Mam powtorke z rozrywki. Rowniez z druga nowa talia problem powrocil. Karty pomimo ustalenia regul i mojego okreslenia "na dzisiaj" coraz czesciej pokazuja wydarzenia ktore nastapia po 2-3 dniach.
Prosty przyklad : piatek - widze ze moj Facet bedzie pracowal na wzbogcenie sie kogos innego; poniedzialek - dostaje sms z info ze szef dostal premie kosztem calego zespolu.
Co robie nie tak? Jakies sugestie? Macie podobne doswiadczenia? Da sie to "wyprostowac" a moze pozostaje pogodzis sie z tym?
Troche nie fajna ta niepewnosc o jakim czasie karty mowia
Pozdrowki
heheheh z czasem nie wygrasz, niby on tam na górze nie istnieje i realizację kart można określić jedynie w przybliżeniu... ciesz się że się sprawdziło
wydaje mi sie, ze tarot srednio sie nadaje do precyzjnego okreslania czasu
moze pokazywac to, co w danym momencie jest najsilniejsze (cos takiego moze "promieniowac" na okres czasu, o ktory pytasz)
jedyne, co moglabym doradzic, to wieksza koncentracje - np. napisz sobie obok pytania te date i na niej oraz osobie/pytaniu sie skup...
jak stawiam karty, pisze sobie imie +date ur. danej osoby (albo co tam mam, co jej dotyczy), date wrozby oraz pytanie
w pytaniu zawieram tez okres czasowy, ktorego wrozba dotyczy
nie zawsze pomaga
, ale ulatwia koncentracje na okreslonym czasie - staram sie o tym takze myslec podczas wrozby, nie tylko o zawartosci pytania
Swiete slowa Slawku, ze z czasem nie wygram - za maly pikus ze mnie
Problemem jest niepewnosc czy interpretuje odpowiednio a tu dodatkowo jescze czasowe "dziury" ...... pffffff troche duzo tych znakow zapytania, pozostaje miec nadzieje ze to sie kiedys zmieni
Skorzystam Alathea, zwroce na to uwage. Dzieki
Asia927 napisał(a):(...)
Prosty przyklad : piatek - widze ze moj Facet bedzie pracowal na wzbogcenie sie kogos innego; poniedzialek - dostaje sms z info ze szef dostal premie kosztem calego zespolu.
Na tę premię to zapracował niewątpliwie wcześniej, w poniedziałek została dopiero oficjalnie przyznana
)
Asia927 napisał(a):Mam powtorke z rozrywki. Rowniez z druga nowa talia problem powrocil. Karty pomimo ustalenia regul i mojego okreslenia "na dzisiaj" coraz czesciej pokazuja wydarzenia ktore nastapia po 2-3 dniach.
Prosty przyklad : piatek - widze ze moj Facet bedzie pracowal na wzbogcenie sie kogos innego; poniedzialek - dostaje sms z info ze szef dostal premie kosztem calego zespolu.
Co robie nie tak? Jakies sugestie? Macie podobne doswiadczenia? Da sie to "wyprostowac" a moze pozostaje pogodzis sie z tym?
Troche nie fajna ta niepewnosc o jakim czasie karty mowia
Pozdrowki
Nie rozumiem o co chodzi
- odczytałas prawidłowo przekaz kart na piatek/jak piszesz/ - będzie pracował na wzbogacenie się kogoś innego, no i odczyt prawidłowy jak sie okazało, powinnaś więc byc dumna/ja bym była/, że to zobaczyłas w kartach.
Więc info o szefie potwierdza to, co odczytałaś, nie wiem o co chodzi
Pelnia, chodzi o to ze karty byly wykladane o poranku w piatek z pytaniem CO NA DZISIAJ, Tarot nie zrozumial
i pokazal piatek.
A co do trafnosci to z dumy bede pekac gdy takie trafienia czesciej beda sie przydazac
No właśnie - dzisiaj/piatek/ - pracował na konto kogos innego, co potwierdził poniedziałek, ale w piatek sie to odbywało, czy ja dalej nie kumam???
Ok, ok, ok poddaje sie. Kazda z nas ma swoja "logiczna" droge myslenia i chyba zadna nie jest nieprawidlowa
I soooory za moj blad, dopiero teraz zauwazylam co nabazgralam - mialo byc ze "Tarot nie zrozumiam i w piatek pokazal to co wyszlo na jaw w poniedzialek".
Asia, ćwicz dalej. Może w końcu ktoś rozkmini jak wygrać w totka tarotem.
