Zapragnęłam kolejnej talii - Transparenta...
Przeszkody były dwie
- cena (ponad dwie stówy)
- niedostępny w Polsce (chyba) - we wszystkich sklepach skończyły się zapasy.
Od czegóż jednak twórcza inwencja? Jako, że zakupiłam trymerek do cięcia - zrobiłam sobie Transparenta sama
))
Ze starych przezroczystych teczek, wzorując się na talii ta tarotece
)
Ależ ja jestem zdolna... A jaka skromna
Wrzucę, wrzucę, tylko jutro
Przy dziennym świetle lepsze wychodzą zdjęcia, poza tym piwkuję sobie przy meczu, więc mogłoby mi coś nie wyjść
Jestem bardzo ciekawa
dziękuję
a jutro podpytam więcej miłego wieczorku
Niestety na ostatnim zdjęciu musiałam użyć flesza, żeby coś było widać, więc jest odblask.
Do tych kart przydałby się podświetlany od spodu stół kreślarski
xxx
Zjęcie rób lekko pod kątem i flesza nie będzie
Dobra robota, ale po co te ramki robiłaś
jak w innych taliach obcinasz
Czy je się nakłada na siebie ? Możesz zrobić takie zdjęcie, albo jakiś rozkład i wrzucić ? Bardzo mi się one podobaja i ciekawa jestem jak to wygląda
Kati, a tak w ogóle to jak ci się pracuje z transparentem? Rzeczywiście po nałożeniu wychodzi spójny obraz?
MałaMi napisał(a):Czy je się nakłada na siebie ? Możesz zrobić takie zdjęcie, albo jakiś rozkład i wrzucić ? Bardzo mi się one podobaja i ciekawa jestem jak to wygląda
Przecież zrobiłam zdjęcie nakładanie też...
Tarofides - nie wiem po co ramki w sumie xD Wzorowałam się na oryginale i tak siłą rozpędu
Co do zdjęcia pod kątem - próbowałam jakoś się przymierzać, ale nie udało
Katarynko - to zależy. Czasem jeden obrazek na drugi się nakłada i wychodzi chaos...
Ale w większości przypadków fajne obrazy mówiące dużo więcej niż normalne karty... No, może nie więcej, może tyle samo, ale jest to bardziej przejrzyste...
Np. ten pierwszy obraz z nakładanych - Moc, Diabeł, Pustelnik... Kojarzy mi się z uwięzieniem wbrew woli, utraconą wolnością, tęsknotą za naturą... Ta głaszcząca dłoń jest jakąś rekompensatą, ale w sumie to dziki zwierz w klatce... Na wolności na pewno byłby szczęśliwszy...
Do reszty obrazków możecie sami historie opowiedzieć
Aaa, no tak, ten trzeci rząd. Super to wyglada. Dziękuję
KatiJo napisał(a):Moc, Diabeł, Pustelnik... Kojarzy mi się z uwięzieniem wbrew woli, utraconą wolnością, tęsknotą za naturą... Ta głaszcząca dłoń jest jakąś rekompensatą, ale w sumie to dziki zwierz w klatce... Na wolności na pewno byłby szczęśliwszy...
A wiesz, że faktycznie? Teraz, jak wyjaśniłaś to ten obraz jest bardzo przejmujący. Bardzo podoba mi się Twoja nowa talia, udany pomysł! Jesteś bardzo kreatywna, podziwiam!
Aj tam, odbiłam sobie tylko z oryginału
Pomysł sam w sobie nie jest więc mój
Kati jak to odbiłaś z oryginału, zrobiłaś to drukarką? tzn wydrukowałaś karty na folii?
Pytam bo nigdy tak nie eksperymentowałam
a podoba mi się ta talia tylko nie mam tyle kasy aby ją kupić
więc też bym coś pokombinowała
Iwonko - odrysowałam
Niezmywalnymi mazakami. Przykładając folię do ekranu monitora można pięknie odrysować.
Użyłam czterech podstawowych kolorów - żółtego, niebieskiego, czerwonego i zielonego. Do tego czarny jako konturówka.
W oryginale jest jeszcze kolor turkusowy.
Drukarką na folii raczej by się nie dało, sądzę, że trzeba by iść do profesjonalnego punktu drukującego, wiec pewnie cenowo nie byłoby ciekawie.
Moje koszta:
- trymer - 56 zł (ale posłuży mi na dłużej i również do innych celów)
- żółty mazak - 12 zł
oraz prawie dwa pełne dni pracy
Mazaki - czarny, niebieski, czerwony i zielony już były w moim posiadaniu, jak również stare biurowe teczki, które zalegały w szafie i w końcu na coś się przydały
KatiJo, podziwiam Twoja pomyslowosc!
Podziwiam twoje zdolności i pomysł. Dziękuję
Kati, dla mnie rewelacja...!!! I naprawde jestes zdolna....i jaka skromna... I wery lajkit !
Ja się też przyłączę do gratulacji super pomysł
Nigdy bym nie wpadła na to by wykorzystać teczki biurowe, swoją drogą jak patrzę to zupełnie inaczej się czyta nakładając niż tak normalnie.
Świetne