Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Pełna wersja: Moje sny
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Proszę o interpretację tego snu. Przyznam się, że obudziłam się mokra i przestraszona. Nie chcę mieć nic wspólnego z byłym a co tu dopiero śnić o nim :x
Jestem w ciąży, zaawansowanej, choć do rozwiązania jeszcze daleko. Chodzę po mieście, zachodzę do dużo młodszej siostry. Dziwi się, że zdecydowałam się na ciążę w tym wieku. Mam 42 lata. Sama nie wiem czy się zdecydowałam czy tak wyszło, ale jestem zadowolona. Rozmawiamy, nie pamietam o czym. I nagle przeskok w inne miejsce. Moje małe mieszkanko. Jestem w nim z moim obecnym partnerem. Jest jeszcze kilka innych osób ale nie wiem kto. W koło naszego mieszkania kręci się ktoś. Wiemy, ze szuka mojego obecnego partnera, chce mu zrobić krzywdę. Wychodzę z domu na sąsiednią ulicę. Tam przyjeżdża mój były mąż, autem, z ktorego korzysta w rzeczywistości. Ktoś do niego strzela, w samochód. Były wyskakuje z pistoletem w ręku i biegnie za bandziorami. Czuję strach, strach o byłego, nie chcę aby coś mu się stało ze względu na nasze wspólne dzieci a może ze względu na siebie. Biegnę za nim, on mnie nie widzi. W końcu tracę go z widoku.
Beczy Witam wszystkich, proszę o pomoc. Rzadko niewam sny, albo ich poprostu nie pamiętam. Moja sytuacja jest taka: jestem w bardzo burzliwym nieformalnym związku. Niby się kochamy a mimo to wiecznie kłócimy. Relacja bardzo trudna Smutny Ostatnio odkryłam, że mój mężczyzna okłamuje mnie w perfidny sposób, strasznie mnie to zabolało, czułam się jak naiwniaczka. Była awantura z tego powodu. Każdy poszedł w swoją stronę Smutny No i ten sen, w nocy, zaraz po zdarzeniu. Spotkaliśmy się, nie pamiętam w jakich okolicznościach i miejscu. Znowu kłóciliśmy się. Czułam się wtedy taka bezsilna, wściekła, ze tak dałam się oszukać, załamana. Z tej złości pobiłam go, dostał parę razy w twarz. Bronił się a ja okładałam go cały czas pięściami. W końcu oddał mi, dostałam mocno w twarz. W tym momencie chyba zerwaliśmy. Obudziłam się.
W realu nigdy mnie nie uderzył ani ja jego. Zaczymam się martwić skad we mnie tyle agresji w snach. Pomóżcie proszę, wytłumaczcie. Nie znam się na interpretacji snów. Chyba dzieje się ze mną coś niedobrego, nie radzę sobie, wariuję...
Gdyby to mnie przyśnił się taki sen, potraktowałabym go jako wyraz dręczących mnie emocji. Śnienie o tym, że bijesz się z partnerem, kiedy realnie często się kłócicie, doświadczasz złości wydaje mi się zdrową reakcją psychiczną na doświadczane napięcia. Sen eskaluje instynktowne reakcje, nad którymi (zapewne zupełnie nieświadomie, poza świadomą kontrolą) panujesz - tzn. realnie nie chcesz bić tego człowieka. Natomiast niemoc rozwiązania konfliktu wyładowuje się w taki sposób.

Nie agresja w snach powinna Cię martwić, a negatywne emocje, których źródłem są konflikty między Tobą a partnerem. Taki sen mógłby jakoś bardziej zastanawiać, gdybyś napisała, że doświadczasz przeogromnego szczęścia, rozpiera Cię radość, gruchacie jak gołąbki, a śnisz o wzajemnej przemocy.
Wszystko możliwe, że moje sny są reakcją na stres. Jakiś czas temu byłam zoną damskiego boksera, po nocach wiecznie śnił mi się ten sam sen: uciekałam przed czymś, kimś ale caly czas bylam w tym samym miejscu, nie posuwałam się do przodu.
Po podjęciu decyzji o odejsciu od tego człowieka i rozwodzie, sen przestał mnie męczyć
Znowu ten sen: jestem w ciąży, brzuszek juz dobrze widoczny ale do rozwiązania jeszcze daleko. Czuje się szczęśliwa, bardzo chcę tego dziecka. Jestem u młodszej siostry, która dziwi się, że zdecydowałam się na ciąże przy moich 42 wiosnach. Tłumaczę jej, że oboje z partnerem podjęliśmy taką decyzję. Odnoszę wrażenie jakby wszyscy wokół byli przeciwko.
Z tego co się orientuję sen o ciąży oznacza nowy etap w zyciu, nowe przedsięwzięcie. Ale co oznacza negatywna reakcja mojej siostry i jej podejście do tego tematu?
A co jesli sni sie byly maz z ktorym sie calujesz? Przy czym w rzeczywistosci relacje sa nie najlepsze?