The Labyrinth Tarot - Luis Royo
#1

Ja zakupiłam talię The Labyrinth Tarot Luis Royo - zakochałam się od razu... nie mogłam już patrzeć na inne... Uśmiech chociaż chyba należą do tych trudniejszych.. ? Cały czas szukam fajnego sposobu na ich odczytanie..
Pozdrawiam
Odpowiedz
#2

Witam wszystkich,
czy ktoś z obecnych posiada tą talię/używa bądź używał i potrafi pomóc w doborze pierwszej książki do nauki tarota bazując na tej talii?
Jak tylko zobaczyłam tą talię od razu "poczułam" że musi być moja Hearteyes

pozdrawiam,
Sif
Odpowiedz
#3

http://dobrytarot.pl/showthread.php?tid=...#pid154215
Masz już konto na naszym Forum...ELSA
i już o tę Talię pytałaś...
Proszę zalogować się na poprzednie konto...
zgodnie z Regulaminem możesz mieć tylko jedno konto

Spróbuj zalogować się na poprzednie konto, jeśli hasła nie pamiętasz, jest opcja odzyskania przy logowaniu...
Proszę o informację z którego konta będziesz korzystała

[Obrazek: 750174360.gif]
Odpowiedz
#4

Szanowna Pani Krystyno, gdybym znała hasło to bym się zalogowała ;Oczkoroszę Panią jako moderatora o usunięcie pierwotnego konta i aktywację obecnego, bądź odwrotnie. Ostatecznie zresetowanie hasła pierwotnego kontra.
pozdrawiam
Odpowiedz
#5

..wygląda na to, że nikt nie miał styczności z tą talią?
co za pech.. a może ktoś doradzić chociaż jaką książkę do nauki interpretacji kart najlepiej kupić na początek?

pozdrawiam
Sif
Odpowiedz
#6

Skoro interesujesz się tą talia już od dawna, poszperaj w necie, pokaż nam ją, wklej kilka kart...napisz nam co nieco o niej...
i napisz co Cię w niej urzekło...
Jako ELSA pisałaś o niej już w 2016 roku...Twój post dołączyłam do tego wątku...

[Obrazek: 750174360.gif]
Odpowiedz
#7

Talia ta ujęła mnie swoją piękną grafiką, jest baśniowa - piękna. Jest to talia Luisa Royo, jego prace uwielbiam, być może też od razu mnie 'porwała'.
Wydaje mi się, że jest dość prosta w odbiorze, tzn ma dość tradycyjne ujęcia. Wielkie Arkana są wyszarzone, natomiast małe arkana są kolorowe i mają oznaczenia na ramce. A Wy moi drodzy co o niej myślicie? Mogę dorzycić jeszcze zdjęcia innych kart.


Załączone pliki Obrazki
           
Odpowiedz
#8

  • Myślę, że to trudna talia, jak na początek. Monochromatyczne mroczne ilustracje utrudniałyby mi przekaz. Uważam, że jeśli dobrze opanujesz symbolikę Ridera-Waite'a, to dasz sobie radę i z symboliką tej talii. Nie zawsze "ładna artystycznie talia" to talia, która do nas przemawia... 
Odpowiedz
#9

Essa, dziękuję za wypowiedź - skorzystam z opracowań do Ridera-Waite'a...
jeśli chodzi o ilustracje to dla mnie nie są mroczne, właśnie dla mnie mają w sobie magię.. mroczna wydaje mi się seria The Black Tarot i mimo jej pięknych ilustracji, mrocznych niewątpliwie nie przemawia do mnie tak ja ta właśnie.. ciężko wytłumaczyć co tak na prawdę mnie ujęło w niej.. po prostu 'musiałam ją mieć'.
Odpowiedz
#10

Ja również spotkałam się z Labyrinth Tarot na początku mojej przygody z Tarotem - talia wydała mi się bardzo przyjazna w odbiorze, a jednocześnie atrakcyjna graficznie. Uroku dodaje jej kolor i rozmiar - o czym nikt tu chyba nie wspomniał.  Oczko  
Otóż bardzo dobrym posunięciem była koszulka i ramki w tej samej kolorystyce: mimo że nie są błyszczące, to koszulka (tył) i ramki kart są w kolorze starego złota... czy też może raczej miedzi?... co nadaje im niepowtarzalnego charakteru. Jeżeli chodzi o rozmiar - karty są nieco mniejsze od tradycyjnych Lo Scarabeo, przez co są idealne dla osób, które z powodu małych rąk mają kłopoty z tasowaniem większych kart.  Oczko
Dla początkujących utrudnieniem mogą być Małe Arkana w stylu marsylskim (czyli bez obrazków)... choć w sumie wiele osób zaczynało od talii tego typu i nic się nie stało strasznego. Luzik

[Obrazek: ndTEPKc.jpg]

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
Odpowiedz
#11

dziękuję Jednorożec LeCaro za odpowiedź Uśmiech

faktycznie nie wspomniałam o rozmiarze talii, a ułatwia ona znacznie tasowanie (choć to akurat drugorzędna sprawa dla mnie mimo wszystko)
jeśli chodzi o arkana małe, faktycznie brak obrazków (a tym samym lekkiej interpretacji) trochę utrudnia początek nauki   Bezradny
Odpowiedz
#12

A ten duzy obrazek w poscie Jednorozca to okladka ksiazki Royo . Objasnia w niej symbolike swoich kart, nieco nieortodoksyjne ma podejscie tak ze to raczej dla zaawansowanych.

Ilustracje w ksiazce sa wieksze, mozna obejrzec karty ze szczegolami.
Odpowiedz
#13

Och, to moja najukochańsza talia! Ubóstwiam ją. Rozpatrywałam ją jako swoją pierwszą w życiu, ale wtedy skończyło się na innej, a Labirynth kupiłam dopiero po latach. 

Moim zdaniem, o ile tylko kogoś kręci talia w stylu marsylskim (bez obrazków na Małych Arkanach) to ona naprawdę będzie w porządku na początek. 

Przyznaję się, że dodatkową symbolikę, która jest na niej zawarta, zaczęłam odkrywać niedawno. Parę rzeczy to tylko inwencja artystyczna autora, ale kilka detali ma podparcie w naukach kabalistycznych z tego co wiem (jeśli to nie kabała - może jakiś hermetyzm? - proszę o poprawkę i to koniecznie). Chodzi mi o symbole planet, żywiołów, liter hebrajskich i znaków Zodiaku widniejące na kartach. Znalazłam tablice, które ukazują właśnie takie korelacje pomiędzy wszystkimi tymi aspektami (aczkolwiek - nie mam pewności czy u Luisa Royo są one na 100% poprawnie dobrane. Czy ktoś może wie coś na ten temat?). 

Na tym moja wiedza się kończy (dopiero muszę się w to wczytać), ale czuję już, że ta talia ma szanse być taką na lata - gdy już oswoimy się z podstawami, można zejść ze znaczeniami niżej.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości