Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Jako że trwają wakacje, postanowiłam więc zrobić warsztat dotyczący jednych z wakacji mojego dzieciństwa. 



Miałam wtedy 9 lat, pojechaliśmy z mamą i babcią do malowniczo położonej na terenie Beskidu Wyspowego wsi, zwanej Kasinka Mała.
Wakacje były bardzo udane... zakłócił je jednak pewien niemiły incydent. Otóż pewnego dnia pojawiła się w okolicy dziewczynka mniej więcej w moim  wieku, która - z tego co pamiętam - przyjechała tam ze swoim tatą na wakacje do babci. Dziewczynka przychodziła pod dom, w którym mieszkaliśmy i gdy bawiłam się z innymi dziećmi, zaczepiała, prowokowała... Już nie pamiętam o co to konkretnie chodziło, w każdym razie w końcu doszło między mną a nią do poważnej kłótni. I to od tej dziewczynki wyszedł pomysł w jaki miałyśmy nasz spór rozstrzygnąć...

I teraz moje pytania:   

1). Jaki sposób rozstrzygnięcia sporu zaproponowała ta dziewczynka?
2). Następnego dnia po tym rozstrzygnięciu moja rywalka zrobiła coś co mnie całkowicie zaskoczyło - co to było, jak się zachowała?


Serdecznie zapraszam Was do udziału w wakacyjnym warsztacie - rozwiązanie podam za tydzień, we wtorek wieczorem. 

1. pustelnik - jakiś intelektulny, napisać lub przeczytać. Albo moze gdzies w ciemnosci wytrwać albo sie przejsc.

2. paź kielichow - chyba to było cos milego, jakis akt sympatii, prezent albo dobre słowo.

Wildwood, dziękuję Ci bardzo za udział. 

1. IX Pustelnik - jakaś gra w karty albo w szachy, może zgadywanki albo gra w chowanego. Mogła w to zaangażować starszych.
2. Walet denarów - podarowała Ci coś. 

Dziękuję za warsztat

"1). Jaki sposób rozstrzygnięcia sporu zaproponowała ta dziewczynka?
2). Następnego dnia po tym rozstrzygnięciu moja rywalka zrobiła coś co mnie całkowicie zaskoczyło - co to było, jak się zachowała?"

10 denarów - wspólna zabawa, wycieczka, zaproszenie na takie miłe spotkanie z innymi osobami, tak w towarzystwie spędzenie czasu razem w sposób przyjemny

8 mieczy - ograniczyła kontakt, porozmawiała lub wyjaśniła dlaczego tak się zachowywała.. 

1. Głupiec - zaproponowała jakąś wycieczkę, wędrówkę do jakiegoś miejsca. Po prostu miałyście gdzieś pójść.
2. Królowa kielichów - była bardzo miła, zmieniła swoje zachowanie.

Dziękuję Wam bardzo za udział, Farfalla, Shayla i Aggata! 

Ad 1) Cesarzowa(-) As Denarów As Mieczy

Jakaś gra typu:
- kto będzie w czymś pierwszy, zrobi coś najlepiej
- mama lub babcia mogła być tym arbitrem
- rzut monetą
- kto zje czegoś najwięcej
- gra w piłkę

Ad 2.
10 Mieczy 5 Buław 10 Denarów(-)

Zrezygnowała pod wpływem namowy rodziny, zdystansowała się do swojej propzycji bo chciała w przyszłości mieć z Tobą dobre relacje. Relacja została uzdrowiona. Przekalkulowała sobie i wymyśliła , że to się jednak nie opłaca.

1). Jaki sposób rozstrzygnięcia sporu zaproponowała ta dziewczynka?
8 mieczy/ 3 miecze
Chciała Cie zmusić do przełamania jakiś barier, coś trudnego, niebezpiecznego, gdzie potrzebna jest odwaga.
Może nawet jak na karcie: chciała Cie związać, zawiązać oczy, zakleić buzię, zamknąć gdzieś, unieruchomić.
Mogło grozić to podduszeniem, omdleniem, utratą równowagi, zatruciem. Chciała zrobić z Ciebie ofiarę, wzbudzić strach, obniżyć samoocenę, zawstydzić. Chciała Cie sobie podporządkować. Może miałaś być jej niewolnicą lub udawać kalekę.
Mogła chcieć Cie gdzieś zaprowadzić z zamkniętymi oczami byś straciła orientację w terenie.
Tym zachowaniem chciała Cie zranić i się mścić.

2). Następnego dnia po tym rozstrzygnięciu moja rywalka zrobiła coś co mnie całkowicie zaskoczyło - co to było, jak się zachowała?
2 kubki/ XXII Głupiec
Zaproponowała pogodzenie i przeprosiła za swoje pomysły. Nazwała je głupimi. Chciała zacząć znajomość od nowa, zapominając o tym co było.
Inna myśl, zachowywała się frywolnie i beztrosko, udawała, że nic złego się nie stało, możecie się bawić dalej.

Czekam na rozwiązanie :--)

Lady i MAG, serdecznie Wam dziękuję. 

Witaj Jednorożcu, cały czas czekamy na wyniki...

Och, przepraszam Was bardzo, zupełnie mi wyleciało z głowy że mam warsztat!... 

Więc sprawa wyglądała tak...
Dziewczynka - tak jak wspomniałam - chodziła, zaczepiała, działała na nerwy itd. W końcu popstrykałyśmy się na dobre - i ona wtedy zaproponowała jako rozwiązanie... normalną regularną walkę.  Dzisiaj wydaje mi się to śmieszne... dwie 9-latki walczące na pięści   ...a wtedy po prostu podeszłam do tego z wielką niechęcią - nigdy nie biłam się z nikim i nie podobał mi się ten pomysł bardzo. No ale cóż... tchórzem nie byłam, więc się zgodziłam.   Przyglądało się tej walce kilkoro dzieci starszych i młodszych, żeby rozsądzić kto wygrał... ale walka jak się szybko zaczęła, tak się szybko skończyła - bo dziewczynka już na początku uderzyła mnie pięścią prosto w jedno z oczu (to, które mam chore od urodzenia), i wtedy już nie byłam w stanie dalej się bić. W zasadzie więc nie było zwyciężczyni...
A na drugi dzień dziewczynka przyszła do mnie i - ku mojemu wielkiemu zdziwieniu - zmieniła front o 180 stopni: przeprosiła i zaproponowała, żebym została jej koleżanką. I faktycznie na resztę jej pobytu tam zostałyśmy koleżankami. 


Zaznaczyłam to, co się zgadza:

Wildwood:
1. pustelnik - jakiś intelektulny, napisać lub przeczytać. Albo moze gdzies w ciemnosci wytrwać albo sie przejsc.
2. paź kielichow - chyba to było cos milego, jakis akt sympatii, prezent albo dobre słowo.

Farfalla:
1. IX Pustelnik - jakaś gra w karty albo w szachy, może zgadywanki albo gra w chowanego. Mogła w to zaangażować starszych.
2. Walet denarów - podarowała Ci coś. 

Shayla:
10 denarów - wspólna zabawa, wycieczka, zaproszenie na takie miłe spotkanie z innymi osobami, tak w towarzystwie spędzenie czasu razem w sposób przyjemny
8 mieczy - ograniczyła kontakt, porozmawiała lub wyjaśniła dlaczego tak się zachowywała.

Aggata:
1. Głupiec - zaproponowała jakąś wycieczkę, wędrówkę do jakiegoś miejsca. Po prostu miałyście gdzieś pójść.
2. Królowa kielichów - była bardzo miła, zmieniła swoje zachowanie.

Lady of Dreams:
Ad 1) Cesarzowa(-) As Denarów As Mieczy
Jakaś gra typu:
- kto będzie w czymś pierwszy, zrobi coś najlepiej
- mama lub babcia mogła być tym arbitrem
- rzut monetą
- kto zje czegoś najwięcej 
- gra w piłkę
Ad 2.
10 Mieczy 5 Buław 10 Denarów(-)
Zrezygnowała pod wpływem namowy rodziny, zdystansowała się do swojej propzycji bo chciała w przyszłości mieć z Tobą dobre relacje. Relacja została uzdrowiona. Przekalkulowała sobie i wymyśliła , że to się jednak nie opłaca.

MAG:
1). Jaki sposób rozstrzygnięcia sporu zaproponowała ta dziewczynka?
8 mieczy/ 3 miecze
Chciała Cie zmusić do przełamania jakiś barier, coś trudnego, niebezpiecznego, gdzie potrzebna jest odwaga.
Może nawet jak na karcie: chciała Cie związać, zawiązać oczy, zakleić buzię, zamknąć gdzieś, unieruchomić.
Mogło grozić to podduszeniem, omdleniem, utratą równowagi, zatruciem. Chciała zrobić z Ciebie ofiarę, wzbudzić strach, obniżyć samoocenę, zawstydzić. Chciała Cie sobie podporządkować. Może miałaś być jej niewolnicą lub udawać kalekę.
Mogła chcieć Cie gdzieś zaprowadzić z zamkniętymi oczami byś straciła orientację w terenie.
Tym zachowaniem chciała Cie zranić i się mścić.
2). Następnego dnia po tym rozstrzygnięciu moja rywalka zrobiła coś co mnie całkowicie zaskoczyło - co to było, jak się zachowała?
2 kubki/ XXII Głupiec
Zaproponowała pogodzenie i przeprosiła za swoje pomysły. Nazwała je głupimi. Chciała zacząć znajomość od nowa, zapominając o tym co było.
Inna myśl, zachowywała się frywolnie i beztrosko, udawała, że nic złego się nie stało, możecie się bawić dalej.

Świetnie Wam poszło, dziewczyny - właściwie każda z Was coś odgadła, większość dobrze opisała zachowanie dziewczynki na drugi dzień.   Wszystkim miłym uczestniczkom dziękuję serdecznie za udział i gratuluję dobrej intuicji!

Chciałaby wyróżnić Lady of Dreams - świetna odpowiedź na drugie pytanie!   

A zwyciężczynią zostaje...

MAG, odpowiedziałaś super na oba pytania - i dodatkowo dwa razy wspomniałaś o oczach, a to właśnie uderzenie w oko było przyczyną zakończenia walki.   

Dziękuję :--)
Dziewczynki i bitwa na pięści, tego bym nie wymyśliła. Karty świetnie mnie naprowadziły na oko. Biedne oko... Spór zażegnany.
Dziękuję za pouczający warsztat. Już się szykowałam na udział w nowym warsztacie, a to mi przyszło go poprowadzić. Ok, fajnie, zabieram się do roboty :--)

Dziękuję za warsztat. Okazało się że moja odwrócona Cesarzowa lubi się bić, bo że kłocic to wiedziałam

Gratuluję Mag