Re: Kołtuny we włosach - czy to rzucony urok?? -
Zebona - 09-01-2014
Oh Janku...glodnemu to zawsze chleb na mysli
Bardzo dobra jest tez odzywka z avokado(smaczliwka).Bardzo dojzaly owoc rozgniesci na papke nalozyc na wlosy,
zawinac w woreczek,recznik na 15 min nastepnie wlosy dobrze umyc.
Taka maska jest tez swietna na twarz
Re: Kołtuny we włosach - czy to rzucony urok?? - Masław - 09-01-2014
Z.
jakbyś posiedziała kilka dni w towarzystwie kilku szwabów....
Re: Kołtuny we włosach - czy to rzucony urok?? -
roxen1990 - 09-01-2014
Janek napisał(a):aannaaa napisał(a):Karmiłam małego do szóstego miesiąca non stop teraz już sporadycznie kiedy mały chce potulić się do cycuchów
Ja tam lubię się przytulać do tej pory
Myślę, że to kwestia hormonów po ciąży....a tak przy okazji podobno kobiety pięknieją/młodnieją po urodzeniu syna.
noo chyba nie kazda Janku
Re: Kołtuny we włosach - czy to rzucony urok?? -
roxen1990 - 09-01-2014
Zebona napisał(a):Oh Janku...glodnemu to zawsze chleb na mysli
Bardzo dobra jest tez odzywka z avokado(smaczliwka).Bardzo dojzaly owoc rozgniesci na papke nalozyc na wlosy,
zawinac w woreczek,recznik na 15 min nastepnie wlosy dobrze umyc.
Taka maska jest tez swietna na twarz
a ta maseczke to ja wprobuje Kochana
RE: Kołtuny we włosach - czy to rzucony urok? - Storm - 09-08-2018
Może to co napisze jest nie na temat
Mój św. pamięci dziadek powiadał , jak po wojnie kupił pięknego konia z bujną grzywą ... Zawsze gdy przychodził do niego z rana do stajni był on zlany potem i miał zaplecionych kilkadziesiąt małych warkoczyków na grzywie
Ilekroć by ich nie odplótł , zawsze sie pojawiały po każdej nocy... Myślał ze to sąsiad robi numery, przyczaił sie pewnego razu, gdy kon w nocy zaczął hałasować wszedł do stajni z lampa naftowa, a tam nie było nikogo oprócz przerażonego konia
Miejscowa szeptucha powiedziała jemu ze to robota mary nocnej która mieczy konia a który sie jej nie daje...
Po tym postanowił ze nie bedzie juz odplatał warkoczy... po paru tygodniach sie uspokoiło..