Re: Historie z duchami -
slawek_88 - 08-01-2013
no to nieźle... przypomniało mi się jeszcze jak mój kuzyn jak był maly widywał starszego pana który przychodził do niego noca i stojąc w progu patrzał tylko na niego. Krzyczał i moja ciocia zabierała go do siebie. Nie wiedziała co się dzieje. Jakaś tam nasza stara ciotka mówiła wtedy że złych chrzestnych miał do chrztu, za młodych itp... mój wujek przywiózł w tamtym czasie taką płaskorzeźbę papieża gdzie był zamontowany termomentr (niezły kicz ale wtedy to było coś heheheh) no i zawiesili to w kuchni, no i pewnego dnia mój kuzyn wchodzi do kuchni i wkazując palcem na papieża mówi - to ten pan mnie straszy... no i od tamtego czasu już nie budził się w nocy. Miał wtedy z 3/4 latka i do dziś to pamięta. ciocia potwierdza
Re: Historie z duchami - Pawson87 - 09-01-2013
Łoo nieźle ;p a mi przypomniało się jak mój świętej pamięci dziadek był przed operacją. Był chory i trzeba było wykonać skomplikowany zabieg. To opowiadał że po zabiegu w nocy jak sie obudził przyszło do niego swoje nieżyjące rodzeństwo. Poznał i wszystkich po czym jak to mój dziadek odpowiedział im A co wy tu k*** Cie mać robicie, ja się jeszcze nigdzie nie wybieram i jeszcze kawał czasu przeżył
Re: Historie z duchami -
slawek_88 - 09-01-2013
wiesz co, słyszałem wiele opowieści gdzie duchy coś tam robiły a goście zaczynali przeklinać typu: co jest k*? i wszystko ustepowało... dziwne
Re: Historie z duchami - Pawson87 - 09-01-2013
Powiem Ci, że też kilka słyszałem i faktycznie dają sobie spokój. Może przekleństwo do nich dociera jak za życia i uświadamia im, że robią coś nie tak?
Re: Historie z duchami -
slawek_88 - 09-01-2013
wiemy teraz, że jak łacina u kogoś w sypialni leci to duch kołdrę ściąga hehehe - mój wujek tak miał, serio
Re: Historie z duchami - Pawson87 - 09-01-2013
hahaha
ja zawijam sie w kokon ;p
Re: Historie z duchami -
slawek_88 - 09-01-2013
do jutra - nie klnij jak cie duchy straszyć dzić bd hehehe - narka
Re: Historie z duchami - Pawson87 - 09-01-2013
Ktoś tu miał dziś podzielić się kilkoma historiami? ;p
Re: Historie z duchami -
Karokaro - 10-01-2013
upsiiiii
ale juz nadrabiam zalelosci...
Pierwsa hitoria zdarzyla sie naprawde jakis czas tem koles budowal sobie dom... No a w miejscowosci w ktorej sie budowal i z ktorej zreszta pochodzil byly dwa cmentarze (sa do dzis ) z tym ze jeden stary i nikt praktycznie o niego nie dba. Wiec oszczedny facet wpadl na genialny pomysl... wezmie stare kamienie z nagrobkow i wypelni nimi fundament domu ot bedzie taniej. jak pomyslal tak i zrobil
Dom powstal wszyscy sie wprowadzili a tu bummm... sama woda sie otwiera i potem zamyka i rozne inne rzeczy... rodzina sie pryzwyczaila... do reszty lokatorow
ale przychodzi kiedys listonosz... patrzy a na polu woda sie otworzyla po czym pyta co to?? a wlasciciel a nie nic zaraz samo sie zamknie wiec listonosz patrzy patrzy a woda faktycznie sie zamknela... i nagle bramka zrobila bardzo ciasna tak spierdzielal.
Jest to prawda moja mama pochodzi z tej miejscowosci ,
Druga tez z tamtad. To byla sobie mloda para. Dzien slubu wszystko pieknie cacy... po calej tej imprezie mloda para postanowila pojsc na cmentarz... chodzi o ten drugi cmentarz ( nowszy),,, na koncu tego cmentarza lata temu byly jakie bagna. Mloda para jakims cudem tam wpadla i dzis czasem slychac spiew mlodej. Mowil mi o tym brat i kuzyn ktorego bardzo bawilo kiedy musial mnie pozniej zawsze odprowadzac bo sie balam.
Kolejna tym razem tez z tej miescowosci i na faktach opowiadala mi mama . Tak wiec jest tam taka dosc duza gorka a u samej gory jest krzyz... tam w czasie wojny byly okopy czy cus... duzo ludzi zginelo. Ale pewnego dnia jedzie sobie moja babcia i dziadek kolo tej gorki...woz plus dwa koniki... jada pomalutku... moze 2 km do domu zostalo. Nagle zaczal im sie palic woz caly tyl,,, wiec ci strzala jak najszybciej do domu... konie poszly jak z procy... wjechali na podworko o po ogniu ani sladu... wszystko jak bylo przed wyjazdem tak i wtedy wygladalo... ale tam duzo roznych takich rzeczy sie dzialo i dzieje.
kolejna dotyczy tego oto cudowneo mlynu. Pomimo teo ze mieszkam niedaleko to chyba bym tam ie wlazla <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.tuszownarodowy.pl/photo.php?id=28">http://www.tuszownarodowy.pl/photo.php?id=28</a><!-- m -->
Z opowiesci wiem tylko ze ktos kogos kiedys zabil tzn wlasciciela zabili... ostanio znalazl sie kupiec ktory chcial to przerobic a agroturystyke
Tak wiec wlasciciel zaczal oprowadzanie... kiedy juz kupic byl prawie pewny ze chce kupic w pewnym momencie wszytkie okna sie pootwieraly i jak to w filmach szalenstwo
no a poza tym ludzie mi opowiadali ze czasem widac jak ktos sobie tam lazi z taka naftowa lampka... Podobno w miejscu zamordowania bylego wlasciciela swierza krew tam lezy... jednak ciezko mi powiedziec czy to prawda ale spradzac nie bede. Obok plynie rzeczka.. i jest mostek. Czasem ludzie mowia ze widzieli wlasciciela calego ubranego na bialo az bilo biela od niego opartego o barierke patrzacgo na mlyn...
Kolejna to niedaleko tego mlyn sa blonia dawniej pastwiska dla bydla i koni... w czasie wojny w nocy blonia zostaly zminowane . No wiec nastepneo dnia gdy farmerzy wypuscili zwierzeta to to wybuchlo i zwierzeta zginely. Dzis czasem jadac tamtedy mozna uslyszec te zwierzaki... nie wiem ile w tm prawdy
no chyba wam wytarczy...
Re: Historie z duchami - Pawson87 - 10-01-2013
no trochę napisałaś, ale jak masz więcej to proszę bardzo
ciekawe z tym młynem i nawiedzonym domem :p no bardzo mądry Pan ;p kamienie z nagrobków na fundamenty ;p masakra! ;p
Re: Historie z duchami -
Karokaro - 10-01-2013
e on sie przyzwyczail
przynajmniej jest wesolo
ja znam duzo takich historyjek tylko zawsze jak przyjdzie co do czego to zapominam 90 %
Re: Historie z duchami - Pawson87 - 10-01-2013
No to mam propozycje :p zielona herbatka :p i chwila ciszy i sobie wszystkie przypomnisz
:p
Re: Historie z duchami -
Karokaro - 10-01-2013
tak latwo to nie ma
cos za cos
teraz Twoja kolej
Potem Pana Slawka... pozniej 5 innych osob i wtedy ja
Re: Historie z duchami -
slawek_88 - 10-01-2013
Panixyz napisał(a):tak latwo to nie ma cos za cos teraz Twoja kolej Potem Pana Slawka... pozniej 5 innych osob i wtedy ja
heheheh rozbawiłaś mnie tym Panem Sławkiem
ej ja mam 24 lata
hehehe
tak więc droga Pani XYZ
opowiem wam historie którą opowiedział mi ostatnio mój wujek. No i mówił że jak wile lat temu jeszcze do szkoły chodził to na jednej z lekcji wychowawczych poszli z ich wychowawczynią na taki spacer. Przechodzili koło takiego mostu, a raczej przejazdu nad starym poniemieckim bunkrem (takie tam wzniesienie po prostu). No i kilka chłopaków postanowiło tam wejść i zobaczyć co i jak tam w środku. Nagle krzyk, płacz i piszczenie i oni wypadają stamtąd jeden za drugim płacząc... Słyszeli że ktoś tam jest mimo iż nikogo nie było widać a co gorsza czuli jakby ktoś ich za ramiona przytrzymywał i wciagał wgłąb tego bunkra. Nauczycieka nie mogła ich uspokoić i wrócili do szkoły. Ponoć wszyscy wiedzieli że tam straszy, ale jak to młode chłopaki musieli pokazać że nic tam nie ma, no i się przeliczyli...
Pozdrawiam szanownych Państawa
Re: Historie z duchami -
Mystic - 10-01-2013
to ile mieli lat ?
Re: Historie z duchami -
Karokaro - 10-01-2013
hihi
tak wiec prosze Państwa jeszcze 5 osob
mnie tez tak kiedys cos przytrzymalo za ramionaa dokladnie miesnie ale biorac pod uwage okolicznosci to chyba prąd mnie popiescil
Re: Historie z duchami - Pawson87 - 10-01-2013
Cóż moja historia to jakby sen
dokładnie nie wiem co to było :p odprowadzałem po 5 rano moją byłą dziewczynę na autobus do pracy i wróciłem sobie kulturalnie do łóżka. Leżąc, przysypiając patrze a na łóżku siedzi jakaś kobieta i co najlepsze mówi do mnie głosem mojej dziewczyny... więc wziąłem kapcia i rzuciłem w nią bo aż nie mogłem u wierzyć. Po tym jak rzuciłem usłyszałem do ucha taki syk. Jakby jakis stwór mi syczał wkurzony że w niego rzuciłem. Momentalnie mnie sparaliżowało i nie mogłem sie ruszyć. Nie wiem czy to był sen na jawie ale jak skończył sie ten paraliż a chwile to trwało to normalnie wstałem... nie to że sie obudziłem tylko paraliż puścił i zerwałem sie z łóżka.
Re: Historie z duchami -
slawek_88 - 10-01-2013
Fajny motyw na witanie dziewczyny - nie ma to jak stry klasyczny rzut kapciem
ehehehhe
Re: Historie z duchami - Pawson87 - 10-01-2013
no potem dostałem syczenie i paraliż ;p
Re: Historie z duchami -
slawek_88 - 10-01-2013
no a co w dziewczyne kapciem rzucać będziesz
hehehe
Re: Historie z duchami - Pawson87 - 10-01-2013
no kurde przyłażą do mnie jakieś demony :p to dostają świętym kapciem Pawła ;p
Re: Historie z duchami -
slawek_88 - 11-01-2013
To ty jak Xena normalnie... no tyle że ona miała fajny chakram a ty tylko "świętego" kapcia
a propo demonów to mój brat miał przerażające przeżycie, kiedyś nocował u swojej dziewczyny no i obudził się w nocy a nad takią szafą na wysokości ponad 2 m widział normalne czerwone oczy które na niego patrzały... Usiadł i patrzał w nie ale nagle jak skumał się że to nie może być żadne odbicie światła ani nic w tym stylu, a po drugie poczuł na sobie ten przenikliwy wzrok, tak się przestraszył że normalnie schowął się pod kołdrę i nie mógł się ruszzyć aż zasnął... do dziś jak o tym opowiada to mnie ciarki przechodzą...