Tarot a miłość - Słońce
#1

SŁOŃCE

[Obrazek: db_LoS-_XVIIII_-_Die_Sonne1.jpg]

Masz nieziemskie szczęście w finansach, pracy, życiu prywatnym! Czegokolwiek się dotkniesz, zamienia się w złoto.

Z talii tarota wyjmij 22 Wielkie Arkana. Pomieszaj je i potasuj. Następnie przełóż je lewą ręką „od siebie” na 3 stosiki. Zbierz w wachlarz. Teraz intensywnie pomyśl o wybranku (wybrance), wyobrażając sobie go/ją dokładnie, i wyciągnij jedną kartę. Symbolizuje ona partnera, ujawnia stan jego uczuć oraz podaje prognozę na przyszłość.

Jeśli będzie to Słońce – oto czego możesz się spodziewać

Karta ta uosabia zdeklarowanego optymistę. Jego wiara w swój fart ma naprawdę silne podstawy. Słońce charakteryzuje witalność oraz pogoda ducha. Jest wewnętrznie dojrzałym, zrównoważonym emocjonalnie człowiekiem. Zwykle nie miewa dylematów dotyczących własnej tożsamości. Wie, czego pragnie, a plany realizuje bez kłopotów. Odnosi sukcesy finansowe i jest zadowolony z osiągniętej pozycji społecznej. Owoców swojej pracy nie roztrwania, lecz potrafi korzystać z nich z pożytkiem i satysfakcją. Jest towarzyski, a tym samym powszechnie lubiany. To ktoś, kto cieszy się każdym dniem, a po długim życiu osiąga zdrową i dobrą starość.
Szczęście sprzyja mu również w sprawach prywatnych. Małe Słońce bywa dzieckiem kochanym przez starszych i miłość ta stanowi wspaniałe wyposażenie na przyszłość. Jako dorosły umie obdzielić uczuciem rodzinę i przyjaciół. Posiada mnóstwo „do dania”, dlatego jest mądrym, wyrozumiałym rodzicem. Jak rzadko kto nadaje się do założenia rodziny zastępczej. Tworzy ciepły, bezpieczny dom, w którym wszyscy mieszkańcy mogą rozwijać własną indywidualność. Jeśli zakochałaś się właśnie w Słońcu, to jakbyś wygrała fortunę na loterii. Twój związek będzie inspirujący, a seks niezapomniany.

Karta odwrócona

Nie miewa przyjaciół, nie wiedzie mu się w małżeństwie i ciągle źle mu się dzieje. Kolejne kryzysy wiszą mu nad głową. Nad jego związkami wisi groźba rozpadu. Jeżeli twierdzi, że jest inaczej, to udaje. Przeważnie czuje się samotny i wyobcowany, co doprowadza do tego, że z wiekiem gorzknieje. Bywa egoistą nieumiejącym zarządzać swoimi pieniędzmi. Nie szkoda Cię dla takiego osobnika?
Maria Bigoszewska
Odpowiedz
#2

o tej karcie tylko sie usmiechne bo to jak slonce wschodzi i zachodzi...to o milosci tu nie ma mowy- tu jest bardziej lubienie / ze ktos sie dobrze czuje w naszym towarzystwie ...ale to nie milosc ...bo to na zasadzie jak jest to dobrze jak nie bedzie to plakac nie bede
Odpowiedz
#3

Karta XIX Słońce w moich rozkładach to związek pełen szczęścia, harmonii. Partnerzy są zgodni co do planów na przyszłość. Taka sielanka czasami oznacza pozory. W cieniach tej karty widzę dominację jednego z partnerów, silniejszą osobowość. Taki ktoś oczekuje oddania od partnera, a jednocześnie nie pozwoli mu swobodnie się rozwijać. Często dotyczy to mężczyzn, którzy chcą zaakcentować swoją rolę męża i ojca.
Odpowiedz
#4

Mnie pokazuje nieraz związek bardzo intensywny, z dużym podkładem emocjonalnym - niestety krótkotrwały (w słońcu można się spalić)...
Odpowiedz
#5

Słońce to dla mnie karta przyjemności - we wszystkich jej aspektach, a więc także jeśli chodzi o związek. Uśmiech
Samo Słońce mówi o zauroczeniu, "motylkach w brzuchu", byciu szczęśliwym przy tej drugiej osobie... Natomiast jeśli chodzi o coś trwalszego, dojrzalszego - to oprócz Słońca muszą mi to potwierdzić pozostałe karty w rozkładzie.

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
Odpowiedz
#6

Mnie Słońce pokazało chwilową fascynację drugą osobą, dobre rokowanie na związek, który niestety nie przetrwał. Wprawdzie kogoś zauroczylismy sobą ale żeby mówić o trwałym harmonijnym związku droga jeszcze daleka.
Odpowiedz
#7

Czasem jest też tak, że Słońce pokazuje "cieplarniane warunki", więc po skończeniu się owych warunków taka relacja może nie przetrwać... Karta pokazuje się zarówno na szczęśliwe, długoletnie związki jak i na te niedojrzałe, w zależności od otoczenia innych kart.
Odpowiedz
#8

Według A. A. Chrzanowskiej:

XIX Słońce - pozycja prosta - związek, który sprzyja rozwojowi osobowości obojga partnerów; poczucie bezpieczeństwa i szczęścia, harmonijny podział ról i obowiązków; partnerzy, którzy okazują sobie nawzajem ciepło i serdeczność oraz akceptują siebie takimi, jakimi są; budująca zgoda.

Jako odpowiedź na pytanie:
1. Czy on/ona mnie kocha?
Owszem, kocha i to bezwarunkowo.

2. Czy on/ona jest mi wierna?
Tak i to wiernością absolutną.

3. Czy spotkam w ciągu roku nową miłość?
Oczywiście i to znacznie szybciej niż sądzisz.

XIX Słońce - pozycja odwrócona - partnerzy uzależniają siebie wzajemnie i oczekują pełnego oddania, co powoduje, że nie ma miejsca na realizację indywidualnego "ja"; trwanie w związku tylko ze względu na opinię środowiska; mezalians; w partnerstwie mężczyzna postrzega siebie tylko jako "głowę rodu" - nadmierny patriarchalizm; u mężczyzn może wskazywać na impotencję.

Jako odpowiedź na pytanie:
1. Czy on/ona mnie kocha?
Nie i nigdy nie kochał.

2. Czy on/ona jest mi wierna?
Nie uważa, by wierność go (ją) obowiązywała.

3. Czy spotkam w ciągu roku nową miłość?
Niestety nie, ale po upływie roku będzie to jak najbardziej możliwe.
Odpowiedz
#9

Karta Słońca to jedna z najlepszych kart jeśli chodzi o uczucia,u mnie zawsze pokazuje związki zalegalizowane,chociaż też moze wskazywać na zaslepienie w miłośći.

Pasja jest przewodnikiem do największych tajemnic...
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości