Re: Purpura -
morfeusz - 21-07-2012
Miriamku suknia ślubna z królewskiej purpury
Do tego buty
No a na weselicho to już się przebierzesz w coś wygodniejszego i mniej formalnego
Jak mnie zaprosisz to przyjdę w tym
Re: Purpura -
Miriam - 21-07-2012
Ja pierdziuuuu Morfi !!!!
Wiesz jak się uprę to jeszcze z 10 dodatkowo z rzucie, by wejść w takie cudo , ale cholera
jest problem pan młody ulotnił się jak kamfora hahahaha i tu pies pogrzebany
Rozbawiłeś mnie , oplułam monitor . Przyjdę do Ciebie z reklamacja Ty wiesz dlaczego
Ty mnie jednej ślub wywróżyłeś i co i dupa
Re: Purpura -
morfeusz - 22-07-2012
Tam 2 miecze były jeszcze, powalczysz o niego albo z nim
Inne cudeńka też tam były jeszcze, wszystko przed Tobą.
Czyli sądzisz, że Ty na przekór ślubu nie będziesz miała, a pozostałe dziewczyny tak, bo miały odwrotne karty?
Re: Purpura -
Krystyna - 22-07-2012
[ATTACHMENT NOT FOUND]
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.chudokamni.ru/index.php?j=bok&r=wiw&kh=7">http://www.chudokamni.ru/index.php?j=bok&r=wiw&kh=7</a><!-- m -->
Miriam, na osłodę...moze kamyczek...
tutaj mozna poczytac o pięknych kamyczkach ..purpurowych...ich naprawdę magicznej mocy...
po rosyjsku...ale sobie poradzisz...oni naprawdę swietnie potrafią opisywać kamyczki...
[ATTACHMENT NOT FOUND]
Re: Purpura -
morfeusz - 22-07-2012
Nigdy nie lubiłem tego języka i tych znaczków, z tej strony zrozumiałem tylko
Ametyst.
Pasują mi tylko motywy, wtedy OK.
Krysiu po przerwie w nauce wracam do porzuconego j. japońskiego, może będę w stanie zdekodować dla Ciebie jakieś kamyczki z ich perspektywy.
Kamyczki na osłodę to proponuję draże - o widzę purpurowego dla mnie!
Re: Purpura -
Miriam - 22-07-2012
morfeusz napisał(a):Tam 2 miecze były jeszcze, powalczysz o niego albo z nim Inne cudeńka też tam były jeszcze, wszystko przed Tobą.
Czyli sądzisz, że Ty na przekór ślubu nie będziesz miała, a pozostałe dziewczyny tak, bo miały odwrotne karty?
No to ja już wole te inne cudeńka
I daj Boże dziewczynom
Krysiu dzięki !!!Piękne kamyki i z chęcią poczytam . Tylko przyznam szczerze , ze ja jakaś niezwyczajna jestem. Nie "lubuję" się w takich dużych klejnotach. Nosze jeden delikatny pierścionek z szafirem i drobnymi brylancikami . Każda wiedźma , czy wiedźmin powinien kupić i nosić przy sobie choć maleńki brylant , dla ochrony .
Morfi dzięki za słodki kamyczek . Wybieram żółty.
Re: Purpura -
Miriam - 22-07-2012
Kasha40 napisał(a):nie wiem co to bo jest opiska beautiful photo ale może to jakie "6ste wrota"
Super to jest.
Takie energetyczne.
Re: Purpura -
Natka - 22-07-2012
Jakie piękne purpurowe włosy...
Re: Purpura -
Miriam - 22-07-2012
Purpurowy dzban roślin (saracenia pupurea) Piękny co ?
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Mpoe2CaySIQ[/youtube]
Miłego słuchania
Re: Purpura -
Rudalila - 22-07-2012
Tarofides napisał(a):Za sprawą tego wątku kupiłem ostatnio purpurowe świeczki
A ja wczoraj, niekoniecznie za sprawa tego watku, kupilam przesliczna fioletowa jedwabna chustke, wlasnie taki odcien fioletu, ktory najbardziej lubie, bardzo dlugo szukalam cos w tym odcieniu. Gdybym mogla ubralabym sie w taki kolor od stop do glow.
Re: Purpura -
Miriam - 22-07-2012
Ja tez lubię fiolet i purpure , ale nie w każdym odcieniu jest mi dobrze w niektórych wyglądam jak bym miała zaraz zejść z tego świata.
Re: Purpura -
Sylla - 22-07-2012
A ja mam dla Was moje ulubione cukierki Skittles
co prawda najbardziej lubie te fruits
ale że tu nie pasują to specjalnie dla Was mam :
Nawet otworzyłam swoje fruitsy i zrobilam fotke purpurowym
[ATTACHMENT NOT FOUND]
Re: Purpura -
morfeusz - 22-07-2012
Uwielbiam te cukierki! Kiedyś była wersja kwaśnych (sour), ciekawe czy jeszcze są?
Miriam sarracenia jest piękna, ale do hodowania tylko w terrarium niestety. U mnie dzbany były puste, jest za sucho.
Tam samo dzbanecznik, ten też tylko do terrarium, ponadto jest purpurowy!!
Re: Purpura -
Miriam - 22-07-2012
No wiesz Ty co !!!!
Młodyś taki , a o dzbany swoje nie zadbałeś ?!!!!
Podlewać trzeba było częściej.
Tak to jest jak się nie dba o swój ogródek, wszystko wysycha.
Sylus dzięki, pychota te Twoje cukiereczki.
Re: Purpura -
Sylla - 22-07-2012
morfeusz napisał(a):Uwielbiam te cukierki! Kiedyś była wersja kwaśnych (sour), ciekawe czy jeszcze są?
A pewnie nawet jadłam ostatnio
ale jak juz jestesmy w tym temacie, choc może wątek nie ten
to i tak WAM smaka narobię
Morfi mogę?
nie przegięłam
może troszku
ale Morfeuszku musiałam
Dla Ciebie
i jeszcze na osłodę
Re: Purpura -
Miriam - 22-07-2012
Tyż pięknie i smakowicie.
Ja do tych słodkości dodaję. Purpurowa herbatkę.
Re: Purpura -
morfeusz - 22-07-2012
O kurczę ile cukierków..
Nawet coca-colowe!
Syla jadłaś wszystkie?
Słodkościami zawsze możesz mnie raczyć, nie odmówię.
Zapomniałem o moim ulubionym owocku - pitahaja jest przecież purpurowa!
Re: Purpura -
Sylla - 22-07-2012
morfeusz napisał(a):Nawet coca-colowe!
Syla jadłaś wszystkie?
Słodkościami zawsze możesz mnie raczyć, nie odmówię.
Kotek to chyba nie coca-colowe a chocoladowe
Nie jadłam ale chciałabym, och chciałabym
No to proszę słodkości w Twoim purpurowym guście:
migdały
gumiśki
M&M's
słonecznik
i
lizaczki
Re: Purpura -
Miriam - 22-07-2012
Purpurowe lody
Takie dzisiaj jadłam
Re: Purpura -
morfeusz - 22-07-2012
Takie słodkości na noc!
Re: Purpura -
Kasha - 23-07-2012
a tu cudo
Purpurowa płytka Tesli
Specjalnie skonstruowana płytka nadajnik i odbiornik ENERGII ŻYCIA - Siły życia - darmowa życiodajna energia, która przeobraża wszystko i każdego, kto znajduje się w zasięgu jej działania; korzystna dla roślin, zwierząt, ludzi, gleby i żywności. Podnosi życiodajną energię, eliminuje niekorzystną.
Sposób użycia:
Na dużą płytkę kładzie się zakupy żywnościowe na około 15 minut, płytka zmienia polaryzację produktów, czyli sprawi, że wszystkie użyte do produkcji niezdrowe chemikalia i dodatki przestają być dla nas szkodliwe. Wino złej jakości pozostawione na płytce zamienia się w ocet, natomiast w miarę dobre wino, lub whisky staje się wspaniałe, m.i. dlatego zabroniono sprzedaży płytek w Japonii (ludzie kupowali średniej jakości alkohol zamiast drogiego - co spowodowało spadek obrotów).
Banany, które psują się w ciągu jednego dnia, jeśli nie są w lodówce, na płytce leżą ponad tydzień i nie mają śladu zepsucia.
Mniejsze płytki znane i popularne na całym świecie, pomagają i przyspieszają leczenie (migrenowe bóle głowy, rany, bóle stawów - kładzie się ją w miejscach gdzie boli, lub pod poduszkę czy pod prześcieradło na noc, nosi się w kieszeni, lub jako zawieszony dysk na sznureczku na szyi, itp). Nosi się je także przy sobie, żeby podnieść swoją wibrację i trzymać złe wibracje z daleka (np. bardzo pomocna przy medytacjach).
