Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Pełna wersja: Tarot APOKALYPSIS
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witajcie kochani. Uśmiech
Chciałabym Wam przedstawić nową talię projektu Eica C. Dunne i Kim Huggens, autorów Tarota Illuminati.
Co sądzicie o ich najnowszym dziecku? Uśmiech
Talia "inspirowana religiami i starożytnymi praktykami duchowymi"...
Tutaj można sobie przejrzeć karty:




Rycerz mieczy:

[Obrazek: cPq2kPQ.jpg]

Królowa Mieczy

[Obrazek: V3tC1OE.jpg]

Królowa Pentakli:

[Obrazek: el4gHIi.jpg]

Król Kielichów

[Obrazek: FV5fDQ0.jpg]

Król Buław:

[Obrazek: Tyhvbs3.jpg]

Ja powiem tak od siebie - trzeba się tym kartom głębiej przyjrzeć, by docenić jak bogata jest ich symbolika... tak więc nie urzekły mnie od pierwszego... ale od któregoś tam kolejnego wejrzenia.Oczko
Jest w tej talii wiele wspaniałych kart, ale choćby nie wiem co, to powiem Wam coś... jestem absolutnie pod wrażeniem Króla Mieczy...uważam że w symbolice tej karty idealnie została zawarta cała natura tego Króla...  Tak Jest mocno usadowiony na swoim tronie... jego siwa broda, jednooka i pokiereszowana twarz mówią o tym że wiele już w życiu przeszedł, wiele zaznał złego, w wielu walkach brał udział... ręce założone za siebie świadczą o tym, że jest niechętny bliższym znajomościom i temu by kogokolwiek dopuścić blisko siebie... kruki nad nim i runy pod nim świadczą o tym że to człowiek inteligentny, wie zawsze "co w trawie piszczy" i łatwo go nie oszukasz... zima w tle oznacza, że ten człowiek nie kieruje się uczuciami, rozważa wszystkie decyzje "na chłodno". Zbroja, wilki u jego stóp, wiszący róg i tarcze za jego plecami mówią o tym na czym jest on skupiony - by być zawsze gotowym do walki, obrony, bądź polowania... To człowiek zawzięty i poraniony, który nie spodziewa się już od ludzi niczego dobrego.

[Obrazek: AWy0Q76.jpg]
Co Wam mogę jeszcze napisać o tych kartach...

Sama grafika, kolorystyka, przedstawienie poszczególnych kart, jest nawet ciekawsze niż w Tarocie Illuminati - przynajmniej mnie bardziej odpowiada. Niektóre karty są naprawdę fantastyczne... a cała talia jest taka... klimatyczna. Tarot Illuminati - którego zresztą naprawdę bardzo lubię i doceniam - jest wg mnie bardziej jednolity, wprawdzie maksymalnie szczegółowy i dopracowany, ale karty nie są tak zróżnicowane w kolorystyce i charakterze, powiedziałabym że są bardziej zbliżone do ilustracji z bajek.Oczko Natomiast w Tarocie Apokalypsys charakter poszczególnych dworów jest jednak bardziej podkreślony, te karty są takie bardziej "tarotowe" - miecze są naprawdę chłodne, analityczne, buławy gorące, będące w ruchu, kielichy uczuciowe, beztroskie, a pentakle skupione na bycie, codzienności - gdy parzymy na daną kartę możemy to wyraźnie odczuć.

Kolejna rzecz, która mi się bardzo podoba: ilustracje poszczególnych Małych Arkan powiązane są z czterema starymi kulturami/cywilizacjami...
- Buławy: starożytny Egipt
- Miecze: Wikingowie ze Skandynawii
- Puchary: klasyczna Grecja i Rzym
- Denary: starożytne imperium Khmerów z Kambodży


Bardzo podobają mi się Wielkie Arkana - w zasadzie każde Wielkie Arcanum jest przedstawione pomysłowo, oryginalnie, a jednocześnie zawiera bardzo dużo symboli które się z nim wiążą.
Podsumowując... podoba mi się i Tarot Illuminati, i Tarot Apokalypsis, ale ten drugi wydaje mi się w jakiś sposób ciekawszy, bardziej pociągający.Uśmiech
Na spokojnie będę musiała kiedyś przejrzeć sobie tę talię Uśmiech Dzięki za podzielenie się Uśmiech

Rycerz Mieczy przypomniał mi dawny temat, wątek tarotowych skojarzeń w teledysku Woodkida - Iron. Silnie skojarzył mi się z postacią stamtąd, którą tam przyporządkowałam Giermkowi Mieczy, chociaż "zapamiętałam" ją jako Rycerza (chyba wtedy też chodziło mi o Rycerza, a napisałam Giermek -?). To spojrzenie, miecz uniesiony aż za plecy, tatuaże, pęd... Chodzi mi o tę postać
[Obrazek: iron_03.jpg]
Temat o którym mówię: http://dobrytarot.pl/viewtopic.php?f=32&...id#p195716

W tej talii ciekawe skorelowanie kolorów do kultur, zwłaszcza Miecze wydają się naturalnie pasować do surowych północnych krain (w co najmniej jednej innej starszej talii widziałam też takie powiązania).

Niewątpliwie styl tworzenia kart bardzo charakterystyczny, od razu widać podobieństwo z Illuminati  Oczko
Le Stelle, jest podobieństwo, fajnie Ci się skojarzyło... na karcie może większy nacisk położony jest na nagłość ruchu, słychać wręcz łopot skrzydeł tego drapieżnika, który zaraz zacznie pikować ze świstem w dół i spadnie nagle, nieoczekiwanie. Oczko
Karty mnie się podobają ,choc nie ukrywam za duzo "barw " jest na karcie,oczy gonią jak zwariowane,jak już wspomniałaś powyzej trzeba sie wpatrzec w nie głębiej...ale ogolnie calość nienaganna.Zastanawiam się kupić je do mojej kolekcji. Oczko
Mam podobne odczucia jak Izyda. Karty przepełnione symbolami, szalenie ciekawe. Jednak jak dla mnie za dużo barw, symboli na raz, co początkowo wywołuje uczucie haosu. Na pewno są świetnie dopracowane i wyjątkowe. Ja musiałabym się chyba do nich przyzwyczaić Uśmiech
Joana napisał(a):Ja musiałabym się chyba do nich przyzwyczaić
Jest dokładnie tak jak piszesz, Joano - to raczej nie jest taka talia, którą zobaczywszy pierwszy raz myślisz sobie "WOW! Muszę ją mieć!". Chyba właśnie dlatego, że jest taka bogata, kolorowa, ma wiele szczegółów, to trzeba się do niej przyzwyczaić. Powiem Wam, że jak pierwszy raz ją zobaczyłam, to też nie wpadłam w zachwyt, ale o ile pamiętam, to podobnie miałam z Illuminati - jak pisze Izyda - za dużo barw... za dużo WSZYSTKIEGO.Oczko A teraz uważam Illuminati za jedną z najlepszych talii z jakimi się zetknęłam.Uśmiech I podobnie z Apokalypsis... pierwsze moje odczucia - nie... nic specjalnego, przeładowana, w sumie podobna do Illuminati... Ale uwierzcie mi - ona ma coś w sobie. Kiedy już minie pierwszy szok związany z natłokiem kolorów i szczegółów jakie oferuje ta talia Oczko - to po prostu chce się jej używać, patrzeć na te karty... mają taką fajną energię... a jednocześnie są egzotyczne, tajemnicze ( w Illuminati tej egzotyki w ogóle nie czuję - a tutaj tak). Zresztą - w naturze kolory są o wiele bardziej stonowane, nie tak jaskrawe jak te pokazane w internecie.
Ja mam wydanie, że tak powiem "zwykłe", które pokazało się w maju - nie ma złoconych brzegów, karty są nieco węższe niż te w Tarocie Illuminati, nieco mniej błyszczące, mają też cienkie czarne ramki dookoła (bardzo podobnie jak w Witches Tarot, jeśli ktoś zna), dodana jest zwykła biała książeczka. Wiem że w sierpniu ma się ukazać zestaw (tzw. "kit") z większą książką z kolorowymi ilustracjami i twardą okładką (w jęz. angielskim), w twardym pudełku - podobnie jak Illuminati. Nie wiem tylko czy karty w tym zestawie będą w wydaniu takim samym jak obecne, czy też takim złoconym po brzegach, bardziej luksusowym, właśnie jak Illuminati... Myśli

Ach, zapomniałam napisać, że talia ma jedną dodatkową kartę - bardzo ładną i ciekawą moim zdaniem. Uśmiech
Karta ta nazywa się Pandora, the All Gifted (można by to przetłumaczyć Pandora, Obdarowana Wszystkim), a jej znaczenie wróżebne to: poszukiwanie, pytanie, początek, przeznaczenie. Jak może wiecie imię Pandora oznacza właśnie "obdarowana wszystkim". W mitologii greckiej Pandora była pierwszą kobietą stworzoną przez Zeusa i wysłaną na Ziemię, a na drogę została przez innych bogów obdarowana wszelkimi darami, w posagu dostała też beczkę (puszkę).
Zazwyczaj nie korzystam z takich dodatkowych kart, ale ta jest naprawdę ładna, i myślę że może być przydatna podczas wróżenia... Jest to ta karta, która widnieje na pudełku i na woreczku, który można dokupić do talii - Pandora trzymająca w rękach bogato zdobioną złotą skrzynkę... co w niej znajdzie gdy ją otworzy? Może podpowiedzą inne karty, które znajdą się obok w rozkładzie...

Pandora
[Obrazek: 2Lluyz0.jpg]
[Obrazek: CWjsxZD.jpg]

Iwona

Le Caro a czy masz skany całej talii?
czekam na swoją talię bez ramek za 2tygodnie powinna do mnie dotrzeć ,ale ta talia chyba nie ma zloconych Brzegów tak jak Iluminatii Uśmiech
karty są dostępne w sklepie "osiem'-ale bez zlotych brzegów.

Myśli i teraz mam problem czy kupić tę powiedzmy zwykłą talię czy czekać do sierpnia zzakupem ażpojawi się ta ze zloconym brzegami
a jak braknie i nie kupię zadnej... Krzyk o babo! masz placek! Myśli
moze ktoś mi podpowie.... Plotki Oczko
Iwonko, skanów nie mam, ale mogę zrobić kilka zdjęć mojej talii na których co nieco zobaczysz.Oczko

Izydo - sęk w tym, że ja wcale nie jestem na 100% pewna, czy talia która ukaże się w sierpniu będzie miała złocone brzegi... cóż, ja akurat nie mogłam się doczekać i kupiłam "zwykłą", ale nie sądzę że mogłoby jej "zabraknąć".Oczko
Apokalypsis... jakość nie najlepsza, przepraszam... no i tak jakoś żółto wyszło.Oczko W każdym razie widać, że kolory nie są aż tak jaskrawe jak te w internecie... są nawet bardziej stonowane, ciemniejsze niż w Illuminati, jest nawet całkiem sporo ciemnych kart. A woreczek jest z tyłu złoty.Uśmiech
Moje ulubione karty (czy też może jedne z ulubionych, bo jest ich więcej) to Mag i Głupiec.
Mag, żydowski mędrzec (określany tu jako "siła woli wspierana przez wiedzę") mający na sobie tałes, strój zakładany przez Żydów do modlitwy, siedzi na skale, ma zamknięte oczy (wsłuchany w głos Boga), nad sobą ogromną kulę ognia (jak gorejący krzew, pod którego postacią objawił się Mojżeszowi na pustyni Bóg) otoczoną skrzydłami i złotymi pierścieniami, jedną ręką zwróconą ku górze zdaje się ją utrzymywać w powietrzu... druga ręka jest skierowana w dół i zdaje się być początkiem wody skapującej wielkimi kroplami do źródła poniżej (jak Mojżesz który sprawił że woda trysnęła z pustynnej skały), wokół tej ręki owinięty jest sznur czerwonych korali (przypuszczam że ma to być sznur modlitewny, choć z tego co się orientuję, to w judaizmie nie ma czegoś takiego, jest w buddyzmie, hinduizmie, islamie).
Natomiast Głupiec jest genialny w swej prostocie i wieloznacznej wymowie - to wirujący w tańcu na stromej skale derwisz... taki prosty obrazek, a tyle skojarzeń, znaczeń.Uśmiech Może jeszcze jako ciekawostkę podam, że na karcie Diabła (widocznej na zdjęciach) jest przedstawiony Sabat Czarownic.Oczko

[Obrazek: JMULMxm.jpg]
[Obrazek: GS3wRFM.jpg]
[Obrazek: VHvNauR.jpg]
[Obrazek: E1fFSjm.jpg]

Iwona

Le Caro bardzo ,bardzo dziękuję, piekna talia Uśmiech
Piękna talia! Gratuluję LeCaro nabytku.
Piękna talia, siostra Illuminati.
Karty dworskie niesamowite! Królowa mieczy przypomina mi Glenn Close w roli Cruelli de Mon.
Tak, też mi się wydaje że autorzy talii w roli Królowej Mieczy obsadzili Glenn Close (zresztą idealnie się do tego nadaje, czyż nie? Oczko ), spójrzcie - nic tyko machnąć trochę niebieskiego wokół oczu i zmienić parę detali - bo warkocze, kolor włosów i stroju - takie same.Uśmiech ... i już mamy naszą Królową mieczy.Uśmiech

[Obrazek: RENyRHN.jpg]

[Obrazek: X9Jt3a0.jpg]
Faktycznie wygląda podobnie Uśmiech Chociaż Cate Blanchett grająca Elżbietę I w filmie Elizabeth Złoty Wiek też wyglądałaby zacnie Uśmiech
Le Caro, jak pokazałaś to zdjęcie Glen Close to wręcz nasuwa się wniosek, że to JEST Glen Close z tej roli, jaką wkleiłaś. Ostatecznie twórcy pracują na zdjęciach, obrabiają je i tworzą z nich kolaże - a rysy obu są naprawdę podobne. Ja typuję, że ujawniłaś ich inspirację Oczko

Wrzucam też tutaj podgląd wszystkich kart - niestety, jakość nie najlepsza, ale można zapoznać się pobieżnie z całością:



Moje indywidualne odczucia... ostatecznie podobne jak z Illuminati... Niektóre karty podobają mi się bardzo, niektóre nie podobają mi się bardzo... Ale jak to w życiu - nie da się dogodzić wszystkim  Oczko

Przyjemnej pracy z nimi  Uśmiech

Iwona

dotarła do mnie i talia,ale z ramkami,wiec potwierdzam tylko to co napisała Le Caro,talia przesliczna Uśmiech
i czekam na wydanie bez ramek Uśmiech
Chyba sobie tez jutro zamówię.. Oczko
Le Stelle napisał(a):Le Caro, jak pokazałaś to zdjęcie Glen Close to wręcz nasuwa się wniosek, że to JEST Glen Close z tej roli, jaką wkleiłaś. Ostatecznie twórcy pracują na zdjęciach, obrabiają je i tworzą z nich kolaże - a rysy obu są naprawdę podobne. Ja typuję, że ujawniłaś ich inspirację
Ano też mi się tak wydaje.Oczko Zdjęcie Glenn które wyszperałam to zdaje się jej malutka rólka (chyba ze 3 razy się pojawia) w filmie Mary Reilly, w którym główną rolę gra Julia Roberts.
Pewnie myśleli, ze nikt nie zauważy. Lol

Iwono, Izydo - życzę Wam świetnej pracy z tą talią, zdjęcia czy filmiki tego nie oddają, ale kiedy się ją weźmie do ręki (pewnie to już zauważyłaś Iwonko), to pomimo jej "tajemniczości" naprawdę czuć od niej taką pozytywną energię.Uśmiech Tak więc moim zdaniem to jedna z tych talii, które powinno się obejrzeć "na żywo" by je docenić.Oczko

Iwona

Dziękuję Lecaro Uśmiech i zgadzam się z Tobą, na żywo talia ma moc Uśmiech
....a mieć ją w dloniach i poczuć to dopiero pewnie wrazenie Oczko
Stron: 1 2