Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Pełna wersja: Druid Craft - luźne pogaduchy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam wszystkie Druidki i Druidów którzy zechcą wziąć udział w studium kart Druidcraft. Dzięki za wyrażenie zainteresowania, gdyż dzięki temu talia jest w czołówce naszej ankiety na najciekawszą i wartą głębszego studiowania. Mam nadzieję, że wszyscy głosujący tam będą się tu udzielać.

Jak pewnie niektórzy zauważyli kocham tę talię i myślę, że studium to będzie wspaniałe i przydatne. Książka, choć dobra naprawdę nie omawia głębiej kart AM. Miło będzie zobaczyć co inni myślą o stosowanej na nich symbolice. Myślę, że ten autorzy talii wykorzystali drzewa bardzo symbolicznie, i będzie interesującym to omówić.

Chociaż symbolizm talii DC naśladuje RWS to ma jednak swój własny charakter. Myślę przy tym, że symbolika ma większy sens pod pewnymi względami. Przykładem jest np. Mag. Jest to starsza postać niż ten jakiego widzimy w RWS. Mag potrzebuje doświadczenia by zamanifestować swoją wolę. Mag rodem z RWS, dla mnie wygląda jak młodzian bawiący się narzędziami należącymi do kogoś innego - do starszego brata czy wujka. Ten z DC oprócz tego wygląda że rzeczywiście coś robi, a nie jak ten młodzian pozuje do zdjęcia. Oczko Proszę abyście podzielili się swoimi myślami na temat wewnętrznych zasad i metod grupy.

Czy chcecie zacząć od ustelenia planu, kolejności...? Proponuję by może rozpoczynać nową kartę, gdy ktoś czuje, że ma coś o niej do powiedzenia, ma natchnienie, chęć itp. Myślę, że czekanie przez pewien ustalony okres czasu zanim zaczniemy wypowiedzi na temat nowej karty może spowodować pewne ostudzenie zapału grupy badawczej.

Miłej zabawy!
[Obrazek: uvq7lj.jpg]

as pucharów, jedna z moich ulubionych kart.
głównym tematem jest puchar (złoty albo miedziany, ozdobiony czerwonymi kamykami) stojący na skalnym podłożu, z którego wylewa się woda, tworząc na skale strumyczki, wodospady. dzieje się to podczas wieczoru, zachodu słońca, które jeszcze tli się na pomarańczowo tuż przy horyzoncie, jednak widać, że ziemię we władanie obejmuje noc. na niebie, zasnutym drobnymi chmurkami, widać sierp księżyca tuż po nowiu, a więc rosnący. jego światło oświetla strumyczki wody. wokół tej sceny widzimy elementy runa leśnego, fragment leszczyny z orzechami, które dopiero dojrzewają, paprocie, koniczynki, inne krzaczki i rośliny, trawę, a wreszcie na prawo od pucharu "skaczącego" w wodospadzie łososia.

znalazłam kilka ciekawych informacji o niektórych symbolach, cytaty za "Słownik mitologii celtyckiej".

co do wody, to: "Dla Celtów źródło było ważnym miejscem kontaktu z tamtym światem, a sądząc po składanych w nim lub w pobliżu darach - miejscem odwiedzanym chętnie przez mieszkańców obu światów. Źródlana woda (...) była zawsze traktowana jako dar ziemi i dostarczała ludziom siły życiowe: zdrowie i płodność. (...)" wśród takich darów często znajdywano także kotły i pękate naczynia ceramiczne, a więc jest tu też jakieś skojarzenia z pucharem. często też źródła i rzeki, potoki pojawiają się w legendach celtyckich, później spisanych przez chrześcijan. rzeki Boyne i Shannon, związane z boginiami-matkami "obsadzone były krzewami leszczyny. Spadające do wody orzechy wywoływały 'pęcherze inspiracji' wypływające na powierzchnię ziemi. W jednej wersji pęcherze są ogniście czerwone i dlatego połykające je łososie mają na skórze czerwone plamy. (...) W jednej opowieści orzechy laskowe pływają w Boyne, gdzie połyka je Łosoś Mądrości." "Woda jako żywioł była uważana przez Celtów za świętą (...) Wody płynące - kojarzyły się Celtom z wieczną przemianą wszystkiego: życia z jednej formy w drugą, świata, a nawet wszechświata (...)."

