Miód...właściwości...nie tylko zdrowotne... -
Krystyna - 14-06-2011
Miód od starożytności znany był jako środek leczniczy oraz słodki dodatek do jedzenia.
Ten pszczeli produkt ceniony jest od tysięcy lat, a najlepiej świadczy o tym fakt, że w piramidach, oprócz wielu cennych przedmiotów, z jakimi wysyłano zmarłych do wieczności, znaleziono także naczynia z miodem.
W Polsce z kolei pierwszymi alkoholami były aromatyczne, słodko pachnące miody pitne.
Jak najprościej wzmocnić odporność?
Jedzmy miód!
Jedna łyżka tej pachnącej latem słodyczy jest istnym dobrodziejstwem dla zdrowia.
I uwaga!
Najważniejszym składnikiem rytuału zapewniającego wierność kochanka.
Aztekowie nazywali go „sprawdzianem odwagi”.
Młody wojownik, który chciał założyć rodzinę, musiał najpierw dowieść swojej odpowiedzialności i dojrzałości.
Pił magiczny napój ze sfermentowanego miodu i ziół, a następnie szamani poddawali go wielu próbom.
Jeżeli się bał, ale umiał swój strach znieść z godnością, dowodził, że jest dorosły i godny płodzenia dzieci.
Słynna Kleopatra kąpała się w mleku zmieszanym z miodem, a grecki filozof Arystoteles uważał go za boski pokarm dla duszy i ciała.
Miód towarzyszy nam od tysiącleci i dziś trudno wyobrazić sobie bez niego nasze życie.
Czemu miód jest lepszy od cukru?
Bo jego dobroczynne dla zdrowia składniki trafiają wprost do naszego krwiobiegu, z pominięciem procesu trawienia.
W miodzie stwierdzono obecność aż 21 pierwiastków cennych dla ludzkiego organizmu, takich jak: wapń, żelazo, magnez, fosfor, potas i mangan.
Co ciekawe, miód rozpuszczony w płynie działa leczniczo 220 razy silniej niż skoncentrowany.
Aby lepiej się wchłaniał, należy rozpuścić go w szklance ciepłej przegotowanej wody, herbaty, ziół lub mleka.
Aby służył jak najdłużej
Najlepsze warunki przechowywania miodu to: temperatura 10–24 st. C, brak światła, szczelne opakowania.
Wyższa temperatura przechowywania przyspiesza rozpad enzymów zawartych w miodzie.
Jeśli nie zostanie szczelnie zamknięty – wchłania wodę i zapachy z powietrza.
Może to prowadzić do fermentacji.
Lecz się miodem
Kuracja wzmacniająca
Wieczorem jedną łyżkę miodu rozpuść w szklance z letnią, przegotowaną wodą.
Dodaj sok z połowy cytryny.
Napój pozostaw na 10 do 12 godzin (ten czas jest potrzebny, aby uaktywniły się substancje zawarte w miodzie).
Rano wypij go na czczo pół godziny przed posiłkiem.
Stosuj tę kurację przez dwa miesiące, po czym zrób miesiąc przerwy –i od nowa – a zyskasz zdrowie na długie lata.
Uporczywy kaszel
Ćwierć kilograma miodu podgrzej do stanu płynnego.
Dodaj 50 g sproszkowanego siemienia lnianego, 10 g anyżku oraz 10 g zmielonego imbiru.
Dokładnie wymieszaj.
Przy silnym kaszlu zażywaj trzy razy dziennie po łyżeczce.
Na poprawę pamięci
Szklankę soku z utartej na drobno cebuli wymieszaj ze szklanką miodu.
Zażywaj po łyżeczce trzy razy dziennie przed jedzeniem lub dwie, trzy godziny po posiłku.
Przy bezsenności
Przed snem wypij szklankę ciepłej wody z rozpuszczoną w niej łyżką miodu, który jest świetnym środkiem nasennym.
Po chorobach
Podgrzej pół kilograma miodu do stanu płynnego (w większym naczyniu z wodą).
Dodaj 20–25 migdałów i tyle samo zielonych liści pelargonii, które trzeba wcześniej rozdrobnić i stłuc na miazgę.
Następnie dodaj trzy cytryny ze skórką, które wcześniej należy pokroić, usunąć z nich pestki i zmielić.
Wszystko dokładnie wymieszaj.
Spożywaj po jednej łyżce dwa, trzy razy dziennie kilkanaście minut przed jedzeniem.
Agnieszka Lesiak
Wcale nie jest tak, że można jeść miód w nieograniczonych ilościach.
Łatwo popaść w przesadę.
Oto dawki zalecane przez lekarzy:
– niemowlęta: 7 g dziennie,
– dzieci do 16 lat: 10–50 g dziennie,
– dorośli: 50–100 g dziennie.
Łyżka miodu to ok. 20 g, łyżeczka – ok. 10 g.
Rytuał miłości
Miód był składnikiem wielu mikstur sporządzanych przez zielarki i szeptunki.
Służył też do magicznych rytuałów.
Jeśli na przykład młoda dziewczyna chciała na zawsze podbić serce ukochanego chłopaka, który był „płochy”, czyli oglądał się za innymi, musiała w noc nowiu Księżyca wykąpać się w wodzie, w której rozpuściła miód zmieszany z naparem z szałwii.
Następnie przy zapalonej świecy brała do ręki rzecz należącą do ukochanego i przewiązywała ją czerwoną wstążką, której końce maczała w miodzie.
Taki pakunek trzy razy okrąża się płonącą świecą, mówiąc:
„Jak miód słodki, jak ja gładka, tak ty mnie kochaj, inne zapomnij, mój bądź na zawsze, amen”.
Re: Miód...boski nektar... -
Krystyna - 14-06-2011
Miód do smarowania, kanapek, naleśników, dżemy, musztarda
Miód do smarowania 1.
Wymieszać i utrzeć ze sobą 60 dag masła z 40 dag miodu.
Długo zachowuje świeżość.
Miód do smarowania 2.
Wymieszać i utrzeć ze sobą 30 dag miodu z 30 dag masła.
Dodać łyżeczkę kawy instant rozpuszczonej łyżeczce wrzątku, dobrze wymieszać.
Miód do smarowania 3.
Wymieszać i utrzeć ze sobą 30 dag masła z 15 dag miodu, dodać drobno
rozdrobnione suszone owoce, orzechy, cynamon.
Miód do smarowania 4.
Wymieszać 25 dag białego sera z 10 dag miodu,
4 łyżkami śmietany.
Dżemy na miodzie.
Na jeden kilogram owoców np: porzeczek, czereśni, wiśni, truskawek, agrestu, moreli dać 800 gramów miodu.
Owoce po umyciu, rozdrobnieniu, mieszane są z miodem i gotowane aż do uzyskania pożądanej gęstości.
Gorący dżem przełożyć do słoików i przykryć kocykiem (pasteryzacja).
Przysmak miodowy.
Zemleć 5 orzechów, dodać starte na miazgę 3 ząbki czosnku, dodać 4 łyżki miodu.
Wymieszać, odstawić na kilka godzin.
Musztarda miodowa.
Do szklanki musztardy dodać jedną łyżkę miodu, dwie łyżki startego chrzanu.
Wymieszać. Jest to dobra przyprawa do mięs i wędlin na zimno.
Zioła z miodem.
Do rondelka z ½ kg miodu dodać łyżkę świeżych lub łyżeczkę suszonych ziół.
Może to być: tymianek, lawenda, mięta, rozmaryn, płatki kwiatu róży.
Wymieszać i lekko podgrzać mieszankę.
Przelać do słoików, szczelnie zamknąć,
przytrzymać przez tydzień w pokojowej temperaturze, aby miód nabrał smaku i zapachu wybranego zioła.
Ponownie lekko podgrzać dla uzyskania mniejszej lepkości i odcedzić zioła.
