Czy często wasze sny się sprawdzają?

(15-06-2019, 07:49)Lady of Dreams napisał(a):  LeCaro, może zrobisz rozkład, kto jest tym mordercą i czy się znajdzie?

Raczej się nie porwę na coś takiego, Lady... dla mnie to zbyt przygnębiające...  Smutny

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
Odpowiedz

Rozumiem LeCaro...ja też często rezygnuje z kart temat jest ponury...
Odpowiedz

Mnie w pewnych sytuacjach nachodzi takie dziwne uczucie, że dana sytuacja miała już miejsce i byłam kiedyś w tym miejscu. Również tak jakby wiem mniej więcej czego się wtedy spodziewać wtedy i nie mogę się przed tym uchronić bo to już się wydarzyło.. wiem dziwne to co napisałam Rotfl

Poczytaj na temat skutecznego kremu na zmarszczki: https://mialenia.pl/blog/nawilzajacy-kre...-wybierac/
Odpowiedz

(15-07-2019, 09:46)Malika777 napisał(a):  Mnie w pewnych sytuacjach nachodzi takie dziwne uczucie, że dana sytuacja miała już miejsce i byłam kiedyś w tym miejscu. Również tak jakby wiem mniej więcej czego się wtedy spodziewać wtedy i nie mogę się przed tym uchronić bo to już się wydarzyło.. wiem dziwne to co napisałam Rotfl

Deja vu. Mam podobnie. Czasem jest to tak nieprawdopodobna sytuacja, że przez ułamek sekundy zastanawiam się czy śnię. Często mam wrażenie, że poznaje kogoś z twarzy, ale szybko orientuje się, że po prostu podobna osoba kiedyś mi się śniła.
Odpowiedz

Raczej żadko aczkolwiek jedem mam już sprawdzony , straciłem zdrowie witalne przez swoją głupote.
Odpowiedz

Mi się ostatnio we wtorek śniło, że spotkałam się z koleżanką, której dawno nie widziałam. W piątek napisała do mnie, że jest w mieście i się spotkałyśmy Uśmiech
Odpowiedz

Trudno powiedzieć czy sprawdzają, ale od kilku lat przed trudnymi, przełomowymi momentami w życiu mam więcej snów niż zazwyczaj. Gdy sen jest intensywny to go zapisuję. Miałam taki sen przed śmiercią taty. Ostatni taki sen, bardzo dosłowny miałam w połowie lutego tego roku. Śniło mi się, że ściany w moim POKOJU spływają krwią. Zapomniałam o tym śnie, ale w połowie roku jak przeglądałam dzienniczek ze snami i przeczytałam opis to mnie zmroziło.
Odpowiedz

Deja vu to przebłyski wspomnień z dawnych żyć - tak się to tłumaczy w związku z reinkarnacją. Np. poznawanie miejsc, w których jest się pierwszy raz. Ja zawsze określam to w taki sposób gdy komuś robię portret numerologiczny lub patrzę w karty na różne wcielenia, że po prostu nie da się, nie można pamiętać każdego wcielenia wcześniejszego, ponieważ zwyczajnie oszalelibyśmy. Ale na poziomie emocji odczuwamy coś, jakby drgnięcie, powiew wiatru działający na nitkę pajęczyny - lekko się zachwieje. Coś zostaje w podświadomości. I po coś. Więc włącza się nagle ten guzik i jest szok - naturalna rekakcja człowieka. 

Sny też mogą być wspomieniami z poprzednich wcieleń. Nie zawsze warto je sprawdzać, bo różnym się mogło wówczas być człowiekiem i różne rzeczy robić - także te złe. To inne rodzaje snów od np. tych, które ostrzegają przed czymś. Ale czasem lepiej tego nie sprawdzać Oczko
Odpowiedz

Ja mam prorocze sny, tzn sprawdzają się motywy ze snów nic wielkiego niby ale, ciekawa jestem jak to rozwinąć..
Odpowiedz

Tak. Dość często jeśli we śnie pojawia się moja zmarła mama lub babcia i one milczą wtedy wiem że coś się stanie. To samo jeśli ani mi się błoto wtedy ja lub ktoś bliski kogo dotyczył sen jest chory.
Odpowiedz

Jeżeli chodzi o sny w których symbole senne mówią o tym że prawdopodobnie będziemy chorzy ( u mnie to mięso, wnętrzności i zimne stopy) to sny tzw przepowiadające. W organizmie już zachodzą zmiany chorobowe o których jeszcze nie wiemy więc organizm wysyła impuls do mózgu w postaci symboli sennych jakby nas ostrzegał. To taka moja teoria.
Nie wiem na jakiej zasadzie działają sny prorocze. Gdzieś przeczytałam że to tylko przypadek że coś się sprawdza. Lecz chyba się z tym nie zgodzę.
Odpowiedz

Nie, ja raczej nie miewam takich snów. Jeżeli o czymś śnię to dlatego, że bardzo często, wręcz intensywnie o czymś myślę. Ale jest np. tak, że śnię o sprawie, która mnie męczy i ten sen jest negatywny, a rzeczywistość bywa potem pozytywna lub bardzo pozytywna.
Odpowiedz

a u mnie z kolei nigdy... nawet mam wrażenie, że jest na odwrót... Smutny
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości