Ankieta astrologiczna nr. 1 - Wasze ukochane zwierzeta
#67

Hyacyncie, ja zrobię dokładnie to samo co Filifionka - skopiuję wszystko co się łączy z 6 i 12 domem w moim horoskopie i jako, ze temat niezmiernie mnie ciekawi, więc byłabym Ci ogromnie wdzięczna, gdybyś zechciał skrobnąć parę słów na temat tego, co to oznacza Uśmiech
Kocham wszelkie zwierzęta właściwie od urodzenia. Nigdy nie bałam się żadnego, wszystkie uwielbiałam - małe czy duże, brałam do ręki każdego robaczka, salamandrę, nawet stonkę ziemniaczaną i się nimi zachwycałam, głaskałam każdego najbrzydszego kundla mówiąc o nim "śliczny piesek" Uśmiech ZOO krakowskie to moje najukochańsze miejsce w całym mieście (nawet szukałam tam ostatnio pracy, a w ogóle to nie zostałam weterynarzem tylko dlatego, że miałam wieczne kłopoty z chemią Oczko ). Zawsze - nie wiem czy to nie jest aby niehumanitarne - o wiele trudniej mi znieść krzywdę wyrządzoną zwierzęciu niż człowiekowi. W domu miałam: chomiki, świnki morskie, papużki, kanarka, rybki, wiele kotów i wiele psów - teraz mam 1 psa i 1 kota - oba super Uśmiech Największą miłością ze zwierząt darzę bezapelacyjnie psy (wszystkie), na drugiej pozycji koty (dla mnie dom bez kota jest jakiś pusty, chociaż psy zawsze będą zajmować pierwsze miejsce w moim sercu), z niewiadomych powodów mam sentyment do gęsi i kaczek ( w ogóle niesamowicie lubię ptaki, lubię je obserwować - jeden wyjątek - nie znoszę gołębi... może dlatego, że w Krakowie są taką plagą). Uwielbiam i podziwiam konie i cierpię zawsze, kiedy widzę ich krzywdę. Bardzo lubię słonie i delfiny (jak widać w avatarze, Delfin to mój ulubiony gwiazdozbiór Uśmiech ). Czyli, jak się tak patrzę, są to w większości zwierzęta, które potrafią nawiązać więź z człowiekiem, prawda?... Teraz, jako dorosła osoba, straciłam sentyment do "robactwa", ale poza "robactwem" każde zwierzę jest dla mnie piękne i w każdym potrafię zobaczyć coś fascynującego. Drzewa i zwierzęta to dla mnie... konieczność - tak bym to określiła. Bez nich nie potrafię normalnie funkcjonować - to tak, jakby mi ktoś wyrwał korzenie...
Aha, no i jeszcze - jestem od wielu lat wegetarianką.
Czy wszystko to gdzieś tam widać w moim 6 i 12 domu? Uśmiech

I teraz wklejam:

Moon Cancer 2°37'00 in house 12 direct
Venus Gemini 29°58'44 in house 12 direct
Jupiter Sagittarius 29°03'58 in house 6 retrograde
Saturn Gemini 17°46'01 in house 12 direct

6th House Sagittarius 6°18'21
12th House Gemini 6°18'21

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
Odpowiedz
#68

LeCaro napisał(a):....

Czy wszystko to gdzieś tam widać w moim 6 i 12 domu? Uśmiech

I teraz wklejam:

Moon Cancer 2°37'00 in house 12 direct
Venus Gemini 29°58'44 in house 12 direct
Jupiter Sagittarius 29°03'58 in house 6 retrograde
Saturn Gemini 17°46'01 in house 12 direct

6th House Sagittarius 6°18'21
12th House Gemini 6°18'21


Tak silny 12 dom wraz z 6 tym musi sie w horoskopie szczegolnie przejawiac...Nie dziwie sie ze chcialas zostac weterynarzem...Zreszta VI i XII dom daja czesto zawody lekarzy (lub gdy zle sa aspektowani wladcy tych domow , wtedy pacjentow lekarzy...). No ale po kolei:

Dom XII: w Raku z wladca tego domu Ksiezycem na jego szczycie...Oznacza to ni mniej ni wiecej ale olbrzymia atencje do zwierzat wszelakich - Ksiezyc to symbol matki a w domu XII i w Raku musi dac wielkie przywiazanie do zwierzat, ale to nie wszystko bo dom XII ma jeszcze Wenus i Saturna - stad milosc do madrych, duzych (Saturn) oraz lagodnych (Wenus) zwierzat... Zatem Slonie (typowy Saturnowy zwierzak) lub koniunkcja Wenus i Ksiezyca w Raku / Bliznietach da wlasnie delfiny - zwierze bardzo inteligentne, lagodne i opiekuncze plywajace w oceanach (Rak to zywiol wody - symbol oceanow , tak jak i Ryby charakterystyczne dla domu XII)...

Dom VI to Jowisz w swoim domicylu w Strzelcu co przeklada sie na milosc do koni I jazdy konnej.... w ogole parzystokopytne i szybko biegajace ...znak Strzelca to centaur pol kon pol czlowiek a jesli przebywa w nim Jowisz to musi dac charakterystyczna wyrozumialosc I wrazliwosc na cierpienie zwierzat wogole...Ponewaz gwiazdozbior delfina ma charakterystyke Saturna i Marsa wiec przywiazanie do psow musi byc silne, bo to zwierzeta mysliwskie (Mars - lowca i mysliwy) i bardzo zdyscyplinowane bo Saturn uwielbia dyscypline...

Wegetarianizm to cecha silnego Ksiezyca w domu XII i w opozycji do VI - domu trawienia i czystosci cielesnej...

Dziekuje za bardzo obszerna ankiete... Kwiatek Kwiatek Kwiatek

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz
#69

A co powiedzą Ci:
Dom VI Bliźnięta 14.13 - jest tu Mars 15 stopni - w domu miałem zawsze psa, czasem koty, rybki
Dom 12 Strzelec 14.13 - jest tu Północna Noda 27.24 oraz Lilith 5.58 o ile to przydatne - lubię duże kocice, słonie
Odpowiedz
#70

Zib napisał(a):A co powiedzą Ci:
Dom VI Bliźnięta 14.13 - jest tu Mars 15 stopni - w domu miałem zawsze psa, czasem koty, rybki
Dom 12 Strzelec 14.13 - jest tu Północna Noda 27.24 oraz Lilith 5.58 o ile to przydatne - lubię duże kocice, słonie

Mars w znaku Blizniaka i w VI domu to pieski dosyc zywe ale i halasliwe...Blizniak to znak komunikacji , wiec i zwierzeta preferowane sa zwinne, ruchliwe (tak jak znak zmienny Blizniat) oraz bardzo szybkie - Mars daje energie zywotnych i niezmordowanych biegaczy...Ale dom ten zawiera rowniez i znak Raka, co wlasnie powoduje , ze zmiennosc blizniat idzie w parze z zainteresowaniami rybek (Ryby to tez znak jakosci zmiennej).Mars to tez i mysliwy , a koty to sa urodzeni mysliwi, stad i ciekawosc przekrojowa poprzez gatunki swietnie adaptujace sie w zywiole powietrza czyli spacerowicze...Koty , ktore duzo chodza i poluja...taki gatunek dachowcow lub sprytnych malych pogromcow mysz...

Dom XII w Strzelcu , ale i w Koziorozcu...wezel ksiezycowy polnocny w domu wlasnych ograniczen pozwala na zainteresowania wiedza okultystyczna, tajemna (bo to dom tajemnic) , co przeklada sie na szerokie (Strzelec) spectrum gatunkowe gatunkow wymarlych lub tajemniczych, takich ktore juz nie istnieja w rzeczywistosci (np. wymarle gady zmiennocieplne - Strzelec to znak zmiennosci zywiolu ognia , znak dosyc charakterystyczny dla gatunkow gadow kopalnych). Slonie to saturnowy zwierzak , a znak Koziorozca (drugi znak w d. XII) jest wladany przez Saturna wlasnie...

Tak ja to widze...Fajnie ze udalo mi zainteresowac tym tematem tylu chetnych do wspolpracy...Bardzo dziekuje za ankiete... Kotek Ok

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz
#71

Hyacyncie, serdecznie dziękuję za Twój opis - przeczytałam z dużą ciekawością Kwiatek
Chociaż nie znam się na astrologii, to dokładność i sprawdzalność horoskopów niezmiennie mnie zadziwia Tak

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
Odpowiedz
#72

Ja również jestem pod ogromny wrażeniem jak to wszystko, cała prawda o nas jest zapisana w horoskopie... Niesamowite, że moje upodobania i lęki są uwarunkowane przez moją datę urodzenia, a to niby my jesteśmy panami własnego losu... Dziękuję pięknie Hyacyncie za Twój opis, jesteś na prawdę świetnym astrologiem!
Pozdrawiam! Uśmiech
Odpowiedz
#73

Sama mnie to przeraza, Filifionko, pomimo ze zajmuje sie Astrologia. I powiem szczerze, ze ciesze sie jak dziecko jak cos co odczytam nie ma do konca odzwierciedlenia w rzeczywistosci, bo to jednak swiadczy o tym, ze wciaz panami wlasnego losu byc mozemy Uśmiech
Odpowiedz
#74

madrugada napisał(a):Sama mnie to przeraza, Filifionko, pomimo ze zajmuje sie Astrologia. I powiem szczerze, ze ciesze sie jak dziecko jak cos co odczytam nie ma do konca odzwierciedlenia w rzeczywistosci, bo to jednak swiadczy o tym, ze wciaz panami wlasnego losu byc mozemy Uśmiech

Zgadzam sie ze stwierdzeniem "panami wlasnego losu" - Tak , ale niestety juz nie gdy chodzi o przeznaczenie... Os IC - MC to wlasnie ona wyznacza droge "mleczna" , ktora podazamy popychani zdarzeniami , ktore napotykamy doswiadczajac "jestestwem" poprzez os ASC-DSC....Osc ASC-DSC to karta Glupca , zas IC-MC to jego torba i kij....

"Kazdy nosi swoj krzyz" - a jest tym krzyzem wlasnie horoskop z obuma osiami tnacymi sie wewnatrz niego...

Myśli

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz
#75

Horoskop jako krzyż, który każdy nosi... ale każdy inny i każdy swój własny... Hyacyncie - to świetne porównanie, bardzo przemawiające do wyobraźni Tak

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
Odpowiedz
#76

Filifionka napisał(a):Ja również jestem pod ogromny wrażeniem jak to wszystko, cała prawda o nas jest zapisana w horoskopie... Niesamowite, że moje upodobania i lęki są uwarunkowane przez moją datę urodzenia, a to niby my jesteśmy panami własnego losu... Dziękuję pięknie Hyacyncie za Twój opis, jesteś na prawdę świetnym astrologiem!
Pozdrawiam! Uśmiech

Zwrocilem jeszcze uwage na Twoj awatarek i widze w nim czlowieka , ktory sie schowal przed wszystkimi bo sie czegos obawia i z lekiem wyziera spod tego nakrycia - takie zachowanie przypominajace troche strusie ... Lubisz strusie ???

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz
#77

U mnie jest tak:
Dom 6 - w Bliźniętach, obecny Mars w domu; małe - och uwielbiam gryzonie i króliki; jeśli chodzi o resztę to jak najbardziej lubie koty i psy
Dom 12 - W Strzelcu (w tym znaku mam też AC, ale wchodzi chyba lekko w 1 dom, a nie 12), pusty - no i z wielkimi zwierzakami będę miał problem, zawsze lubiłem trochę konie, ale to już znacznie słabszy sentyment
Odpowiedz
#78

Luks napisał(a):U mnie jest tak:
Dom 6 - w Bliźniętach, obecny Mars w domu; małe - och uwielbiam gryzonie i króliki; jeśli chodzi o resztę to jak najbardziej lubie koty i psy
Dom 12 - W Strzelcu (w tym znaku mam też AC, ale wchodzi chyba lekko w 1 dom, a nie 12), pusty - no i z wielkimi zwierzakami będę miał problem, zawsze lubiłem trochę konie, ale to już znacznie słabszy sentyment

Os domow VI-XII, domow upadajacych w jakosci zmiennej...Domy VI oraz XII uwaza sie za najslabsze jesli chodzi o sile oddzialywania , ale jesli chodzi o ich sile to jednak caly dom VI w jest tutaj znaku Blizniat , a dom XII jest caly w Strzelcu stad sila domu jest lepiej utrwalona w kazdym z tych znakow bez wplywu innych znakow na te domy. To wazne bo wiaze sie to z dominacja tylko ich wladcow. Merkury wladajacy znakiem Blizniat (dom VI) daje zainteresowania ukierunkowane na zwierzeta male, zas obecnosc Marsa w tym znaku orientuje energie Marsowa na zwierzatka , ktore maja w pyszczku "bron sieczna" i ostre pazurki (cecha Marsowa). Dlaczego? Bliznieta i Merkury naturalnie wladaja aparatem zuchwowo - szczekowym (u ludzi sluzy on do komunikacji i mowy oraz do jedzenia) zas u zwierzat tylko do przezuwania i jedzenia w szczegolnosci...A wiec wszystkie male (Merkury) przezuwacze , ktore szybko poruszaja szczeka i do tego jeszcze maja ostre narzedzie walki z pokarmem (Mars wladca broni, tutaj siekaczy i przezuwaczy) - gryzonie, kroliki, male ssaki, lub inne wiewiorki...

Dom XII w Strzelcu to jak juz tu wczesniej opisywalem wielokrotnie domena Jowisza i zwierzat kopytnych, szybkich takich wlasnie jak konie, bo znak Strzelca symbolizuje centaur , pol kon , pol czlowiek...Ale sila domu XII to sila Jowisza w horoskopie , a u Ciebie moze byc ten Jowisz okaleczony aspektowo i/ lub slaby zodiakalnie...Brak danych ...niemniej jednak zywiol ognia u Ciebie nie dominuje w horoskopie na pewno..Powietrze jest duzo silniejsze...

Bardzo dziekuje za wypelnienie ankiety... Kwiatek Kwiatek

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz
#79

Hyacynt napisał(a):
Beata napisał(a):
Hyacynt napisał(a):
divinetarot napisał(a):JA OD ZAWSZE KOCHAM KOTY I DUZE PSY. A szczegolnie dzikie koty jak tygrys, czarna pantera, jaguar. Pluton w XII DOMU W KONIUNKCJI Z ASC Uśmiech) Uwielbiam kocia nature i mysle ze sama mam taka, zawsze chodze wlasnymi drogmi Oczko


Ale jakie znaki sa w tych domach ???

Dom VI - BARAN (PUSTY)
Dom XII - WAGA (PLUTON NA ASC)

Os domow w znakach kardynalnych Barana i Wagi. Szczegolnie pokreslony d.XII przez Plutona na ASC. Preferencje duzych , drapieznych kotow daje dom XII (Pluton to wyraz tej cichej I postepnej , skradajacej sie smierci, bardzo cierpliwy drapiezca) . Wystarczy przyjrzec sie jak kot skrada sie do ofiary wpatrzony hipnotycznie w 1-den punkt - pelna koncentracja tuz przed smiertelnym skokiem. (to wlasnie daje Pluton - szczegolna, skupiona uwage na przedmiocie pozadania). Waga to idealny stan balansu i wywazenia - koty niezaleznie od wielkosci sa zywym przykladem idealu rownowagi balansu ciala- zawsze spadna na 4 nogi i przejda bez problemu po kazdej , nawet bardzo waskiej kladce , bez strachu ze spadna.

Natomiast d. VI w Baranie, to typowy dom "psi" bo pies uwielbia ruch I zabawe ze swoim Panem. Szczegolna relacja stadna Pan - Pies polega na absolutnym podporzadkowaniu sie woli Pana - Cesarz w Tarocie. To znak ognia i ruchu, biegania bez wytchnienia i zazartych walk z konkurentami. Psy maja wrodzona naturalna agresje poniewaz sa zwierzetami stadnymi , ktore nie toleruja "innych" spoza stada, ktorego sa czlonkiem. Dlatego ten dom ma taki "marsowy" character.

