Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Pełna wersja: Zestawienie imion i nazwisk - obraz naszej osobowości
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Nasza data urodzenia wskazuje na nasze przeznaczenie , nasz los , który czy chcemy, czy nie i tak musi się zrealizować.
Piramida zycia przedstawia poszczególne etapy naszego zycia , oraz jaki wpływ mają na nas liczby w tych etapach.
Cykle zycia -wskazują kierunek w jakim zmierza nasze zycie.To poszczególne etapy naszego zycia .
Punkty zwrotne inaczej Dekoracje , Warunki zycia-wskazują drogę naszego rozwoju , relizację naszych cykli zycia.To są kierunki działania umozliwiające nam realizację energii Cykli zycia.
Mozna to porównać , ze Cyle są jakby porami roku , a Punkty zwrotne pogodą jaka w nich panuje.
Wyzwania - okreslają nasze słabe strony nad , którymi musimy pracować chcąc zrelizować własą osobowość.Są to przeszkody do pokonania , sytuacje , które poddają nas próbie.
Zestawienie imion i nazwisk- to energie przedstawiajace obraz naszej osobowosci.
Przystępując do obliczenia zestwienia imion i nazwis nalezy uwzględnić wszystkie nasze imiona i nazwiska - z bierzmowania , panienskie , po mężu .
Kazda litera ma swoją cyfrę , która jest jej przyporzadkowana .
Tu podaję tabelkę zamiany  liter na cyfry.
ZAMIENNIK LITEROWO – CYFROWY :

( Y – traktujemy jako spółgłoskę )
1 2  3  4  5 6 7  8 9 
A B C  D E  F G H I
J K L  M N  O P Q R
S T U  V W X Y  Z

SAMOGŁOSKI pokazują nam „Wibrację Duszy” (litera Y w numerologii, traktowana jest
jak spółgłoska!)- czyli wibracja duszy mówi o tym jacy sami jestesmy ze sobą.
SPÓŁGŁOSKI pokazują wibrację „Realizacji Duszy”.-to jakie sprawiamy wrazenie na pierszy rzut oka
SUMA samogłosek i spółgłosek – całość – wskazuje nasze „Cele Życiowe”.-to cele jakie sobie nieustannie wyznaczamy.

przykład Samogłoski są nad imieniem
              spółgłoski piszemy pod imieniem


  1    1    1 =3
BARBARA          =7/25
2    9 2  9 =4/22


1      9  1=2/11
JADWIGA            =1/10/28
1  4 5  7  =8/17

1      95        1 =7/16
AGNIESZKA              =3/12/39
  7 5    182  =5/23


    9      1 =1/10
PLICHTA                =6/15/24
7 3  3 8 2 =5/23


  9 5  91  =6/24
BIENIAK            =6/15/33
2    5  2  =9


Suma samogłosek-3,2/11,7/16,1/10,6/24
3+2+7+1+6=19=1
11+16+10+24+3=64


Wibracja Duszy-1/19/64

Suma spółgłosek-4/22 ,8/17 ,5/23 ,5/23 ,9
4+8+5+5+9=31=4
22+17+23+23+9=94=4
Realizacja Duszy-4/31/94
Sumy całości-7/25 ,1/10/28 ,3/12/39 ,6/15/24 ,6/15/24
7+1+3+6+6=23=5
25+10+12+15+15=77=5
25+28+39+24+24=140=5
CELE ŻYCIOWE-5/23/77/140
 
Wibracja duszy1/19/64-to osoba o silnym poczuci wartosci , ambitna , indywidualizm , umiejętnośc nawiazywania kontaktów.
Realizacja duszy-4/31/94-osoba zawsze zapracowana powazna i zdyscyplinowana .
Cele zyciowe-5/23/77/140-to liczba zmian , wolnosci , która jak dla osoby o realizacji duszy 4 może wywołac sporo sprzecznosci i nerwowym podejsciu do wielu spraw.
[Obrazek: 97068a4eec6db082.jpg]
Wklejam lepszą tabelkę
Samogłoski-A,E,I,O,U
A co z zmianą urzędową nazwiska? Mam na myśli zmianę drogą urzędową nazwiska rodowego dziecku, tak, że oficjalnie nosi inne, a to pierwsze istnieje tylko w adnotacji w UWAGACH w akcie pełnym urodzenia. Lub też sytuacje, że po rozwodzie wraca się do nazwiska panieńskiego?
Smoczyca87 napisał(a):A co z zmianą urzędową nazwiska? Mam na myśli zmianę drogą urzędową nazwiska rodowego dziecku, tak, że oficjalnie nosi inne, a to pierwsze istnieje tylko w adnotacji w UWAGACH w akcie pełnym urodzenia. Lub też sytuacje, że po rozwodzie wraca się do nazwiska panieńskiego?
nie rozumię twojego pytania?
Jakie nosisz nazwiska i imiona to tak na Ciebie działają . Po ich zmianie zmieniają się wibracje , bo juz np nie bedziesz nosiła nazwiska po męzu , a tylko swoje , więc nie uzywająć zmienia się ilość poszczególnych wibracji.
Jezeli o to Ci chodzi Uśmiech
Dobrze zrozumiałaś, zmiana, tak, że się już nie używa tamtego nazwiska. Czyli tamte wibracje już są nieistotne dla nas(tak zrozumiałam Ciebie) i tego danego nazwiska już nie bierzemy pod uwagę przy wyliczeniach.
Smoczyca87 napisał(a):Dobrze zrozumiałaś, zmiana, tak, że się już nie używa tamtego nazwiska. Czyli tamte wibracje już są nieistotne dla nas(tak zrozumiałam Ciebie) i tego danego nazwiska już nie bierzemy pod uwagę przy wyliczeniach.
Jak nie uzywasz to juz nie bierzemy pod uwagę
Tzn załóżmy, że kobieta Anna nazwisko rodowe Kowalska, po mężu Nowak. Po rozwodzie wraca do swojego panieńskiego i jest tylko Anną Kowalską. Kiedyś w przeszłości przyjęła imię Helena przy bierzmowaniu. To imię figuruje tylko w papierach, nigdy go nie używała. Zatem, co powinniśmy wziąć do obliczeń?
MUśmiech
Z bierzmowania naogół nikt nie uzywa na codzień tego imienia tak jak i imienia drugiego jezeli je posiadamy , ale widnieje ono w papierach .
Jezeli chcesz uzywac nazwiska pomęzu , a jestes po rozwodzie to je tu uwzględniasz , a jezeli się go zrzekasz to nie uwzgledniasz, bo nie będzie go w papierach.
W twoim pytaniu to będzie Anna , Helena -Kowalska
Dzięki, KUmczo.
A co , jesli ma się inną datę urodzenia w papierach a urodziło się innego dnia?
Np ur. 31.12 .1956
a w papierach 01.01.1957.
Kilka lat temu sądownie przywrócono datę 31.12, ale nie zmienione są papiery i została data 01.01.
Od zawsze uważam za dzień urodzin ten własciwy tj 31.12, jednak w papierach nadal stoi 01.01
MUśmiech
IMO papiery nieważne, tylko rzeczywistośćUśmiech
No tak, ale co w takim razie z imieniem od bierzmowania, które stoi tylko w papierach a dla mnie nie ma zadnego znaczenia? Czyli jednak coś w tych papierach jest Bezradny
MUśmiech
Podobnie mam z tym bierzmowaniem, tak właściwie od dnia bierzmowania nigdzie nie musiałam go podawać, wpisywać etc

Z drugim imieniem rzecz ma się inaczej każdy papierek ZUS/US/PUP czy ogólnie jakiś urząd drugie podaje, więc dla mnie jasne, że go wliczyłam.
Gdzieś czytałam taką interpretację, żeby tę papierową sumę imion i nazwisk traktować jako predyspozycje, natomiast to, co się faktycznie używa - jako rzeczywistą realizację. Osobiście w swoich portretach nie stosuję imion z bierzmowania, ale biorę wszystkie figurujące w dowodzie osobistym.

