Re: Przesądy - Monroe - 17-03-2012
A ja pamiętam przesąd o przeprowadzkach:
1) Kto w niedziele dom swój zmienia ten długiego życia nie ma.
2)Jeśli przeprowadzimy się w środę wróży nam to dużo gości, jeśli w sobotę ogólne szczęście.
3)Nie wolno przeprowadzać się w czasie pełni bo wróży to nieszczęście.
Re: Przesądy -
Tarofides - 18-03-2012
LOKI napisał(a):Dla tego pytam bo to było takie dziwnie myślałem ze coś trenuje na mnie jakiś kult
ona zaczęła to jutro mogę być po bity ? no to dobrze mówią nie patrz w oczy cygance
Cyganki też kobiety i może nic magicznego tu nie było, ale bardziej fizyczne sprawy
Ja z jedną miałem nawet przygodę, ale jak jej matka mnie prześwietliła swoim wzrokiem, to normalnie jak tomograf
I za 5 minut (po zapoznaniu) mi wróżyła
Re: Przesądy -
Mystic - 18-03-2012
no to mnie wczoraj oni obstawili i wieszli na mój teren
i ten jeże co umie czarować
a cyganki ich coś wpatruj się mi w oczy teraz następna starsza nie wiem co zobaczyli czuje się jak
pomnik jak by bylem na wystawie
walczę z tymi czarami to może powracam z powrotem do żywych
a wzrok miałem fajny
Re: Przesądy -
Krystyna - 18-03-2012
..na jaki Twój teren weszli...?
A Ty jak ten pomnik staleś i wzrokiem swoim chcialeś ich powstrzymać...wybacz...
albo bajki opowiadasz, albo nie wiesz co trzeba zrobic...po prostu wzywa się pomoc, policję...czary nic tu nie pomogą...
I nie baw się w te czary...bo to nie jest chyba dobre dla Ciebie...
W jakim środowisku Ty się obracasz...może zmiana środowiska to jest to, co najbardziej potrzebujesz..
i wszystko wróci do normy...
Bo jak to się mówi... chaos w życiu...chaosem się nie zwalczy....
Re: Przesądy -
Mystic - 18-03-2012
ja handluje to mam 8 metrów kierownik targu mnie ustawił tak ze 2 metry straciłem i tyle skakać nie ma sensu
na targach cały czas jest walka ja zaczynam o 6 to mało kto widzi walkie tez zależy od targu u nas tam remonty
to są problemy jak zrąbią to miejsca biedą i tyle
w czary nie bawię się teraz to za łebka było . samo życie i tyle
dziwnie pisze to tak odbieracie jak czary
to są rożni ludzi każdy ma problem jakiś z kumplem nie gadam poszło o miejsce " miał kiepski dzień to pojechał po mnie, dużo nie trzeba ja tez i zrobili my piekło "
Krosta na języku tzw. "oscypka" - panna39 - 17-07-2012
Witam.
Często pojawia mi się na języku krosta tzw. "oscypka" co to oznacza?
To chyba nas ktoś obgaduje?
Może jest taki temat, ale nie przeglądałam forum.
Pozdrawiam.
Re: Krosta na języku tzw. "oscypka" -
jantar - 17-07-2012
a może jadłaś nie umyte owoce?
Re: Krosta na języku tzw. "oscypka" - panna39 - 17-07-2012
Dziękuje za odp.
Pojawiła się jak pisałam ten post.
Ja zawsze myję przed zjedzeniem.
Re: Krosta na języku tzw. "oscypka" - Marika+ - 17-07-2012
Ja nie wiem czy to prawda, ale podobno jak wiemy, że ktoś nas obgaduje to czasem można powiedzieć "oby ci pypeć na języku od tego gadania wyskoczył"
Zatem pomyśl czy Ty na czyjś temat nie gadałaś, ja to mówią czy komuś czterech liter nie obrabiałaś
Ale ile w tym prawdy to nie wiem.
Re: Krosta na języku tzw. "oscypka" - panna39 - 17-07-2012
Dziękuje za poradę!
Ha, ja nikogo nie obgadywałam!
A może ktoś mocno myśli o mnie?
Słyszałam, też, że jak w myślach pomyśli się o danej osobie, która myśli o mnie i jak krosta w ciągu 10 minut zniknie to znaczy, że tak było.
Ha tylko o kim mam pomyśleć, że myśli o mnie>
Re: Krosta na języku tzw. "oscypka" -
rozi - 26-07-2012
Marika+ napisał(a):Ja nie wiem czy to prawda, ale podobno jak wiemy, że ktoś nas obgaduje to czasem można powiedzieć "oby ci pypeć na języku od tego gadania wyskoczył"
Zatem pomyśl czy Ty na czyjś temat nie gadałaś, ja to mówią czy komuś czterech liter nie obrabiałaś
Ale ile w tym prawdy to nie wiem.
No to pojechałaś z tematem
Rewelacja!!!
Ale gdyby podejść poważnie do tej teorii...
Można by uznać takie "a żeby Ci..."za pomniejszy urok. Często sami nie zdajemy sobie sprawy, że go rzucamy, ten byłby zaledwie "uroczkiem", ale jest możliwe, że tak było...
Re: Przesądy - Jutrzenka - 28-07-2012
Kichanie.
Dociekano wiec w nim wpływów istot nadprzyrodzonych, dobrych albo złych duchów, bóstw samych lub mocy tajemnych. Stąd tylko krok był do wróżenia, wnioskowania czy kichnięcie oznacza pomyślność, czy zapowiada niepowodzenia i nieszczęścia. „Z rodzaju i czasu kichnięcia, np. czy na czczo, czy po posiłku, rano czy wieczorem, starano się wnioskować, co przez wywołanie kichnięcia bóstwo chciało oznajmić kichającemu – objaśnia Czernik. Następstwem takiego przeświadczenia bywały wróżby (…). Polskie ludowe wróżby z kichania znamy w różnorodnej postaci.
Oto trochę przykładów. Kto kichnie w wigilię Bożego Narodzenia, będzie żył długo.
Jeżeli się kicha w niedzielę, to pić się będzie - oczywiście wódkę.
Jeżeli się kichnie w poniedziałek - to będzie nowina;
we wtorek - trunek;
w środę - zapowiedź gościa;
w czwartek - wiadomość o śmierci;
w piątek - smutek.
To przykłady ludowych wróżb, ale praktykowane były nie tylko wśród ludu.
Oto mamy wróżby ze sfer inteligenckich, tzw. oświeconych, które chyba w przybliżeniu utrzymały się do naszych czasów.
Gdy się kichnie na czczo w niedzielę - oznacza, że kichający będzie się podobał;
w poniedziałek - otrzyma upominek;
we wtorek - list;
w środę - będzie jadł ciastka;
w czwartek - zobaczy lubego lub lubą;
w piątek - wiadomość o śmierci;
w sobotę - wszystkie zamiary kichającego na niedzielę spełzną na niczym”.
Kwintesencję rozważań na temat kichania niech stanowi poniższa wierszowanka, odnaleziona przez nas w zbiorze przysłów zebranych przez Oskara Kolberga:
"Kto na czczo kichnie, omen to nie lada,
I do tygodnia pewnie mu się nada.
Kto w poniedziałek kichnie, prezent wróży,
Kto we wtorek, pewnie kłopot duży,
W środę nowinę wcale pożądaną,
We czwartek drogę nieoczekiwaną,
W piątek gościa w dom i szczerą ochotę,
A szkodę wróży, kto kichnie w sobotę.
Zaś w niedziele, kichnie czy odwrotnie,
Niech Panu Bogu modli się ochotnie."
www.<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.wiadomosci24.pl/artykul/wieczor_wrozb_andrzejkowych_za_nami_slow_kilka_o_kichaniu_171342.html">http://www.wiadomosci24.pl/artykul/wiec ... 71342.html</a><!-- m -->
Czy aby faktycznie trzynastka jest pechowa? - betabeta - 06-02-2013
Czy wy jesteście przesądni? Ja zadzwoniłam, żeby umówić się na konsultacje w sprawie operacji i.... zapisano mnie na
13 grudnia 20
13 na godz
13, a jak poprosiłam, żeby zapisali mnie na listę oczekujących gdyby ktoś zrezygnował to która jestem??
13 w kolejce!!!! Nigdy nie wierzyłam w 13, czarnego kota itp. Ale tutaj już zwątpiłam to ma być jakiś znak dla mnie??
Co o tym sądzicie?
Re: Czy aby faktycznie trzynastka jest pechowa? -
Rudalila - 06-02-2013
No ktoś w kojejce musi być 13ty...padło na ciebie... Co do operacji 13go grudnia to pomyśl sobie ,że bedzie o 1szej po południu i będzie o jedną 13stkę mniej. Ja osobiście lubie 13stki, zwłaszcza datę.
Re: Czy aby faktycznie trzynastka jest pechowa? -
Tarofides - 07-02-2013
Przy takiej kumulacji, to 13 musi być szczęśliwa
Re: Czy aby faktycznie trzynastka jest pechowa? -
Kasha - 08-02-2013
13stka to moja szczęsliwa liczba ... nigdy nie narzekałam
no i rocznica stanu wojennego, a o 13stej dopiero można było sprzedawać alkohol itd ...
bujdy ludzi z tą 13stką wymyślają
Kumulacja
Taro jak już cos powiesz to musi być prawda
Re: Czy aby faktycznie trzynastka jest pechowa? -
Rudalila - 08-02-2013
Tarofides napisał(a):Przy takiej kumulacji, to 13 musi być szczęśliwa
...
Re: Czy aby faktycznie trzynastka jest pechowa? -
XEndriu - 08-02-2013
Zabobony... Ciekawe skąd ten się wziął?
Może chodzi o to, że 13stka to liczba zmian (dobrze pamiętam, numerolodzy?
)? Ludzie nie lubią zmian.
I jeszcze Śmierć ma numer 13. :violence-pistoldouble: Nic, tylko uciekać!
Re: Czy aby faktycznie trzynastka jest pechowa? - betabeta - 08-02-2013
I jeszcze Śmierć ma numer 13....
Nic tylko się operować
To już wolę kumulację
Re: Czy aby faktycznie trzynastka jest pechowa? - Qzarve - 14-02-2013
1 - 13-07-2012 znalazłem 10 zł na ulicy +
2 - 13-07-2012 ktoś zgubił 10 zł -
3 - 13-01-2013 zarobiłem 100 zł +
4 - 13-05-1992 urodził się mój przyjaciel +
5 - 13-05-1992 przy okazji razem z nim karma pracy -
6 - wrozbita maciej twierdzi ze liczba 13 mowi zawsze o samotnosci -
7 - karte nr 13 - smierc - rowniez okresla jako "zly omen" -
8 - poznal kobiete urodzona 13-ego - jezdzila na wozku i zmarla w wieku 43 lat -
9 -13+13=26-kolejna karmiczna -
10 - pierwszego papierosa zapaliłem w IV 2007/13 -
11 -Witold - alkoholik u ktorego mieszkał chwilowo kiedys dostał na osiedlu i ma nos jak hak -
12 - kryzys finansowy w 1930/13 ktory był potrzebny by doszlo IIWś -
13 - Gdzieś już to ktoś to napisał - ze imie diabła zawsze po przeliczeniu alfabetem do gematrii czy innej kabały - zawsze dzieli się przez 13 -
13 litera M jak - Marnie bo wyniki mowia ze choc 3 + udalo sie zebrac to na 10 minusów niewiele zmienia ale moze to i wspaniała liczba chociaz skoro mamy juz nawet bomby atomowe w swoim dorobku to jej lepiej nie denerwujmy tak dla przykladu w 2013 xD.... moze sie nie obudzi xD
Re: Czy aby faktycznie trzynastka jest pechowa? -
Dagaa - 16-02-2013
Całe życie mieszkam w mieszkaniu o numerze 13, w klatce 33, w telefonie stacjonarnym również mam 13 -stki.
nigdy nie wierzyłam i wierzyć nie będę w tego typu zabobony, że 13 to sam pech i nic więcej.
Re: Czy aby faktycznie trzynastka jest pechowa? - Rani - 23-05-2013
Magiczne cyfry i konce swiata , Max Kolonko- numerolog
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=16N0FJFF5vM&feature=player_embedded">http://www.youtube.com/watch?v=16N0FJFF ... r_embedded</a><!-- m -->