powodzenia 
Pozdrawiam i dziękuję za warsztat! 
Pozdrawiam (17-08-2018, 12:38)pauluniaa1 napisał(a): [ -> ]Witaj Tarot55557,Zaznaczyłam dobre odpowiedzi dziękuję za udział
może przetrę szlaki
Na pytanie - co nie podobało Ci się w miejscach, które zobaczyłaś wypadły mi dwie karty z AW - VIII Siła + XIV Umiarkowanie. muszę przyznać, że super karty wyszły
Połączenie tych dwóch kart daje dość szerokie pole do opisu sytuacji, ale ja odniosę się bardziej do Twoich odczuć niż świata materialnego, rzeczywistego.
Moim zdaniem, czułaś się jakbyś musiała połączyć w sobie dwa skrajne bieguny - z jednej strony miałaś ochotę się wyżyć, zobaczyć coś więcej niż tylko "ładny pokój w hotelu", liczyłaś na więcej, miałaś swoje oczekiwania, a w rezultacie musiałaś jakby połączyć przeciwieństwa, czyli opanować się i wypośrodkować swoje emocje. Być może mogło chodzić o to, że ośrodek w którym byłaś nie spełnił Twoich oczekiwań, zdarzyło się coś, co wpłynęło na to, że musiałaś "wyhamować" z oczekiwaniami, opanowac emocje i nie wykłócać się. Może także chodzić o niedostateczny relaks, miejsce relaksacyjne, rehabilitacyjne, na które liczyłaś, mogło być za spokojnie, lub całkowicie nie w Twoim guście. Być może ktoś z obsługi wpływał na Twoje nerwy, ewentualnie partner.
Na pytanie - co wpłynęło na Twoje samopoczucie - wypadła mi karta Wieża XVI.
Karta ta oznacza, że mogło stać się coś nieoczekiwanego, np. zmiana miejsca w ostatniej chwili, nagła decyzja o tym, że jednak pojedziesz w inne miejsce oparta na zdarzeniach, których przewidzieć się nie dało, lub niespodziewane zdarzenie ogółem, zachowanie kogoś. Generalnie zmiana, która pociągnęła za sobą negatywne odczucia. Myślę, że wpływ mogły mieć także plany, które się nie powiodły. raczej po prostu się rozczarowałam, ale nie było żadnych zmian w ostatniej chwili. Może to się po prostu odnosić do miast ta karta Wieży do budynków, bo byłam w miastach, które na zdjęciach w necie były ok, a mój pensjonat na wsi i odludziu był super.
Jeśli zaś miałabym zinterpretować karty czysto materialnie, postawiłabym na otoczenie ludzi, hotel, budynek czy miejsce, w którym odpoczywałaś i miałaś nabierać sił, krajobraz, widok - które nie spełniły Twoich oczekiwań. Być może nawet chciałaś złożyć reklamację (?), co do niespełnienia obietnic, oczekiwań. Możliwa jest także kłótnia w tym czasie. Niestety, powodem była nagła zmiana co do wyboru/sposobu spędzenia urlopu, czyjaś nagła decyzja. Miałam małą sprzeczkę z chłopakiem, ale na 5 minut zupełnie nic poważnego.
Mam nadzieję, że choć trochę zbliżyłam się do prawdy
(18-08-2018, 17:57)Hazar napisał(a): [ -> ]Co nie spodobało się Tarot na urlopie w miejscach które zoboczyła ?
2 kielichy - to może być jakieś przesłodzenie miejsc kiczowatość, przerost ofert dla par ciężko o relaks w pojedynkę w tych miejscach, za dużo ludzi, nie można odpocząć, pobyć tylko we dwoje brak intymności możliwy problem z łazienką dużo wilgoci i kiepska klimatyzacja, dodatkowo drażniące zapachy, pijani ludzie, dużo podchmielonych ludzi - raz rzeczywiście mieliśmy sytuację z tym związaną, co do łazienki był problem z rączką od prysznica i samą kabiną, cała podłoga codziennie u nas w łazience po prysznicu była zalana...strzał w 10.
Co wpłynęło najbardziej na Ciebie ?
7 Mieczy - naczytalaś się w necie opinii i tym się zasugerowalaś całkowicie inaczej nastawilaś się na ten urlop, dodatkowo mogłaś coś zgubić ale bardziej to ktoś ci coś podwędził, jakiś złodziejaszek miał z Tobą kontakt to już zniszczyło doszczętnie wakacje tu też strzał w 10, ale nikt nic nie ukradł, nic też nie zgubiłam
No kiepsko to wygląda ?
Jakieś podejrzane i pijane towarzystwo mi się pokazało - raz przebywało obok nas takie towarzystwo mi nie pasowało mój chłopak się śmiał, nie było to nic groźnego
Buziaczki
(20-08-2018, 12:09)MAG napisał(a): [ -> ]To niefajnie, że nie wypoczęłaś :--(Zaznaczyłam dobre odpowiedzi dodam jeszcze, że tym co wpłynęło, że mi się nie podobało były : pogoda w kratkę i fakt, że ostatniego dnia miałam "trudne kobiece dni"
karty z przełożenie:
VII Rydwan/ 10 monet/ 3 miecze
Trzeba było tam dojechać i uważam, że podróż była bezproblemowa, szybka, możliwe, że środkiem transportu był samochód.
Sam region i wybrane przez Ciebie miejsce było trafione pod wieloma względami: piękne widoki (obstawiam góry), teren bogaty w plony, z wiekowymi zabytkami.
Byłaś już tam wcześniej, za dziecinnych lat, Twoja rodzinna historia może z tym miejsce się wiązać. - Podróż była przyjemna, szybka, bezproblemowa samochodem. Nocleg mieliśmy w przepięknym miejscu przy samym jeziorze, wśród natury i lasów i pól.. to było piękne. I rzeczywiście w te okolice jeździłam kiedyś co roku z rodzicami.
Co jej się nie podobało w miejscach, które zobaczyła?
król buław/ 5 pałek/ XIV Umiarkowanie
Byłaś w ciągłym ruchu, tempo wycieczki było dla Ciebie za szybkie, za dużo punktów do zwiedzania, zaliczone po łepkach. Wielokrotnie trzeba było walczyć o miejsce, stać w długiej kolejce, czekać. Potrzeba była dobra kondycja, koncentracja. Nie mogłaś ogarnąć natłoku informacji. - wszystko się zgadza...z jednej strony byłam zmęczona, z drugiej biegałam i miałam do siebie ciągle pretensję, że nie korzystam z wakacji na 100%, że za mało widziałam, za mało robię itp...i czekanie wieczne też...raz czekaliśmy 40 min na kelnerkę, potem 1,5h na obiad...byłam wściekła
Co wpłynęło na jej niezadowolenie?
As buław/ I Mag/ IV Cesarz
Mężczyzna malkontent. Przebrnęłabyś przez to z uśmiechem, gdyby nie jego towarzystwo, ciągłe marudzenie, nieruchawość, małe zainteresowanie. Wszystko było na mojej głowie, a mój chłopak się świetnie bawił i odpoczywał...
Czekam z ciekawością na rozwiązanie :--)
odbijesz sobie na urlopie zimowym 