Materiał:
Płytka jest wyprodukowana specjalną metodą z aluminium, a jej chemiczna kompozycja i częstotliwość jest niemalże identyczna rubinom i szafirom, które także zawierają tlenki aluminium i od wieków uważane są za "kamienie życia".
Płytka nie zużywa się, praktycznie służy na lata, chyba że się zdematerializuje (niektórzy twierdzą, że tak się staje czasami), po prostu zniknęła, nikt nie potrafi wyjaśnić jak i dlaczego.
Może jest to nieznany nam typ energi, której nie potrafimy pojąć - i ponieważ nauka oficjalna nie spieszy z wyjaśnieniami, niektórzy nadają temu nazwę................................. MAGIA.
Przekonaliśmy się już, że każdy materialny obiekt i każda ludzka istota wibruje na indywidualnej częstotliwości, którą można zmierzyć. Jest to energia siły życiowej, na której opiera się uniwersalna harmonia i synchroniczność, zapomniane tęcze i zapomniane melodie. Tworzą jedność świata, którą udowodnił Clove Backster swoim odkryciem postrzegania pierwotnego. W Indiach ta siła życiowa nazywa się; Prana, ale niezależnie od nazwy, bez tej siły nie możemy żyć, a obecnie wykorzystujemy tylko niewielką jej część. Państwa umysł na poziomie trzeciego wymiaru może używać tej siły życiowej, by dostroić się do kosmicznej świadomości czwartego wymiaru (nasze wyższe ja). Wtedy "zobaczą" Państwo "światło" i dostroją się do harmonii wszechświata, gdyż dzięki tym kolorom i dźwiękom odbiera się wszystko to, co magiczne, rodzą się wszystkie cuda. Jest wiele możliwości dostrojenia się. Nie tylko jedna lub dwie. Wiele. Jedną możliwością jest odkrycie ery wodnika inspirowane przez Tesle, które przy braku lepszego określenia nazywam purpurowymi płytkami.Wiedza na temat tych płytek została przekazana na ziemię z wyższych sfer przez umysł i mózg mężczyzny, który znał Nikola Teslę i dokładnie przestudiował jego odkrycie.
żródło: znam ale nie chcę robić reklamy ... w razie co niech mnie kto zapyta - odpowiem
PURPUROWA PŁYTKA TESLI
Przekonaliśmy się już, że każdy materialny obiekt i każda ludzka istota wibruje na indywidualnej częstotliwości, którą można zmierzyć. Jest to energia siły życiowej, na której opiera się uniwersalna harmonia i synchroniczność, zapomniane tęcze i zapomniane melodie. Tworzą jedność świata, którą udowodnił Clove Backster swoim odkryciem postrzegania pierwotnego. W Indiach ta siła życiowa nazywa się Prana. Ale niezależnie od nazwy, bez tej siły nie możemy żyć, a obecnie wykorzystujemy tylko niewielką jej część.
Umysł na poziomie trzeciego wymiaru może używać tej siły życiowej, by dostroić się do kosmicznej świadomości czwartego wymiaru (nasze wyższe ja). Wtedy „zobaczą” „światło” i dostroją się do harmonii wszechświata, gdyż dzięki tym kolorom i dźwiękom odbiera się wszystko to, co magiczne, rodzą się wszystkie cuda. Jest wiele możliwości dostrojenia się. Nie tylko jedna lub dwie. Wiele.
Jedną możliwością jest odkrycie ery wodnika inspirowane przez Teslę, które przy braku lepszego określenia nazywa purpurowymi płytkami. Wiedza na temat tych płytek została przekazana na ziemię z wyższych sfer przez umysł i mózg mężczyzny, który znał Nikola Teslę i dokładnie przestudiował jego odkrycie.
Utleniane anodowo płyty aluminiowe są wykonywane w dwóch rozmiarach: 8,5 x 5,5 centymetrów i 21 x 21 centymetrów. Już mała płytka może zdziałać duże cuda, ale pożyteczne jest posiadanie do różnych celów obu rozmiarów pod ręką. Płytki są utleniane anodowo kolorem fioletowym, uzdrawiającym strumieniem widma tęczy. Struktura atomowa płyt zostaje dzięki temu w taki sposób zmieniona, że wytwarza się rezonans między nimi a wibracjami wysokiej częstotliwości siły życiowej, która w bardzo skomplikowany sposób jest połączona ze znanymi energiami ujemnych jonów. „Purpurowe płytki energetyczne” są otoczone polem energii, a ta energia potrafi przeniknąć wszystko, co żywe – rośliny, zwierzęta i ludzi.
Siłę życiową można zmierzyć na wiele sposobów, na przykład za pomocą urządzeń elektronicznych. Przy tej metodzie poziom energii osoby, która nie jest jeszcze całkowicie oświecona, osiąga na skali może wartość 20. Gdy tej samej osobie podamy purpurową płytkę, poziom energii wzrasta natychmiast do wartości 90 lub 95. Nie pozostaje jednak na tym poziomie. Jeśli jednak ciągle stosuje się płytkę, można uzyskać poziom energii o wartości 100. Może nawet wartość ta wynosi powyżej 100, gdyż do dzisiaj nie ma instrumentu za pomocą, którego można zmierzyć siłę życiową w jej całym zakresie. W każdym razie przy użyciu „cudownego urządzenia” New Age zwiększa się jej frekwencja i na pewno wspiera to jej duchowy rozwój. Pomaga także przy regeneracji komórek.
Jeśli płytki działają dokładnie, nie trzeba nic wiedzieć. Ważniejsza jest wiedza o tym, co płytki mogą zrobić. Dokonują tyle małych „cudów”, że ciężko jest opisać je wszystkie dokładnie.
Najważniejszym skutkiem stosowania płytek jest to, że powoli, ale ciągle zwiększają frekwencję wibracji osób, które je stosują. Poza tym z ich pomocą można zredukować negatywne wibracje w żywności, wodzie, innych płynach i tytoniu.
Najbardziej pomocne działanie płytki jest związane z bólami. Jeśli położymy płytkę na oparzenie lub skaleczenie lub przymocujemy ją za pomocą taśmy lub sznurka do jakiejś części ciała, proces leczenia wyraźnie zostaje przyspieszony. Ból albo wyraźnie się zmniejsza albo znika niesamowicie szybko. Przeważnie trwa to pięć do dziesięciu minut, rzadko dłużej niż dwadzieścia. Energia płytek przywraca wibracje uszkodzonych komórek lub tkanek do normalnej frekwencji. Uzdrowienie lub znikanie bólu można wytłumaczyć tym, że dotknięte obszary ciała powracają do równowagi.
Wiele ludzi stosuje już płytki od ponad piętnastu lat i przez ten czas nie straciły nic ze swoich właściwości. Jeśli została zmieniona struktura atomów w aluminium, pozostaje ona w tej nowej formie – może na zawsze. Płytki nie są „naładowane”, zostały tylko zmienione, by wibrowały z siłą życiową wszechświata lub, jak powiedział Nikola Tesla, z „wolną energią”.
Wybralismy pojęcie purpurowe płytki, by opisać te energie. Faktycznie płyty mają muzyczny „ton” fioletu widma tęczy.
To odpowiada siódmemu strumieniowi i „fioletowemu płomieniowi” Comte de St. Germain. W metafizyce fiolet jest leczącym strumieniem widma.
PPT stanowi antenę dla energii kosmicznej – antenę, jak żadna inna- wynalezioną przez Nikola Teslę. Podobnie jak kamienie szlachetne, potrafi ona pochłaniać energię kosmiczną. Energia ta znana jest od tysiącleci dziejów ludzkości pod różnymi nazwami. Otrzymywała m.in. takie określenia, jak Chi, Orgon, Prana, czy bioenergia. Obecnie energia ta znana jest także jako energia tachionu.
Tachiony to najmniejsze cząsteczki, znane w fizyce kwantowej, bez masy, ale naładowane ogromną porcją energii.
Pojęcie tachionu wprowadził w roku 1966 Gerald Feinberg, renomowany fizyk i uznany naukowiec/ badacz
źródło:
http://www.biogeneza.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=71&Itemid=87
Re: Purpura -
Rudalila - 23-07-2012
Juz kiedys gdzies o tym pisalam. MIalam taki fioletowy dlugi za tylek sweter, przepiekny ,cieply, mocny fiolet. Gdy go zakladalam, mialam wrazenie, ze wkaraczam w jakis inny swiat. Uwielbialam go. Cudnie sie czulam za kazdym razem gdy go mialam na sobie...byl jak zaczarowany...naprawde.