Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Pełna wersja: Ghetto Tarot
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Polecam zajzec na ponizszego linka, dla wielbicieli fotografii, i projektow artystycznych.

"Duchem "Ghetto Tarot" jest inspiracja do zmiany negatywow w pozytywy, bawiac sie. Grupa artystow ‘Atiz Rezistans’ uzywa smieci do tworzenia sztuki za pomoca wlasnych wizji ktore sa odbiciem piekna ukrytego w odpadkach. Poprzez przyznanie nazwy "Ghetto" chca sie uwolnic ze tonu niskiej wartosci zwiazanej z tym slowem i przemienic je w cos pieknego. "


http://dangerousminds.net/comments/the_g...o_stunning
..super sprawa, zachwycily mnie..zwlaszcza IX puch i wisielec..no bajko ty moja, ale fajny pomysl.. Hejka
Zgadzam sie - mi tez sie bardzo podobaja Uśmiech

Ogolnie lubie takie projekty w ktorych "odczarowujemy" pewne pojecia Uśmiech
Są piękne i bardzo wymowne.Autentyczne.Twarze i oczy ludzi na fotografiach są bardzo wymowne. Przemawiająca do mnie symbolika. Poruszając się po tym forum coraz bardziej nabieram przekonania, że potrzebuję kart o specyficznej grafice, charakternych takich. Uśmiech
Madrugado, świetny projekt... idealnie się komponują te żółte kielichy na zdjęciach Uśmiech Poza tym jest to dużo wymowniejsze z czarnoskórymi osobami, myślę, że z białymi miałoby słabszy przekaz...
Widziałam, świetne! Nawet mojemu narzeczonemu, dla którego tarot to bajki i głupia zabawa spodobały się te zdjęcia Uśmiech

New_vision

mnie tez zachwyciły, chętnie bym je kupiła
odkopuję temat by się pochwalić, że na Ghetto Tarota czekam Rotfl podobno w listopadzie zaczną wysyłać, dziś właśnie dostałam powiadomienie ze zdjęciem pudełka Uśmiech

jak tylko zobaczyłam ten projekt to mnie zachwycił i po przeczytaniu historii i wygooglowaniu paru zdjęć nie mogłam po prostu nie kliknąć "support" Mniam
szczególnie się podniecam faktem, że są wzorowane na RW a ja przygodę z Tarotem zaczęłam od innych talii bo klasyka do mnie nie przemawia Nie więc go nie znam a teraz poznam i nie będzie to tak do końca klasyka Ok

[Obrazek: unnamed.jpg]
Super Uśmiech
Idę Ci zazdrościć! Ok
Znam ten projekt od dość długiego czasu i tak szczerze przyznam- mam mieszane uczucia... Z jednej strony jest to bardzo interesujący i dość oryginalny (przynajmniej na ile znam świat współczesnego tarota) pomysł, z drugiej natomiast- trochę błahe być może- nie podchodzi mi ta talia pod kątem wizualnym, tzn. ja generalnie nie jestem fanką talii zdjęciowych. Także gdybym miała ją mieć, to bardziej na zasadzie "typowo kolekcjonersko" (w końcu niewątpliwie jest bardzo ciekawa)- no, może od czasu do czasu bym sobie nią rozłożyła, ale przez większość swojego "życia" leżałaby sobie u mnie w szafie...
Cudowna talia!!! Bardzo mi się podobają zdjęcia i sam pomysł. Przyciąga spojrzenia. Można się w niej zakochać. Może w Polsce kiedyś też się pojawi.
Dla mnie z zalozenia ta talia jest kolekcjonerka, zamiescilam do niej link jako do interesujacego projektu artystycznego polaczonego z tematyka naszego forum.

Zdjecia sa piekne i z checia niejedno bym powiekszne zawiesila na scianie w pokoju Uśmiech
Galatea, jest darmowa wysyłka do Polski Uśmiech z tym, że tak jak pisałam, listopad/grudzień zaczynają wysyłać
Karolina 11 napisał(a):Znam ten projekt od dość długiego czasu i tak szczerze przyznam- mam mieszane uczucia... Z jednej strony jest to bardzo interesujący i dość oryginalny (przynajmniej na ile znam świat współczesnego tarota) pomysł, z drugiej natomiast- trochę błahe być może- nie podchodzi mi ta talia pod kątem wizualnym, tzn. ja generalnie nie jestem fanką talii zdjęciowych. Także gdybym miała ją mieć, to bardziej na zasadzie "typowo kolekcjonersko" (w końcu niewątpliwie jest bardzo ciekawa)- no, może od czasu do czasu bym sobie nią rozłożyła, ale przez większość swojego "życia" leżałaby sobie u mnie w szafie...

Podzielam Twoje zdanie Kotek Spotkałam się już z tą talią jakiś czas temu, fajnie widać cudzą pracę w to włożoną, aby ta talia powstała ... ja jednak widzę więcej w niej kiczu, niż artystycznych przesłań (jakiś gościu z aparatem, zrobił zdjęcia na podstawie przeczytanej książki o tarocie) ... no, ale nie mi jest dane oceniać. od tego są znawcy sztuki, koneserzy lub krytycy sztuki. Kotek
To jest moja opinia, nie wnikam w uzdolnienia autora tych obrazów lub jakichkolwiek innych ...
Basiu, nie.... kiczu w niej nie ma wcale.
To jest samo życie.
Może się podobać lub nie, ale proszę nie mów że to kicz... Smutny
Przecież nie trzeba być znawcą gotyku żeby zrobić piękne zdjęcia gotyckiej katedry...

Moje ulubione zdjęcie - 8 buław. Uśmiech
https://www.indiegogo.com/projects/the-g...rot#/story
https://www.indiegogo.com/projects/the-g...t#/gallery
Bo mysle, ze dziewczyny za mocno sie na projekt patrzycie z puntu widzenia tarocistek i uzycia tej talii, podczas kiedy jest to projekt typowo artystyczny. Jak przeczytacie nizej, jest napiane ze ona nie kladzie tarota. Zreszta dlatego wykorzystala obrazy z najbardziej znanej talii, tylko przeniosla je na inne realia. Nie jej celem bylo wzbogacanie znaczenia, ktore jest nam znane; dla mnie tarot tutaj sie stal narzedziem artystycznym.

Sztuka ma wiele wymiarow, tutaj dla mnie chodzi o to ze zycie w biedzie nadal moze byc zyciem kreatywnym, pelnym kolorow, radosci i pasji. To jest to co zaskakuje czlowieka zachodu po wejciu na slumsy. Sama tego doswiadczylam, jak pelno milosci, usmiechu, sa w stanie ludzie dac nie majac nic poza tym.

"If we realize that we can choose if we look at destruction and see despair or if we choose to see the start of something new, we can change the meaning of every word, action and emotion. That is something I learned from the Haitian artists and we are sharing it together with the world through the Ghetto Tarot.

And isn’t the confrontation of our inner feelings and emotions what tarot is all about?"
Bo mysle, ze dziewczyny za mocno sie na projekt patrzycie z puntu widzenia tarocistek i uzycia tej talii
Nie jej celem bylo wzbogacanie znaczenia, ktore jest nam znane; dla mnie tarot tutaj sie stal narzedziem artystycznym.


Tak właśnie podeszłam do tej talii ... takie odniosłam wrażenie, jako kiczu (dlaczego? dlatego, że myślę tak samo jak Karolina11 i dlatego dodałam do mojego wpisu jej wpis, w którym ona się wypowiedziała)... co nie znaczy, że nie mają one wartości artystycznej, sztuka ma wiele twarzy ... ja nie mogłabym z taką talią pracować, więc nie czuję potrzeby jej posiadania, wyraziłam tylko moją opinię, która nie jest jakimś tam wyznacznikiem wartości dzieła artystycznego.
Ale Karolina nie napisała wcale, że uważa tę talię za kiczowatą, tylko że nie lubi talii "zdjęciowych".
Tak Jednorożec LeCaro ja dodałam to słowo ... kicz też może być wielką sztuką artystyczną
1. Określanie czegoś kiczem wskazuje odbiorcy brzydotę i lichość oraz małą wartość artystyczną tak nazwanego dzieła, wykonanego z pewnym przepychem, ale zupełnie pozbawionego gustu: przedmiotu, kompozycji plastycznej, utworu literackiego, filmu itp.
2. Za kicz są też często uważane dzieła pretendujące do nowatorstwa, których wartość jest kwestionowana przez współczesnych krytyków, stosujących do oceny normy swego czasu. Czasem jednak, po latach, to co dawniej uważano za kicz może się okazać w oczach przyszłych pokoleń wartościową twórczością.
3. I z tą formą kiczu ja się zgadzam - celowa kiczowatość bywa świadomie wykorzystywana przez wybitnych artystów, jako forma przekornej wypowiedzi, tworzonej na przekór "akademickim standardom", pokazująca, że sztafaż kultury masowej również może stanowić cenne tworzywo i że często zaliczanie czegoś do kiczu jest raczej wyrazem arogancji kulturowej niż obiektywną oceną artystyczną. Jednym z pierwszych przejawów tego rodzaju podejścia do sztuki był dadaizm https://pl.wikipedia.org/wiki/Dadaizm  . Podejście to jest najbardziej widoczne w sztuce zwanej pop-artem, którego najwybitniejszym przedstawicielem był Andy Warhol.
Wiem czym jest kicz i czym jest umyślna kiczowatość... i dalej twierdzę, że ta talia nie jest kiczowata. To, że coś ma wyraziste kolory, nie oznacza automatycznie że jest kiczem.

Jeżeli mamy się trzymać zamieszczonego przez Ciebie opisu z Wikipedii, to dosłownie idzie to tak:
Kicz (z niem. Kitsch - lichota, tandeta, bubel) – utwór o miernej wartości, schlebiający popularnym gustom, który w opinii krytyków sztuki i innych artystów nie posiada wartości artystycznej.

No to według tego opisu uważam, że większość talii Tarota by pod to podpadała.
Przecież ja zaznaczałam LeCaro, że to są tylko moje odczucia ... podałam wpis z Wikipedii bo tak wygodniej, to są podstawowe informacje, które nie wymagają potwierdzenia ich pochodzenia (nie miałam wiele w tamtym momencie czasu aby się rozpisywać), ważne jest to, że podałam informację z którą się zgadzam i rozumiem, gorzej jeśli bym coś wkleiła, a nie miała pojęcia co, tym bardziej, że inni ludzie potrafią się lepiej wysłowić ode mnie, co jak sądzę nie ujmuje mojej wiedzy... myślę, że odbierasz to zbyt osobiście, więc więcej już się w tym temacie nie będę wypowiadać, powiedziałam co miałam już powiedzieć i tyle ... powyżej napisałam wyraziłam tylko moją opinię, która nie jest jakimś tam wyznacznikiem wartości dzieła artystycznego. Nie będę teraz tu się wywodzić na temat, czym jest słowo "Kicz" i jak może ono być rozumiane, nie to jest tematem tego wpisu. Ty również masz prawo bronić swoich racji i je rozumiem (już wcześniej się wypowiadałaś) aczkolwiek proszę byś zrozumiała, iż sądzę, że wszelkie wypowiedzi, które są tu podane lub będą w późniejszym czasie, wcale nie są niedorzeczne czy też głupie, napisałam krótki wpis o swoich odczuciach związanych z tą talią, nie sądziłam, że to się przerodzi w taką niepotrzebną dyskusję. Przepraszam jeśli kogokolwiek uraziłam swoją wypowiedzią, nie to było moim celem.
Stron: 1 2