemniczy znak ukryty w lesie.Mam wrażenie, że zaraz zjawi się Szaman i coś zdziała.
[Obrazek: db_DC-_Schwerter_03.jpg]
W sercu pokazanym na karcie rzeczywiście nie ma dziury! Ileż to rzeczy bierze się z dobrego serca. Dobrymi intencjami podobno piekło jest wybrukowane. Podobnie grunt na którym leży to... kamienne.
Na widok 3 Mieczy w rozdaniu ważnym jest pamiętać, że każdy z nas jest zdolny do okrucieństwa, okazania kamiennego serca. Wszyscy jesteśmy ludźmi i wszyscy popełniamy błędy, czasami poważne. Na koniec wszystko, co możemy zrobić to uwierzyć w dobroć życia i próbować pozostać wiernym swoim ideałom. Gdy się pomylisz, wybacz sobie i próbuj z kolei wybaczyć innym, ale o ile tylko się da, to lepiej zażegnaj problem, zanim się pojawi.
A juz myślałam, że założyciel tego wątku i ekspert w tym temacie zacznie opis 3 mieczy. No cóż...zawód Bezradny Rotfl

Jak bardzo rożni się ta karta od 3 mieczy Waita, która znamy. Dla mnie ona nie jest tak bolesna jak ta tradycyjna. Serce tu nie krwawi. Serce leży na ziemi w formie głazu. Miecze są skierowane ostrzem do góry. Czy to oznacza, ze nie maja mocy nas już zranić, że nasze serce stało sie zimne jak ten głaz? Czy te poranione drzewo i ten cień na nim to blizny po przykrych doświadczeniach. Czas leczy rany, ale to nie oznacza, że znika przyczyna bólu i smutku jaki została nam zadany. I tak odbieram ten obraz. Każde bolesne doświadczenie jest dla nas lekcja i to od nas tylko zależy, czy będziemy tkwić w swoim bólu. Rozdrapywać rany, stać w miejscu, czy ruszymy naprzód, by sie uzdrowić, odzyskać równowagę emocjonalną, fizyczna... To ogromne drzewo to nasza siła witalna , która pomaga nam powstać jak ten przysłowiowy Feniks z popiołu. Uśmiech

[ATTACHMENT NOT FOUND]

