RE: Pożegnania w/g Mikesza ... -
Kama - 07-10-2021
Ładnie piszesz o aniołach, ale bardziej wyraziście oraz wiarygodnie brzmisz w tych osobistych wierszach. Poruszył mnie tekst o kobietach, których nie było. Naprawdę dobry, prawdziwy.
RE: Pożegnania w/g Mikesza ... - Mikesz - 07-10-2021
Kama - dziękuję za opinię i komentarz -
Wszystkie moje wiersze są bardzo osobiste, tak jak pewnie każdego innego autora w swej twórczości.
Pozdrawiam -
Mikesz
RE: Pożegnania w/g Mikesza ... - Mikesz - 08-10-2021
* * *
W te długie dni -
Szerokie jak łany zbóż
Tyle ich jest -
Falują tylko na złotym wietrze
Czekają -
Wołają
Nasza miłość schowała się -
Gdzieś za morzem
Za horyzontem -
Ukryła się w oddali za słońcem
A nasze szepty proszące -
Są jak -
Głosy małego dziecka
Mikesz
* * *
Pocałować Ciebie
To tak jak -
Dotknąć ust pięknego Anioła
Oczekujące wargi
Będą pokłonem -
Świata przede mną
Mikesz
RE: Pożegnania w/g Mikesza ... - Mikesz - 15-10-2021
To nie jest mój wiersz, ale warto go , w tym temacie poezji na tym forum - przekazać ... :
* * *
Ta nasza młodość z kości i krwi
Ta nasza młodość, co z czasu kpi
Co nie ustoi w miejscu zbyt długo
Ona , co pierwszą jest potem drugą
Ta nasza młodość
Ten szczęsny czas -
Ta para skrzydeł zwiniętych w nas
Ona jest wśród kamieni
Rwącym światłem strumyka
Wiewiórkami po drzewach
Po gałęziach pomyka -
Ona iskrą w kamieniu
Ona mlekiem w orzeszku
Ona świata ciekawa
Jak miedziany grosik w mieszku
Ona kwiatem we włosach
Octem w jabłkach jest pierwszych
Gorzką pianą na piwie
W świata gwarnej oberży
Buntem jest niespełnionym
Co na serce umiera
Ona tylko to daje
Co innemu zabiera
Tadeusz Śliwiak
RE: Pożegnania w/g Mikesza ... -
Kama - 15-10-2021
Tak, piękny wiersz, który też był wspaniale śpiewany przez Halinę Wyrodek
RE: Pożegnania w/g Mikesza ... - Mikesz - 17-01-2022
Młodość
Odleciała ta nasza młodość
Na skrzydłach paru lat -
Uleciały młodzieńcze marzenia
Tęsknoty jak pieśni -
Rozpłynęły się dźwięki w dalekie góry
Ich echa powracają czasami
Zniekształcone
Pochylą głowę
Pozostanie piękna muzyka wciąż ta sama
W porach wieczornych -
Zapisana kiedyś na długich taśmach
Może jeszcze czyjś głos
I żal mocno chwyci za krtań
Bo trudno uwierzyć
Pozostanie krzyk -
Rzucony w zapisywaną kartkę papieru
Kolorowe pigułki strzegące snu
Syzyfowa walka -
Z codziennymi koszmarkami
Gdzieś między Niebem a Urwiskiem
Pozostanie wciąż -
Szukanie Ciebie i samego siebie ...
Mikesz
RE: Pożegnania w/g Mikesza ... - Mikesz - 18-01-2022
Poranek
Zapytam -
Czym jest miłość ?
Nie wiem.
Czasami tylko domyślam się -
Gdy wyobrażam sobie Ciebie.
To może jest Twój zarys ust
Twój uśmiech tylko dla mnie -
Twoje długie włosy rzucone na twarz
Przypadkowy dotyk -
Muśnięcie dłoni
Albo jakieś dobre słowo
To może jest -
Twoja łagodność spojrzenia
Jakiś jeden ledwo dostrzegalny gest -
Ruch ciała
Którym obudzisz moje serce
Ranem przebudzę się sam
Zmęczony -
Przypomnę sobie kolejny bzdurny sen
Ale czasami uwierzę, że istniejesz naprawdę
A nie tylko w mojej wyobraźni
Mikesz
( 18. styczeń 2022r. godzina 00:50 )
RE: Pożegnania w/g Mikesza ... -
Mikesz - 09-01-2023
* * *
Całe życie wciąż na coś czekamy.
Czym jest czekanie ...?
Cierpliwością -
Pozostaniem w pustce
Opuszczeniem
I modlitwą
Jest samotnością
Rozpaczą w chłodne dni poranka
Bezsennością w nocy
Rozpaczliwym pukaniem do jakiś drzwi
Niemym , cichym krzykiem -
Czasami rzuconym ostrym słowem w zapisywaną kartkę papieru -
Syzyfową walką z codziennymi koszmarkami
Gdzieś między niebem a urwiskiem -
Pozostanie wciąż szukanie samego siebie
I Ciebie, tak bez końca ...
Tylko ten nasz Anioł -
Zawsze czuwa w pobliżu
Mikesz
/ 9 styczeń 2023r. /