Który rok wydaje się Wam najcięższy, a który najprzyjemniejszy? - aprepope - 13-09-2015
Poczatek nowego Roku Numerologicznego...jaki rok wydaje sie Wam "najciezszy", a ktory najprzyjemniejszy? Planujecie rozklady Tarota na ten poczatek nowego okresu numerologicznego?
Re: 13 wrzesnia 2015 -
madrugada - 13-09-2015
Mysle, ze zalezy od naszej urodzinowej wibracji, odczucie, ktory rok jest najciezszy. Ale moge sie mylic
Ja jestem 5tka i wlasnie wychodze z energii 4ki, i nie lubie tej wibracji baaardzo, nawet 9ta nie jest u mnie az tak meczaca. Moze dlatego, ze przychodzi po 3ce ktora mi sie zawsze udaje
Re: 13 wrzesnia 2015 - aprepope - 13-09-2015
Co z kims gadam, to wiekszosc narzeka na 7-my...a wielu chwali 3-ci...moze przypadek
Re: 13 wrzesnia 2015 -
anastazja23 - 13-09-2015
Ja jestem dziewiątką i wchodzę w dziewiąty. Szczerze, bardzo się boję. Już 8 była dla mnie bardzo trudna, nie lubię pożegnań, a są one nieodłączną częścią mojej urodzinowej wibracji.
Jakoś tak wychodzi że, ciągle coś kończę, często dramatycznie.
Z drugiej strony jest nadzieja
Jakoś przeżyję ten rok i wejdę w nowy etap, może będzie spokojniejszy
Szkoda tylko że teraz pisuję z fajnym Panem, zanosi się na relację a relacja rozpoczęta w 9 roku ma małe szanse na powodzenie...
Idę w przyszłym tygodniu do nowej pracy, a i to nie jest dobry sygnał że tak to się akurat zbiegło w czasie...
Nie jestem jednak pesymistką
O nie, tyle że za dużo mi się sprawdza tego co czytam, i dla tego myślę że i tym razem może tak być.
A jak już jesteśmy w temacie, czy ktoś bardziej biegły ode mnie w numerologii może mi powiedzieć jaki to jest rok dla dziewiątek (9)?
Re: 13 wrzesnia 2015 -
madrugada - 13-09-2015
aprepope napisał(a):Co z kims gadam, to wiekszosc narzeka na 7-my...a wielu chwali 3-ci...moze przypadek
Taaa 3 to taki uniwersalny szczesliwy rok chyba
Dla mnie 7my do tej pory byl calkiem, calkiem
Tylko ten 4ty i 9ty, a 9tego nie lubie wlasnie chyba dlatego ze mi brakuje tej wibracji, i za bardzo sie wszystkiego trzymam, miast odpuscic. Mecze sie, a potem koncze z lekkim opoznieniem i tak. Bo co ma sie rozwalic i tak sie rozwali.
Re: 13 wrzesnia 2015 - aprepope - 13-09-2015
wlasnie Madrugado....a co ma przetrwac, to i 9-ty przetrwa, Anastazjo..
Re: 13 wrzesnia 2015 -
anastazja23 - 13-09-2015
hmm może i racja
Ja jestem dziewiątką i trwam
przy moich marzeniach
Re: 13 wrzesnia 2015 -
Aggata - 13-09-2015
Ja tez jestem 9 numerologiczna i ten rok 9 i tez mam obawy.... u mnie juz sie zaczelo.... dzisiaj u mnie nastapil koniec pewnej relacji...ech
Re: 13 wrzesnia 2015 - aprepope - 13-09-2015
Z marzeniami to jest tak, ze najlepiej je nie tylko pielegnowac w sobie, a i spelniac..i to niezaleznie od Wibracji
Pochwale sie - dostalam w prezencie dwa przeslania na energie roku numerologicznego, ale chyba nie odmowie sobie w najblizszych dniach rozkladu z Tarota - okazja dobra jest
ale Dziewczyny spokojnie, ja tez 9-ka, a razem razniej
Re: 13 wrzesnia 2015 -
madrugada - 13-09-2015
Aggata napisał(a):Ja tez jestem 9 numerologiczna i ten rok 9 i tez mam obawy.... u mnie juz sie zaczelo.... dzisiaj u mnie nastapil koniec pewnej relacji...ech
Co sie tam wydarzylo Aggata?
A ja juz jestem po Mapce Marzen, apropo ich. Nie bylo ich duzo, ale duze
Re: 13 wrzesnia 2015 - Angells196 - 13-09-2015
Oj oj a jak ja jestem piątką numerologiczną to jak u mnie się to odbywa? bo bynajmniej ja czuje się teraz świetnie
w końcu..
Re: 13 wrzesnia 2015 - aprepope - 14-09-2015
No to chyba masz to wspolne z Madrugada - Ona tez 5-ka, wiec wkroczylyscie z nielubianego (przez Madrugade wedle Jej wpisu, ale po Twoich wpisach ogolnie na Forum Angells wnosze, ze bylo podobnie) 4-go Roku Numerologicznego i jestes Angells wlasnie na poczateczku 5-go roku numerologicznego
Jesli Wibracja roku 2016 daje nam ogolnie taka mozliwosc, ze wchodzimy w Rok Numerologiczny, ktory jednoczesnie odpowiada liczbie naszej wlasnej Wibracji, to to moze nas tylko wzmocnic, a nie oslabic - taka mam nadzieje i tak to widze
Re: 13 wrzesnia 2015 - Angells196 - 14-09-2015
No generalnie dla mnie to wszystko było dobrze ale okres od lipca do końca sierpnia był katorgą :p
Re: 13 wrzesnia 2015 - aprepope - 14-09-2015
Jak teraz jest lepiej, to najwazniejsze i mozliwe, ze ten "Twoj" 5-ty Rok Numerologiczny, jak juz sie tak dla Ciebie dobrze zaczal, to dalej bedzie rownie fajnie
Re: 13 wrzesnia 2015 - Angells196 - 14-09-2015
To wspaniale :d aby trwał jak najdłużej
Re: 13 wrzesnia 2015 - aprepope - 14-09-2015
Odrazu jak najdluzej..po nim jest przeciez 6-ty, Angells
Macie jakies przyjemne wrazenia z 6-go?
