Co zostało uwzględnione za sygnifikator egzaminu? Władca 9 domu- Merkury? Ty- władca domu 1-Jowisz. Aspektu brak. Dlaczego 9 dom? Tradycyjnie włada nim Jowisz- odpowiada za edukacje m.in. Dom 3 za to również odpowiada za edukacje, ale taką na niższym poziomie, zatem szkoła podstawowa, gimnazjum, liceum, ale czy i za egzamin dojrzałości, który ma w sobie dużo "jowialności? Merkury jest dobrze położony-pedantyczna Panna, ale w końcówce znaku, zatem niejako w jałowym biegu- nie mam pewności, czy termin ten będzie właściwy dla ciała niebieskiego innego niż Księżyc. Co oznacza bieg jałowy, pusty? W internecie pełna definicja się znajdzie, ja to porównuje do jazdy na wolnym biegu, "luzie" , jedzie się jedzie, ale jak daleko się zajedzie? Dopóki będzie względnie z górki...
Rozumiem, że odpowiedź twierdząca została dokonana w oparciu o tożsamość władców 1 i 3 domu? Często się "łapałam" na tożsamośc władztw też, bo duża część literatury takie stanowisko przyjmuje. Ale życie sobie... Na pewno wiemy dzięki temu, że domem odpowiadającym za tak poważny egzamin jak matura będzie dom 9, nie 3. A to zawsze nauka jest dla nas
Czy chodziło o aspekt Księzyca z Jowiszem? Trygon? Księżyc z tego co wiem, jeżeli nie jest sygnifikatorem sprawy może mówić jedynie o jej przebiegu, tutaj odnośnie samego faktu przystąpienia do egzaminu, a więc podjęcia pewnych kroków w celu zdania go. Ale nie przesądza, jeżeli sygnifikatorem sprawy nie jest o jej skutku/efekcie/rezultacie.
Zawsze uczyłam się, że horoskop stawia się na moment zadania pytania przez kwerenta bądź dostania/zrozumienia pytania przez astrologa. Czy zatem horoskop powinien być postawiony na moment pojawienia się pytania na forum, wtedy kwerentem będzie dom 1, ale jak przy tym ustalić miejsce zadania pytania? Miejsce serweru? Czy może miejsce zadania pytania przez kwerenta-wtedy każdorazowo powino być inne. Czy wyrysować horoskop na moment zrozumienia problemu przez astrologa? Wtedy kwerentem będzie dom 7, pod warunkiem że pytającym nie jest dziecko, krewny, przyjaciel itp. (wtedy odpowiednio), miejscem-miejsce pobytu astrologa, ale wtedy mogłoby dojsć do sytuacji, w której każdy astrolog odczytujący pytanie wykreśla swój horoskop na moment odczytania pytania i robi się bałagan, bo który jest właściwy? Teoretycznie każdy, ale najwartościowszy byłby ten postawiony przez 1-go astrologa. Ale tu horoskop myślę, że dobrze pokazał.
Co do matury- to nie pierwszy egzamin i nie ostatni jaki przyjdzie Ci zdawać
Póki co wspaniale, dzielnie zdajesz egzamin z codzienności i życia opiekując się córeczką i tworząc dom
Nie jest to łatwe. Co się odwlecze to nie uciecze
Kto wie-może w przyszłym roku pójdzie Ci rewelacyjnie i otworzą się przed Tobą drzwi lepszych uczelni? Trzeba być dobrej myśli
Życzę Ci powodzenia w przyszłym roku
Wierzę że się uda
Nic nie dzieje się bez przyczyny. Swoją drogą te nowe egzaminy są strasznie trudne, nie wiem czy sama bym go zdała, biorąc pod uwagę, że mam nawet problem z rozumieniem poleceń w książce mojej córki ze szkoły podstawowej. Cóż-taki system edukacji... dziwny teraz...
możemy się razem wspierać 
Tylko ta nieszczęsna matematyka 
