Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Pełna wersja: Sen o pocałunku... i dziwne uczucie...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam Uśmiech
Bardzo proszę o pomoc w zinterpretowaniu mojego ostatniego snu... Śnił mi się pewien mężczyzna, który był swego czasu dla mnie "znaczący", jednak nasze drogi się rozeszły i nie mamy już bardzo długo kontaktu... Śniło mi się, że byliśmy na jakimś biwaku, było dużo namiotów, znajomych... Niespodziewanie znaleźliśmy się sami, rozmawialiśmy, było bardzo.... że tak powiem "romantycznie", bardzo chciał mnie pocałować... widziałam to wyraźnie... nie wiem czy o tym nie powiedział.... ja też tego chciałam... jednak gdy doszło do pocałunku... poczułam się niedobrze i brało mnie na wymioty... pamiętam, że przerwałam i odwróciłam się od niego... chyba na tym sen się urwał.. chyba się przebudziłam... Bardzo proszę o pomoc w zinterpretowaniu tego snu... będę wdzięczna za pomoc Uśmiech
Ja bym to widziała tak: albo było to przypomnienie waszej relacji, która powiedzmy nie wyszła ci na zdrowie, albo może spotkasz niebawem tego człowieka (lub kogoś innego z przeszłości), a sen był ostrzeżeniem przed zaczynaniem tego samego od nowa.....
Dziękuję Żubróweczko Buźki
Tak właśnie się domyślałam, że to był sen ostrzegawczy raczej... Ostatnio próbuję zapamiętywać swoje sny...analizować... nie wiem czy dobrze to robię, ale tak na swój sposób... Napisałam, bo chciałabym poradzić się osób "trzecich" ... co dwie głowy to nie jedna Uśmiech Z tym panem jakoś szczególnie sny zapamiętuję.... jakiś czas temu śniło mi się, że był bardzo smutny... że rozmawiał z moimi rodzicami - byłam w tym śnie tego świadkiem, mówił im - mnie ze łzami w oczach, że jeszcze kiedyś wróci...tak dokładnie powiedział, ale musi swoje sprawy pozałatwiać.... W innym śnie... całkiem niedawno znowu pojawił się... był w towarzystwie mojego taty... siedzieli razem, a ja pojawiłam się jakby w tle... ciągle zerkał na mnie, tak żeby nikt tego nie widział i nie poznał, że spogląda na mnie, obserwuje.... pamiętam, że później przez przypadek zostaliśmy sami... on się przytulił do mnie i całował mnie po brzuchu.... tyle zapamiętałam.... Nie wiem jak to mam interpretować... ale wszystko chyba wskazuje na to, że chyba właśnie jest to moja podświadoma reakcja ...przypomnienie tej naszej znajomości, która gdzieś tam jeszcze tkwi we mnie... A Ty Żubróweczko jak sądzisz? Uśmiech
Skoro śniło ci się kiedyś, że mówił iż wróci, a ostatnio miałaś sen, w którym dostałaś mdłości od jego pocałunku, to chyba jest to ewidentne ostrzeżenie, żeby nie zaczynać z nim od nowa...
W snach pojawiają się sprawy "wyciągnięte" z naszej podświadomości, bo świadomie postrzegamy naprawdę niewielką część rzeczywistości.
Kwiatek Dziękuję Żubróweczko Buziak

ewkalala

Miałam kiedyś bardzo podobna sytuację.....i też łudziłam się, że kiedyś się mój sen zrealizuje i znowu odnowię relację z mężczyzną ze snu...ale niestety to tylko nasz mózg płata nam figle, nasza wyobraźnia podswiadomie szaleje Uśmiech