Ja w 1-szym wyszlam za maz, choc meza poznalam na poczatku 9-go, wiec nie ma co sie martwic na zapas, Anastazjo, ze do 1-ki nie dotrwa
Re: 13 wrzesnia 2015 -
anastazja23 - 14-09-2015
Bardzo mnie pocieszyłaś
Dziękuję
Re: 13 wrzesnia 2015 -
Katarinek - 14-09-2015
Anastazja23 i Aggato ja też jestem 9 i weszłam w 9 rok numerologiczny, obawiam się tego roku, ale trzeba przetrwać, bo potrzebne nam to będzie, aby kolejne lata były czyste
Re: 13 wrzesnia 2015 - aprepope - 14-09-2015
Ledwo zaczelysmy watek, a juz cztery 9-tki na pierwsze stronie..
Zacytuje (nam) piosenke, prosze sie nie obrazic, bo i ja sie nie obraze
"Czego się boisz, głupia? Czemu nie chcesz iść na całość? Czasem warto dobrze upaść, tak niewiele brakowało...
Czego się boisz, głupia? Przecież to jest takie ludzkie, że aż wstyd tak nagle uciec! Mała, nie bądź taki głupiec!"
Autorzy tekstu: Jan Kaczmarek i Marcin Wolski.
Wznosze toast za 9-tki - weszly wszystkie w 9-ty RN, na zdrowie
Re: 13 wrzesnia 2015 -
Le Stelle - 14-09-2015
Ja weszłam w 4-kę... 9 lat temu ta 4-ka przyniosła mi znaczny przyrost w kilogramach, które dopiero 5-ka pozwoliła zgubić i złapać wcześniejszą linię. Mam nadzieję, że tym razem skumuluję materię w złotówkach, a nie w ciele
Moja 3-ka przyniosła wiele niespodzianek, ale... cieszę się, że się zamyka. Przyniosła dużo załatwiania, ale mało wymiernych rezultatów
W 4-ce przyjdzie czas pracy i rutyny, ale też i rytmu, którego trochę brakowało mi w ciągu ostatnich 12-tu miesięcy
Re: 13 wrzesnia 2015 - aprepope - 15-09-2015
Przybranie w 4-tym, a ubytek w 5-tym - to moze lepiej, ze chodzilo "tylko" o wage, a nie przybytek kasy w 4-tym, a w 5-tym ubytek tejze..ja tez jestem za opcja "magazynowania" pieniedzy w 4 roku,
Le Stelle, ale oczywiscie nie po to, zeby to w 5-tym stracic, a jakos kreatywnie wykorzystac
Ja nadal nie rozumiem leku przed 9-tym RN - rozumiem, ze to nie ma byc rok strat tzw. "losowych", bo te sie moga przytrafic bez wzgledu na to, w ktorym RN jestesmy, a "jedynie" musimy pozbyc sie tego, co sie nie sprawdza - moze dlatego
Anastazjo powtarzaja Ci sie pewne niekorzystne sprawy, bo nie robisz z nimi "porzadku" np. w latach 9-tych? Jesli powtarzamy sobie, ze ja to jestem "skazana" na to, czy tamto, to przenosimy te kiepska Energie na kolejne cykle, bo posrednio..tego chcemy, albo na to sami siebie "skazujemy"..moze dlatego ten 9-ty RN jest taki "wymagajacy", bo wymaga rozliczenia sie z cyklu i zerwania z tym, co ewentualnie nam nie sluzy?
Re: 13 wrzesnia 2015 -
Katarinek - 15-09-2015
Aprepope, strach nie jest zły, to też potrzebna emocja, naturalna reakcja organizmu. Ja czuję niepokój, ponieważ czas "rozliczania" się nie kojarzy mi się dobrze. Czy to chodzi o dotychczasowy system wartości, bycia czy też relacji z innymi ludźmi. Robimy porządki i miejsce na nowe, ale to nie są zawsze przyjemne sprawy, dlatego czy lęk przed czymś co może okazać się nieprzyjemne, to coś złego? Przecież wiadomo, że przeżyjemy to, świat się nie zawali, ale to nie o to w tym chodzi.
Ja w moim ostatnim 9 roku, przeżyłam 2 rozstania w relacjach, jedno damsko męskie, drugie z przyjaciółką (jak wtedy mi się wydawało),ona postanowiła zerwać naszą relacje - ciężko to przeżyłam, ale na dziś dzień wiem, że było to konieczne - ale to czas i doświadczenie dopiero pokazuje. Pewnie, że są potrzebne nam takie czystki, ale to nie oznacza, że nie możemy się ich lękać. Skoro lubisz cytaty, to ja też mam jeden "Tylko głupcy się nie boją"