Forum Ezoteryczne Dobry Tarot
Najlepszy rok osobisty - Wersja do druku

+- Forum Ezoteryczne Dobry Tarot (https://dobrytarot.pl)
+-- Dział: Ezoteryka (https://dobrytarot.pl/forumdisplay.php?fid=19)
+--- Dział: Numerologia (https://dobrytarot.pl/forumdisplay.php?fid=23)
+---- Dział: Interpretacje numerologiczne (https://dobrytarot.pl/forumdisplay.php?fid=45)
+---- Wątek: Najlepszy rok osobisty (/showthread.php?tid=2050)



Najlepszy rok osobisty - edith - 24-06-2012

Witam wszystkich,
mam pytanie o najlepszy rok osobisty w pracy i miłości? czy istnieje w ogóle coś takiego jak najlepszy rok w pewnej konkretnej sferze? Pytam o to ponieważ od IX/X 2011(ur się w październiku)jestem w 1 z 9 roku osobistym.. Wg niektórych jest to rok rozpoczynania-najlepszy rok co do wszelkich początków ,nowości itp U mnie osobiście jest to chyba rok klęski, nic mi się nie udaje w sprawach zawodowych to KATAKIZM gorzej chyba byc nie może,a w miłości pustka...

Proszę o waszą interpretację roku osobistego?czy jest jakaś zależność między rokiem a pracą/milością?


Re: Najlepszy rok osobisty???proszę o pomoc - Kumczo - 01-07-2012

A jaka jest twoja data urodzenia?


Re: Najlepszy rok osobisty - edith - 08-08-2012

Przepraszam,że tak późno odpisuje. Urodziłam się 14-X- 1986r


Re: Najlepszy rok osobisty - Kumczo - 09-08-2012

edith jestes w 8 roku numerologicznym czyli to jest to co daje nam wszechswiat sprawy zewnetrzne poczytaj <!-- m --><a class="postlink" href="tuhttp://dobrytarot.pl/viewtopic.php?f=18&t=2516">tuhttp://dobrytarot.pl/viewtopic.php?f=18&t=2516</a><!-- m -->
natomiast sprawy wewnetrzne to co pragniemy okresla rok osobisty i ty jestes w roku 2/11-a to liczba mistrzowska , która daje sporo emocji , niepokoju i rozdarcia wewnetrznego.Jako 3 numerologiczna jetes niecierpliwa i nerwowa i wszystko robisz na wariackich papierach , chaotycznie , bez równowagi i harmonii .
Nie umiesz sobie poukładac tylko robisz wiele rzeczy naraz i wszystko bys chciała od razu .
Jetes fajną komunikatywną dziewczyną , która poradzi sobie w zyciu , ale sporo energii twojej idzie na darmo .
Za 2 lata czyli w 2014 r wejdziesz w 1 rok numerologiczny i wtedy bedzie to dobry rok na rozpoczynanie nowego tak w pracy jak i miłosci.


Re: Najlepszy rok osobisty - edith - 14-08-2012

Z tym rozdarciem wewnętrzym by sie zgadzało,ponieważ w kwestiach uczuciowych miałam dylemat czy kierować się sercem czy rozumem w stosunku do pewnego chłopaka. Wygrał zdrowy rozsądek... chociaż nie było to łatwe i nie do końca jestem przekonana. Kumczo,a możesz powiedzieć czy w 2014 r będzie to coś zupełnie nowego nowa praca nowy chłopak? Poznam go właśnie za 2 lata czy może być tak że wcześniej?


Odpisuje z opóźnieniem ponieważ nie miałam dostepu do internetu.


Re: Najlepszy rok osobisty - Kumczo - 14-08-2012

edith napisał(a):Z tym rozdarciem wewnętrzym by sie zgadzało,ponieważ w kwestiach uczuciowych miałam dylemat czy kierować się sercem czy rozumem w stosunku do pewnego chłopaka. Wygrał zdrowy rozsądek... chociaż nie było to łatwe i nie do końca jestem przekonana. Kumczo,a możesz powiedzieć czy w 2014 r będzie to coś zupełnie nowego nowa praca nowy chłopak? Poznam go właśnie za 2 lata czy może być tak że wcześniej?


Odpisuje z opóźnieniem ponieważ nie miałam dostepu do internetu.
kochana ja nie jestem jasnowidzem piszę to co pokazuje numerologia i wtedy będziesz miała dobry rok na rozpoczęcie czegos nowego.To będzie pierwszy rok 9 letniego i co w nim zasiejesz to będziesz zbierała w dalszych latach .1 rok jest rokiem siewu .
Obecnie jestes w 8 roku to rok żniw i zbierasz plony poprzednich 7 lat .jezeli to były udane lata to i plon zbierzesz obfity .Jezeli natomiast nie, to wystepują straty tak w sprawach uczuciowych jak i materialnych.
W nastepnym roku 9 juz od wrzesnia nic nie zaczynaj bo nie wyjdzie to rok bilansu poprzednich lat i mozna jedynie konczyc to co rozpoczełas w poprzenich latach.
To tez moze byc cięzki rok , ale poprostu trzeba go przeczekac.


Re: Najlepszy rok osobisty - edith - 14-08-2012

Czyli lepiej bedzie od wrzesnia 2013 wtedy bede w 1 roku? Ten rok 2012 nie przynosi mi obfitych zniw... w pracy wszystkie starania o lepsze warunki,zmiany stanowiska konczyly sie porazkaSmutny a w uczuciach tak jak pisalam - rozdarcie ktore tak sadze ze zakonczylam, chociaz ten mezczyzna caly czas nie daje mi zapomniec i jak na zlosc co chwile sie odzywa:/