łosoś pojawia się w licznych legendach celtyckich i później średniowiecznych, zwłaszcza z kręgu opowieści o królu Arturze. uważany był za zwierzę najstarsze i wszystko wiedzące.
"Wiele mitycznych postaci na jakiś czas przybierało postać łososia lub zamieniało się w niego wskutek metamorfozy (np. Fintan). Łososia nazywano euo fis, Łososiem Mądrości. Mieszkał on w Boyne i żywił się laskowymi orzechami wiedzy. Był nieśmiertelny, a Fionn, który go zjadł, posiadł nadprzyrodzoną wiedzę. (...) Łosoś był więc dla wyspiarskich Celtów symbolem życia, wiedzy i tamtego świata, połączonych w jedno."
legenda o łososiu mądrości za wikipedią: "Rybę przez siedem lat próbował złowić poeta Finegas, znany również jako Finneces. Ostatecznie dokonawszy tego, poprosił swojego ucznia – Fionna mac Cumhaila – aby go dla niego ugotował, ale przestrzegł, by Fionn nie próbował łososia dopóty, dopóki pierwszy nie zrobi tego Finegas. Podczas gotowania Fionn niechcący przebił widniejącą na ciele łososia bliznę, czym sparzył sobie kciuk, do którego przykleił się kawałek skóry łososia. Ssąc bolący palec, Fionn połknął ten kawałek, wchłaniając w ten sposób mądrość łososia. Dostarczywszy posiłek Finegasowi, mistrz spostrzegł nowy błysk w oczach swojego ucznia. Mimo jego pytań, nowicjusz nie chciał przyznać się, że spróbował rybę, lecz ostatecznie wyznał całe zajście. Ta niezwykła wiedza pozwoliła Fionnowi zostać przywódcą Fianny, mitologicznych wojowników służących Wysokiemu Królowi Irlandii. Fionn potrafił przywołać moc łososia ssąc swój kciuk."

leszczyna była jednym ze szczególnych drzew w mitologii celtyckiej, ponieważ wszystkie drzewa również uważane były za święte, niektórych królów pogańskich chrześcijanie nazywali właśnie "czcicielami leszczyny". "Leszczyna i jej orzechy laskowe wspominane są w wielu sagach jako składniki pożywienia i zapasów na zimę. Gdy krajem rządził prawowity władca, tj. wyznaczony przez bogów, leszczyna rodziła nadmiar orzechów. Do późnego średniowiecza rekordowe zbiory zapisywano w annałach. (...) Wśród ludu orzechy laskowe od niepamiętnych czasów uchodzą za afrodyzjak i lekarstwo na anemię (...)" w książęcym grobie z Hohmichele znaleziono czarkę z orzechami laskowymi, mającą służyć zmarłemu w kolejnym ze światów; w Ashill znaleziono kilka dzbanów starannie owiniętych w liście leszczyny i orzechy laskowe, zakopane w pobliżu źródła.

[Obrazek: 6a00d8341bffb653ef00e551446adb8834-800wi.jpg] [Obrazek: Finn-and-Salmon.jpg]

z innego źródła:
"Inaczej jest z orzechem laskowym, który oznacza płodność, miłość, małżeństwo, poród. W starożytnej Irlandii za ścięcie leszczyny będącej w tym kraju świętym drzewem groziła kara śmierci. Leszczynę uważano za owo magiczne drzewo najpewniej ze względu na jej giętkość, fakt, że nie uderza w nią piorun, że wcześnie zakwita, że daje dużo owoców. Poza tym to jej gałązek używali wróżbiarze jako magicznych różdżek pomocnych przy poszukiwaniu zakopanych skarbów, czy żył złota. Średniowieczni sędziowie właśnie leszczynową różdżką posługiwali się podczas wykrywania złodziei i morderców. W Prusach, gdy złodziej zdołał uciec, bito jego ubranie leszczynową rózga, a wszystko po to by dostał obłędu lub zachorował. Do dziś różdżki leszczynowej używają radiesteci wskazując podziemne źródła wody.
Leszczyna to miejsce tajemnych schadzek kochanków. U nas eufemistycznie mówi się „iść w krzaki” Niemcy natomiast określają to: „skryć się w leszczynie”. W dzieciństwie wmawiano nam, ze dzieci znajduje się w kapuście, małym Francuzom, mówi się, ze w leszczynie. Może dlatego orzechy laskowe oznaczają również nieślubne dzieci, spłodzone w leszczynowych krzakach. Francuskie przysłowie mówi: „rok obfitujący w orzechy laskowe obfituje w dzieci”. Również we Francji dziewczynie, która straciła cnotę parobcy zatykali w drzwi i okna gałązki leszczyny.
Kiedyś orzech laskowy dany chłopcu przez dziewczynę był synonimem arbuza, rekuzy, czarnej polewki tak znanej nam z literatury, ale za to orzechowy upominek na Boże Narodzenie oznacza coś całkiem przeciwnego - jest wyznaniem miłosnych uczuć. "
źródło: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.piekarska.net/?cat=72&sub=70&art=706">http://www.piekarska.net/?cat=72&sub=70&art=706</a><!-- m -->

orzechy dojrzewają już od sierpnia do października, tu mamy jeszcze zielone, co wskazuje na porę roku - lato. podobną porę roku wskazuje też łosoś, który dopiero podróżuje do miejsca, w którym odbędzie tarło.

dla mnie orzechy są też symbolem ukrytej siły życiowej, witalności, nieodkrytych jeszcze pokładach energii, tak samo z uczuciami, które już są ale dopiero wchodzą do naszej świadomości. podobne znaczenie ma rosnący księżyc tuż po nowiu, nasze pomysły i intuicja dopiero się kształtują, rosną, są w fazie początku z dużym potencjałem na przyszłość. nasza wiedza życiowa, a także ta ezoteryczna, potrzebuje okresu dojrzewania.
wodospady i strumyczki mówią o ruchu, przepływie, komunikacji ze światem przyrody, z ludźmi, z samym sobą. o bogatym życiu wewnętrznym, pełnym porywów. o przyjemnych towarzyskich spotkaniach, pełnym wymiany informacji, o spotkaniach, które jak silny nurt porwą nas Uśmiech o płodności, zdrowiu, witalności, dużym możliwościom regeneracji, ale i konieczności stymulacji do dalszego wzrostu. o uczuciach, które powinny iść w parze z intuicją (jak woda, którą oświetla księżyc).
łosoś to drapieżnik, który także kojarzy mi się z wytrwałością - podróże do miejsca tarła - oraz wiernością - ponieważ wraca co kilka lat do tej samej rzeki na tarło.
puchar jest w sumie najmniej dla mnie interesującym elementem karty, więc nie rozpisuję się dalej Uśmiech
podobny księżyc jak na tej karcie jest też na karcie Gwiazda, 7 mieczy, nieco pełniejszy przy Eremicie.
łosoś z kolei przy królu pucharów i 5 pucharach.
Może ten kawałek na temat Asa Kielichów przełóż do osobnego wątku Helge. Rozpoczniesz w ten sposób rok szkolny

Iwona

sama leszczyna daje powodzenie także w grach liczbowych.
Leszczyna dziewiąte drzewo Ogama, łosoś zjadł dziewięć orzechów.
Dziewięć to święta liczba dla Celtów, liczba wykształcenia.
Orzechy laskowe wykorzystywane były do szczęścia. Uśmiech
Orzechy jako symbol szczęścia przedostały sie również do nas - na Święta Bożego Narodzenia moja rodzicielka wystawia miskę pełna orzechów (różnych, nie tylko laskowych).
Kilka dni temu pokazałam w necie teściowej kilka talii, ta jej się tak spodobała, że mi ją zamówiła - na imieninki. Teraz czekam....... Mam nadzieję, że mi pomożecie w nauce bo tarota dopiero poznaję. Mam nadzieję, że nie będzie dla mnie za trudny Rotfl
Pewnie Kochanków i Diabła zobaczyła ... i jej się spodobało Rotfl Rotfl Rotfl
Pffffffffff Chciałaby tak samo :orcs-whip: :music-rockout: A też się dziwiłam co ona taka miła......... myślę sobie, że albo chora :puke-front: albo się za wnukami stęskniła :romance-grouphug: i chce mi się podlizać. Darowanemu koniowy w zęby nie zaglądam Jak chce niech kupi :occasion-candle: Nic dwa razy się nie zdarzy hi hi
Gratulacje. Hejka Czy mam rozumieć, że przybędzie w tym dziale aktywności? Hura Dobrze się zaczęło, ale jakoś się zawiesiło Dobani
Lecę szukać następnych kart w talii, które podobają mi się

Kasha40 napisał(a):Pewnie Kochanków i Diabła zobaczyła ... i jej się spodobało Rotfl Rotfl Rotfl
czy sama zaczniesz wątki o Kochankach i Diable, czy ja mam to zrobić? To interesujące karty!
Kochankowie, nie ja rozpoczęłam ale mimo to zgłaszam do spisu.
Przecież jest w spisie od dawna! Myśli
I co z tymi kartami?!! Która z nich najbardziej Ci się podoba, albo najmniej? Może napisz o tym tutaj Uśmiech
Czy można prosić o wklejanie kart w większym formacie, tak jak przy Asie Pentakli czy Kochankach? Ja nie mam tej talii, a na tych małych obrazkach nie widzę szczegółów.

(może powinnam sprawić sobie okulary? Myśli ) Shifty
Wielkie dzięki, o wiele wyraźniej widać pod tym linkiem. Ok
One w ogóle takie blade są wszystkie, jakby przymglone.
Witam nowe twarze co odważyły się napisać coś w tym dziale. Zapraszam do podzielenia się z nami wrażeniami na temat tej talii, może wybrania kart - która najbardziej i najmniej się podoba. Można w formie rozpoczęcia wątku, o ile nie ma takiego dla danej karty. W razie braku obrazka jak chętnie uzupełnię.

Libusza

Witam Uśmiech
Talią D.C. zachwyciłam się, gdy tylko ujrzałam. Przymierzałam się do niej i chciałam zamówić. Nie ma tu obrazków, które są odpychające, jak to jest w wielu innych taliach Tarota. Jednak za którymś razem przecieram oczy i widzę, że zamiast Giermków i Rycerzy jak zwykle występują tu piękne Księżniczki i Książęta. Zastanowiło mnie to... po czym -Bingo! Przecież to inny wymiar czasów Głupek To nie średniowiecze! Zatem to nie czasy młodych wojowników towarzyszących rycerzom na wojennych wyprawach. I tak przeniosłam swe myśli do starożytnych Celtów. Wśród których właśnie skupiło się bractwo religijne Druidów otaczanych dużym szacunkiem. Oni to pełnili funkcje kapłanów, wróżbitów,sędziów,lekarzy i nauczycieli. Byli przekazicielami tradycji celtyckiej i mieli w życiu społ.-polit. poważną rolę utrzymując świadomość narodową przeciwko rzymskim najeźdźcom. W swych wierzeniach otaczali kultem siły przyrody,roślinności i płodności. Pięknie nazywali swoich bogów, bożków i składali im ofiary ze zwierząt a niekiedy nawet z ludzi. Zatem barwna talia C.D. w sam raz obrazuje ich świat Tak
Safira napisał(a):Czy można prosić o wklejanie kart w większym formacie, tak jak przy Asie Pentakli czy Kochankach? Ja nie mam tej talii, a na tych małych obrazkach nie widzę szczegółów.

(może powinnam sprawić sobie okulary? Myśli ) Shifty
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.albideuter.de/html/druidcraft.html">http://www.albideuter.de/html/druidcraft.html</a><!-- m -->
Libusza, Caliel,
Czy macie jakieś szczególnie przemawiające, albo szczególnie odpychające karty w tej talii?

Libusza

W tej talii nie znajduję odpychających mnie kart. Jedynie niektóre z Mieczy stwarzają nastrój smutku,ale i tak mają jakiś urok, np.3 Mieczy. Bardzo podobają mi się Kochankowie, Wisielec i Diabeł, w którym nie ma żadnej grozy ani motywów w typie maszkaronów na samej postaci onego. Ogólnie rzecz biorąc talia jest jak z bajki a takie ilustracje lubię od dzieciństwa. Jednak obecnie chcę nabyć talię Damy Fortuny, kompletnie w innym stylu Uśmiech A dlaczego? Bo jako jedyna talia na rynku ma 79 kartę - Sygnifikator. Do tego żywe kolory i zdecydowaną kreskę. Za Druid Kraft też przemawiają piękne kolory Ok
Pozdrawiam Fanów Uśmiech
Stron: 1 2 3