Libusza

Pamiętajmy że 3 Mieczy to nie tylko zranione uczucia. To także oczyszczenie atmosfery oraz terenu po jakimś konflikcie. I na tej ilustracji można się dopatrzyć złozenia broni i pojednania. Np. jakieś klany skończyły waśń a ich wojownicy złożyli broń pod czczonym dębem Oczko Można rzec jest to mądrość opanowania, jak ta karta uczy.
Kiedy pogodzą się przeciwności to może sprawić narodziny czegoś nowego. Trójka to produkt takiej ugody. Cierpienie to jedna z podstawowych dróg szybkiej nauki. Początkowo los pokazuje nam znaki, potem sprawia, że bierzemy udział w zdarzeniach. Jeśli i to nie pomoże, to wtedy następuje nauka przez doświadczanie cierpienia. Trójka oznacza zaowocowanie, zbiory, żniwa (i dożynki po nich) i spełnienie się. W przypadku konfliktu narodzić się może ból, ale najczęściej jest katalizatorem w reakcji prowadzącej do zmian.
Kochani nie mam tej tali,ale patrzac na ta karte,ktora jest tak inaczej przedstawiona niz w innych taliach-jestem pod jej wrazeniem.
Dla mnie ten cien/jasnosc na tle drzewa to albo doslownie miesien sercowy z dziurami na aorty albo sylwetka 2-ch bialych
sow w strone ktorych" kamienne serce" kieruje owe trzy miecze.To ze miecze zwrocone sa w gore,w strone nieba,powietrza,
ktorego sa symbolem oznacza dla mnie doslownie - bol,cierpienie przejdzie z czasem ale jezeli dopuscisz rozum do sprawy
to moze udac sie zapobiec bolowi,cierpieniu(Sowa-madrosc,wiedza-biala-niewinnosc,nieswiadomosc).
To,drzewo takie duze,wspaniale zakorzenione(obrazujace stabilnosc),rozlozyste wskazuje na to,ze mozemy przezyc i zyc dalej
a rany sie zabliznia,zarosna bo mamy na tyle sokow zyciowych.
O jejku- nie wiem czy cos z tego ktos zrozumie...pisalam tylko co widzalam oczami wyobrazni.
Musze przyznac,ze w pierwszym momecie wydawalo mi sie ,ze widze Budde siedzacego pod drzewem gdzie dostapil oswiecenia.
Czyzby to byla wskazowka na to,ze bol najszybciej zaleczysz miloscia,przebaczeniem?
Nie zapominajmy, ze to 3 mieczy, karta czyjejś krzywdy. To tak jakby na tym kamieniu z serca odbyła sie rzez niewiniątek , czyż to nie jest ołtarz ofiarny?
A to drzewo z odsłoniętą korą dla mnie jest jak otwarte, odsłonięte , bezbronne serce,(dusza) która otrzymała niejeden cios, po którym trudno sie podnieść.
Miriam z tym oltarzem to tez przeszlo mi przez mysl.
Miecz zwrócony do góry to nie oznaka miłosierdzia, będąc jednocześnie narzędziem w rozstrzygającej walce, obronią prawdy, która ma za cel tryumf prawa. Prawo czy pokój przywrócone mieczem niejednemu jednak niesmaczne.
Dobrze, że nie ma tu ręki trzymającej ten miecz. Skierowany do góry jest wtedy znakiem wojny, furii i szaleństwa. Te na karcie raczej wskazują mądrość i sprawiedliwość.
Zib napisał(a):Trójka oznacza zaowocowanie, zbiory, żniwa (i dożynki po nich) i spełnienie się. .
Tu pozwolę z Tobą sie nie zgodzę Zib. Po 3 mieczy przechodzimy do 4 mieczy. To przecież czas choroby, rekonwalescencji i gojenia sie ran po bitwie. Czas odpoczynku i przemyślenia. Oszacowaniu strat. Dożynki to zawsze czas radości, zabawy, imprezowania. Jak to ma sie do ran zadanych przez 3 mieczy? Jedynie masochista , któremu ból sprawia przyjemność może czuć sie spełniony.. Rotfl Na tym drzewie nie ma owoców. Nie widać nawet pędów. Z tego drzewa nie zbierzemy zbiorów. Jedynie co możemy zrobić to zagoić rany. Blizny zostaną na całe życie. To te 3 dziury w drzewie. Zapewne mniej bolesne, wyblakłe z biegiem lat, ale one nigdy nie znikają, pozostają jak ta obdarta kora na tym drzewie. Takie jest w/g mnie przesłanie tej karty...

aisha

na zakonczenie mojego pobytu pozwole sobie na taka uwage
to faktycznie obraz po jakims zdarzeniu ... patrzac widac drzewo obdarte ze skóry ( z kory) ktora jednak ma takie samo znaczenie jak skora ludzka
obdarte drzewo cierpi i znosi ból nie ma tu ani rozsadu ani sprawiedliwosci, trymfu czyjegokolwiek ..jest bezbronne narazone tym bardziej na czynniki zewnetrze
wiecie co chce ta karta powiedziec.... mowi o bólu takim wrecz fizycznym do szpiku kosci i na odsłonietym sercu
ciekawe czy to serce nie wypadło z drzewa po wycieciu kory ... bol bedzie trwał az rana sie zablizni czyl az kora sie odnowi
trudno opisac jak dlugo to potrwa , nie wiemy kto wykonywal obdzieranie ale chyba chodzi tutaj o metafore cierpienia
i nic tu nie da zaden rozum jedynie "czas leczy rany" a rany sa takie ze az widac ciało-strukture drzewa pod jego "skórą"
drzewo jest bezbronne i cierpi i w dodatku nie moze nic zrobic dopoki kora nie odrosnie Smutny smutne to
3miecze moge wskazywac na udział 3 osob , skaleczyli drzewo i sobie poszli zostawiajac swoej narzedzia moze nawet zbrodni
bo nie wiadomo czy drzewo odzyje czy serce zabije czy rany sie zabliznia , w mieczy jest jakis chłod metalu - nie wiem jak to rozumiec
nie wiemy czy to nie jest tez czasami operacja konieczna ..fkatycznie karta 3mi wskazuje czasamina operacje nie w celu celowego cierpienia
ale w celu uzdrowienia
Zib napisał(a):Kiedy pogodzą się przeciwności to może sprawić narodziny czegoś nowego. Trójka to produkt takiej ugody. Cierpienie to jedna z podstawowych dróg szybkiej nauki. Początkowo los pokazuje nam znaki, potem sprawia, że bierzemy udział w zdarzeniach. Jeśli i to nie pomoże, to wtedy następuje nauka przez doświadczanie cierpienia. Trójka oznacza zaowocowanie, zbiory, żniwa (i dożynki po nich) i spełnienie się. W przypadku konfliktu narodzić się może ból, ale najczęściej jest katalizatorem w reakcji prowadzącej do zmian.
To nie było dokładnie na temat tej karty, a ogólnie o symbolice liczby trzy.
Pod warunkiem, ze jest to 3 kielichów, która może nam dać radość i spełnienie. Uśmiech Często, ból głowy od nadmiaru, ale zostawmy to... Rotfl

Libusza

Trójka czyli Triada - to oczywiście zmiany i ruch, a w kolorze Mieczy oznacza aktywność umysłową,burzę mózgów, walkę, kłopoty i napływ nowych informacji. To także podróże związane z kształceniem się lub pracą i dobre zapamiętywanie zdarzeń.

aisha

burze dosłowna tez taka z piorunami, mgłe, pogode ogolnie wiem z doswiadczenia
to co pislam wyzej oznacza w kontekscie uczuc ale i zdrowia - zabiegów operacji
najczesciej spotykane znaczenie
3 Mieczy może też mówić o podejmowaniu decyzji sprzecznych z uczuciami. Wskazuje też sytuacje, gdy dzięki sile naszego umysłu możemy uwolnić się od złych przyzwyczajeń, które utrudniają lub wręcz uniemożliwiają nam normalne funkcjonowanie. Może pokazywać koniec związku, który był dla nas toksyczny.

aisha

a ja mysllam ze uwolnieniem sie od toksycznego zwiazku bedzie karta diabła w zaprzeczeniu
tu jest jakas niewola w Diable a w milosci nie mam niewoli , kocha sie sercem a nie z powodu zaleznosci itu nie ma przymusu
Diabeł predzej pokaze toksyczny zwiazek , w takosycznym zwiazku nie ma milosci obopolnej
moze byc milosc jeden podegłej ososby a druga steruje nia swaidomie to jest toksyczny zwiazek
Tak patrzę na kartę 3 mieczy z Druid . Mam nadzieje, ze to ją jeszcze omawiamy i myślę tak sobie, że przesianie tej karty może być jeszcze takie. Bolesna przeszłość ma ogromny wpływ na teraźniejszość. Uśmiech

Libusza fajnie to napisałaś
.
Libusza napisał(a):Pamiętajmy że 3 Mieczy to nie tylko zranione uczucia. To także oczyszczenie atmosfery oraz terenu po jakimś konflikcie. I na tej ilustracji można się dopatrzyć złozenia broni i pojednania. Np. jakieś klany skończyły waśń a ich wojownicy złożyli broń pod czczonym dębem Oczko Można rzec jest to mądrość opanowania, jak ta karta uczy.


Cierpienie zbliża nas do mądrości i zbawienia. hehehe No tak czego więcej trzeba. Uśmiech
Aisha ja też jak Ty uważam , ze Diabeł może pokazywać nam toksyczny związek. Super interpretacja.
Zebona tak to obrazowo przedstawiłaś, ze wszystko zrozumiałam. Co prawda nie zobaczyłam tam sowy tylko puchacza, ale to chyba to samo hehehe.
Dzięki wszystkim za wpisy. Uśmiech Byla to dla mnie fajna zabawa, a i pogłębienie wiedzy również. Uśmiech

