Talia się na mnie obraziła! -
Akante - 27-11-2012
Podchodzę do tego z wrodzonym mi dystansem, ale mimo wszystko widzę, że moja ulubiona talia Roots of Asia coś nie za bardzo ze mną współpracuje. Trzymam ją w kartoniku, tasuje często, używam często, oczyszczam od czasu do czasu nad płomykiem, czasem oczyszczam myślami, czasem po prostu w oparach kadzidła z ziół, które używam do uczyszczania pomieszczeń... no i mam wrażenie, że nie do końca ze mną grają? Czy to możliwe?
Tak się zastanawiam. Miałam półroczną przerwę we wróżeniu, teraz niedawno bardziej wróciłam i taka niespodzianka. Czasem jakby właśnie ta talia pokazywała wszystko w sposób maksymalnie zakręcony. Czy to możliwe, żeby wpływ miała jej medytacyjna struktura i brak dosłowności, na to, że te wszystkie interpretacje z tej talii sa jakieś dziwne? Próbowałam przetrenować to w dziale ćwiczenia i ,gdy używam tej talii, to jakoś niezawsze to wszystko wychodzi jak trzeba... hmmm.
Może jakiś kilka rad, albo fale oczyszczającej energii
Bo juz sama nie wiem co zrobic
Re: Talia się na mnie obraziła! -
Lila - 27-11-2012
Akante miałam takie przejście,kiedy swoja ulubiona talia zaczęłam wróżyć ludziom, przestała ze mną gadać i teraz po oczyszczeniu zostawiłam ja
tylko dla siebie,a wróżby robię z innej.
Re: Talia się na mnie obraziła! -
slawek_88 - 27-11-2012
ja mam takie też różne jazdy że talia do mnie nie przemawia, wtedy biore inną a potem wracam po dluższym lub krótszym czasie
Nic nie dzieje się bez przyczyny, tak więc może to znak że na ten moment lepiej by ci się na stające przed tobą rozkłady gadało z inną talią
Re: Talia się na mnie obraziła! -
Zib - 28-11-2012
Według tego w co ja - na swój własny w zasadzie użytek - wierzę, to nie jest sprawa tej czy innej talii. Rzecz w jakości, albo braku kontaktu z Twoją własną podświadomością. Upewnij się, że bierze ona udział w procesie posługiwania się kartami, czymkolwiek ten proces jest. Moim zdaniem karty to tylko narzędzie porozumiewania się z naszą podświadomością, a więc bez znaczenia jest jakiej talii używamy, gdyż do zaznajomienia się z nią wystarczy raz ją przejrzeć. Karty to obrazkowy alfabet, którym nasza podświadomość woli porozumiewać się zamiast mowy, bo ta jest domeną umysłu.
Re: Talia się na mnie obraziła! -
cesarzowa - 28-11-2012
Akante, czytałam o Twoich przejściach. Ponieważ miałam podobne i rozbiło mnie to duchowo, emocjonalnie i fizycznie to brak porozumienia z kartami łączyłabym ze stanem w jakim możesz być.
Re: Talia się na mnie obraziła! -
Artur - 28-11-2012
Będę wulgarnie bezpośredni i napiszę, iż uważam, że to nie jest kwestia talii ale zwichniętego myślenia 'magicznego'.
W 100% przyczyną problemu w mojej ocenie nie są karty, nie są 'oczyszczania', 'milczenie' czy 'obrażanie się' kart, więc 'fale energii' go nie rozwiążą.
Akante - rozwiąż problemy z którymi się zmagasz, popracuj nad higieną zdrowia psychicznego, gdy załatwisz swoje sprawy ze sobą/w sobie wróć do kart
Re: Talia się na mnie obraziła! -
Rudalila - 28-11-2012
Żem się krępowała tego napisać, ale też tak myślę...
Akante, a może zapytaj kart co jest z tobą nie tak, że "nie chcą gadać"...ciekawe co powiedzą...
Re: Talia się na mnie obraziła! -
Akante - 28-11-2012
Oczywiście pomysł z falami energii i inne przenośnie to raczej gra słów podszyta ironią, ale dziękuję bardzo za rady. Mam nadzieję, że będzie dobrze