Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Pełna wersja: Podczepy energetyczne
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
witam Oczko

 Czy jest ktoś na forum co sprawdza czy ma się podczepione jakieś obce energie ?
 Zaczęłam ostro ćwiczyć z energia i od kilkunastu dni bardzo często czuje dreszcze Oczko
 Na przykład usłyszę jaką muzykę , przechodzą mnie ciarki, czytam artykuł związany z ezo ciarki, zamyśle się ciarki Oczko
 Wiem że to trochę śmieszne ale są coraz częściej i  może coś tam jest w tle .
 Miałam ostatnio trochę ćwiczeń z bioenergoterapeutą, może on coś pokombinował  Rotfl aurą 
albo coś się czepiło  Uoeee

Iweta
napisz konkretnie..co to znaczy ostro ćwiczysz z energią ?
a u bioenergoterapeuty jakiego typu ćwiczenia..?
Bioenergoterapeuta to mój znajomy lokalny, pracuje przed wszystkim z wahadełkiem i różyczką,
a ćwiczenia które wykonuję to aktywacja szyszynki światłem słonecznym , widzenie aury, skupianie własnej energia pomiędzy dłońmi i przekierowywanie energii z punktu w punkt w ciele, na razie to i tak dużo Oczko
Witam, a bioenergoterapeuta nie widzi podczepów, zaburzeń w aurze i na poziomie czakr, jeżeli , z Tobą pracuje to powinien to dostrzegać, diagnozować, szczególnie przy pracy z wahadłem. Owszem również za pomocą kart, run można to stwierdzić, tylko pytanie w czym to ma Ci pomóc i na co Ci ta wiedza. To już "wyższa szkoła jazdy", a to o czym piszesz to... no cóż...raz że enigmatyczne...dwa trochę chaotyczne, a trzy...i jak sama słusznie zauważasz trochę dużo tych wszystkich działań na raz podejmowanych z Twojej strony. Pozdrawiam Renata
Perełko Uśmiech mówił że bałagan w aurze jest straszny ale podobno tak jest jak zaczyna się ćwiczyć. Masz rację Uśmiech okropnie dużo na raz ale to system naczyń połączonych, wszystko do wszystkiego się odnosi i zazębia Uśmiech nie da się ograniczyć do jednego rozdziału. Chyba że to tylko "śmierć mnie przechodzi" Uśmiech takie powiedzenie na te dreszcze.
Bo to nie sztuka jest eksperymentować na sobie, trzeba się też umieć osłaniać, mieć świadomość z czym i jak pracujesz oraz pewność, że robisz to dobrze, świadomie i się tego nie boisz. Myślę, ze powinnaś o tym w czym masz wątpliwość i co czujesz porozmawiać z osobą prowadzącą, czyli z panem, z którym pracujesz. Pozdrawiam Renata
Oczko Oczko No ale co poradzisz Oczko takie prawo początkujących, im szybciej zrozumieją istotę ezo tym sprawniej będą się w niej poruszać Oczko

a zresztą na początku zawsze trzeba dostać po głowie bo tak to by się człowiek nie ogarnął he he

dzięki Renata
Iweta...czy nie za szybko chcesz coś osiągnąć, nie bacząc na to jak to na Ciebie działa?
Może nie tedy droga...może to nie dla Ciebie??
Bo dostać po głowie....a dostać po głowie z konsekwencjami...to jest różnica...wielka...
i nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę...
Po tonie Twoich wypowiedzi traktujesz to chyba zbyt lekko....
Tak jak Perełka pisała...zwróć sie do pana prowadzącego...
Krystyna Oczko broń Boże lekko, ja po prostu taka jestem mega pozytywna i mocno naładowana energetycznie i stąd może taki odbiór mnie Oczko
Oczywiście pogadam z nim żeby mnie bardziej karantował Oczko
Za szybko i za dużo chce ale już zdążyłam się zachłysnąć.
Iweta
Już zdążyłam we własnej praktyce poznać kilka zachłyśniętych osób...parafrazując..ezo - jak to mówisz...to nie zabawka i uwierz mi, że są osoby doświadczone, które gdzieś tam po drodze nabierając zbytniej pewności siebie niemile się o tym fakcie przekonały na własnej skórze. Świat ezoteryki nie jest światem zamkniętym i w zasadzie każdy kto czuje taką potrzebę ma do niego dostęp, ale...No właśnie...ale...potrzeba do tego cierpliwości, pokory i gruntownej wiedzy.W tej materii, tak samo jak w życiu potrzebna jest świadomość, ciągły rozwój i odpowiedzialność...a tak szczerze mówiąc - oczywiście bez urazy- nie jestem przekonana do końca o tym, że wiesz co robisz i po co to robisz. Ale to tak tylko dla Ciebie do przemyślenia, ponieważ to Ty kreujesz swoje życie i jak to moja Kochana Babcia mówiła - jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz.Miłego dnia Uśmiech
kochane jesteście Oczko dzięki dziewczyny , dobrze że jest takie forum Oczko Oczko

malygosc

Mam pytanie odnośnie podczepow/magii:
co robic może konkretnie dana osoba na innej, sprawia ze dana osoba pokrzywdzona ma bole glowy, depresje, odwracają się od niej inne osoby z otoczenia, dana osoba odbija się u niej w domu w lustrze, jakby siedzi i dręczy w myślach pokrzywdzoną. Jeśli jest to jakas magia, to czym można się przed tym ochronić? Pytanie dlatego, ze niedawno na mojej osobie takie rzeczy doswiadczylam-byla to osoba z otoczenia w pracy, a nie jestem praktykująca magiczne sztuczki, nie wiem wiec co to moglo być i jak się skutecznie ochronić, by w przyszłości nie mieć klopotow ze zdrowiem. Dziekuję

Ogion

(17-06-2018, 09:36)malygosc napisał(a): [ -> ]co robic może konkretnie dana osoba na innej, sprawia ze dana osoba pokrzywdzona ma bole glowy, depresje, odwracają się od niej inne osoby z otoczenia, dana osoba odbija się u niej w domu w lustrze, jakby siedzi i dręczy w myślach pokrzywdzoną. Jeśli jest to jakas magia, to czym można się przed tym ochronić?

Możesz zastosować magiczne  "tarcze, "zasłony", "kurtyny", cuda niewidy.To są jednak tylko półśrodki.
Nikt nie jest wstanie czegoś takiego "sprawić" jeśli sama (podświadomie) nie wyrazisz na to zgody.Coś w tobie rezonuje z tymi energiami,
sróbuj to zidentyfikować i pozbyć się tego.Pomocny tu będzie dobry psychoterapeuta.