Libusza

To fakt, przy takich dyskusjach wiele można się nauczyć. Zatem jaką następną kartę bierzemy" na tapetę"? Uśmiech Może najbardziej skomplikowaną ?
Miriam niech ci bedzie moze byc Puchacz ale koniecznie bialy. Uśmiech
aisha napisał(a):a ja mysllam ze uwolnieniem sie od toksycznego zwiazku bedzie karta diabła w zaprzeczeniu
tu jest jakas niewola w Diable a w milosci nie mam niewoli , kocha sie sercem a nie z powodu zaleznosci i tu nie ma przymusu
Diabeł predzej pokaze toksyczny zwiazek , w takosycznym zwiazku nie ma milosci obopolnej
moze byc milosc jeden podegłej ososby a druga steruje nia swaidomie to jest toksyczny zwiazek
Zgadzam się, że odwrócony Diabeł może oznaczać zerwanie więzów. Dokładnie co znaczy pokaże się inaczej dla każdej sytuacji i osoby także w zależności od otaczających kart, pytania itd. Nikt tu nie twierdził, że 3 Mieczy dotyczy miłości obopólnej. Myślę, że związki bywają toksyczne z wielu rozmaitych powodów.
Każdy ma jednak prawo myśleć co zechce, także wybierać o czym i czego nie myśleć, co pominąć. Dając to prawo sobie, także - choćby dla przyzwoitości - wypada dać go innym. A może nawet najpierw powinniśmy dać go innym. Prawo do własnego zdania. Pisałem wielokrotnie już, że szczególnie w dziedzinie interpretacji kart tarota jest to bardzo widoczne. Pomińmy na chwilkę nasze własne przekonania na temat każdej z kart. Pobieżny przegląd lektury uznanych autorów pokaże jak różne mogą być interpretacje. Tak dla przykładu - to co pisze Hajo B. odstaje znacznie od innych. Polecam część na temat miłości i związku odnośnie 3 Mieczy.
Libusza napisał(a):To fakt, przy takich dyskusjach wiele można się nauczyć. Zatem jaką następną kartę bierzemy" na tapetę"? Uśmiech Może najbardziej skomplikowaną ?
Branie na tapetę jest proste. Rotfl Wybierz kartę jaką uważasz za skomplikowaną do interpretacji i zacznij nowy post na jej temat. A dalej jak w ruletce... czasem kogoś to zainteresuje, ktoś coś dopisze, albo i nie
Zib napisał(a):
aisha napisał(a):a ja mysllam ze uwolnieniem sie od toksycznego zwiazku bedzie karta diabła w zaprzeczeniu
tu jest jakas niewola w Diable a w milosci nie mam niewoli , kocha sie sercem a nie z powodu zaleznosci i tu nie ma przymusu
Diabeł predzej pokaze toksyczny zwiazek , w takosycznym zwiazku nie ma milosci obopolnej
moze byc milosc jeden podegłej ososby a druga steruje nia swaidomie to jest toksyczny zwiazek
Zgadzam się, że odwrócony Diabeł może oznaczać zerwanie więzów. Dokładnie co znaczy pokaże się inaczej dla każdej sytuacji i osoby także w zależności od otaczających kart, pytania itd. Nikt tu nie twierdził, że 3 Mieczy dotyczy miłości obopólnej. Myślę, że związki bywają toksyczne z wielu rozmaitych powodów.
Każdy ma jednak prawo myśleć co zechce, także wybierać o czym i czego nie myśleć, co pominąć. Dając to prawo sobie, także - choćby dla przyzwoitości - wypada dać go innym. A może nawet najpierw powinniśmy dać go innym. Prawo do własnego zdania. Pisałem wielokrotnie już, że szczególnie w dziedzinie interpretacji kart tarota jest to bardzo widoczne. Pomińmy na chwilkę nasze własne przekonania na temat każdej z kart. Pobieżny przegląd lektury uznanych autorów pokaże jak różne mogą być interpretacje. Tak dla przykładu - to co pisze Hajo B. odstaje znacznie od innych. Polecam część na temat miłości i związku odnośnie 3 Mieczy.
Oj Zib czegoś tu nie rozumiem. Nikt nikomu nie odbiera prawa do swojego widzenia kart, ale jeszcze niedawno w prawie każdym swoim poście pouczałeś nas, ze należy czytać obrazki. Nawet wklejałeś "obrzezane "karty, by nie było widać numeracji kart. Czy coś sie zmieniło? Omawiamy konkretną talie i konkretne karty, więc chyba o to chodzi tak mniemam? Jeśli to ma być interpretacja od tak z czapy to ja dziękuję. Nie interesuje mnie to. Uśmiech
Stron: 1 2