Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

no to dziś spróbuj bo ja czekałem pod jechałem czerwonym viper
dziś tez biedę w Paris

chyba muszę iść do ciebie jednak

myślałem ze nie miałem snu , ale jednak byłem obok ciebie tylko był problem 5 psów
1 strażnik i duży płot i ja próbowałem gdzieś tam do ciebie wbić się ale cały czas pies nas atakował i strażnik, robiłem
tak 10 metrów i z powrotem bo pies gonił a ty byłaś gdzieś tam około 300 metrów spałaś w jakim takim Błoku, budynku jak by i nie mogłem cie obudzić.
a wiem po co nawet byłem , nawet coś kupiłem ,,,,
jednym słowem masz taką obstawie ze cały sen atakowałem i nic

obstawę mówisz wszystko możliwe próbuj dalej, może mnie dobudzisz :clap: a po co byłeś i co kupiłeś? :doh: :eusa-think:

nie powiem co kupiłem bo mnie nie wpuścisz byłem bo miałem zaproszenie miałem spotkać się
tylko był problem te psy i strażnik , a tak cały sen wiedziałem ze mamy spotkanie i wiedziałem co biedzimy robić
to było po dwóch stronach płoty tylko tą drugą stronie otworzyli to było tak jak targ duży jakiś sklepy
wesele tez było 3 gości prowadziło jakiś bar tam była maszyna hazardowa
ja wygrałem kupiłem 2 rzeczy i poszedłem s powrotem tam gdzie ty byłaś tam było tak trochę szaro po twoje stronie i klapa ten pies nas przegonił
ten sen to tak jak jawa była uwielbiam swoi sny

ups to coś takiego strasznego kupileś hehe pewnie szampana A tak na poważnie to by było calkiem inne doświadczenie jeśli Ty tak do tego dążysz to naprawde Ci zalezy na tym, hmm tzn. dokładnie nie wiem na czym czy na spotkaniu w śnie ze mną czy w ogole sprawdzeniu czy to jest możliwe a ten płot,wesele,bar itp to nie wiem co to oznacza, może te wszystkie komplikacje abyś sie nie dostał do mnie Ja jeździłam dziś pociągiem, gdzies na wakacje się wybierałam, bo byłam tak zapakowana,że nie mogłam wyjść z pociągu

Alex napisał(a): i klapa ten pies nas przegonił

to ilu Was tam było

nie szampan
nie wiem gdzie ja byłem może dla tego nie spotkali się bo ty wyjechałaś ...
bo to było jak jednostka wojskowa późnej na końcu był jeden sklep a jak wy szlem to tak jak by rynek ...
tak dużo ludzi ...nawet miłość swoją spotkałem...
uczyłem ich czegoś jednego znałem resztę nie

Alex napisał(a):nie szampan
nie wiem gdzie ja byłem może dla tego nie spotkali się bo ty wyjechałaś ...
bo to było jak jednostka wojskowa późnej na końcu był jeden sklep a jak wy szlem to tak jak by rynek ...
tak dużo ludzi ...nawet miłość swoją spotkałem...

wow ! mój mąż jest żołnierzem i przy jednostce jest rynek byłes niedaleko

no widzisz jak fajnie a może twój mąż tez kontroluje sny i cie pilnuje
nie wiem jakoś tak wyszło ze tak było takie miejsce ... to było duże ryzyko to spotkanie
ale dla tych osób dla ciebie ale nie dla mnie dla mnie to była jakaś zabawa fajna
ale byłem zły bo nie dałem rady cie spotkać...
jakoś tak to było

Alex napisał(a):no widzisz jak fajnie a może twój mąż tez kontroluje sny i cie pilnuje

tego nie wiem, choć mówi,że rzadko mu się cokolwiek śni, chyba ,że po prostu nie pamięta. Może pilnuje mnie podświadomie, bo ogólnie rzecz biorąc, wie,że nie musi mnie pilnować

Alex napisał(a):to było duże ryzyko to spotkanie

pod jakim względem ?

albo to ty taka zrobiłaś obstawie a mówiłaś ze masz otwarte drzwi
to znaczy wiedziałem ze wy biedzie ci mięli problemy , a u mnie to było nie istotnie tak jak by próbowałem
was chronić i ja atakowałem strażnika ja narażałem się dla mnie to nie był problem wiedziałem
po porostu ze robiłem gorsze rzeczy ...

Alex napisał(a):albo to ty taka zrobiłaś obstawie a mówiłaś ze masz otwarte drzwi

może się wystraszyłam? nie wiem jak to jest z tą obstawą, wszystko możliwe ,że sama to zrobiłam ,ale też podświadomie jak już Nie wiem co chcesz mi zrobić

Alex napisał(a):dla mnie to nie był problem wiedziałem
po porostu ze robiłem gorsze rzeczy ...

o to jednak powinnam się bać

nic złego miałem zamiar porwać cie na kolacje
to tylko sen jestem dla kobiet miły i to bardzo

Alex napisał(a):nic złego miałem zamiar porwać cie na kolacje

może lepiej od razu śniadanie byłoby na pewno bardziej bezpieczne niż kolacja

jak biedzisz pisać nie , nie i tak dalej podświadomie nie przyjdę
bo po traktuje ze brak zaproszenia a ja tylko na za proszenie chodzie
i do końca nie jestem pewny czy nie wiedziałem cie miałem 2 do 4 dni temu sen to właśnie z jaką dziewczyną cały czas my chowali się
przed światem po hotelach cały czas nas ktoś ścigał ... my mięli ochotę na , ta dziewczyna
bardzie ale nie dali nam nawet po gadać ale wiem ze to my wyjechali na jakiś kurort
jak by plaza statki ale z kim byłem to ja nie wiem

Alex napisał(a):jak biedzisz pisać nie , nie i tak dalej podświadomie nie przyjdę
bo po traktuje ze brak zaproszenia a ja tylko na za proszenie chodzie
i do końca nie jestem pewny czy nie wiedziałem cie miałem 2 dni temu sen to właśnie z jaką dziewczyną cały czas my chowali się
przed światem po hotelach cały czas nas ktoś ścigał ...

o kurcze,ale masz sny jak ta dziewczyna wyglądała? Nie piszę "nie",ale wolałabym wiedzieć dlaczego chcesz się ze mną spotkać? Zaproszenie aktualne, jeśli nie masz wobec mnie niecnych zamiarów

to jest tak jak ja czegoś chce a druga osoba nie to ja tego nie dostanie , ja nie pamiętam zęby robiłem komuś złe tylko ja wiem ze jestem zły i rozrabiaka coś takiego mam bo ta walka
z psem to tez traktuje normalnie ale wiem ze złe robiłem ze był zakaz tam wchodzić a ja weszłem ... ja zawsze dla siebie biedę dobry

dobra ustalmy przyjdę powiem cześć jestem alex i pójdę tylko ten mur i obstawa

Alex napisał(a):... ja zawsze dla siebie biedę dobry

mały egoista

Alex napisał(a):dobra ustalmy przyjdę powiem cześć jestem alex

ok

syla020304 napisał(a): jak ta dziewczyna wyglądała?

fajnie , i to bardzo
to po tym śnie nie mogłem za jarzyć gdzie jestem jak otworzyłem oczy

Alex napisał(a):

syla020304 napisał(a): jak ta dziewczyna wyglądała?

fajnie , i to bardzo
to po tym śnie nie mogłem za jarzyć gdzie jestem jak otworzyłem oczy

to nie byłam ja

nie wiem bardzo fajna super dziewczyna jako we śnie jako we śnie jesteś zła ?