Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Pełna wersja: sen o starej miłości
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
śniła mi się moja stara wielka miłość.
stara - zakończona kilka ładnych lat temu, potem nastąpiło kilka innych związków, miłostek, sympatii... obecnie nie utrzymujemy kontaktu.
dodam też, że bardzo rzadko pamiętam sny i zazwyczaj one mnie przed czymś ostrzegają - jednak w tym wypadku trudno mi zgadnąć co to mogłoby być.

no więc był to dzień naszego ślubu, który miał się odbyć w starym zamku lub kościele - takim trochę już zrujnowanym, z mnóstwem pułapek - jak w filmach przygodowych. gdzieś jakiś zapadający się strych, gdzieś jakieś liny, po których trzeba było się wdrapać... jednym słowem Indiana Johnes w pełnej krasie.
zjechało się mnóstwo osób, w tym takich, których ja bym na ślub nie zaprosiła. pogoda była piękna Uśmiech
doszło też do scysji między mną - panną młodą a starą miłością - panem młodym - niestety nie pamiętam o co poszło - w każdym razie rzucił mi wówczas dwa pierścionki zaręczynowe. pierścionki - na co zwróciłam uwagę - nie były w moim stylu, tzn. raczej nie były dla mnie przeznaczone, nie były moje.
on odszedł niezadowolony, ja nie wiedziałam co robić. ludzie zaczęli się opalać i korzystać z pięknej pogody w pobliżu zamku/kościoła...
ja go szukałam dość długo pośród wszystkich gości, nie mogłam go znaleźć...
na końcu ślub nasz się odbył - pod wieczór - jednak atmosfera między nami była zmącona i mimo uśmiechów wiedzieliśmy podskórnie, że coś jest nie tak.
ludzie z kolei byli bardzo uradowani, bo mieli fajne "wakacje" z racji tego, że ślub się przeciągał.

gdyby ktoś zechciał mi pomóc, będę bardzo wdzięczna.
zamierzam oddzielnie od interpretacji położyć karty na ten sen, ale może dopiero wieczorkiem.
Ślub w kosciele oznacza głeboka wiarę, całkowite poświęcenie sie wyznawanym ideałom, wartościom moralnym i duchowym, przyjetym w zyciu z "wlasnej i nieprzymuszonej" woli, co zazwyczaj zakłoca nawiazywanie rozrywkowych relacji na bazie przyjemnosci i zabawy, a wiec zapowiada cnotliwosc.Powazne, zasadnicze nastawienie do zycia, odpowiedzialne trzymabie sie raz wybranej sciezki czy sposobu rozwiazywania problemow. Obraczki odnosza sie do zadeklarowanych zwiazkow partnerskich i przyjacielskich
We snie jest widoczny konfilt w Twojej głowie , ktory moze dotyczyc jakiejs Twojej relacji z kims ..Dostalas we snie podpowiedz ,ze to partnerstwo ,zwiazek, przyjazn nie byl Tobie przeznaczony, nie pasowal do Ciebie( staromodne obraczki)...widzialas na gorze strych ale nie chcialas wejsc na linach na niego, nie chcialas albo nie umialas w tym przypadku posluchac swojej intuicji. Mimo to, jednak w nia weszlas....Byc moze masz sie zastanowic dlaczego to zrobilas? Dlaczego nie chcialas w tej sprawie sluchac intuicji , ktora od poczatku czekala az z niej skorzystasz? Roznice miedzy Wami byly bardzo wyraziste i wynikaly z roznic swiatopogladowych, ideowych i religijnych...

Nie wiem Helge, nie znam dokladnie Twojej sytuacji wiec wex na mnie poprawke ale tak to odczytalam...
hej Lady, dziękuję pięknie za interpretację Buziak

otóż głównie chodziło mi o odpowiedź dlaczego to akurat stara miłość się objawiła w tym śnie, a nie np. ostatni mój związek z Lancelotem?
nie chodziło też o obrączki, ale o 2 różne pierścionki zaręczynowe damskie - czyli jakby przeznaczone dla dwóch kobiet, ale nie dla mnie.
no i ten dysonans między nieporozumieniem między mną a nim - a ludźmi, którzy absolutnie nie zauważali nas tylko się bawili, bo akurat była dobra pogoda Oczko
to, że w kościele/zamku były te różne strychy i skrytki bardzo mi się podobało, czułam się tam bardzo dobrze, w swoim żywiole.

