Śniło mi się, że pochyliłam się nad wodą [jezioro chyba, woda nie była przejrzysta, ale wiedziałam w tym śnie, że taka ma być, bo to dziki zbiornik] i z tej wody wychyliła się ryba, a ja znów wiedziałam , że to "moja" ryba, coś jakby moje zwierzątko [pies, kot itp] i ona mnie pocałowała!!! No bo, po to się niby nachylałam nad tą wodą . Tak jak pies przybiega i daje łapę, to ta ryba przypłynęła i - cmok mnie. Była dosyć spora i kolorowa - od perłowej głowy, ku ogonowi przechodziła w złoto i zieleń. No i popłynęła sobie . Hmmm.
ps.
zaznaczam, że w akwarium mam rybki, ale nie zacieśniam z nimi kontaktów aż tak
stary symbol nadziei i wzlotu
ujrzeć: podstęp ze strony cwaniaka
zobaczyć duże ryby: dobre zarobki
małe: niezadowolenie
surowa: nowe, trwałe przyjaźnie
złote: spełnienie nadziei
martwa: zmartwienie
jeść je: dla kobiet – łatwy poród, dla mężczyzn: szczęście u kobiet
złapać ogromną rybę: dobry interes
złowić małe rybki: smutek
wielkie ryby w czystej wodzie: szczęście i sukcesy
ryby morskie: dręczą cię ponure przeczucia
wędka: zysk i nadzieja
pojemnik na ryby - pełny: dobre interesy
handlarz rybami: profity
targ rybny: sukces
staw rybny: troski
latająca : Twoim współpracownicy albo późna pora dnia mogą stać się przyczyną Twoich kłopotów. Na razie postaraj się nie wychodzić nigdzie po zmroku
A przygotowalas zyczenia ? trzeba miec 3 zyczenia gdy sie pokaze nastepnym razem....mysle, ze twoje nadzieje sie niedlugo spelnia, tylko musisz powiedziec na glos czego chcesz tak naprawde.
Mocny sen
Masz fajny interes ,sytuacje coś cie spotka ale nie masz pewności czy jest czysty i czy dobrze robisz biedą cie męczyć pytania i czy się
angażować biedzisz mieć problem.
Sen mówi co trzeba zrobić ,
jak nie biedzie tego to znaczy dużo straciłaś coś ktoś ci umknie .
tak ja to widzie
Również miałem sen o rybach - ich wybieraniu do akwarium, którego nie posiadam.
Duże, żywe, bardzo kolorowe.
Morfi , już samo czytanie tego ci piszesz podnosi poziom adrenaliny w człowieku
Myslę, że interes jest czysty i się właśnie angażuję żeby mi nie umknął. Na imię ma Aleks, heheh.
Dzięki Morfinku
sen mówi zęby go łapałaś "posag" jest tego wart
nie pisałem dokładnie bo coś mi nie pasuje
Loki, czemu ciągle piszesz 'zęby' zamiast 'żeby'?
Nie szkodzi, ale przecież się uczysz. Więc dziś dowiedziałeś się czegoś nowego, 'zęby' to nie to samo, co 'żeby'. :mrgreen:
jak ktoś czyta to słyszę błędy, a sam nie słyszę nic.
Libra22 napisał(a):Morfi , już samo czytanie tego ci piszesz podnosi poziom adrenaliny w człowieku
Myslę, że interes jest czysty i się właśnie angażuję żeby mi nie umknął. Na imię ma Aleks, heheh.
Dzięki Morfinku
Hehe, mam nadzieję, że to pozytywna adrenalina, a nie samo ciśnienie szybuje w górę.
To zostając jeszcze przy rybach, miałem też abstrakcyjny sen, jak wszystkie moje zresztą, o nurkowaniu - rozmawiałem z rybami, chciałem żeby pokazały mi swoje winnice i biblioteki, jedna mnie prowadziła... i się obudziłem.
Ryby oraz woda we śnie to symbole odpowiadające przeważnie za stan naszych uczuć, wobec bliskiej nam osoby.
dla mnie sen ma sens jak jest cały każdy zapomniany przedmiot we śnie może po zmieniać wszystko
ja jakoś tak układam może kiepsko nie wiem
Nie wiem czy mogę tutaj opisać mój dzisiejszy sen,ale własnie szukając znaczenia snu,znalazlam ten wątek i chciałam opisać co mi sie śniło
Było wielkie akwarium, z góry otwarte, wypełnione rybkami, rożnej wielkości i "maści". Wyskakiwały z tego akwarium,nie widzialam tego dokładnie, tak jakby latały. W pewnej chwili, pomieszczenie było pelne wody po kostki, ja chodziłam po tej wodzie i łowiłam te rybki rękoma, aby wkładać je spowrotem do akwarium.Żaliłam sie nad nimi, że chciały na wolność a ja je spowrotem do tego akwarium wkładam, mówilam do nich jak do dzieci, niektóre mnie wkurzały, bo uciekały, albo mnie kąsały, tak jakby z przekory
Było ich coraz więcej w tej wodzie, jakby sie w sekundzie rozmnażały. W końcu wyławiałam te największe, bo z tymi małymi nie dawałam sobie rady, poza tym widziałam,że akwarium nie pomieści wszystkich
Powiem jeszcze,że te malutkie rybki, były tak jakby przezroczyste, a te większe kolorowe i piękne, takie które można na przykład oglądać tylko w miejscach,gdzie są rafy koralowe
W moim śnie tak to nie wyglądało co prawda, tylko woda po kostki
Jak sądzicie, co może oznaczać taki sen?
ogólnie - bogactwo uczuć
a co do łapanie ryb - jak łąpiesz małą to mały zysk Cię czeka a jak duża duży. JAk kolorowe, to dodatkowo, atrakcyjny. Mnie się często śnią ryby a zysku jak nie było tak ni ma
Może kiedyś będzie.
Ale o jaki zysk chodzi, może to jest pytanie? Zysk uczuciowy czy materialny?
w sennikach to raczej mowa jest ogólnie o dobrobycie, ale moze być i zysk uczuciowy. Powodzenie u mężczyzn np?
Ogólny dobrobyt, fajnie
a co do powodzenia u mężczyzn, póki co wystarcza mi powodzenie u tego jednego
to ta największ i najbardziej oswojona rybka hehe
Chciałoby się aby była oswojona
cholera jedna