Zatem os domow VI - XII to troche jakby porownac tu psa z kotem - Kotek

Bardzo dziekuje za wypelnienie ankiety... Kwiatek Kwiatek Kwiatek
Oj zgadza sie i to bardzo, szczegulnie ten kot..
Dziekuje serdecznie Kwiatek
Odpowiedz
#80

Hyacynt napisał(a):
Luks napisał(a):U mnie jest tak:
Dom 6 - w Bliźniętach, obecny Mars w domu; małe - och uwielbiam gryzonie i króliki; jeśli chodzi o resztę to jak najbardziej lubie koty i psy
Dom 12 - W Strzelcu (w tym znaku mam też AC, ale wchodzi chyba lekko w 1 dom, a nie 12), pusty - no i z wielkimi zwierzakami będę miał problem, zawsze lubiłem trochę konie, ale to już znacznie słabszy sentyment

Os domow VI-XII, domow upadajacych w jakosci zmiennej...Domy VI oraz XII uwaza sie za najslabsze jesli chodzi o sile oddzialywania , ale jesli chodzi o ich sile to jednak caly dom VI w jest tutaj znaku Blizniat , a dom XII jest caly w Strzelcu stad sila domu jest lepiej utrwalona w kazdym z tych znakow bez wplywu innych znakow na te domy. To wazne bo wiaze sie to z dominacja tylko ich wladcow. Merkury wladajacy znakiem Blizniat (dom VI) daje zainteresowania ukierunkowane na zwierzeta male, zas obecnosc Marsa w tym znaku orientuje energie Marsowa na zwierzatka , ktore maja w pyszczku "bron sieczna" i ostre pazurki (cecha Marsowa). Dlaczego? Bliznieta i Merkury naturalnie wladaja aparatem zuchwowo - szczekowym (u ludzi sluzy on do komunikacji i mowy oraz do jedzenia) zas u zwierzat tylko do przezuwania i jedzenia w szczegolnosci...A wiec wszystkie male (Merkury) przezuwacze , ktore szybko poruszaja szczeka i do tego jeszcze maja ostre narzedzie walki z pokarmem (Mars wladca broni, tutaj siekaczy i przezuwaczy) - gryzonie, kroliki, male ssaki, lub inne wiewiorki...

Dom XII w Strzelcu to jak juz tu wczesniej opisywalem wielokrotnie domena Jowisza i zwierzat kopytnych, szybkich takich wlasnie jak konie, bo znak Strzelca symbolizuje centaur , pol kon , pol czlowiek...Ale sila domu XII to sila Jowisza w horoskopie , a u Ciebie moze byc ten Jowisz okaleczony aspektowo i/ lub slaby zodiakalnie...Brak danych ...niemniej jednak zywiol ognia u Ciebie nie dominuje w horoskopie na pewno..Powietrze jest duzo silniejsze...

Bardzo dziekuje za wypelnienie ankiety... Kwiatek Kwiatek

Proszę ile wprawny astrolog może wyczytać Uśmiech
W ogóle horoskop natalny jest bardzo interesujący
Odpowiedz
#81

Hyacynt napisał(a):Zwrocilem jeszcze uwage na Twoj awatarek i widze w nim czlowieka , ktory sie schowal przed wszystkimi bo sie czegos obawia i z lekiem wyziera spod tego nakrycia - takie zachowanie przypominajace troche strusie ... Lubisz strusie ???

Nigdy się nad strusiami nie zastanawiałam... A w awatarze to jest Panna Filifionka Uśmiech
Utożsamiałabym się raczej z kotem, indywidualistą, samotnikiem, chodzącym własnymi ścieżkami.
Odpowiedz
#82

Filifionka napisał(a):Nigdy się nad strusiami nie zastanawiałam... A w awatarze to jest Panna Filifionka Uśmiech
Utożsamiałabym się raczej z kotem, indywidualistą, samotnikiem, chodzącym własnymi ścieżkami.

Awatarek jest bardzo oryginalny, tak jak i Panna Filifonka...bardzo dziekuje za potwierdzenie... Uśmiech

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz
#83

To i ja się dołączę Uśmiech

a) Lew, uwielbiam koty
b) Wodnik, zawsze fascynowały mnie delfiny
Odpowiedz
#84

Parwati napisał(a):To i ja się dołączę Uśmiech

a) Lew, uwielbiam koty
b) Wodnik, zawsze fascynowały mnie delfiny

Potrzebne bedzie jeszcze uscislenie informacji:

Rozumiem ze d. VI zaczyna sie w Lwie, zas dom XII w Wodniku...Potrzebne bedzie potwierdzenie czy domy sa puste , a jesli tak gdzie jest Slonce (Dom i znak ?) oraz gdzie jest Saturn (Dom i znak?) , jesli sa planety w tych domach to jakie i w ktorych ?
Oraz jeszcze czy dom VI zawiera w sobie znak Panny rowniez? a dom XII znak Ryb ? - jesli tak to dobrze by bylo podac gdzie jest Merkury i gdzie jest Jowisz (domy i znaki).