no i dlaczego śni mi się to teraz ni z gruszki ni z pietruszki, kiedy nie mam de facto nikogo poważnie na oku? więc może sen dotyczy innej sfery życia?
Helge musisz sobie przeanalizowac jaka osoba ma podobne cechy jak Twoja pierwsza milosc.....pierwsza milosc kochalas i Lancelota takze....sny nigdy nie odpowiedza Ci doslownie...musisz szukac podobienstw pomiedzy ludzmi ukazujacymi sie we snie a tymi, ktorych znasz teraz...Nie podobaly Ci sie pierscionki , poklocilam sie a jednak wzielas slub.....Na co sie zgodzilas, na jaki uklad, ktory mimo, podpowiedzi intuicyjnych okazal sie dla Ciebie niekorzystny, zmusilas sie do niego? Moze jestes w pracy , ktora nie spraqia Ci satysfakcji bo panuja tam jakies skostniale relacje (staromodne pierscionki?) Moze zmuszasz sie do niej, a wszyscy inni doskonale sie tam czuja?
jeśli tak o tym pomyślę, to może chodzić o nową pracę - właśnie mija mi w niej 2 tygodnie... i teraz dopiero ma się zacząć prawdziwa zabawa, do tej pory było odrabianie zaległości zrobionych przez innych, teraz zaczynam ten właściwy projekt... sen zatem może oznaczać, że nie do końca będę z tego projektu zadowolona, że wolałabym wrócić do wcześniejszych zadań czy nawet poprzedniej pracy. ludzie wokół będą radośnie robić swoje, a ja będę się czuła niejako zniewolona?
to możliwe, bo kiedy Safira wróżyła mi na nową pracę, to na pytanie jak się tam odnajdę wyszedł Diabeł Oczko także może to być, nie wykluczam. zaraz też sobie postawię karty na ten sen...
dało mi to do myślenia Lady, dzięki serdeczne Kwiatek
Ciesze sie, ze moglam pomoc... Uśmiech Połoz karty...przyłacze sie do interpretacji...
Zastanow sie tez czy do tego nowego projektu podchodzisz z entuzjazmem czy ociagasz sie, moze Ty podswiadomie wcale nie chcesz sie jemu poswiecic?
1. sygnifikator - kim jestem we śnie: królowa buław (Kali)
raczej nie wychodzę w kartach jako królowa buław. raczej zinterpretowałabym, że jestem tam w końcu mężatką.
2. czy dotyczy przeszłości, teraźniejszości czy dalszej przyszłości? 9 pucharów (Fortuna)
do przyszłości. znaczek Iching na tej karcie mówi o przyborze, przybytku, zwiększeniu. poza tym karta sama w sobie mówi o jakimś zysku.
3. do jakiej realnej sfery życia odnosi się sen? 5 pucharów (Rozczarowanie)
emocjonalnej, chodzi o rozczarowanie czymś - we śnie też sprawa nie układała się tak kolorowo, jak przykładowo pogoda.
4. jaki jest główny przekaz snu: GWIAZDA/5 buław (Konflikt)/3 denary (Praca)
pomimo starań (w pracy) mogą powstać jakieś konflikty. nie będzie tak łatwo jak na początku się zdawało. będzie mi potrzeba dużo kreatywności i siły wewnętrznej.
w śnie spotykały mnie dziwne sytuacje, których nie mogłam zrozumieć. był też jasno pokazany konflikt głównych bohaterów, który doprowadza do nieciekawego układu emocjonalnego. coś, co się dobrze zapowiada, nie musi się dobrze kończyć. zatem powinnam być przygotowana na niedogadanie się, a także może rywalizację (2 pierścionki zaręczynowe nie dla mnie).
5. rada lub ostrzeżenie ze snu na najbliższy czas: 6 buław (Zwycięstwo)/DIABEŁ/księżniczka pucharów (Brygida z Irlandii)
sukces może być okupiony dużym wysiłkiem emocjonalnym, przymuszeniem do rozwiązań, co do których nie mam przekonania - i to by pasowało do snu.
pewnie będę musiała konfrontować swoje poglądy z kimś ode mnie silniejszym, kto będzie oczekiwał, że się ugnę jako paź - czyli osoba mało doświadczona w danej materii, i delikatna. być może ktoś zechce zrzucić na mnie jakieś obowiązki, którym ja nie powinnam się poddawać.
z drugiej strony można przeczytać, że być może będę musiała "zagrać nieczysto", żeby osiągnąć to co chcę - porzucić niewinność, a przejść do świata realnych problemów i mierzenia się z nimi gdzie wszystkie ciosy są dozwolone Oczko

[Obrazek: fv6koouy99ay.jpg]

