Znalezione na śmietniku - Up Cycling
#23

Na to liczę, może wystawę zorganizuję i zjazd forumowiczów. Oczko Poza tym Twoje danie chcę włączyć jako stałe w kartę dań i już nawet myślałam jak je nazwać - Śląska rolada Basi z (nie wiem jak po śląsku nazywane są kluchy) i modrą kapustą?
Odpowiedz
#24

Bronko - warkocze pleść to może każdy, więc nie jest to trudna technika Oczko a jakieś niepotrzebne ubrania zawsze się w domu znajdą. Oczywiście my - współczesne pokolenie - do pięt nie dorastamy naszym poprzedniczkom w zakresie rękodzieła. Uśmiech Moja Babcia to kilka razy pruła jedną rzecz i przerabiała na inną: najpierw był sweter dla Dziadka, potem z tego sweter dla Babci, potem sweterek dla dziecka, potem znów pulowerek dla Dziadka... tak się włóczkę szanowało kiedyś. Uśmiech

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
Odpowiedz
#25

O kurcze to byłaby szansa, że sweterek świąteczny od babci... ze starych skarpet zrobiony Rotfl
Odpowiedz
#26

Ja dziołcha rolada i ślónsko z kluchami i modrom kapustom, kuchnia dla Hanysów i Goroli
A jadłaś ty kiedyś wodzionkę, śląski żur o krupnioku już nie wspomna ... dobra to już kulinaria się zaczęły, a momy godać o chasiokach Rotfl
Odpowiedz
#27

Pani Barbaro, a w jakiej cenie będzie niewielka porcja tej wyśmienitej roladki? Rotfl

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
Odpowiedz
#28

Dokładnie, należą się prawa autorskie - a może nazwać to danie - Niespodzianka Frelki Basi - coś muszę wymyśleć...
Odpowiedz
#29

Praw autorskich nie mam do tego dania, a szkoda, ale za jeden uśmiech, mogę przyjść i posprzątać Rotfl
Takie Gadu - Gadu by nam się przydało Rotfl
Już nie wiem jak mam pisać po polsku, bo myśla po śląsku Myśli
Do dziś mi zostało tak... nie powiem poprawnie po polsku sweter tylko godom cweter bo po śląsku jest cwiter Uśmiech
Dobra kończa już, bo żech wom cufalym, bez cufal, zapaćkała cało gotka ...
Odpowiedz
#30

Dziewczyny znalazłam śmieci...do przerobienia...w lesie (rodzinny wypad na grzyby)...oni torby prawdziwków a ja...2 szyby z nysy (wygięte szkło jak na kinkiety) i chełm...albo kask...
No i przetrzepałam stodołe dziadka...pare pierdólek i kwietnik na drapak dla kota, 2 lustra, skrzynka zbijana z desek, rama od obrazu i chodnik po mojej ukochanej babci, który sama robiła (w stanie tragedia, ale ja już mam na niego pomysł).
Nie wklejam na razie zdjęć, bo wszystko zostało w aucie, zabrałam tylko chodnik który własnie się pierze...po wstępnym namaczaniu mam wrażenie, że nie był prany ze 100lat Stres
Odpowiedz
#31

I jeszcze zdążyłam dzisiaj odwiedzić kumpele....zrobiła pól kuchni z cegieł z odzysku i stolik.... z modnych teraz palet...ale ten jej wyszedł super...zakochałam się i potrzebuje się sklonować...zna któraś takie czary? :happy-wavemulticolor:
Odpowiedz
#32

Oooo wez zdjecia od kumpeli tezz Uśmiech

Ale to okropnie - do lasu po smieci Smutny

Tez upolowalam niedawno super komode, teraz mysle jak ja wpasowac do mojej sypialni, i jak odnowic Uśmiech
Odpowiedz
#33

Bronka, cykaj zdjęcia i pokazuj co tam wyszperałaś! Uśmiech

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
Odpowiedz
#34

No niestety takie mamy polskie realia z tymi lasami...więc będę powoli sprzątać Rotfl pomóżcie mi Oczko
Stolik to na razie dwie pomalowane i połączone paletki, do tego będą kółka i szklana tafla...
Jak będę znowu to zrobię fotkę...
A swoje przeróbki mogę na bieżąco wklejać...chodnik po 2 godzinnym praniu leży pod dwiema wielkimi dechami taki jest zniekształcony (rzucony pod gratami pare ładnych lat)...jest kolorowy co mnie w nim urzekło...
Do jutra wyschnie, akurat będe musiała rozłożyć się z szyciem to i jego zrobię.
Odpowiedz
#35

[ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND]Tu mam ze swojego magicznego folderu dwie komody całkiem ciekawe...i fajne lustro ale jak zobaczyłam cenę to się załamałam 2590...musze zrobić coś podobnego Uśmiech
Odpowiedz
#36

Acha to takie inspiracje - ciekawe, ciekawe :Uśmiech
Odpowiedz
#37

[ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND]Aniu jak tam komoda? Ja dzisiaj wzięłam się za kwietnik....miałam na niego na razie tylko 2 godziny dlatego nie jest jeszcze skończony...będzie na nim jeszcze troche kocich bajerów Muza
Odpowiedz
#38

A dzieki Broniu Uśmiech

We wtotek sie zobacze z moim stolarzem i zobaczymy jakie narzędzia będą mi potrzebne to robota się zacznie Uśmiech)
Narazie nie mam czym pracować


No właśnie koty powiem tobie uwielbiają sznurki i rattan kochają !
Odpowiedz
#39

No mi też by sie przydało troche nowych narzędzi..,tego nigdy za duzo
Odpowiedz
#40

W tym przypadku bez szlifierki nie da rady, trzeba zedrzec wierznia warstwe zupelnie bo jest polamana zobacymy jak pojdzie Uśmiech
Odpowiedz
#41

Fantastyczny drapak! Ja bym może ten najwyższy "poziom" powiększyła (albo średni, też by mogło być)... to znaczy można by jakieś legowisko zrobić, tak żeby kocur mógł się tam zwinąć w kłębek i pospać, a przy okazji miałby platformę widokową. Można by np. przykręcić do tego deskę i obciągnąć ją materiałem, do środka włożyć przyciętą odpowiednio gąbeczkę. Wypowiadam się w imieniu kota, który byłby na pewno z czegoś takiego zadowolony. Uśmiech No i jeszcze tak jak mówisz - pod spodem podoczepiać jakieś myszki na gumce, gałeczki zna sznurku, piórka itp.

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
Odpowiedz
#42

Tak LeCaro to super pomysł...mam dechę i domek tylko nie mam już siły dzisiaj...jak skoncze mebelki dla kota wezme się za swoje Oczko
Odpowiedz
#43

Bronka napisał(a):jak skoncze mebelki dla kota wezme się za swoje

Widzę, że dobrze rozumiesz co jest ważniejsze. Rotfl

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
Odpowiedz
#44

Rotfl Rotfl Rotfl ja mogę na razie spać na podłodze i jeść na stojąco Rotfl
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości