Panna
#23

Panna, czyli o wyższości pracy
Sierpień jest w naturze czasem zbioru plonów i intensywnej pracy. Symbolem często pojawiającym się w tradycji i kulturze europejskiej, odnoszącym się do tych dni, jest kobieta z sierpem i snopem zboża- dziewica, czekająca na oblubieńca.
Panna jest drugim po Byku znakiem trygonu ziemskiego, dlatego tradycja astrologiczna wiąże ten znak z kategoriami przypisanymi ziemi: pracą, obowiązkiem, dyscypliną, sumiennością, służbą, opieką.
Panna należy także, obok Strzelca, Ryb i Bliźniąt, do jakości zmiennych, znaków skłonnych do kompromisów, ugod, elastycznych, łatwo przystosowujących się do nowych warunków, wyciągających wnioski z lekcji życia, czyli mających umiejętność uczenia się.
Panna to jeden z najmniej docenianych przedstawicieli zodiaku. Często pozostaje w cieniu, choć to właśnie ona wykonuje najtrudniejszą i najmniej efektowną pracę. Zwykle jest tak, że prawdziwe owoce jej pracy zbiera ktoś inny, bardziej przebojowy i ekspansywny.
Panna jest niedoceniana, dlatego głównie, że sama siebie nie docenia. Ludzie urodzeni w tym znaku wykazują duży krytycyzm wobec innych, ale zwłaszcza wobec siebie. Panna ciągle narzekając i marudząc chciałaby, aby wszystko wokół niej funkcjonowało w sposób perfekcyjny i niezawodny.
Jej potrzeba udoskonalania wszystkiego z czym ma do czynienia, jest ukrytą formą niezadowolenia z siebie samej. Panna niesie w swoim życiu najwięcej kompleksów i zahamowań spośród innych znaków zodiaku. Jej życie nie jest łatwe, będąc skromną i niewyróżniającą się, trudno jej się przebić w świecie ciągłej konkurencji i wyzwań.
Otoczenie zwykle nie przepada za nimi, gdyż ciągle są krytyczne i z reguły mało błyskotliwe. Niestety, ludzie nie lubią Panien, gdyż nie lubi się tych, którzy zawsze mają rację i się nie mylą.
Panna ceni sobie porządek, unikając chaosu i zamieszania. Czasem chciałaby wszystko i wszystkich poustawiać w odpowiednich półkach i przedziałach. Pannie patronuje Merkury, planeta znana z tego, że dla obserwatora z Ziemi jest niezwykle ruchliwa, czasem znika by się za chwilę pokazać znów. Dlatego Panny często widzimy krzątające się, zalatane i zabiegane, ciągle mające coś do roboty.
Panna najlepiej spełnia się w środowisku pracy, to urodzeni pracusie, niezwykle sumienni i zdyscyplinowani. Każdy pracodawca winien wiedzieć, że ma do czynienia ze wzorowym pracownikiem, jakim jest Panna.
Znak ten preferuje zawody wymagające sumienności i dyscypliny. Panny to urodzeni urzędnicy, biurokraci, sekretarki, księgowe, to wszelkiego rodzaju służba: dozorcy, policjanci, wartownicy, celnicy, pielęgniarki, salowe i sprzątaczki. Już ten rejestr zawodów wykazuje, że Panny pracują w profesjach niezbyt cenionych i szanowanych, ale bez nich ten świat zawaliłby się. Nie lubimy gdy trzeba poddać się rygorom dyscypliny i wyrzeczeń, nie chcemy zrozumieć, że prawdziwie efektywna praca jest związana z systematycznością i porządkiem.
Każdy najlepszy nawet szef, czy dyrektor zginąłby, gdyby nie jego sekretarka. Niestety czasem Panny stają się bezdusznymi robotami, lub zimnymi biurokratami, łatwo wspierającymi system represji i dyktatury.
Panny powinny nauczyć się doceniania własnej wartości. Ich skromność i służebność zasługuje na szacunek i uznanie. Nie powinny bać się prosić o podwyżkę, czy awans. Każdy pracodawca wie, że ma do czynienia ze świetnym pracownikiem, lecz nieśmiałym i lękliwym, dlatego chętnie korzysta z dyspozycyjności podwładnego, nie dbając o jego pozycję, jeśli sam pracownik o nią nie zadba.
Panny winny pamiętać, że nie wszystko da się uporządkować i nie zawsze jest to korzystne. Pragnąc, by wszystko wokół nich było perfekcyjne, zapominają czasem, że człowiek z natury swej jest niedoskonały i popełnia błędy. Dlatego nadmierny rygoryzm i dyscyplina, zwł. wobec bliskich, przynosić może rozczarowania i zimno uczuciowe.
Często związki erotyczne Panien są chłodne, a zdarza się, że brakuje w nich odrobiny szaleństwa i namiętności. Ale nieprawdą byłoby sądzić, że Panny są pozbawione temperamentu erotycznego. Jest on ukryty pod ścianą zbudowaną z kompleksów, poczucia niższości i gorszości.
Zgorzkniałość Panny wynika z pesymistycznych doświadczeń życiowych. Z tego, że życie jest pasmem poświęceń i wyrzeczeń (przynajmniej w ich mniemaniu). Synonim "stara panna", to obraz samotnej, zgorzkniałej, zdziwaczałej starej kobiety, która przeżywszy w życiu rozczarowania i niespełnienia, zamyka się w świecie pustki i depresji. Ale jej niepowodzenie ma swoje źródło w braku afirmacji siebie i swojej wartości. Bo, jak śpiewa Stanisława Celińska, „ludzie nie sprzątają po sobie”, a ktoś to musi zrobić.
W astrologii medycznej Pannie przyporządkowane są organy związane z rozkładaniem i przyswajaniem treści pokarmowej. Rozumiemy zatem, że skłonności do analizy i drobiazgowość Panny, mają swoją analogię w procesach fizjologicznych organizmu. Proces analizy i rozdrabniania pokarmu na poszczególne białka i mikroelementy odbywa się w jelitach, dlatego są one przyporządkowane Pannie. Znak ten zatem ujawnia skłonności do chorób układu trawiennego: żołądka, dwunastnicy, jelit, wątroby i woreczka żółciowego.
Psychosomatycznie Panna cierpi na wrzody układu trawiennego i ma problemy z wątrobą- źródłem żółci, gdyż sama jest często pełna goryczy i "żółci".
Związki uczuciowe dobrze się układają Pannom z przedstawicielami znaków ziemskich: Bykami i Koziorożcami, ale nie liczmy na to, że będą to barwne układy i mogą być narażone na nudę i zastój. Z innymi Pannami może być różnie, gdyż dwie narzekające osobowości mogą się zamęczyć na śmierć. Świetne związki Panna może stworzyć z Rakami i Skorpionami. Łączą się tu ludzie głęboko skrywający własne wnętrza, posiadający ukryte pasje i namiętności.
Bardzo udane mogą być związki Panny z Rybami. Trzeźwość umysłu Panny i jej racjonalizm spotyka się z ze światem fantazji i chwiejnych emocji Ryb. Raczej trudne i napięciowe są związki Panien ze Strzelcami i Bliźniętami. Dużo trudniejsze ze względu na trudności we wzajemnej komunikacji są relacje z Lwami, Wagami, Wodnikami i Baranami.
Piotr Gibaszewski
Odpowiedz
#24

Pierwszy raz od dawna czytałam tak różnorodne charakterystyki dla znaku zodiaku Panny. I jak nigdy, w każdej z nich odnalazłam cząstkę siebie. Łącząc je wszystkie w całość w sumie stworzyłabym siebie w wielu aspektach, ale nie we wszystkich Uśmiech Niestety, nie ze wszystkim się zgadzam we wszystkich charakterystykach, ale wiele cech mnie bardzo zaskoczyło, oczywiście w pozytywnym sensie.
Przede wszystkim nie spodziewałam się, że Panna pasuje na belfra. Jestem nauczycielką i sądziłam, że to był po prostu mój życiowy błąd, kaprys, czy chwilową słabość, bo spodobało mi się uczenie innych i dawało to ogromną satysfakcję, to że uczę i widzę tego efekty. Nie mogę się zgodzić jedynie z tym staniem z tyłu, zbyt lubię się wyróżniać w pracy jak i w życiu osobistym. Panna to taka Zosia samosia, stanowczo się w tym zgadzam, nawet jakbym mogła prosić kogoś o pomoc, czy współpracować, wolę zrobić sama. Pedantyczność, coś w tym jest, chociaż u mnie mogła by być większa, przydaje się taka cecha Uśmiech Nawet te aspekty emocjonalne, skrywanie wnętrza, czy nawet aspekt namiętności, coś w tym jest Uśmiech Nigdy na to wszystko nie patrzyłam w ten sposób. Dziękuję za udostępnienie tak dobrych charakterystyk Uśmiech
Odpowiedz
#25

Wszystko się zgadza!
Uważam,że panny to wspaniali ludzie. Na pierwszy rzut oka bardzo skryci i zdystansowani do ludzi ale jak już się do kogoś przekonają to dane osoby mają z nimi bardzo dobrze.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości