Witajcie kochani
Temat związany jest tak naprawdę z prawem przyciągania i metodą programowania nocnego Silvy, więc może ktoś z was słyszał o metodzie p. Wandy, która ma na celu pomóc w przyciągnięciu idealnego partnera/ki ?
Przez 3 tygodnie przed snem mówimy coś takiego -
za chwile zasnę i obudzę się w momencie kiedy największa ilość potencjalnych idealnych parterów dla mnie będzie podatna na sugestię. Obudzę się i będę wiedziała dlaczego się obudziłam i wykonam technikę. Kiedy budzimy się w nocy mamy wymienić cechy, które chcielibyśmy, aby nasz partner posiadał, mamy również powiedzieć mu co dostanie od nas w zamian np. miłość etc. Powtarzamy to wszystko przez 21 dni.
Czy ktoś stosował coś podobnego ? Osobiście powiem tak - miałam dwa podejścia do tej techniki, pierwsze trwało 4 dni, nie wytrzymałam po prostu ze zmęczenia i sobie odpuściłam. Natomiast ostatnio czytając o kolejnych sukcesach tej metody, postanowiłam spróbować jeszcze raz... i niestety, ale się nie obudziłam w nocy :sleeping-yellow: :laughing-rofl: hahaha, więc zrezygnowałam
Ciekawe, ale wydaje mi się trochę odjechane... już widzę, jak budzę się sama z siebie w środku nocy i zaczynam do siebie mówić coś, co miałoby mieć sens. W dodatku przez trzy tygodnie... ale skoro są ludzie, którym się udało, to zdeterminowani mogą spróbować
Nigdy nie probowalam - ale brzmi to masakrycznie z tym budzeniem sie - a potem sie trafi Pan "idealny" i nie zakliknie i co
Idealy nudne sa
Są różne historie
Jakaś dziewczyna wymyśliła sobie super ciacho z milionami na koncie i dokonało się po iluś dniach
Spotkała go przed sklepem, on zapytał o godzinę i ona wiedziała, że to jest ten z metody
Ja mam trochę mieszane uczucia co do tego co proponuje p. Wanda. 2 lub 3 osobom na 20 się udaje.
A wiadomo, co sie potem stalo z ciacho i Pania potencjalnie przyszlo ciachowa?
O co mi chodzilo wyzej: mysle, ze bardzo ciezko jest wymyslec sobie ideal i jeszcze sie w nim zakochac. Mamy zestaw cech ktore cenimy u czlowieka (acz u mnie sie to ksztaltowalo przez cale lata 20ste, i nie raz zrywalam z facetem, bo ktos kto mi sie wydawal idealem po 2 latach nim nie byl, chociaz dobry byl itd.. blehbleh). Ale tak naprawde zakochujemy sie czesto, wlasnie dlatego, ze ten ktos ma ceche ktorej do tej pory nie znalismy, bo nas czym zaskoczyla. Wlasnie dlatego, ze ma takie a nie inne wady, albo bo tego mozemy sie przy nim nauczyc.
Tutaj dopatruje sie Wady tej metody, poniewaz zycie to ciagla nauka, takze na nasz wlasny temat. Ja mysle, ze los stawia na naszej drodze sam pewne osoby, i czyni to w okreslonym celu. I nie zawsze jest latwo; ale jeslibysmy mieli wszystko co sobie wysnic chcemy to nic by nas nie pchalo do doskonalenia siebie jako jednostki
No jak to kochana co się stało, zaraz ślub i dziecko było
Historia kupy się nie trzyma, ale co tam p. Wanda ma reklamę i każdy podatny na tego typu manipulację pobiegnie i wykupi szkolenia za 5 czy 6 tysięcy
Zgadzam się Aniu, miłość zaczyna się od nas, dopóki nie pokochamy siebie te związki będą kuleć. Masę kompleksów i uprzedzeń przerzuca się na partnera i związek, oczekując, że wypełni on lukę w sercu, a potem bum - rozstanie. Każda lekcja jest cenna, wiem coś na ten temat
Mimo, że to były często brutalne lekcje od losu, wiem, że dzięki nim stałam się lepszym człowiekiem, z lekkim fisiem
Najgorzej jak się metodę przedawkuje i mamy to <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.youtube.com/watch?v=6XbIuSLaCnk">https://www.youtube.com/watch?v=6XbIuSLaCnk</a><!-- m -->
Metoda wymaga determinacji i może tu tkwi ziarno sukcesu, bo jak ktoś jest na tyle zdeterminowany żeby budzić się w nocy, to szuka tego potencjalnego faceta z większą siłą.
Do tego dochodzi wiara, że się uda, bo komuś się już przecież udało i jak spotyka tego kogoś to jest przekonany, że to jest ten jeden jedyny wymarzony (przyciągnięty) i nie ma wątpliwości. Wszystko zadziałało.
Bronko
Nie wątpie, że działa, ale mi się bardziej spełnia przy przedmiotach, jak czegoś szukam i nigdzie nie mogę dostać (bo takie sobie zazwyczaj wymyślam) i nagle wpada mi w ręce
Facetów mi sobie ciężko wyobrazic ze wszystkimi szczególami i potem jacys dziwaczni mi się trafiają. Kiedyś próbowałam to 21 dni i pojawiło się kilku ...i sobie wtedy myślałam "serio to sobie wyobraziłam..."
Mnie raczej chodziło o to, że to nasza sugestia, podświadomośc jest tak silna, a nie ta metoda taka rewelacyjna
Bronka jesteś kur... na niesamowita, ty frelko jedno, rozpier...dzieliłaś mnie na łopatki z tym klipem
stara już chyba jestem i zajęta :chores-laundry: :chores-mop: że tego nie widziałam wcześniej... Uwielbiam takie wariatki jak ty
kiedyś może umieszczę ten klip na moje potrzeby ... już mam pomysła co i jak
Basiu a co to znaczy że umieścisz klip na swoje potrzeby
Ja też nie mam czasu na oglądanie, ten stary jest to pamiętam
Ten teledysk pasuje mi w moich planach co do obrazu III Cesarzowej ... twoja inwencja twórcza mnie na to naprowadziła, kiedy przytoczyłaś w tym temacie ten klip. Pracuję, a w sumie to raczkuję na mojej stronie, mam nadzieję, że z biegiem czasu nabierze ona sensownego blasku.