Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Nie ma u nas jeszcze wątku dotyczącego tej talii, a myślę, że jest dosyć ciekawa.





http://www.aeclectic.net/tarot/cards/mystic-dreamer/
Tu link do całej: https://picasaweb.google.com/11286844845...amerTarot2
Zapraszam do dyskusji  

Talia bardzo kobieca. Na większości kart widnieją postacie kobiet. Wszystko w stonowanej kolorystyce, bardzo przyjemnej dla oka i jako wisienka na torcie - jakość kart. Piękne, grube, pozłacane brzegi. Karty, które mają służyć długie lata. Osobiście jestem zachwycona.

Zgadzam się z Tobą, Galatea  
Dodatkowo jest to talia tajemnicza. Każdej karcie przyświeca Księżyc, czasem ogromny, czasem mało widoczny, ale zawsze obecny.
Karty pobudzają wyobraźnię, są doskonałe do medytacji - aż się chcę wkroczyć w ten zaczarowany świat.
Mam kilka swoich szczególnie ulubionych kart.
Oto pierwsza z nich - as mieczy

Jest na nim tyle istotnych szczegółów, że nie wiem od czego zacząć. Oglądałam go wiele razy przez lupę, żeby je wszystkie dojrzeć.
Na przykład światło na kamieniu, obok wbitego miecza - jak myślicie, co oznacza?
Czy powstało na skutek uderzenia miecza, czy od dotknięcia ręki dziewczyny?

Na większości kart gra światło i cień. Trudno mi byłoby wybrać kartę ulubioną. Każda talia nieco inaczej interpretuje rzeczywistość. Ta również mówi sobie właściwym językiem.
Chciałabym zaprezentować 6 Pucharów.

Ta karta jest jak kadr wyjęty ze wspomnień. Piękne chwile zachowane w całej krasie. Z obrazka wypływa wręcz matczyna miłość, bezpieczeństwo i piękno wspólnie spędzonych chwil. Każdy kielich jest jak źródło obfitości. Bardzo sugestywny obrazek. Nawet ktoś, kto nie zaznał radosnego dzieciństwa w tę scenkę na pewno uwierzy.

Galatea, 6 pucharów to też jedna z moich ulubionych w tej talii. Jest taka pełna ciepła, od razu widać o co tu chodzi.
Następna ulubienica to Umiarkowanie

Tu nie mamy anioła, jak zazwyczaj na tej karcie. Zwyczajna dziewczyna siedzi sobie spokojnie w rwącym strumieniu i przelewa wodę. Jest całkowicie skupiona na tej czynności, nie obchodzi jej nic innego. Piękna wymowa, nic dodać, nic ująć.

Umiarkowanie jest cudowne ale bardzo kojarzy mi się z atmosferą, jaką powinna emanować Gwiazda, której tego czaru jakby nieco zabrakło.
A tu mamy cud obfitości.



One nie tylko świętują, ale też zaklinają, aby obfitość trwała. Z tej karty aż bije magiczna moc.

Masz rację, one rzeczywiście zaklinają, czarują tańcem, wyczarowały nawet tęczę.
I zgadzam się co do Gwiazdy. Oto ona:



Bardzo ciekawa jest moim zdaniem 2 kielichów:

Dziewczyna jest prawdziwa, natomiast chłopak to posąg, czyli trzeba uważać, żeby zakochanie nie przesłoniło nam całkiem realiów. Ten nasz wymarzony ktoś, niekoniecznie jest taki, jakim go chcemy widzieć.

Galatea, czy Twoja talia też ma taki specyficzny zapach?

To ciekawe, bo mam podobne spostrzeżenia, co do Kochanków. Karty faktycznie pachną bardzo mocno. To chyba laminat...
I jeszcze jedno jest ciekawe. Często pojawia się księżyc z podobnym układem kraterów i... ptaki. Te są niemal wszędzie. Trochę drażniące jest, że są robione za pomocą stempla.To trochę mnie drażni. Oto kilka kart, gdzie lecą dokładnie tak samo, a jest ich więcej:


To nie wszystkie karty, gdzie paki latają tak samo.

No niestety, ta talia jak większość, ma swoje wady i to jest jedna z nich.
Ale za to jest oryginalna i pięknie wykonana.

Ja zawsze ogromną uwagę zwracam na karty dworskie.
I tu np. królowa denarów jest piękna:



a buławowa, wręcz przeciwnie.....

Buławowa stanowi niezły kontrast dla wszystkich Buławowych jakie znam Ale musi coś w tym być.
Król Pucharów zaś wygląda na niezłego pijusa. Zwykle ta karta pokazuje partnera lub męża. Na polskie realia mogłaby być na miejscu, ale chyba już nie jesteśmy narodem tak postrzeganym. Mam nadzieję.

Dla porównania - Kapłan. To ten sam facet, nawet ubranie ma to samo  



W ogóle taki kapłan nie bardzo mi pasuje. Zbyt odbiega od archetypu.

tego nie zauważyłam.
Jest jeszcze


i....

Wiesz, to że autorka miała tylko kilka osób do zdjęć, można zrozumieć. Pewnie to znajomi
Natomiast fakt, że nie dopilnowano zmiany kostiumów i póz, już nieco dziwi.

A i tak uwielbiam tę talię. Jakość kart jest doskonała Nie rozumiem "pełzającej Gwiazdy", która powinna być jak Umiarkowanie i 8 Buław. Tu nie ma "dziania się", jest melancholia...

"Pełzająca Gwiazda" , ale zgadzam się, to jedna z tych trochę mniej udanych kart.
Co do 8 buław, to w książeczce jest napisane, że ta kobitka ma za chwilę zerwać się do ucieczki.
Ale czy 8 buław to ucieczka? Ja bym raczej była za tym, że ona się przyczaiła. Obserwuje lecące buławy, żeby w odpowiedniej chwili "popędzić" za nimi. Chociaż nie, przecież patrzy w przeciwną stronę O co tu chodzi?

Bardzo lubię Głupca w tej talii:


Niesie trochę inną energię niż ta karta zazwyczaj. Więcej tu zabawy, niefrasobliwości i potencjalnych możliwości.

Witam!
Mnie zaciekawiły te karty jak rozkład zrobiła mi Galatea ...później szukałem w sklepach internetowych.Od razu te karty jakby przemówiły do mnie,gdy przeglądałem zdjęcia tych kart tak jakby zaczeły pulsować do mnie,w przeciwieństwie do innych czegoś takiego nie było,albo efekt był słabszy.Już bez zastanawiania od razu zakupiłem i...ciesze się
Ale chciałbym powiedzieć o pierwszych wróżbach,oczywiście dla siebie.Bezapelacyjnie  mi te karty bardzo się podobają,ale już może nie sam wygląd,tylko jaka siła w nich drzemie i moc.Po pierwsze potwierdziło sie wszystko co mi wywróżyła Galatea(niewierzyłem,byłem w małym szoku)a po drugie już kilka żeczy mi się jakby potwierdza a raz na  tak krótki z nimi staż pomogły w problemie od ręki ,sprawa była natury że tak powiem motoryzacyjnej.
Miałem podejrzenia na parownik od gazu w aucie(auto nie pracowało na gazie),umówiłem się z kartami i zrobiłem taki rozkład na tak lub nie,tzn.czy to jest awaria parownika czy inny problem.Karty pewnie powiedziały że parownik ,dobra...zrobiłem kolejny rozkład na podpowiedz w czym żec z.Wynik pokazywała karta Trójka pentakli

W głowę zachodziłem co chce mi powiedzieć...ale,ale trzy pentakle...to jakby trzy zawory myśle sobie,wiem bo wielokrotnie oglądałem ten parownik i wiem że są dwa,a raczej dwie śuby regulacyjne...a może jest właśnie gdzieś trzecia i tu lezy problem.Uznałem to za pewnik.Podziękowałem talii za wróżbę,ułożyłem karty w zalecanej kolejności i do pudełeczka,a ja czym prędzej na parking do samochodu,maska w górę i szukam na parowniku trzeciej śruby.
Jakie było moje zdziwienie i szok...jest!!!!!!!!!!!!!!,pod przewodem od cieczy chłodzącej który wchodzi do parownika znalazłem małą śrubę regulacyjną,która jak się później okazało regulowała napięcie męmbrany w parowniku.
Po wykręceniu i przeczyszczeniu oraz regulacji tą śrubą na chodzącym silniku samochodzik pracuje na gazie rewelacyjnie . Tak więc jestem zachwycony tą talią i utwierdzony jaką siłę posiadają te karty,mówię ogólnie,gdyż zapewne(tak myślę)to rzecz indywidualna i każdy powinien szukać swojej.Ja przy niej pozostanę i nie zamiaruję szukać/kolekcjonować innych,te przemawiają do mnie aż nadtto wymownie.
Pozdrawiam
Mariusz

Medicus najuprzejmiej dziękuję za ciepłe słowa. Powiem tylko... masz dar Człowieku. Korzystaj. Witamy wśród miłośników tarota

Nooo! Zgadzam się!
Żeby karty pomogły w naprawie samochodu to jeszcze nie słyszałam

I witam kolejnego miłośnika Mystic Dreamer

Kłaniam sie nisko dziewczyny ...jeszcze duuużo muszę się uczyć,wiele książek przeczytać,setki rozkładów rozkminić .Przygoda zaczyna się zbyt późno,ale wydaję mi się że do wszystkiego trzeba dorosnąć...
Będzie problem z datowaniem...no ale jak widzę nie tylko ja się z tym zmagam...zobaczymy
Dziękuję za miłe słowa!
Mariusz

Co to znaczy - za późno!? Na nic nie jest za późno. I masz rację, że czasem trzeba dorosnąć.
Ja też zaczęłam "przygodę" z tarotem w kwiecie wieku i bardzo się cieszę, że dorosłam akurat teraz. Przed laty byłoby dla mnie za wcześnie.
Życzę Ci wytrwałości, cierpliwości i wielkiego serca do kart

Medicus, czuj się jak w domu. "Wiekowanie" jest zaletą jeśli chodzi o ludzi. Mądrość i doświadczenie zwykle przychodzi z wiekiem. Miło, że jesteś