Ruby

Witaj Helge Uśmiech
zgodze się z Lady of Dreams odnosnie interpretacji...a jeśli mogłabym cokolwiek jeszcze od siebie dodac to według mnie nie wiązałabym tego snu z pracą napewno...pierwsze co mi przyszło na myśl to że brakuje Ci napewno takiej relacji..znam to z autopsji Uśmiech tez czesto mi się śnią mężczyźni z przeszłości Oczko ale zauważyłam że głownie te osoby na których mi zależało i bardzo przezyłam rozstanie Uśmiech może więc to ta tęsknota za konkretną osobą..ale co do specyfikacji Twojego snu to może dobrze zauważyłaś ze może przed czymś ostrzegac...i tutaj właśnie odniosłabym się do tego co napisała Lady of Dreams - nie byłaby to dobra relacja..nie pasowalibyście do siebie..czekam co Ci wyszło z kart Uśmiech
Czyli tak jak pisalam....chodzi o prace....Helge teraz juz wszystko wiesz....Nastaw sie na roznice zdan ....badz na to gotowa
Wszystkiego dobrego Pociesza

Truelife

Jak dla mnie to sen oznacza wewnętrzny konflikt, być może pomiedzy sercem a rozumem.
Na zewnątrz jesteś radosna i wesoła (ładna pogoda)
a wewnątrz Ciebie toczy sie jakaś walka(zniszczony zamek, pułapki)

Zamek, szczególnie taki o charakterze obronnym, symbolizuje lęk przed światem, ucieczkę i próbę obrony przed rzeczywistością, która jest przez śniącego postrzegana jako grozna i nieprzewidywalna.

Pułapka to symbol świadczący o ciężkiej sytuacji życiowej śniącego, poczuciu beznadziejności, uwięzienia.

Lina to coś, co łaczy dwa elementy.Lina może symbolizować więzy międzyludzkie, małżeńskie, rodzinne, duchowe. Inne znaczenie liny to: skrępowanie, pozbawienie swobody i możliwości działania.Wszelkiego rodzaju węzły reprezentują trudne do rozwiązania, zagmatwane sytuacje, albo wskazują na bliskość uczuciową i uzależnienie od kogoś.

Pierscionek rowniez oznacza wiezi miedzyludzkie, zwiazki i miłosc.

Myśle ze symbolizowaly one więzi miedzy Toba a tym chłopakiem.

Ruiny to coś, co zostało w życiu śniącego zburzone, zapomniane lub zaniedbane. Budowane dużym wysiłkiem wartości zostały odrzucone i zapomniane. Związki uczuciowe, które uległy zniszczeniu.

Nie znam waszej sytuacji i powodu rozstania ale być moze posłuchalas glosu rozsadku i nie zwracalas uwagi na to co mówi Ci serce. Budowaliscie zwiazek ktory nie przetrzymal prob jakie zesłał los.

Ślub to połączenie przeciwstawnych elementów, opozycyjnych aspektów osobowości, sprzecznych pragnień.
Kompromis pomiędzy uczuciami i rozumem. Harmonijne zjednoczenie dwóch jakościowo różnych części.
Dla osób samotnych najczęściej jest zwiastunem długotrwałej samotności.

Nauczylas sie sluchac rad swojego serca ale nie stracilas zdrowego rozsądku.
dziękuję Wam za celne uwagi Buziak Kwiatek
są więc dla mnie dwie możliwości:

1. sen mówił po prostu o tamtym związku, zakończonym dawno temu. ponieważ obecnie nie ma nikogo w moim sercu, nachodzi mnie melancholia i tęsknota za przeszłością - podkreślam podświadomie, bo świadomie to już wszystko dawno za mną. mówi o moim niepoukładanym życiu związkowym, o trudnych relacjach, o reakcjach na zmiany, o pragnieniu zdrowej relacji i odwzajemnionego uczucia.

2. sen poprzez odwołanie się do przykładu tej relacji ostrzega mnie przed złymi decyzjami, niekomfortowym otoczeniem, pułapkami i uwikłaniami. jeśli ta opcja jest prawdziwa, to wydaje mi się, że najbardziej dotyczy pracy, ponieważ obecnie stoję tam przez licznymi wyzwaniami i wszyscy patrzą mi na ręce - a ja muszę dać z siebie 150% aby po okresie próbnym zostać tam na stałe. stąd powinnam pokazać swoją kreatywną pracę i troszkę przebojowości, siły przebicia, a w diable - także sprytu i umiejętnego wykorzystania sytuacji.
w drugiej kolejności może dotyczyć sytuacji emocjonalnej, tego, że być może staram się na siłę kogoś sobie znaleźć.