Co do dat, to jak kiedyś byłam na kursie tarotowo - numerologicznym - jedna z uczestniczek (dość wiekowa) urodziła się zaraz po wojnie, a wtedy to dopiero była zawierucha z papierami. Miała dwie kopie aktu urodzenia i na każdym inną datę. De facto nigdy nie udało jej się ustalić prawdziwej daty urodzenia, więc prowadząca kurs zaproponowała jej posługiwać się sumą z obu tych dat.
Ciekawy temat poruszyłyście w związku z imieniem z bierzmowania Uśmiech Dla mnie właśnie ta numerologia oparta na imionach, nazwiskach jest bardzo mętna... Paradoksy wychodzą właśnie w takich sytuacjach, kiedy odstępuje się od jakiegoś nazwiska, lub coś się zmienia w papierach... Mi też nie pasuje włączanie imienia z bierzmowania do ogólnego portretu, z tego względu, że zupełnie tego imienia nie używam i jest ono w moim odczuciu zupełnie bez znaczenia... To wszystko łączy się bezpośrednio z tym, co de facto wpływa na nas jako "energia wibracji" - to co zapisane, czy to, co realnie obowiązujące? Moja mama ma tak samo w papierach inną datę urodzin niż faktycznie - o swojej faktycznej dacie urodzenia dowiedziała się nota bene całkiem niedawno, więc nie ma opcji, aby "wewnętrznie" utożsamiała się ze swoją faktyczną datą urodzin - a jednocześnie przejawia wszystkie predyspozycje określane przez numerologię zgodne z jej faktyczną datą urodzenia. Data zapisana, noszona w dowodzie i traktowana całe życie jako własna pokazuje na predyspozycje, których zupełnie nie przejawia i nie przejawiała. Stąd, jeśli chodzi o moje subiektywne obserwacje, przecenia się w numerologii to, co widnieje w urzędowych papierach...
Le Stelle- jestem tego samego zdania, ale może ktoś bardziej obcykany w numerologii sie wypowie...może te papiery mają jakąs magiczną moc Prosi
MUśmiech
Le Stelle napisał(a):Mi też nie pasuje włączanie imienia z bierzmowania do ogólnego portretu, z tego względu, że zupełnie tego imienia nie używam i jest ono w moim odczuciu zupełnie bez znaczenia...
To nie jest tak , ze jest bez znaczenia ,wszystko ma znaczenie.To co tu robimy na forum ,to jest wszystko w formie trochę uproszczonej , a zeby zrobic prawdziwy portret numerologiczny to obliczamy , zliczamy wszystko co uzywamy i mamy zapisane i porównujemy np:jakie wibracje działały na nas za czasów panienskich , a jak nam się zmienią po przyjęciu nazwiska męża.Czy to działa na nas dzobrze , a moze czujemy sie zle z tymi wibracjami.
Jezeli chodzi o imię z bierzmowania to :
Według tego co podają żródła w zasadzie powinniśmy mieć po 3 imiona , by zapewnić charakterystykę naszym trzem obszarom czyli fizycznemu, psychicznemu, duchowemu.W tych obszarach zycia przecierz się poruszamy.
I tak pierwsze imie to obszar -fizyczny
drugie imie to obszar - psychiczno-emocjonalny
trzecie imię własnie to z bierzmowania to obszar -duchowy
Le Stelle napisał(a):To wszystko łączy się bezpośrednio z tym, co de facto wpływa na nas jako "energia wibracji" - to co zapisane, czy to, co realnie obowiązujące
To są inne funkcje .Słowo pisane jest zapisem pamięci ,(tak jak imie którego nie uzywamy , a jest gdzies tam zapisane), natomiast słowo mówione ma juz inną wartośc , ponieważ wymawiając nasze nazwisko i imię wysyłamy impulsy o specyficznej wibracji, związane z nami i sytuacją w której je wypowiadamy.
Le Stelle napisał(a):Moja mama ma tak samo w papierach inną datę urodzin niż faktycznie - o swojej faktycznej dacie urodzenia dowiedziała się nota bene całkiem niedawno, więc nie ma opcji, aby "wewnętrznie" utożsamiała się ze swoją faktyczną datą urodzin - a jednocześnie przejawia wszystkie predyspozycje określane przez numerologię zgodne z jej faktyczną datą urodzeni

Jezeli chodzi o datę urodzenia to niestety nasi rodzice popełniali błędy zmieniając datp , bo np: mój brat urodził sie w Grudnu na święta to mama powiedziała po co ma miec cały rok do tyłu więc zapisali go 3 stycznia nowego roku Uśmiech
Data urodzin jest bardzo wazna i liczy sie i oddziaływuje na Nas ta z która przyszlismy na swiat.Jezeli została ona zmieniona to poprostu dana osoba ma wiecej wibracji, które tez na nią w jakis sposób działają.
Myślę że jakoś to wyjasniłam.

Qzarve

Ja to widzę tak:
Imię - Działa w I cyklu (miesiąc urodzenia) i są to cechy charakteru które rodzice podświadomie przekazują dziecku (rodzice dają nam imię)
a zawsze rodzice chcą coś przekazać dziecku od siebie co mu pomoże funkcjonować w świecie.

Nazwisko - Działa w II cyklu (dzień urodzenia) - i odnosi się do historii własnej rodziny, rodu, mówi o podobieństwie wszystkich członków danej rodziny a także o ich przeszłości - czyli jaki mieli stan społeczny, bądź jaką dziedziną się zajmowali

Imię I Nazwisko - Ta wibracja odpowiada za kontakty towarzyskie i sposób w jaki jesteśmy odbierani przez innych
Działa w III cyklu (rok ur.)

Samogłoski - liczba wewnętrzna - czyli nasza nieświadomość - to jest to czego zazwyczaj o sobie nie wiemy, co jest intuicyjne i ukryte, nie widzą tego zwykle nasi znajomi - jest to nasze wnętrze i wszystkie aspekty podświadome

Spółgłoski - liczba zewnętrzna - czyli liczba która określa naszą cieleśność i formę zewnętrzną, wszystko to co jest fizyczne, materialne i bezpośrednie

Oczywiście - Jest to spore uogólnienie - i jest to moja własna wizja - aczkolwiek myślę że ma swoje dość proste i logiczne podstawy