Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Pełna wersja: Sen bardzo pogodny aczkolwiek tajemniczy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcTAnKiorwvYIyq7iuj1TGi...c2lFnQB9zB][Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSi2ycFuZEqUijl3cT1SVM...42s4NEOj7a][Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcRbP2uAafizByRTlVpVAwY...AH_YEnAkFC]
Stałam w wodzie po pas. Wiedziałam, że to jest morze, woda była krystalicznie czysta, pod stopami miałam równiutkie, piaszczyste dno.Ktoś stał obok mnie, nie wiem kto to był, nie widziałam tej osoby ale czułam jej obecność. W wodzie pływały rybki, różnej wielkości, miały taki kolor jak karp, ale były mniejsze. Płyneły w moim kierunku. Zanurzyłam się i próbowałam złapać je rękami. Te małe umykały, ale pojawiła się jedna większa i kolorowa, podpłyneła prosto do mnie i dała się złapać w dłonie. Przyssałą mi się pyszczkiem do ciała, jakby mnie chciała pocałować. Śmiałam się i cieszyłam razem z tym kimś obok.
Potem stanęłam i spojrzałam w górę. Niebo było błękitne i bezchmurne. Wtedy pojawiło się wysoko wiele b. dużych i różnokolorowych latawców. Były przepiękne! Szybowały wszystkie w jedną stronę. Stałam i patrzyłam. Byłam zachwycona tak bardzo, że aż zapłakałam ze wzruszenia. Płakałam i śmiałam się sama z siebie.
W wodzie, w sporym oddaleniu stały gromadki ludzi, wykonywali jakąs pracę, rozmawiali i przekomarzali się, wiedziałam, ze mamy cos wspólnego ze sobą.
***
Jeśmy już w jakimś pomieszczeniu, coś jakby odpoczynek po pracy. Ja zdejmuję z półki, owinięte białym płótnem dwa pięknie wypieczone bochenki chleba, posypane makiem. Chociaż są identyczne wiem, że jeden jest zwykły, a drugi zrobiony z mięsa, jakby pieczeń czy pasztet. Kroję nożem grube, aromatyczne plastry i rozdaję.
***
Inna scena - przede mną siedzi jakiś facet, opalony, w białej koszuli ala słowacki. Ogólnie kawał chłopa. Nie wiem czemu, ale chcę go sprać po pysku, próbuję, ale on się uchyla i śmieje. Nie mogę trafić w tą jego roześmiana facjatę, jestm wkurzona bo wiem, że żartuje sobie ze mnie.
***
Wiem, że jest koniec dnia i mam udać się na spoczynek. Ostatnia rzecz do zrobienia to przyszykowanie ubrania na rano. Układam równiutko w stosik zestaw - bielizna, biała koszulka i jedwabna, byszcząca, purpurowa koszula z kołnierzykiem.
***
Szkoda, że nie dośniłam snu do końca, ale obudziło mnie liznie po nosie. Pies zgłaszał swoje poranne potrzeby Rotfl Rotfl
Fajny sen Ewa. Uśmiech Możliwe , ze Ty swoje niespełnione cele i marzenia wydobywasz z nieświadomości na powierzchnie. Ostatnio rozmawiasz o malowaniu , może to jest to co będziesz robić. Myśli Mam nadzieje, ze osiągniesz równowagę emocjonalna i psychiczną i nic Ci sie złego nie przytrafi , nie przybije. Jeśli tak to same tylko dobre rzeczy . Tego Ci z całego serca życzę Buziak .
Dzięki Miriam, ja też uważwm, że sen ma zdecydowanie pozytywne przesłanie. Słyszałam, że te sny, które się śnią ostatnie, już rano i te co w ciągu dnia, to się spełniaja w ciągu kilkunastu dni.
Daj Boże!!! Buźki
No czytałam już wcześniej jakbym jakiś filmik oglądała, zwłaszcza z tymi dodanymi fotkami Muza a tak apropo te fotki przemyciłaś ze swojego snu Rotfl
Prawdę mówiąc we śnie było ładniej, ale wujek googiel zawsze coś podrzuci w razie "W" Rotfl
Sen fajny i miły i wszystkie symbole wskazują na pozytywną energię.
Woda to symbol podswiadomosci to uczucia , emocje , a w dodatku czysta woda zapowiada szczęscie w zyciu.
ryby symbolizują głębię ludzkiej duszy , a w twoim snie zywe i pływajace zapowiadają sukcesy.
Chleb może symbolizowac , ze zycie nabiera ponownie sensu i człowiek rozwija się wewnetrznie , a także moze sybolizowac ciało ukochanego , którego chciałoby się posiadac tylko dla siebie.U ciebie we snie 2 bochenki to jakby 2 ciała , dwoje ludzi którzy pragną się nawzajem
Jednak skoro ktos cię denerwuje tzn , ze coś jeszcze nie gra w twoim zyciu i ty o tym wiesz , a układanie bielizny wskazuje na to , zeby poukładac to wszystko w sens i doprowadzic do równowagi i pożądku.
To takie moje wymysły , ale wszystko wskazuje na pozytyw i zadowolenie.
Bardzo podobnie to widzę.
Ponadto ta purpurowa koszula przygotowana czeka, a purpura to ponoć -" kolor najwyższej wibracji. Kolor królewski. Związek czerwonego i błękitu. Wskazuje na wiedzę duchową w świadomym ziemskim istnieniu. Symbilizuje we śnie wygórowane ambicje i umiłowanie luksusu. " Tyle wieści z netu.
Jeżeli oczekuję na ten luksus i przepych to pewnie wcześniej muszę wpaść w tę wybrację, albo nici z przepowiedni Bezradny