Oczko

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz
#85

Już odpowiadam. Tak, te domy są puste. Słońce jest w I domu w Baranie, a Saturn w VII domu w Skorpionie. W I domu mam też Wenus (w Baranie) i Merkurego (w Byku), a w VII Plutona (w Skorpionie). Dom VI zawiera znak Panny, a dom XII znak Ryb. Jowisz jest w domu X w Koziorożcu.
Odpowiedz
#86

dom 6 - baran - bez planet
dom 12 - waga - pluton i saturn

małe zwierzęta: szczeniaczki i małe kotki
duże zwierzęta: lwy, tygrysy, pantery, zebry
Odpowiedz
#87

Parwati napisał(a):Już odpowiadam. Tak, te domy są puste. Słońce jest w I domu w Baranie, a Saturn w VII domu w Skorpionie. W I domu mam też Wenus (w Baranie) i Merkurego (w Byku), a w VII Plutona (w Skorpionie). Dom VI zawiera znak Panny, a dom XII znak Ryb. Jowisz jest w domu X w Koziorożcu.

Dom VI w Lwie i Pannie, wladca domu w I (Baran) , dom XII w Wodniku i Rybach , wladca domu w VII (skorpion). Poniewaz dom VI to zwierzeta male , a wiec miniatura Lwa , czyli kot domowy sprawdza sie tu idelnie. Z pewnoscia bedzie to tendencja do kotow dumnych i raczej leniwych, z obfitym futrem , oraz raczej eksponowana grzywa...Ten kot powinien byc reprezentacyjny o jasnym lub zlotym zabarwieniu...Chetny i lasy na lakocie i przysmaki krolewskiego podniebienia..

Polaczenie Wodnika i Ryb w domu XII, jak tu juz opisywalem wczesniej, daje pociag do np. delfinow gdzie inteligencja (Wodnik) polaczona jest z czuloscia i delikatnoscia znaku Ryb - czyli wszystkiego co plywa w morzach i oceanach...Rowniez ptactwo latajace , ktore ma silny zwiazek z morzem typu mewy, albatrosy lub pelikany....

Bardzo dziekuje za ankiete ... Kwiatek Kwiatek

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz
#88

Nala napisał(a):dom 6 - baran - bez planet
dom 12 - waga - pluton i saturn

małe zwierzęta: szczeniaczki i małe kotki
duże zwierzęta: lwy, tygrysy, pantery, zebry

Jak to zwykle bywa domy VI - XII na osi Baran - Waga to os kotowatych i psow. Ze wzgledu na brak aktywnosci planetarnej w domu VI - gdzie Baran wydaje sie byc znakiem psow , ale tylko szczeniaczkow, tzn , ze Mars w horoskopie nie jest zbyt silny. Natomiast zupelnie inaczej przedstawia sie dom XII z Saturnem i Plutonem w Wadze.
Waga to znak kotow , a poniewaz to dom XII , to sa to duze koty : lwy , tygrysy, pantery - chrakterystyczne , ze sa to duze drapiezniki bo tu juz daje o sobie znac Pluton , natomiast Saturn przydaje im zelazna i niezlomna wole tropienia i polowania - beda to raczej samce niz samice poniewaz Waga to znak meski, agresywny....Zatem wszystko co male musi sie znalezc po stronie przeciwnej horoskopu , czyli miejsce malych kotkow jest w domu VI...
Ciekawa jest tu zebra - zwierzak , ktory jest polaczeniem kontrastow czerni i bieli , pol na pol - to daje znak Wagi , poniewaz zebra to zwierzak laczacy w wygladzie te dwa przeciwienstwa w rownych proporcjach - tak jak i Waga...Tygrysy tez sa pregowane , wiec ten kontrast kolorow jest efektem wplywu tego znaku...

Dziekuje za ankiete... Kwiatek Kwiatek

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości