Witajcie...mam takie pytanie..
Co do interpretacji snow.
Gdzies kiedys slyszalam i tak sie to zakorzenilo u mnie w pamieci
Ze sny sa jakby zaprzeczeniem...
Tzn... jesli sni mi sie ze po rozstaniu z chlopakiem jednak bedziemy razem to w rzeczywistosci juz do tego nie dojdzie.
To byl akurat przyklad ale przyznam-dotyczacy mojej obecnej sytuacji.
Wiec jak to wkoncu jest z tymi snami?
Moim zdaniem tak nie jest
sny to nasza podswiadomosc ktora czesto nas ostrzega , czasami pokazuje gdzie jest problem , nas czym powinnismy popracowac itp raczej powiedzialabym ze jesli mamy bardzo dobra intuicje sny moga nawet pokazywac zdarzenia z przyszlosci
!
Sny są przekazem naszej podświadomości dla naszej świadomości czyli nas - tym czym się czujemy. Musi jednak działać ukradkiem żeby ominąć takiego tkwiacego w nas cenzora... posługuje się symbolami lub przeznacza fakty by tylko po interpretacji można było odkryć sens który mógłby się nie spodobać cenzorowi gdyby był przekazany dosłownie.... przykład: podświadomość chce nam powiedzieć że pizza jest niezdrowa insni nam sie że chorujemy po pizzy... cenzor patrzy i mówi: ej przecież dzięki niej oszczędzam czas na gotowaniu i jest mi przyjemnie jestem zadowolony... stóp nie wyemituje tego "filmu"... ale.... jeśli pokaże nam że jestem w ciąży z pizza zamiast bobasa to cenzor uzna to za glupote i nie ocenzuruje tej informacji dzięki czemu zapamiętamy sen... wtedy możemy sobie już zinterpretować że ten wielki brzuch to od pizzy :p
To taki przerysowany przykład ale tak to mniej więcej działa... dlatego też często sny interpretowania odwrotnie bo wiedziano że dosłowne to to raczej nie jest
Podpisuje się pod tym co napisał Sławek obiema łapkami
wedlug mnie sny mowia o naszych obawach jesli sni sie komus rozstanie z partnerem to znaczy ze poswiadomie boimy sie tego zlaszcza jak w zwiazku sie nie uklada