(14-04-2021, 20:16)Lady of Dreams napisał(a): [ -> ]Dramatyczne wydarzenie Kamo. Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło...Aż ciarki mi przeszły po plecach jaak to czytałam...
Pomyślę nad nowym warsztatem a wszystkim gratuluję trafień!
Gratulacje Lady.
Jako bardzo trudne doświadczenie. Wazne ze wyszłam wyszłam tego calo
O kurczę, faktycznie traumatyczne doświadczenie.
Mogę sobie tylko wyobrazić, bo ja się w ogóle boję głębokiej wody i mimo że moja mama była ratowniczką, to ja nawet nie umiem pływać.
Dziękuję za ciekawy warsztat i gratulacje dla Lady.
Kamo, sytuacja faktycznie graniczna, dobrze, że wszystko skończyło się szczęśliwie.
Ciekawa jestem czemu karty pokazały zupełnie inną porę roku
W każdym razie mimo, że nic nie trafiłam to warsztat bardzo rozwojowy! Gratuluję wszystkim
Czekam na następne
Pozdrawiam Was cieplutko
Kama, prąd wsteczny występuje nie tylko w Bułgarii, ale też w Bałtyku. Mnie kiedyś rodzice ostrzegali.
On występuje pasami, więc jeśli człowiek wejdzie w jego zasięg, powinien właśnie płynąć w bok i co jakiś czas próbować płynąć do brzegu. Aż w końcu znajdzie pas morza, gdzie prąd nie sięga i uda się dopłynąć. Miałaś ogromne szczęście.
Cieszę się, że to się tak dobrze skończyło i brawo za odwagę, że chciałaś od razu wejść do morza
Tak, wiem. Po tamtym zdarzeniu bardzo poszerzyłam swoją wiedzę teoretyczną na temat tego zjawiska... Co ciekawe, w Morzu Czarnym corocznie wiele ludzi topi się z tego powodu. Giną całe rodziny, bo próbują się ratować i wyciągać...
Nadal pływam, gdy tylko się da. Ale już nie w nocy! I zawsze w płetwach.