Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Czarna zakapturzona postać
czy ktoś widział? 2 razy widziałam przy moim łóżku

Możliwe iż to zmora nocna, aby się tego pozbyć warto na noc postawić szklankę z solą przy łóżku. 

Spotkałam się z kilkoma relacjami osób, które widywaly taki byt/byty. Relacjonowały, że ich zachowanie było neutralne, ew. wykazywały ciekawość otoczeniem. Np ktoś widział, jak owa zjawa pochylała się nad śpiącym w łóżeczku dzieckiem. Nie czyniąc krzywdy, zdematerializowala się.
Te osoby snuły domysły kim taka postać mogła być, mając nadzieję, że to ktoś bliski, kto odszedł.
Nie wiem. Taka wersja mnie jakoś nie przekonała.

to nie zmora nocna,  ona atakuje podczas snu, był u ciebie  prawdopodobnie ktos od Cienistych Ludzi , pojawiają się zazwyczaj pod przykryciem kaptura lub kapelusza 

Też widziałam taką postać parę lat temu. Też przy swoim łóżku. Kiedyś chyba o tym post tu pisałam.
Z perspektywy czasu myślę ze ukazanie się takiej postaci mogło mieć związek z moim ówczesnym ciezkim stanem psychicznym. Miałam bardzo negatywne myśli i myślałam o najgorszym.

Była neutralna obserwowała mnie, nie to nie bylo przewidzenie przesraszylam sie tego, w dziecinstwie juz widziałam

Nie twierdzę że to było przewidzenia, ani w moim przypadku ani w Twoim, tylko ze być może slabe stany psychiczne coś takiego przyciągają.

Nie mam szerszej wiedzy na ten temat. Może ktoś inny się wypowie. Moze moglabys cos jeszcze opisac dokladniej jak te wsxystkie przypadki przebiegaly i jakie byly Twoje odczucia.

strach i niedowierzanie ze cos mnie obserwuje 2 razy zamkłam oczy i dalej pozniej zniklo, nie wiazalo to sie z żadna sytuacja