Wątek poświęcony lataniu w snach, jak latacie, co to oznacza i wszelkie poboczne uwagi.
Podobno każdy lata inaczej, niektórzy wcale nie latają.
Wiecie może co ogólnie znaczy jeśli pojawiają się sny z lataniem?
W moim przypadku nie raz był to sposób na sprawdzenie czy śnię.
Zauważyłam też, że jaki by sen nie był, a jeśli w nim latam, potem jakoś lepiej się czuję- lubię to bardzo. Mam też wtedy jakieś większe poczucie magii i energii do zajmowania się ezo.
A jak to jest u Was?
A sen potrzebny cały wtedy można po układać co oznacza.
Ja dużo razy skakałem z 12 pietra , to spadałem, po 6 razie za ciąłem od czuwać ból w nogach we śnie
taki strach jak by przed skokiem po jakim czasie opanowałem spadanie po woli i chodzenie po ścianie...
późnej raz spadałem w wir kolorowy z dźwiękiem. A latanie nie pamiętam często mam trudności z uciekaniem takie brak siły
A ja latałam zawsze tak jakbym pływała żabką
podskoczyłam do góry, "połozyłam" sie na brzuchu i płynęłam - leciałam
Często w takich snach miałam jeszcze coś takiego jakby coś, jakas siła ciągneła mnie do góry, to nie było zbyt miłe
To cos podobnego myślę, jak to,że ktoś spada w śnie. Nigdy nie miałam spadania, a właśnie wciąganie
Ogólnie uwielbiam latać w snach, mimo, że nie zawsze idzie to tak jakbym chciała. Czasem nie mogę wyżej polecieć, bądź szybciej.
o ja też uwielbiam latać
często mi pomagało w różnych sennych sytuacjach
Alex napisał(a):moje skoki bolałi
autentycznie bolało czy sie bałeś,że zaboli?
Ruch jest bardzo ważny w snach, ma ścisły związek z drogą, komunikacją i kierunkami. Wskazuje na dynamikę zdarzeń i ich kierunek, ilustruje nasze wewnętrzne zasoby w danym czasie: energię, nastrój, wiarę bądź brak wiary w swoje siły. Latanie, wznoszenie się, wchodzenie w górę daje nam siły i radość z powodu aktualnych zdarzeń, uczucie wielkich możliwości, chęć wspinania się w górę. Unoszenie się czy jazda windą w górę to osiąganie sukcesu mniejszym wysiłkiem, niż wdrapywanie się po skale, pieszo trudniej niż pojazdem, samolot daje większe horyzonty myślowe, niż autobus. Podobnie odczytujemy ruch w dół, spadanie to zagrożenie szybką, niekorzystną zmianą, zsuwanie się - powolne pogrążanie. Podobnie, w "życiowy" sposób odczytujemy ruch innych ludzi czy krajobrazów za szybą: oddalają się czy zbliżają, w górę czy w dół, w lewo czy prawo. Szybko i chętnie, czy też powoli i niechętnie odchodzą.
Warto wyróżnić tu błądzenie, które jest częstym motywem: zawsze oznacza jakieś zagubienie, nieumiejętność rozwiązania sprawy, problemu, szukanie wyjścia po omacku, może zapowiadać nie dojście do celu.
Latanie ma dodatkowe znaczenie: jeżeli unosimy się łatwo, bez dodatkowych ruchów ramionami i myślą przenosimy się miejsca na miejsce - oznacza to sen astralny czyli wędrówkę duszy po innych miejscach i wymiarach.
Lekarze uważają, że latanie jest objawem zdrowia, spadanie lub upadek - nieprawidłowości zdrowotnych.
sennik.warszawa.pl
Pamiętam ,że przez długie lata śniłam o lataniu tak samo - wdrapywałam się na kubeł na śmieci i stamtąd startowałam. Sny o lataniu skończyły się tak gdzies po drugim dziecku
Teraz często mam sny o pływaniu. Normalnie rzadko mam okazję pływac, chociaż w mojej miejscowości i okolicy sa 4 zbiorniki wodne. Boję się głębokiej wody ale na nieco płytszej, tak do brody, heheh, potrafię siedzieć godzinami. Nawet z 10 metrów przepłynę. Uwielbiam to, byle nie na basenie. Chociaz kiedyś przepływałam basen, ale jak było mało ludzi w wodzie. Podobno wypadłam z łódki kiedy byłam malutka, nie pamiętam tego ale boję się głębin.
Szkoda ,że to latanie tak rzadko mi sie śni, już nawet nie pamiętam kiedy to było
ale same sny pamietam, a ponoć dość szybko ulatują z naszej pamięci
To wciąganie do góry, to zawsze było dośc "koszmarne" dla mnie, bałam sie tego
O proszę, ciekawe, bo ja właśnie latam myślami. Myślę, że chcę teraz polecieć, ustawiam się i unoszę w górę. W pozycji nieruchomej, coś jak spiderman, ręce do przodu i fruuu.
syla020304 napisał(a):o ja też uwielbiam latać często mi pomagało w różnych sennych sytuacjach
Alex napisał(a):moje skoki bolałi
autentycznie bolało czy sie bałeś,że zaboli?
tak po 6 skoku , pojawił się strach przed bólem jaki od czuwałem we śnie i zacząłem zwalniać upadki i
po jakim czasie chodziłem po ścianie w dól , ale to dalej było nie pewnie ...
późnej dostałem po tym lenki wysokości na jawi
i do dziś mam
to nie tylko sen
miłych snów może spotkamy się we śnie
na pewno , ja w każdym bądź razie drzwi astralnych nie zamykam
to chodź do mnie zapraszam ,
tez nie zamykam
lecę :character-ariel: do zobaczyska wtem
ok ciekawe co biedzi
a masz nawigacje lub mapę :teasing-signhere:
u stawie znak do Alexa :text-lol:
syla020304 napisał(a):lecę :character-ariel: do zobaczyska wtem
to ty miałaś być u mnie
, a nie ja , a ten potwór może ktoś inny
wpadł do ciebie
Alex napisał(a):a ten potwór może ktoś inny
nie mówiłam przecież, że to na pewno byłes Ty
więc spoko
ostatnio i tak nie latam
Ciekawa jestem tylko czy faktycznie można sie spotkać w snach?
A jak? Jak spotkać sie w śnie? Jest to w ogóle możliwe? Apropo ja też bajeruje więc trafi swój na swego
nie boj nic jakby co
A w tym wątku powinniśmy gadać o lataniu
to trzeba założyć osobny spotkanie we śnie
a ja tak bajeruje do skutku do łózka