Olej słonecznikowy
#1

Zapewne większość z Was słyszała już o płukaniu ust olejem słonecznikowym, jednak możliwe, że są tu też osoby dla których to coś nowego. Metoda jest zbyt tania i prosta, by ją rozpowszechnić w mediach- koncerny farmaceutyczne straciłyby bowiem zyski Uśmiech
Jak wspomniałam powyżej metoda jest bardzo prosta, aż za prosta dlatego wielu ludzi neguje jej efekty argumentując to "zabobonnością i tym , że jedyną słuszność ma nauka" A co z medycyną naturalną? Nasze babki chciały sobie zaszkodzić? A Ajurweda, którą ludzie praktukują od stuleci? Wracając do tematu-owa metoda polega na płukaniu jamy ustnej przez około 20-25 minut olejem słonecznikowym zimnotłoczonym (może być też inny, ale słonecznikowy ma najlepsze wlaściwości do tego celu). Sukces tej metody polega na zwalczaniu toksyn bytujących w naszym organizmie, po prostu wyłapując je z naczyń krwionośnych. Po upływie tego czasu olej zmienia się na białą, płynną ciecz zawierającą ogrom bakterii, dlatego koniecznie trzeba zdezynfekować zlew, albo po prostu wypluć do muszli klozetowej. Od razu p całym zabiegu trzeba umyć zęby, by pozbyć się okronych zwierzątek z jamy ustnej Uśmiech
Efekty będą widoczne jeżeli będzie się systematycznym. Zwykle po upływie około dwóch tygodni dostrzec można poprawe w przypadku ostrych stanów chorobowych. Tą metodą można wyleczyć się też z trądziku, a także przy dłuższym stosowaniu (około kilku miesięcy) nawet chroniczne choroby jak np reumatyzm.
Kryzys ozdrowieńczy jest najmniej przyjemną korzystną częścia całej terapii, ale na szczęście mija a efekty przechodzą nasze najśmielsze oczekiwania. Możemy poczuć się oslbieni, mogą pojawić się zmiany na skórze, częstzsze wydalanie moczu, katar, gorączka, wymioty, które z pozoru wydają się niekorzystne to tak na prawdę świadczą o tym, że nasz organizm walczy z wszelkimi patogenami.
Kryzys pojawia się na początku terapii a intensywność zależy od tego jak bardzo zanieczyszczony był nasz organizm i jak dużo zmian i zwyrodnień było do pokonania.
To tak oczywiście w wielkim skrócie. Jeżeli kogoś zainteresuje owa rzecz odsyłam do ksiązki M. Tombaka " Czy można żyć 150 lat?" oraz do internetu oczywiście gdzie jest szereg bardzo przydatnych informacji.
Powiem też, że empirycznie doświadczyłam efektu uzdrawiania po oleju.Miałam problem z gardłem, byłam u lekarzy, dostawalam skierowanie na rentgena zaatok, jakieś antybiotyki. Pomagały i owszem ale na krótko. Dopiero po tej terapii poczułam ulgę.
Uśmiech
Odpowiedz
#2

Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej metodzie... Ciekawe. Ale chyba nie przemogłabym się, żeby przez 25 minut płukać olejem jamy ustnej... Język Chyba wolę pozostać przy różnorodnych ziółkach jeśli chodzi o medycynę naturalną Uśmiech
Odpowiedz
#3

Od prawie 2 miesięcy stosuję tę metodę Uśmiech dla osób początkujących polecam olej kokosowy, zdecydowanie ładniej pachnie . Mam duży problem z zatokami, odkąd ssie olej czuję jak cały czas się oczyszczają. Czas wyleczenia zatok to od miesiąca do kilku miesięcy. Tak więc jeszcze daleka droga przede mną żebym napisała o skutecznosci tej Metody. Na pewno są bielsze zęby Uśmiech kolega, który również ssie olej twierdzi, że ma odporniejszy organizm Uśmiech
Odezwę się za jakiś czas i napiszę o rezultacie stosowania Uśmiech
Odpowiedz
#4

O ssaniu oleju słonecznikowego i dobroczynnych skutkach tej kuracji przeczytałam przed laty w książce Jadwigi Górnickiej " Apteka natury" .Używam do tego celu olej słonecznikowy tłoczony na zimno, do kupienia w dobrych marketach albo w sklepie ze zdrową żywnością. Przechowuję go w temperaturze pokojowej. Początkowo zaczynałam od łyżki stołowej, ssałam w buzi około 20 minut. Potem należy to wypluć, najlepiej do toalety. Usta dokładnie przepłukać, można umyć zęby. Można ssać olej najwyżej dwa razy dziennie, w miarę trzymania go w buzi jego konsystencja się zmienia z oleistej na rzadszą, wypluwamy ciecz o kolorze i konsystencji mleka. Jeśli ma inny kolor albo gęstość ssaliśmy za krótko.
Ta kuracja a stosuje ją z przerwami od paru lat pozwoliła mi pozbyć się skłonności do katarów, angin, polepszyła znacząco stan dziąseł i cery. Pierwszym efektem będzie poprawa stanu naszej skóry, znikną wypryski, cera się polepszy. Od razu też zauważymy że nasze zęby ją jaśniejsze. Olej oczyszcza je z nalotów, co zaskoczyło moją dentystkę podczas wizyt kontrolnych. Podobno oczyszcza się w ten sposób cały organizm. Ja mogę polecić tą kurację każdemu. Jest całkowicie bezpieczna i może ją stosować każdy. Nie należy się bać odruchu wymiotnego, czy dziwnego smaku. Olej ma przyjemny orzechowy posmak( ja odczuwam go jako orzechy włoskie). Warto spróbować, bo koszty są niewielkie, butelka oleju to 12- 15 zł,a efekty zadziwiające.
Odpowiedz
#5

Ciekawy wykład o metodach "detoksykacji" organizmu. Jako, że temat padł przy okazji, może kogoś to zainteresuje...

Odpowiedz
#6

Jestem zaskoczony bo nigdy nie słyszałem, ale postaram się spróbować i doswiadczeć tego co piszecie. Pozdrawiam
Odpowiedz
#7

Co jakis czas stosuje ta metodę jest rewelacyjna.
Przez wiele lat mialam problem z zatokami od kiedy pierwszy raz zastosowalam ssanie oleju zatoki przestaly byc problemem. Zaleta dodatkowa poprawa stanu dziaseł i jasniejsze zeby.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości