Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Pełna wersja: Partnerski TPP - prośba o sprawdzenie własnej interpretacji.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

porcelainee

Bardzo prosiłabym o pomoc, z racji tego, iż od niedawna zajmuję się Tarotem i co prawda - bywa ciężko, jednak nie poddaje się! Nie wiem czy wszystko interpretuję tak, jak powinnam, czy wszystko rozumiem. Bardzo proszę o pomoc:
1: Cesarzowa
2: Cesarzowa
3: Cesarz

Czyli 3 najważniejsze: podstawy i rzut na całokształt. Podwójna Cesarzowa oraz Cesarz, zastanawiające. Mam silny charakter, dominujący, zdolności przywódcze, marzę o rodzinie, cieple rodzinnym, szczęśliwej rodzinie i kochanym mężu. Właśnie tak. Może coś więcej?
4: Kochankowie - zgodziłabym się nad ogólnym znaczeniem
5: Rydwan - również zgoda
6: Śmierć - co oznaczać może śmierć w nadświadomości?
7: Koło Fortuny - misja? Nie rozumiem, poddaje się, chyba, że chodzi o zawody i spełnienie w nich.
8: Wieża - jak łączy się Koło Fortuny z Wieżą w misji i środkach?
9: Głupiec - o proszę... Uśmiech
10: Mag - cały czas ta silna osobowość, to się ciągnie.
11: Świat - tu jest bardzo ciekawie, czy to jest lekcja na teraz? Powinnam wziąć sprawy w swoje ręce, wyprowadzić się/wyjechać, wróży sukces?
12: Cesarz - oj, zdecydowanie tak.
13: Głupiec - heh, cóż tu komentować Uśmiech
14: Kapłanka - jak najbardziej, cały czas tutaj gdzieś matka, żona, rodzina na wysokim poziomie, to prawda Uśmiech
15: Wisielec - jak odrobić misję karmiczną? podwójny Wisielec...
16: Wisielec - ? nie wiem sama
17: Kapłan - tutaj też nie mam pojęcia...
Wiem sama, że ciężko, lecz nie umiem bliżej i dokładniej tego zinterpretować, to mój pierwszy raz z TPP, proszę o pomoc, bardzo mi zależy, pozdrawiam serdecznie Kwiatek
Podaj swoje dane i radze przy pierwszym rzucie skupic sie tylko na pozycjach 1-8!
Karmiczne w ogole mozna sobie odpuscic, chyba,ze ktos jest zainteresowany, a pozycje od 12-14 sa mniej istotne. Kazda karte intereptujemy w zaleznosci od pozycji w portrecie.

porcelainee

Witam, próbowałam interpretacji Partnerskiego Portretu Psychologicznego. Wszystko dokładnie wyliczone po kilka razy, interpretacja jest również, lecz czy odpowiednia? Proszę o zerknięcie.
1.Początek znajomości/relacji: Kochankowie
2.Rozwój znajomości/relacji: Kochankowie
3.Okres schyłku lub końca związku: Kapłanka
4.Ewentualne trudności, zaburzenia, dysharmonie w związku(relacji): Wisielec
5.Wspólne Świadome dążenia, plany i zamierzenia: Eremita
6.Rozwój związku, jak pokonać problemy wskazane w poz.4: Świat
7. Co jest zadaniem danego związku, po co się spotkali: Diabeł
8.Jak zadanie wypełnić: Kapłan

Interpretacja:
1: faktycznie. Zaczęło się od pragnienia, namiętności - zwykłej przyjaźni, która nie miała w nic się rozwijać. Byłam postawiona przed wielkim wyborem, ponieważ Pan ten wkroczył już w moje poukładane życie uczuciowe. Musiałam dokonać ciężkiego wyboru, jednak był on poprawny. Najlepszy wybór mojego życia.
2: Miłość, poświęcenie, pragnienie, pożądanie, namiętność, idealne relacje, dopasowanie prześwietne, najlepsze zrozumienie, podobne charaktery . Silne uczucie, jakie nas łączy, stajemy się jednością, najprawdopodobniej prowadzi to do podjęcia z jego strony decyzji o szybkim rozwoju spraw, kiedy już, jak to uważa Pan X oraz jego rodzina - znalazł najlepszą dziewczynę z możliwych i dotychczasowych. (Karty w rozkładach pokazują szybkie oświadczyny, dzieci, małżeństwo).
3: Tu mam troszkę problem, ponieważ mimo znanych mi interpretacji, a nawet już czerpiąć z forumowych nie potrafię nic dopasować. Okres schyłku/rozpadu zwiążku... Prawdą jest, iż to związek z dużą różnicą wieku. Wydaje mi się, że założenie rodziny, budowanie rodzinnego ciepła, wspólna starość?
4: Myślę, że trudności mogą być spowodowane moim podejściem, charakterem. Po prostu, gdy bywa źle to ja się często wycofuje, odpuszczam, nie walczę, zamykam się i myślę - czekam na olśnienie. Naprawdę wystarczy drobnostka, aby wybić mnie z tropu. Zaczyna się okres stagnacji, załamania - miewam je często. Wiem, że może być to bardzo irytujące, tym bardziej dla człowieka, który jest typowym sangwinikiem i nie ma nawet czasu na tzw. "dołki".
5: Dążymy do dojrzałego związku opartego na wspólnym zrozumieniu, wsparciu. Rozwiązanie wszelkich wątpliwości, dojście do wspólnej mądrości, wzajemna pomoc.
6: ? Nie mam pojęcia, czy powinnam zdać sobie sprawę z tego, że jestem w odpowiednim związku, odnaleźć swoje życiowe miejsce. Czy wypada tutaj porzucić całą przeszłość, wyjść do świata - zacząć od nowa? Tak to widzę Uśmiech Czy to nam pomoże?
7: Po co się spotkaliśmy - Diabeł?! Namiętność, przyciąganie, dobry seks? Korzystna sytuacja materialna, swobodny styl życia? Zaspokajanie własnych potrzeb, egoistyczna postawa, silne uzależnienie od siebie, zazdrość, która się gdzieś zawsze pojawia poprzez niezbyt ciekawą i dość bogatą pod względem partnerów przeszłość(u mnie i u niego) - tak to widzę... Być może się mylę, prosiłabym o Waszą interpretacje...
8: I ostatecznie, aby wszystko to wypełnić - ślub kościelny, wiara w Boga, życie religijne z zasadami, duchowa więź z tą osobą, poczucie wzajemnej odpowiedzialności za siebie, lojalność wobec partnera.

Nie wiem ile mam tutaj racji, ile popełniłam błędów, proszę o ich korygacje Kwiatek Niedawno zaczęłam pracę z Tarotem.
Porcelainee, w interpetacji portretu potrzebne sa portrety indywidualne Uśmiech

Kochankowie to nie namietnosc, bo ta oznacza diabel, ale milosc, ale diabel wynika z ogolnego celu danej relacji, ta karta na tej pozycji 7 mocno dobrze wrozy. Pustelnik natomiast dadaje tego, ze jednak probojecie siebie poznac i zrozumienc, a wiec przyjazn. Kaplanka to obrze piszesz, wiaze sie z macierzynstwem, ale jesli jest w negatywie to z wplywem innej kobiety.

Powiedz mi czy sprawdzalas ktore z tych pozycji moga byc odwrocone? To sie robi wlasnie sprawdzajac z portretami indywidualnymi, bez tego wszystkie nasze interepretacje sa tylko dywagacjami czy przypuszczeniami.

porcelainee

Z portretu indywidualnego mojego i partnera właśnie powstał PPP. Wszystko robiłam z dokładnością i sumiennością po uprzednim sprawdzeniu, faktycznie - nie pomyślałam o odwróceniu z racji, iż kiedyś czytając literaturę i artykuły o kartach Tarota ktoś polecił, aby nie wprowadzać zamieszania i po prostu nie czytać odwróconych. Kurcze... już wyciągam kartkę i sprawdzam, ale jestem przerażona. Mamy troszkę negacji. Cholerka.
1: Cesarzowa x2
2: Cesarzowa x2
3: Cesarz + Świat
4: Cesarzowa x2 + Cesarzowa x2
5: Cesarzowa + Cesarz, Cesarzowa + Świat
6: Kochankowie + Rydwan, Kochankowie + Kapłanka
7: Cesarzowa + Rydwan, Cesarzowa + Kapłanka
8: Cesarzowa + Śmierć, Cesarzowa + Siła
Byłoby tyle Cesarzowej w negacji? Nie wierzę... Jak mogę się na to rozpatrywać? Smutny
Niestety nie chciałabym podawać dat moich i partnera, choć i tak można do nich dojść z ogólnego połączenia rozpisanego.
Ja: 03.03, On: 25.03 - co daje Cesarzową x4
porcelainee napisał(a):Z portretu indywidualnego mojego i partnera właśnie powstał PPP. Wszystko robiłam z dokładnością i sumiennością po uprzednim sprawdzeniu, faktycznie - nie pomyślałam o odwróceniu z racji, iż kiedyś czytając literaturę i artykuły o kartach Tarota ktoś polecił, aby nie wprowadzać zamieszania i po prostu nie czytać odwróconych. Kurcze... już wyciągam kartkę i sprawdzam, ale jestem przerażona. Mamy troszkę negacji. Cholerka.
1: Cesarzowa x2
2: Cesarzowa x2
3: Cesarz + Świat
4: Cesarzowa x2 + Cesarzowa x2
5: Cesarzowa + Cesarz, Cesarzowa + Świat
6: Kochankowie + Rydwan, Kochankowie + Kapłanka
7: Cesarzowa + Rydwan, Cesarzowa + Kapłanka
8: Cesarzowa + Śmierć, Cesarzowa + Siła
Byłoby tyle Cesarzowej w negacji? Nie wierzę... Jak mogę się na to rozpatrywać? Smutny
Niestety nie chciałabym podawać dat moich i partnera, choć i tak można do nich dojść z ogólnego połączenia rozpisanego.
Ja: 03.03, On: 25.03 - co daje Cesarzową x4

O jezusie...

Okropnie zle to zapisujesz, w pierwszej chwili nic nie skumalam, dopiero po momencie Uśmiech
Prawidlowy zapis wyglada tak (juz nie uwzglednialam doniczki, ktora tez powinna byc, ale ok Uśmiech ):

1: III + III = VI
2. III + III = VI
3. IV + XXI = III ( A nie kaplanka jak pisalas w pierwszym poscie)
4. VI + VI = XII
5. VII + II = IX
6. XIII + VIII = XXI (-)
7. X + V = XV
8. XVI + XI = V (-)

Sa dwie karty z potencjalem bycia odwroconej jest kaplan i swiat, poniewaz powtarzaja sie on tylko w jednym portrecie. Z doswiadczenia wiem, ze ta pozycja 6 w pozycji odwroconej moze mowic o problemach, jednakze sa one do rozwiazania. Czy laczy was odleglosc albo inna kultura? Papiez to tradycja, a swiat moze pokazywac odleglosc, razem moga mowic o osobach z innych srodowisk co moze byc problemem w rozwoju relacji. Jakies roznice w wychowaniu moga sie Wam czasami dac we znaki. Swiat mowi takze o tolerancji i o szacunku do innej kultury, wiec przy zachowaniu takiej mysle, ze dacie rade. Mozliwe, ze bedzie wymagana przeprowadzka. Takze wisielec na pozycji 12 moze mowic o takim izolowaniu sie we wlasnym swiecie, przy dwoch kartach skladowych kochankach, moze mowic o nieumiejetnosci mowienia czy okazywania uczuc. Ale poniewaz ci kochankowie sie wam powtarzaja w przebiegu, nie balabym sie tego az tak okropnie.

Co do powtarzalnosci cesarzowej w obu portretach i dodatkowo na pozycji 3, jest to akurat bardzo dobra wrozba, poniewaz karty powtarzajace sie mowia o podobnym charakterze czy wartosciach u partnerow. Inn karta, ktora sie powtrza jest karta kochankow, ktora jak wspominalam moze mam wrazenie ze zlagodzic nieco pozycje 4. Tak jak wczesniej pisalam diabel w pozycji prostej w portrecie takze wiaze, i to czesto bardzo mocno. Poniewaz pojawia sie Wam w misji, to widac ze ta milosc czy tez przywiazanie bedziecie sie starac jako para podtrzymywac, a nie szukac przygod gdzies indziej np. Zwlaszcza przy tym pustelniku, ktory mowi o wzajemnym zrozumieniu i przyjazni miedzy partnerami.

Takze, moja droga, wyglada mi to bardzo dobrze, dawno tak przyjemnego portretu nie widzialam, no moze poza tymi hollywodzkimi Oczko
Tylko pracujcie nad tym co napisalam - bede tutaj bardzo wdzieczna za informacja zwrotna dla mnie - czy takie przeszkody faktycznie maja miejsce Uśmiech

porcelainee

madrugada napisał(a):O jezusie...

Okropnie zle to zapisujesz, w pierwszej chwili nic nie skumalam, dopiero po momencie Uśmiech
Prawidlowy zapis wyglada tak (juz nie uwzglednialam doniczki, ktora tez powinna byc, ale ok Uśmiech ):

1: III + III = VI
2. III + III = VI
3. IV + XXI = III ( A nie kaplanka jak pisalas w pierwszym poscie)
4. VI + VI = XII
5. VII + II = IX
6. XIII + VIII = XXI (-)
7. X + V = XV
8. XVI + XI = V (-)

Sa dwie karty z potencjalem bycia odwroconej jest kaplan i swiat, poniewaz powtarzaja sie on tylko w jednym portrecie. Z doswiadczenia wiem, ze ta pozycja 6 w pozycji odwroconej moze mowic o problemach, jednakze sa one do rozwiazania. Czy laczy was odleglosc albo inna kultura? Papiez to tradycja, a swiat moze pokazywac odleglosc, razem moga mowic o osobach z innych srodowisk co moze byc problemem w rozwoju relacji. Jakies roznice w wychowaniu moga sie Wam czasami dac we znaki. Swiat mowi takze o tolerancji i o szacunku do innej kultury, wiec przy zachowaniu takiej mysle, ze dacie rade. Mozliwe, ze bedzie wymagana przeprowadzka. Takze wisielec na pozycji 12 moze mowic o takim izolowaniu sie we wlasnym swiecie, przy dwoch kartach skladowych kochankach, moze mowic o nieumiejetnosci mowienia czy okazywania uczuc. Ale poniewaz ci kochankowie sie wam powtarzaja w przebiegu, nie balabym sie tego az tak okropnie.

Co do powtarzalnosci cesarzowej w obu portretach i dodatkowo na pozycji 3, jest to akurat bardzo dobra wrozba, poniewaz karty powtarzajace sie mowia o podobnym charakterze czy wartosciach u partnerow. Inn karta, ktora sie powtrza jest karta kochankow, ktora jak wspominalam moze mam wrazenie ze zlagodzic nieco pozycje 4. Tak jak wczesniej pisalam diabel w pozycji prostej w portrecie takze wiaze, i to czesto bardzo mocno. Poniewaz pojawia sie Wam w misji, to widac ze ta milosc czy tez przywiazanie bedziecie sie starac jako para podtrzymywac, a nie szukac przygod gdzies indziej np. Zwlaszcza przy tym pustelniku, ktory mowi o wzajemnym zrozumieniu i przyjazni miedzy partnerami.

Takze, moja droga, wyglada mi to bardzo dobrze, dawno tak przyjemnego portretu nie widzialam, no moze poza tymi hollywodzkimi Oczko
Tylko pracujcie nad tym co napisalam - bede tutaj bardzo wdzieczna za informacja zwrotna dla mnie - czy takie przeszkody faktycznie maja miejsce Uśmiech

Kochana, najdroższa Kobieto! Niech Ci to Bóg wynagrodzi! Że też chciało Ci się w tak piękny dzień wszystko rozpisywać i douczać mnie... Niezwykle dziękuję z całego serducha Kwiatek Cóż tu dużo mówić, czuję od Ciebie samą pozytywną energię, którą "zarażasz" mnie już od początku mojej kariery z tym właśnie forum. Zawsze mogę na Ciebie liczyć, pomogłaś mi naprawdę wiele razy, DZIĘKUJĘ.
Grzecznie studiuję i uczę się dopiero co, proszę mi wybaczyć Zawstydzony

Nie łączy nas żadna odległość... chyba, że chodzi o znaczącą różnice wieku i w tym sensie odległość, mhm, mieszkamy od siebie 25km, a on bywa u mnie średnio 2-3 razy w tygodniu, mimo podziału czasu na kumpli(nie ograniczam go zupełnie), ciągłą pracę - duuuże gospodarstwo rolne, a mnie. Ja osobiście nie mam problemu z dostosowaniem się, jestem tolerancyjna, on również, więc jak mówisz - damy radę Uśmiech Inna kultura? Odpada, jedynie jego rodzina, czyli zagorzali katolicy, my zaś mamy do tego troszkę inne podejście i do kościoła nie biegamy, oboje wierzymy, lecz można powiedzieć - nie do końca praktykujemy. Być może właśnie jakiś wpływ rodziny, ale bardzo się z nimi lubię, nadajemy na tych samych falach, także się dostosujemy. Z moim partnerem jesteśmy do siebie strasznie podobni, tu jest 100% racja, wyczuwam silne połączenie, więzi emocjonalne, tworzy się coś pięknego. Wyprowadzka być może z mojej strony do niego, ewentualnie budowa domu - coś z tych rzeczy. Nigdzie dalej. Być może i problemy w okazywaniu uczuć mogą się pojawić, ale od pół roku tak pracuję nad sobą, aby dostrzegać każde, maleńkie dobro skierowane w moją stronę, każdy gest, drobne okazanie uczucia i to jest piękne. Sama jestem bardzo wylewna, uczę go też w tym kierunku, nie wprost, lecz podświadomie, a on jest bardzo pojętnym uczniem i szybko wszystko wyłapuję. Kiedyś usłyszałam od niego: "jesteśmy parą, staniemy się taką jednością, między którą nikt nie będzie w stanie wcisnąć małego paluszka przesiąkniętego wazeliną", może niezbyt romantyczne, ale piękne, bo zaczęłam na to tak spoglądać, jak patrzy i on. Para - nasza świętość, nietykalna. Nie czułam czegoś takiego nigdy.

Dziękuję raz jeszcze za interpretację, bardzo dobrze to wróży, oddaje się naszej "szczenięcej i czystej" miłości, przesyłam moc całusów, a także życzę samych pomyślności w dniu dzisiejszym! Buźki
Kochana, dokladnie, moze chodzic o wiek, bo pokolenia dzieli wychowanie, tradycja, edukacja Uśmiech
Odwrocony Kaplan moze mowic o innej religii.

Ale jak pisalam, odwrocenie sie kart na tych pozycjach (6 i 8) ktore sa jakby kartami "pomagajacymi", jest znacznie mniej problematyczne z mojego doswiadczenia niz na pozycji 3 czy 5 czy 7, w ktorych to mowimy o swiadomych dazeniach czy rozwoju relacji, a takze w przypadku karty 3 o koncu relacji (odwrocona pozycja moze przyniesc taki trudniejszy koniec). Pustelnik na pozycji rozwoju relacji moze mowic o takiej relacji ktora bedzie trwala a trwala Uśmiech

Powodzenia!

porcelainee

Madrugado, masz rację, nie są to bardzo problematyczne karty, zwracając tym bardziej uwagę na wspólną tolerancję. Cieszę się, że jest wszystko pozytywnie. Odezwę się za jakiś czas w celu weryfikacji.
Dzięki Dziewczyny! Buźki Hejka