Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Pełna wersja: Obrzędy w tradycji pogańskiej
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

Marika+

Niektóre obrzędy w tradycji pogańskiej mają odmienną ceremonię.

Ślub
Pogańska ceremonia zaślubin polega na wiązaniu dłoni przyszłych małżonków.
Jej przebieg różni się w zależności od tradycji sabatów, w których są zawierane, ale wiązanie dłoni szarfą, symbolizujące jedność, jest wspólna dla wszystkich.
Towarzyszą tej ceremonii różne zaklęcia, mające na celu zapewnić młodej parze miłość wzajemną, płodność, dobrobyt i zdrowie.
Podczas ceremonii wiązania dłoni pan młody jest łowcą, który dostarcza środki do życia, a panna młoda matką ziemią, która ma pieczę nad domowym ogniskiem i daje miłość.
Często wśród pogan mówi się o ślubie jako o skoku przez miotłę, bowiem ceremonia wiązania dłoni nie byłaby pełna, gdyby na zakończenie młodzi małżonkowie nie przeskoczyli przez miotłę.
Przy całej powadze ceremonii, temu ostatniemu obrzędowi towarzyszą oklaski i wiwaty.
Miotła symbolizuje połączenie męskich i żeńskich pierwiastków.
Młoda para wiąże się na wieczność, na to życie i życie przyszłe, na tak długo, jak długo ich miłość płonąć będzie silnym ogniem.
Bywa, że młodzi wiążą się na rok i jeden dzień, a po upływie tego czasu mają prawo albo odnowić przysięgę, albo się rozstać.

Nadawanie imienia
Ceremonia nadania imienia odpowiada ceremonii chrztu, z tą tylko różnicą, że znacznie większą wagę przywiązuje się do związanego z tym obrzędem przekazywania darów.
Zanim nastąpi ceremonia nadania imienia, matka udaje się do astrologa, który na podstawie daty i miejsca urodzenia dziecka zbada jego przyszłą drogę, określi jego siłę i słabość, podpowie kiedy i w jakich okolicznościach dziecku będzie konieczna dodatkowa pomoc.
Przygotowując się do tej ceremonii uczestnicy zastanawiają się nad stosownymi darami w formie błogosławieństw.
Każdy "daje" to, co ma najlepszego do zaoferowania.
Podczas obrzędu wszyscy razem ustawiają się w kręgu, a następnie każdy po kolei kładzie dłoń na czoło dziecka i przekazuje mu własne błogosławieństwo.

Ostatnia posługa
Wszyscy opłakujemy fizyczne odejście ukochanej osoby, wierzymy jednak, że przejście zmarłego w inny czas i wymiar zasługuje na specjalne uroczystości.
Tradycyjnie żałobnicy ubierają się na biało lub w barwy pastelowe, nie zaś na czarno.
Na ogół poganie opowiadają się za grzebaniem zmarłych, a jeśli wybiorą kremację, to rozrzucają jego prochy po lesie.
Zamiast nagrobka, zwykle sadzą drzewo.
Baaaardzo mi sie podobaja te obrzedy....a te sluby sa najlepsze.
Bywa, że młodzi wiążą się na rok i jeden dzień, a po upływie tego czasu mają prawo albo odnowić przysięgę, albo się rozstać.


Wedlug mnie tak sie powinno zawierac sluby... :dance3: .

violet.dawn

Cytat:Tradycyjnie żałobnicy ubierają się na biało lub w barwy pastelowe, nie zaś na czarno.
Na ogół poganie opowiadają się za grzebaniem zmarłych, a jeśli wybiorą kremację, to rozrzucają jego prochy po lesie.
Zamiast nagrobka, zwykle sadzą drzewo.
piękne to :fie:

Marika+

Z tymi ślubami to faktycznie, dobry taki okres zapoznawczo-rozpoznawczy, umowa przedwstępna Rotfl
Przeciez teraz młodzi zyja ze soba długie lata bez formalnych zaślubin. Lol Często bywa,ze właśnie po sformalizowniu związku zaczyna sie psuc.Ciekawe dlaczego tak sie dzieje co? Lol Lol :sarcastic:

Marika+

Ja myślę, że bycie w związku choćby wieloletnim to nie to samo co przysłowiowe "zaobrączkowanie", jednak po ślubie ludzie już tak bardzo nie starają się o siebie, już uważają, że "klamka zapadła" i koniec, a jeśli jest związek nieformalny, to zawsze w podświadomości mamy wolność, możemy niby w każdej chwili powiedzieć "sajonara" i bez konsekwencji prawnych, jednak bardzo cenimy sobie to poczucie wolności i jesteśmy ze sobą nie z musu/wpisu w magistracie, ale dlatego, że chcemy, że jest nam dobrze z tą drugą osobą i czujemy się wolni.
Tak myślę, że niektóre małżeństwa są zawierane zbyt pochopnie.

gość1

Bardzo mnie to interesuje, Maire, z jakiej publikacji to masz? Szukam własnie czegoś takiego do poczytania! Właśnie szukałam czegoś ciekawego o poganach i... szukam nadal Oczko

Marika+

Witaj Tarotko Rotfl

Tytuł książki, którą posiadam odnosi się w sumie do drugiej jej części, ale wstęp jest dość obszerny/opisowy.
Ta książka to "Księga zaklęć", autorem jest Soraya.
Znajdują się w niej szczegółowo opisane różne zaklęcia, jednak mnie najbardziej interesuje opis/wstęp do magii pogańskiej, ogólnie interesuje mnie wicca Oczko
W książce są bardzo szczegółowe opisy tworzenia np. magicznego kręgu, jak i przygotowanie magicznego instrumentarium. Uśmiech
http://www.dobreksiazki.pl/b6034-ksiega-zaklec.htm tu np. można ją dostać.
Mi podoba się ostatni obrzęd Uśmiech wolałabym drzewo i rozsypanie z jakiejś góry w 4 strony świata.

Natomiast zaślubiny... ja jestem za tym do końca życia. Bo po co się zaślubiać, jeśli chce się potem rozstać.

Marika+

Cykle

Cykle odgrywają w magii istotną rolę, nie tylko cykle narodzin, życia, śmierci i odrodzenia, ale także cykle godzin, dni, tygodni, miesięcy, kwart (trzynaście tygodni) i lat.
Czasem magia działa już po godzinie, w innych przypadkach na wynik trzeba czekać miesiąc, a nawet rok.
Cyklową magiczną podróż zaczynamy od wschodu.
Wschód- odpowiada żywiołowi powietrza. Powietrze to formułowanie idei, myśli lub planów.
Południe- odpowiada żywiołowi ognia. Tu przydajemy naszym planom energii, która pozwoli im się realizować.
Zachód- odpowiada żywiołowi wody. Tu magia zyskuje czystość, miłość i ruch.
Północ- odpowiada żywiołowi ziemi.
Jako dzieci znajdujemy się we wschodniej ćwiartce naszego życia, a w miarę dorastania, zrozumienia, zdobywania wiedzy, kierujemy się na południe.
W średnim wieku znajdujemy się na zachodzie i zmierzamy na północ, ku starości.
Nadchodzi śmierć, a po nie odrodzenie i powrót na wschód.

Rytuały przywołania
Wszelkie rytuały przywołania odprawia się na wschodzie księżyca, kiedy go przybywa. Jest to najlepsza pora na sprowadzenie dobrego zdrowia, powrotu do sił po chorobie i spokoju ducha, zadowolenia, miłości i nowych perspektyw w życiu zawodowym.

cdn Oczko