Rozlać do słoików.
Doskonały miód do słodzenia herbaty, smarowania grzanek, naleśników itp.
...i wiele innych ciekawostek o miodzie na tej stronce....
http://www.apiterapia.net/kuchnia/kuchnia_kanapki.html#ziola
Re: Miód...boski nektar... -
Krystyna - 05-03-2017
Na co naprawdę pomaga miód?
Skraca czas infekcji, wspiera pracę serca oraz pomaga opanować nadciśnienie.
Ale to niejedyne zalety miodu.
W zależności od przypadłości, warto wybrać inny rodzaj.
Podpowiadamy, kiedy i po jaki miód warto sięgnąć
Dlaczego tak bardzo lubimy miód?
Przede wszystkim za jego słodycz i skuteczność w walce z przeziębieniem.
I choć ma wiele innych zalet, to większość z nas korzysta z leczniczych właściwości miodu tylko w okresie jesienno-zimowym, kiedy bardzo łatwo o infekcje.
A szkoda.
Miód – mimo że zawiera sporo fruktozy – jest bezpieczny dla chorych na cukrzycę.
Nie psuje zębów.
Zawarty w miodzie nadtlenek wodoru (czyli woda utleniona), ten sam, który chroni przed infekcjami, zapobiega rozprzestrzenianiu się bakterii, które wywołują próchnicę.
Niska zawartości jonów sodu i chloru pomaga przy problemach z nerkami czy układem moczowym.
Miód świetnie regeneruje i oczyszcza organizm z toksyn.
Regularne jedzony sprzyja także sercu. Dzięki sporej zawartości potasu i magnezu zwiększa siłę skurczu i wydolności serca, rozszerza naczynia wieńcowe i zwiększa przepływ krwi.
Dodatkowo obniża ciśnienie krwi, zapobiega arytmii oraz miażdżycy.
To nie wszystko!
Miód łagodzi bóle głowy, także te migrenowe.
Dostarcza witamin z grupy B – głównie B2 i B6 – oraz witaminy C, A, K i PP.
Miód to także trochę kwasu foliowego, żelaza, fosforu oraz wapnia.
Lipowy na płuca
Jest najlepszy na przeziębienie.
Działa przeciwkaszlowo oraz ułatwia wykrztuszanie zalegającej w płucach wydzieliny, bo zawiera najwięcej olejków eterycznych, flawonoidów i nadtlenku wodoru.
Pomaga zbić gorączkę. Dodatkowo olejki uspokajają i ułatwiają zasypianie, także tym, którzy cierpią z powodu bezsenności.
Spadziowy na stawy
Ma najwięcej witamin i makroelementów ze wszystkich miodów.
Jego właściwości zależą od tego czy spadź została zebrana przez pszczoły z drzewa liściastego czy iglastego.
W pierwszym przypadku miód ma zielonozłocistą barwę i słodko–cierpki smak. I działa przeciwzapalnie oraz moczopędnie.
W drugim – jest ciemnozielony i dzięki zawartości proliny, wchodzącej w skład kolagenu, pomaga na stawy.
Polecany jest też przy chorobach płuc.
Gryczany na wrzody
Ma barwę bursztynowo-herbacianą, najbardziej intensywną ze wszystkich miodów, które wymieniamy.
Zawiera najwięcej rutyny, która nie tylko ułatwia przyswajanie witaminy C, ale i uszczelnia naczynia krwionośne
Rutyna w połączeniu ze związkami bakteriobójczymi przyśpiesza gojenie się ran – to ważne dla osób z chorobą wrzodową – oraz skutecznie zwalcza infekcje górnych dróg oddechowych.
Akacjowy na wątrobę
Wyróżnia się jasnosłomkową barwą oraz intensywnym zapachem kwiatów.
Dostarcza najwięcej węglowodanów, które są dobrze przyswajane i szybko regenerują organizm, dlatego pomaga przy wyczerpaniu i przewlekłym zmęczeniu.
Zawiera dużo choliny, która oczyszcza wątrobę. Ma najmniej kwasów ze wszystkich miodów, co sprawia, że jest bezpieczny dla osób z nadkwasotą.
Wrzosowy na nerki
To jeden z najdroższych miodów.
Przypomina galaretkę, pachnie wrzosami i jest niezbyt słodki.
Wyróżnia się zawartością białek oraz mikroelementów – te cenne związki to kobalt, chrom i jod.
Zawiera także sporo związków fenolowych, które uszczelniają naczynia krwionośne i chronią przed nowotworami.
Jednocześnie działają moczopędnie, rozszerzają naczynia i zapobiegają tworzeniu się złogów w nerkach.
Miód wrzosy sprawdza się też profilaktyce przerostu prostaty.
Skąd wiadomo, że miód jest naprawdę dobry?
Jeśli zawiera syrop skrobiowy – ten często dodawany jest do sztucznych miodów – szybko i równomiernie rozpuści się w wodzie.
Prawdziwy miód ciężko opada na dno tworząc charakterystyczny stożek oraz ciężko i długo się rozpuszcza.
Ważne jest przechowywanie
Im dłużej trzymamy miód, tym więcej cennych związków traci.
Trzymając słoik z miodem w bardzo nasłonecznionym i ciepłym miejscu dodatkowo przyśpieszamy ten proces.
Najlepiej trzymać go z dala od słońca i miejscu, w którym temperatura nie przekracza 18 stopni C.
Miód szybko łapie wilgoć, dlatego trzeba go szczelnie zamknąć.
Dobre zamknięcie zapobiega także fermentacji.
źródło
Re: Miód...boski nektar... -
Joana - 05-03-2017
Jadwiga Górnicka w swojej książce "Apteka Natury" tak zachwala cudowne właściwości miodu.
MIÓD
Nie wymaga bliższego przedstawiania i opisu, dodajmy więc tylko, że jest on stężonym roztworem cukrów, głównie prostych,
jak glukoza i fruktoza. W miodzie znajdujemy nadto enzymy, kwasy organiczne, sole mineralne, białka, związki azotowe, witaminy,
olejki eteryczne (zapachowe i smakowe), barwniki, a z pierwiastków sól, potas, wapń, żelazo, magnez, srebro, bar, chrom,
wanad, wolfram i kobalt, molibden i in. Lecznicze właściwości miodu zależą od roślin, z jakich pszczoły zbierały nektar. Miód
należy do pokarmów łatwo przyswajalnych, a więc bardzo korzystnych dla człowieka, który przyswaja sacharozę tylko w pewnej
części. Cukry proste zawarte w miodzie są bezpośrednio wchłaniane do krwi.W normalnych ilościach miód nie powoduje
ujemnych skutków w organizmie. Podgrzewanie miodu niszczy ciała czynne w nim zawarte, obniżając jego wartość do
poziomu mieszaniny cukrów prostych. Miód powinien być spożywany z pieczywem, aby jak najdłużej pozostawał w górnych
odcinkach przewodu pokarmowego. Jego trawienie - podobnie jak soków owocowych - trwa poniżej dwu godzin (dla porównania
kawy i herbaty ponad 2 godz.,móżdżku i szpinaku - ok. 3 godz., rzodkiewki, ogórka, chleba, ziemniaków, kurczęcia pieczonego
- 3-4 godz., wędzonego mięsa - 4-5 godz., tłustego. mięsa - ponad 5 godz.) Duża zawartość glukozy i fruktozy
kwalifikuje miód jako lek w chorobach serca, wrzodów żołądka i dwunastnicy, dolegliwościach wątroby skóry, chorób oczu.
Działa odtruwająco w przypadkach nadużywania kawy, papierosów i alkoholu. Roztwór wodny miodu (1 łyżeczka na szklankę
wody macerowane przez 12 godzin) zawiera biokatalizatory wpływające m.in. na wzrost wartości hemoglobiny. Miód regeneruje
siły fizyczne i umysłowe, u dzieci wzmaga odporność na choroby. Zalecam profilaktyczne spożywanie miodu
w następujących ilościach: niemowlęta jedną łyżeczkę (7 g) dziennie, dzieci w wieku 5-13 lat -5-40 g. Miód należy przechowywać
w ciemnych, suchych i chłodnych pomieszczeniach.Wykryta w miodzie substancja jest bardzo nietrwałym związkiem
i występuje tylko w miodzie świeżym, prosto z plastra, rozkłada się pod wpływem światła.
Re: Miód...boski nektar... -
LeCaro - 05-03-2017
Miód i jajka, to najcenniejsze i najwspanialsze moim zdaniem produkty jakie dostajemy od natury - są perfekcyjne.
Miód ma tak wiele niepowtarzalnych i cennych właściwości, że trudno by mi było wszystkie wymienić. Ale jako ciekawostkę podam Wam, że miód był spożywany przez ludzi od tysięcy lat... w egipskich piramidach znaleziono miód, który - zalakowany w amforach przed tysiącami lat - nie był wcale zepsuty i nadawałby się i dziś do spożycia. Oczywiście niektórzy ludzie przypisali ten "cud" wspaniałemu działaniu piramid... ale tak naprawdę to jedynie zasługa właściwości miodu - cudownego wytworu pszczół. Bo miód to właściwie złożony żywy organizm.
Uwielbiam miód i jem go właściwie codziennie, więc podzielę się z Wami kilkoma praktycznymi wiadomościami o nim:
1). Najprostszą metodą rozpoznania czy miód jest prawdziwy a nie podrabiany (np. z dodatkiem cukru, skrobii itp.), jest wpuszczanie z łyżeczki lub ze słoika cienkiego strumienia miodu do szklanki wody. Prawdziwy miód w tym momencie nie powinien się mieszać z wodą, rozpuszczać, lecz opadać ciężko na dno szklanki. Tak się zachowuje prawdziwy miód:
2). Każdy prawdziwy miód krystalizuje mniej więcej po kilku tygodniach od odwirowania, jest to naturalny proces (dłużej krystalizuje jedynie miód akacjowy) - więc jeżeli miód skrystalizował, to jest to również dowód na to że jest prawdziwy, bez domieszek.
3) Skrystalizowany miód można podgrzać, ale do temperatury nie większej niż 38-40 stopni. Powyżej tej temperatury miód traci swoje cenne właściwości (tak jak pisałam, miód jest niejako żywym organizmem, więc w wyższej temperaturze jest właściwie zabijany). Miód płynny, który jest sprzedawany w sklepach poza sezonem letnim musiał być podgrzewany przed rozlaniem do opakowań, i to niekoniecznie w niskiej temperaturze, może to być 80-100 stopni... taki miód pod względem zdrowotnym staje się bezwartościowy. Dlatego poza sezonem lepiej kupować miód skrystalizowany (najwyżej w domu sobie można lekko podgrzać)... a już najlepiej taki z zaprzyjaźnionej pasieki lub ze sklepu ze zdrową żywnością.
Koniecznie kupujcie miody z Polski! Warto poza wszystkim popierać polskich pszczelarzy i polskie pszczoły.
Podobno najkorzystniejsze dla człowieka jest jedzenie miodu, który powstał do 100 km od miejsca w którym mieszkamy (chodzi tu o skład roślin z jakich pszczoły pobierają nektar - to też ma znaczenie). A jeżeli już koniecznie musicie kupować miód w supermarkecie, to z daleka trzymajcie się od miodów na których jest napisane: "mieszanka miodów z krajów UE i spoza UE"! - jest to na 99% miód chiński, najgorszy jaki może być. Chińskie pszczoły bardzo często chorują i są faszerowane antybiotykami, a że ludzie nie chcieli kupować miodu z napisem "made in China", więc teraz piszą w ten sposób. :uoee:
4) Miód jest fantastycznym naturalnym konserwantem, np. ciasta robione na prawdziwym miodzie (piernik) mogą się zestarzeć, ale nigdy nie zapleśnieć, a potrawy z dodatkiem miodu (zamiast cukru) dłużej się trzymają.
5) Każdy rodzaj miodu ma nieco odmienne właściwości - na przykład miód gryczany pomaga leczyć złamane kości, akacjowy jest dobry na żołądek i mogą go jeść w niewielkich ilościach nawet cukrzycy, spadziowy to największa bomba składników odżywczych i wpływających na odporność, lipowy jest dobry na uspokojenie i bezsenność... Miód spadziowy jodłowy i miód wrzosowy to królowie Polskich miodów - są to najcenniejsze i najdroższe polskie miody. Ogólna zasada jest taka - im miód ciemniejszy, tym zdrowszy.
6) Niesamowicie polecam Wam picie codziennie na czczo wspaniałego napoju jakim jest woda z miodem i cytryną. Przetestowałam to na sobie, i rzeczywiście jest super. Ja mam taki magnetyczny zakręcany kubek (kupiony wiele lat temu w sklepie ezoterycznym "Cud"), wieczorem w szklance wody rozpuszczam dwie łyżeczki miodu, do tego wciskam sok z 1/2 cytryny... mieszam, wlewam do kubka i wypijam zaraz po przebudzeniu, jeszcze siedząc w łóżku.
Tutaj coś na ten temat:
"Dlaczego warto zaserwować sobie szklankę tego prostego w wykonaniu napoju?
Połączenie naturalnej wody, bogatej w witaminy cytryny oraz naszpikowanego mikroelementami i innymi cennymi substancjami miodu to kombinacja, która nie tylko zapewni dostateczne nawodnienie organizmu, ale także wzmocni jego odporność i zapobiegnie infekcjom. Cytryna znacznie poprawia trawienie i wspomaga oczyszczanie organizmu ze szkodliwych substancji, dzięki czemu zapewnia prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego oraz całego organizmu. Miód natomiast działa antybakteryjnie, obniża ciśnienie krwi, wzmacnia serce, koi nasze nerwy, a jednocześnie pobudza aktywność mózgu. Regularne spożywanie wody z miodem i cytryną sprawi, że nasz organizm będzie prawidłowo funkcjonował i szybciej radził sobie z chorobami, a my będziemy sami będziemy pełni energii. Dodatkowo ten zdrowy napój zadba o dobry stan naszej cery i piękny wygląd, a także wesprze nas w walce z niechcianymi kilogramami. Wodę z miodem i cytryną warto pić codziennie rano na czczo, ponieważ właśnie wtedy przynosi ona najlepsze efekty."
7) No i na koniec taka miodowa ciekawostka... Za miód o najsilniejszym działaniu prozdrowotnym jest uważany miód manuka. Można go kupić i u nas w niektórych sklepach ze zdrową żywnością - jest bardzo ciemny i baaardzo drogi
(coś około 200 zł za 500g). Pszczoły wytwarzają go z nektaru nowozelandzkiego krzewu manuka. Miód ten ma niespotykane właściwości antybakteryjne (zabija nawet gronkowca czy paciorkowca), jest więc traktowany raczej jak lek niż jak pokarm.
RE: Miód...boski nektar... -
Lobelia - 06-12-2017
Witam wszystkich Miodożerców
Uwielbiam miód i szczerze się przyznam, że intuicyjnie podczas problemów wrzodowych żołądka wybierałam miód mniszkowy, który łagodzi przykre dolegliwości.
Właśnie zaopatrzyłam się w miód nawłociowy, który zaskoczył mnie swoją kremową konsystencją, delikatnym smakiem i białą barwą
Jest naprawdę przepyszny.
Należy pamiętać, by jeść go/nakładać plastikową lub drewnianą łyżeczką i nie zalewać wrzątkiem.
Słyszałam, że bardzo zdrowe są roztwory miodu z wodą. Sama jeszcze ich nie stosowałam. Czy ktoś tego prostego przepisu próbował?
Pozdrawiam i słodkiego jak miód dnia życzę
RE: Miód...boski nektar... -
LeCaro - 06-12-2017
W wywodzącym się ze starożytności hinduskim systemie medycznym i filozoficznym zwanym Ajurweda, napój sporządzony z miodu i wody to
soma, i jest on niezwykle wysoko ceniony. Soma miodowa jest ponoć ulubionym napojem mitycznego Indradewa, patrona medyków... więc można powiedzieć, że to "nektar bogów", napój nieśmiertelności.
Może coś zacytuję:
"Czy wiesz, że składem chemiczny miód jest bardzo zbliżony do ludzkiej krwi? Miód niesamowicie nas wzmacnia! Najlepiej zalać go wieczorem letnią wodą (1 łyżka miodu na 3/4 szklanki letniej wody), wymieszać i odstawić na całą noc. Rano dolej ciepłej wody, wymieszaj i wypij. Pamiętaj, że woda z miodem pita na zimno powoduje, ze przybieramy na wadze, a ciepła powoduje wypłukiwanie z organizmu tłuszczu i chudnięcie – tak twierdzi ajurweda. Taki miód, który rozpuszczał się w wodzie przez całą noc ma aż od 6 do 230 razy więcej dobrze przyswajalnych składników odżywczych i wzmacniających niż miód zjedzony tak po prostu, od razu ze słoika! Do napoju oczywiście możesz rano dodać sok wyciśnięty z cytryny."
http://agnieszkamaciag.pl/jak-wzmocnic-organizm/
Ja miewam takie okresy, kiedy codziennie piję na czczo wodę z miodem i cytryną, przygotowaną koniecznie jeszcze przed pójściem spać (o czym piszę w poście powyżej Twojego, w punkcie 6-tym). Chodzi tutaj głównie o to, że miód jest bardzo skomplikowaną i niejako "żywą" substancją (oprócz 21 bio-pierwiastków, takich jak magnes, potas, żelazo czy wapń, zawiera również cenne enzymy), rozpuszczony więc w wodzie przez noc "pracuje" (woda powinna być letnia, najwyżej lekko ciepła), czego rezultatem jest to, że taka mikstura ma wielokrotnie (ponoć nawet ponad dwieście razy!) silniejsze działanie antybakteryjne niż sam miód. Z kolei dodatek cytryny ma korzystny wpływ na wątrobę i oczyszcza organizm. O ile woda z samym miodem jest również bardzo cenna, to nie polecałabym picia na czczo wody z samą cytryną (wiele osób poleca wodę z cytryną "na przemianę materii", "na oczyszczanie", "na zatwardzenia" itp.), bo uważam że może po prostu podrażnić żołądek co bardziej wrażliwym osobom. Dodatek miodu zmienia właściwości tego napoju diametralnie, i przynosi o wiele wiele więcej korzyści dla organizmu, a traktowanie miodu na równi z cukrami prostymi (często się z tym spotykam) i w związku z tym unikanie go w diecie to największy błąd i mit dotyczący tej niezwykle skomplikowanej i cennej substancji.
Napój z miodu i cytryny (poza tym że jest po prostu smaczny
) ma bardzo wiele właściwości zdrowotnych, w pewien sposób pomaga tez w odchudzaniu regulując trawienie, więc jest dość popularny wśród osób zdrowo się odżywiających... zresztą możesz o tym poczytać w necie na wielu stronach...
http://qchenne-inspiracje.pl/print-page/?id_post=16220
https://krokdozdrowia.com/woda-miod-czczo-zdrowy-duet/
https://fitness.wp.pl/19339,zacznij-dzien-od-cieplej-wody-z-cytryna-i-miodem
Na koniec dodam jeszcze, że najważniejsze jest, by z picia tego napoju uczynić swój codzienny nawyk. Tak, jak w przypadku innych naturalnych metod, ważna jest systematyczność - picie wody z miodem i cytryną raz na kilka czy kilkanaście dni nie przyniesie większych efektów.