Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Pełna wersja: 4 woda - Zwrócenie się do wnętrza
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
[Obrazek: hoNpSnOZ8MgvRCZwuFuy4SwQwq_d0ShtXkVZ81P7...-h229-p-no]


Zwrócenie się do wnętrza nie oznacza udawania się dokądkolwiek. Wędrówka do wewnątrz nie jest żadną wędrówką, oznacza po prostu, że dotąd goniłeś, by spełnić takie czy inne pragnienie, goniłeś, goniłeś i raz po raz osiągałeś jedynie frustrację. Że każde pragnienie niesie ze sobą nieszczęście, że w pragnieniu nie ma spełnienia. Ze nigdy donikąd nie docierasz, że zadowolenie nie jest możliwe. Dostrzegając tę prawdę, że pogoń za pragnieniami donikąd nie prowadzi, przestajesz to robić. Nie, żebyś trudził się w tym kierunku. Jeśli wkładasz jakikolwiek wysiłek, by przestać, to ponownie jest to pogoń, tyle że bardziej subtelna. Nadal pragniesz - być może teraz pragniesz nie mieć pragnień. Jeśli wkładasz wysiłek, by skierować się do wnętrza, to w dalszym ciągu wychodzisz na zewnątrz. Wysiłek może jedynie zaprowadzić cię na zewnątrz. Wszystkie podróże prowadzą na zewnątrz, nie ma podróży do wnętrza. Jak możesz podróżować do wnętrza? Już tam jesteś, nie istnieje problem dotarcia tam. Gdy przestajesz iść, podróżowanie zanika; gdy twój umysł nie jest już wypełniony pragnieniami, jesteś wewnątrz. To jest właśnie nazywane zwróceniem się do wnętrza. Lecz tam wcale nie trzeba się udawać, wystarczy po prostu nie wychodzić na zewnątrz.

Komentarz do karty: Kobieta na tym obrazku nieśmiało się uśmiecha. W rzeczywistości obserwuje poczynania swego umysłu - nie oceniając ich, nie próbując ich powstrzymać, nie identyfikując się z nim, po prostu obserwuje je niczym ruch uliczny lub zmąconą powierzchnię stawu. A poczynania umysłu czasami zaskakują, gdyż skacze on i skręca to w tę stronę, to w tamtą, próbując przykuć uwagę i skusić cię, byś wziął udział w grze. Jednym z największych błogosławieństw jest rozwinięcie zdolności traktowania umysłu z dystansem. Tak naprawdę o to chodzi w medytacji - nie o intonowanie mantr czy powtarzanie afirmacji, lecz właśnie obserwowanie, jak gdyby nasz umysł należał do kogoś innego. Teraz jesteś gotów nabrać takiego dystansu i obserwować przedstawienie, nie dając się weń wciągnąć. Kiedy tylko możesz, oddawaj się wolności, jaką daje skierowanie się do wewnątrz, wówczas twoja zdolność medytacji wzrośnie i zakorzeni się w tobie.


Osho