Re: Sumowanie kart -
Irving - 23-09-2012
Goyu ja również byłabym dozgonnie wdzięczna Rozkładam co prawda karty w kabalistyczne drzewo życia, ale nie do końca jeszcze to rozumiem
Re: Sumowanie kart tarota. -
malinowa92 - 10-10-2012
też sumuję , ale rzadko , właśnie jak mam problem z zobaczeniem dokładnie o co chodzi .
posługuję się tym:
23-as bulaw
24-2bulaw
25-3bula
26-4bulaw
27-5bulaw
28-6bulaw
29-7bulaw
30-8bulaw
31-9bulaw
32-10bulaw
33-paz bulaw
34-rycerz bulaw
35-krolowa bulaw
36-krol bulaw
37-as kielichow
38-2kielichy
39-3kielichy
40-4kielichy
41-5kielichow
42-6kielichow
43-7kielichow
44-8kielichow
45-9kielichow
46-10 kielichow
47-paz kielichow
48-rycerz kielichow
49-krolowa kielichow
50-krol kielichow
51-as mieczy
52-2mieczy
53-3mieczy
54-4miecze
55-5mieczy
56-6mieczy
57-7mieczy
58-8mieczy
59-9mieczy
60-10mieczy
61-paz mieczy
62-rycerz mieczy
63-krolowa mieczy
64-krol mieczy
65-as monet
66-2monet
67-3monet
68-4monet
69-5monet
70-6monet
71-7monet
72-8monet
73-9monet
74-10monet
75-paz monet
76-rycerz monet
77-krolowa monet
78-krol monet
Re: Sumowanie kart tarota. -
Cohen - 10-10-2012
ja w każdym rozkładzie sumuję, używam jednak innego przyporządkowania kart.
Re: Sumowanie kart tarota. - yoanna - 17-10-2012
Sumuję AM tak jak malinowa92 napisała + AW... a potem jeszcze odejmuję ... o !
Re: Sumowanie kart tarota. - manna - 05-05-2014
Jeszcze dodam, ze sumowanie w duzych rozkladach nie ma sensu, ale np. przy rozkladzie 3 karty i z pobudek jakie opisal Tarofides (moim zdaniem).
Re: Sumowanie kart tarota. - New_vision - 05-05-2014
a czy sumować karty z rozkladu na 3 karty tak+nie+ wynik?
chodzi mi o obecnosc tego przeczenia w 2 pozycji, to mnie troche nurtuje.
Re: Sumowanie kart tarota. - manna - 05-05-2014
Nie bardzo to widze
Wildwood, bo wtedy jak odbierzesz karte z sumowania - jako podsumowanie na "tak", czy na "nie"? Ja raczej stawialabym na sumowanie w innych rozkladach na 3 karty - np. 3 karty rownorzedne, albo 1. obecna sytuacja, 2. co nalezy przedsiewziac, aby otrzymac pozadany wynik 3. prognoza i tego typu Rozklady, jest przeciez wiele, ale nie czuje tego w rozkladzie na "tak" i "nie".....ale niech sie inni wypowiedza
Re: Sumowanie kart tarota. - New_vision - 05-05-2014
Dziekuje Manno, intuicyjnie czulam ze nie nalezy sumowac.
Re: Sumowanie kart tarota. - manna - 05-05-2014
No i oczywiscie trzeba sie zdecydowac na jedna metode sumowania, ale to pewnie jasne.
Re: Sumowanie kart tarota. -
Tarofides - 05-05-2014
Wildwood napisał(a):a czy sumować karty z rozkladu na 3 karty tak+nie+ wynik?
chodzi mi o obecnosc tego przeczenia w 2 pozycji, to mnie troche nurtuje.
Ale przecież nie musisz sumować z założenia, można sporadycznie, własnie wtedy, gdy się pogubiliśmy.
Np. na tak i na nie wyszły nam 2 siódemki, albo inne równorzędne karty. Wtedy sumowanie bardzo może się przydać.
Re: Sumowanie kart tarota. - manna - 05-05-2014
ale jak to dwie 7-ki (5-ki, czy jakies inne), to co da nam sumowanie, Tarofidesie?
nie radze stosowac sumowania z zalozenia, czasem to moze tylko zepsuc, jesli przekaz jest jasny, ale jak nie jest jasny....
Re: Sumowanie kart tarota. - manna - 05-05-2014
akurat jesli na tak bedzie np. 10 pucharow, a na nie np. 10 mieczy, to sumowanie raczej zbedne, jesli bedzie jasny wynik, tylko wtedy wynik musi zawierac dzialanie z karty 1 i 2 - sumowanie bedzie czym, wyposrodkowaniem? ja bym nie sumowala kart z rozkladu "za i przeciw" albo typu "decyzja"....
Re: Sumowanie kart tarota. -
Tarofides - 05-05-2014
Może i przykład nienajlepszy dałem, chodziło mi o 2 karty dla kogoś równorzędne.
Re: Sumowanie kart tarota. - manna - 05-05-2014
Sumowanie, jak sama nazwa wskazuje, to suma kart, ich "esencja", wiec bedac suma np. 3 kart, beda reprezentowac te sumowane karty - nie ma chyba zatem sensu stosowania sumowania w Rozkladach typu
Krzyz Celtycki, Decyzja, "za i przeciw" i tym podobne - tu, jesli wynik jest niejasny, mialoby sens dociagniecie karty (tak jak dociaganie karty np. w duzym rozkladzie, jesli na jedno zagadnienie wychodzi karta nie jasna (np. 2 bulaw) albo Karta Brama. Moim zdaniem - nie stosujmy sumowania w rozkladzie, gdzie sumowane karty sa przeciwstawne....ale mnie osobiscie sumowanie daje czasem istotna podpowiedz, dlatego jestem za korzystaniem czasami z sumowania, ale tylko jesli jest to zasadne - inaczej mozemy tylko przedobrzyc.
Tak ja to odbieram.
Re: Sumowanie kart tarota. -
Artur - 07-05-2014
Pozwólcie, że zadam pytanie:
Po co? W jakim celu coś próbujecie 'sumować'?
Re: Sumowanie kart tarota. -
Zib - 07-05-2014
Ja osobiście nie sumuję, nie czuję takiej potrzeby.
manna napisał(a):Moim zdaniem - nie stosujmy sumowania w rozkladzie, gdzie sumowane karty sa przeciwstawne....ale mnie osobiscie sumowanie daje czasem istotna podpowiedz,
Według moich obserwacji dla większości stosujących sumowanie, jest ono potrzebne właśnie dlatego, że karty są przeciwstawne - choć uważam taka ich natura i piękno. Połowa kart z talii jest przeciwstawna w jakimś sensie pozostałym. Jeśli ktoś nie dostrzega wzajemnego wpływu kart, to sumowanie może być takim mechanicznym substytutem.
Re: Sumowanie kart tarota. -
Sophia - 07-05-2014
tak podczytuję ten temat i szczerze mówiąc nie rozumiem do końca o co chodzi w tym sumowaniu...
co w przypadku jeśli wychodzą i same negatywne karty a z podsumy np. Gwiazda? (to czysto hipotetyczne pytanie
) jak mam wtedy rozumieć ten wynik? Z samego układu nie wychodzi nic dobrego a tu nagle coś zupełnie przeciwstawnego
nigdy nie stosowałam sumowania, ale czy to nie aby taki troszkę przerost formy nad treścią?
Re: Sumowanie kart tarota. - manna - 07-05-2014
Nie ma sensu zadawac takiego czysto hipotetycznego pytania, bo tylko, jesli znamy te "zle karty", mozna powiedziec, jakie znaczenie bedzie miec wtedy ta 17. Gwiazda....moze dac zwyczajnie nadzieje na wyjscie z kryzysu albo pokazac, ze to tylko nadzieje, dosc zludne. Sprobuj raz, ale tylko w krotkim rozkladzie, kiedy karty nie sa przeciwstawne, ale rownowazne, lub uzupelniajace sie - chyba tylko wtedy ich sumowanie ma sens i chyba tylko, jesli faktycznie przekaz nie jest dla Ciebie jasny - wtedy ta z sumowania moze dac Ci wskazowke...tak mysle.
Re: Sumowanie kart tarota. -
Sophia - 07-05-2014
to raz ich sumowanie ma sens a następnie już nie?
to chyba jednak nie jest praktyka dla mnie. jeśli czegoś nie jestem pewna to dociągam kartę wyjaśniającą. to ma dla mnie większy sens i klarowniejszy przekaż niż liczenie, tym bardziej jak ktoś siedzi naprzeciwko mnie i czeka na to co powiem.
Re: Sumowanie kart tarota. - New_vision - 07-05-2014
Sophia napisał(a):tak podczytuję ten temat i szczerze mówiąc nie rozumiem do końca o co chodzi w tym sumowaniu...
co w przypadku jeśli wychodzą i same negatywne karty a z podsumy np. Gwiazda? (to czysto hipotetyczne pytanie ) jak mam wtedy rozumieć ten wynik? Z samego układu nie wychodzi nic dobrego a tu nagle coś zupełnie przeciwstawnego
nigdy nie stosowałam sumowania, ale czy to nie aby taki troszkę przerost formy nad treścią?
to zalezy o co sie pyta.ja bym powiedziala ze plan nie wypali ze wszystko w sferach marzen. Ja czasami sumuje zeby sie upewnic, ze moja interpretacja jets ok.