Re: Cała prawda o aniołach... -
Kasha - 11-05-2014
a kimże są aniołowie ???
Re: Cała prawda o aniołach... -
Iwona Agata - 11-05-2014
Kasha napisał(a):a kimże są aniołowie ???
Kasha przeciez Ty wiesz to wszystko, odpowiedz na swoje pytanie, chetnie poczytam
Re: Cała prawda o aniołach... -
Kasha - 11-05-2014
ale to było do Janka jakoby ... co/ kogo my nazywamy aniołami ? a kim są mistrzowie duchowi ?
no chyba, że nie wiem czegoś o mistrzach duchowych ... lub wiem nie wszystko lub niewiele
Re: Cała prawda o aniołach... - New_vision - 12-05-2014
Dzis poprosze swojego AS zeby mi sie pokazal we snie. a czy aniol to to samo co przewodnik duchowy a czy przwodnik to samo co mistrz duchowy? Bo jezeli chodzi o przewodnika to go widzialam, ale nie czuje z nim silnego kontaktu, wiezi, niestety
Re: Cała prawda o aniołach... -
Kasha - 12-05-2014
chodziło mi o istotę owej istoty .... jeśli przewodnik lub mistrz duchowy nie żyje już to jest istotą duchową ... jak zwał tak zwał ...
wszystkie istoty "w duchu" są istotami nazywanymi aniołami .... tudzież upadłymi aniołami ...
a potem już tylko pozostają demony - ale to inny temat
po śmierci duch/ dusza osoby istnieje w innym wymiarze ... chociaż to na dotknięcie ręki od nas właściwie
podniośle nazywamy takie istoty aniołami
ale przecież członkowie naszych rodzin, którzy odeszli z naszego wymiaru dalej funkcjonują w tym drugim i jako istoty anielskie mają za zadanie się nami opiekować
jeśli byli "specjalistami" w swoich dziedzinach opiekują się jeszcze innymi lub mają wiele innych zadań
no przynajmniej ja to tak rozumiem ...
ciągle czekamy na specjalistę od rozjaśnienia tematu
Re: Cała prawda o aniołach... - Masław - 12-05-2014
Kasiu ja Cię też kocham.....dziś piszę z komórki ....jutro przedstawię moją wersję
Re: Cała prawda o aniołach... - New_vision - 13-05-2014
Lady of Dreams napisał(a):Najlepszym sposobem na poznanie swego Aniola jest prosba do niego wieczorna aby pokazal sie we snie To wszystko...Proszac nalezy wierzyc i ufac ze tak bedzie. Miec radosc w sercu, ze go sie zobaczy. Pokaze sie jesli uzna , ze osoba jest na to gotowa.
Poprosilam o wczoraj swojego AS i niestety nie ukazal mi sie we snie. Mialam za to jakeis dziwaczne sny, takie kompletnie nonsensowne.
Re: Cała prawda o aniołach... -
Iwona Agata - 13-05-2014
Wildwood napisał(a):Lady of Dreams napisał(a):Najlepszym sposobem na poznanie swego Aniola jest prosba do niego wieczorna aby pokazal sie we snie To wszystko...Proszac nalezy wierzyc i ufac ze tak bedzie. Miec radosc w sercu, ze go sie zobaczy. Pokaze sie jesli uzna , ze osoba jest na to gotowa.
Poprosilam o wczoraj swojego AS i niestety nie ukazal mi sie we snie. Mialam za to jakeis dziwaczne sny, takie kompletnie nonsensowne.
Trzeba probowac systematycznie....tak jak pisalam wyzej... Wierzylas gleboko ze go spotkasz zasypiajac?
Re: Cała prawda o aniołach... - New_vision - 13-05-2014
Nie no tak mi sie wczoraj chcialo spac, ze tylko po wypowiedzeniu prosby zamknelam oczy i zasnelam...
Re: Cała prawda o aniołach... -
Iwona Agata - 13-05-2014
Wildwood napisał(a):Nie no tak mi sie wczoraj chcialo spac, ze tylko po wypowiedzeniu prosby zamknelam oczy i zasnelam...
No wiec nie byl spelniony warunek
Re: Cała prawda o aniołach... -
bodymindspirit - 13-05-2014
Kasha napisał(a):chodziło mi o istotę owej istoty .... jeśli przewodnik lub mistrz duchowy nie żyje już to jest istotą duchową ... jak zwał tak zwał ...
wszystkie istoty "w duchu" są istotami nazywanymi aniołami .... tudzież upadłymi aniołami ...
a potem już tylko pozostają demony - ale to inny temat
po śmierci duch/ dusza osoby istnieje w innym wymiarze ... chociaż to na dotknięcie ręki od nas właściwie
podniośle nazywamy takie istoty aniołami
ale przecież członkowie naszych rodzin, którzy odeszli z naszego wymiaru dalej funkcjonują w tym drugim i jako istoty anielskie mają za zadanie się nami opiekować
jeśli byli "specjalistami" w swoich dziedzinach opiekują się jeszcze innymi lub mają wiele innych zadań
no przynajmniej ja to tak rozumiem ... ciągle czekamy na specjalistę od rozjaśnienia tematu
No właśnie chyba moja babcia jest moim AS albo pomaga. Kiedyś tak jak Lady of Dreams pisała w wieczornej modlitwie poprosiłam, żeby ukazał mi się Anioł którego obecność odczuwam w domu. Miałam bardzo wyraźny sen. Przyszłam do mieszkania, zupełnie mi obcego, bardzo skromnego, gdzieś bardzo wysoko, bo z okna widziałam inne budynki w oddali. Była tam moja babcia taka, jaką ją zapamiętałam. Nic nie mówiła tylko uśmiechała się. Podeszłam do okna i wglądałam. Powiedziałam "Nie wiem czy sobie poradzę". Babcia nadal się uśmiechając powiedziała "Nie musisz się martwić, wszystko będzie dobrze". Tylko to nie brzmiało jak takie czcze gadanie. Tylko jakby ona wiedziała.
Zastanawiałam się mocno nad tym, bo kiedyś pani, która mi wróżyła powiedziała, że właśnie babcia jest moim aniołem stróżem (babcie miałam dwie, nie mówiła, o którą chodzi, ale ja wiedziałam). I nie wiem, czy ten sen to było potwierdzenie tego, czy właśnie moja podświadomość, jak ktoś wcześniej pisał sprawiła, że anioł objawił mi się jako moja babcia.
Ale powiem wam jedno, ten sen był tak krystalicznie czysty, totalnie wyraźny, niemal świadomy. Mogę odtworzyć niemal wszystkie szczegóły włącznie z butami, które miałam na sobie.
Re: Cała prawda o aniołach... - Masław - 13-05-2014
Kasha napisał(a):ale to było do Janka jakoby ... co/ kogo my nazywamy aniołami ? a kim są mistrzowie duchowi ?
no chyba, że nie wiem czegoś o mistrzach duchowych ... lub wiem nie wszystko lub niewiele
Kasiu skarbie mój.....nie chciałbym abyś czytała to jako wynurzenia Ereminty tylko jak słowa Głupca poszukującego prawdy.
Otóż za Anioły uważam byty stworzone przez Najwyższego - według standardowego znaczenia . Mistrzowie Duchowi to dusze ludzi pobożnych/mądrych i/lub nasze wyższe Ja.
Raczej nie sądzę aby Anioły wspomagały każdego w każdej sytuacji. Od tego są Mistrzowie Duchowi. Aniołowie wspomagają tylko gdy ich o to poprosimy. Zatem AS to Mistrz duchowy.
Tyle z moich teorii.
Re: Cała prawda o aniołach... -
Kasha - 13-05-2014
masło maślane
Janeczku ... czyli pewnie mamy temat co było pierwsze kura czy jajco
Przewodnika Duchowego też świadomie lub podświadomie musiałeś poprosić o przewodnictwo ... dlatego ci przewodzi ...
Bodymindspirit
bodymindspirit napisał(a):No właśnie chyba moja babcia jest moim AS albo pomaga. Kiedyś tak jak Lady of Dreams pisała w wieczornej modlitwie poprosiłam, żeby ukazał mi się Anioł którego obecność odczuwam w domu. Miałam bardzo wyraźny sen. Przyszłam do mieszkania, zupełnie mi obcego, bardzo skromnego, gdzieś bardzo wysoko, bo z okna widziałam inne budynki w oddali. Była tam moja babcia taka, jaką ją zapamiętałam. Nic nie mówiła tylko uśmiechała się. Podeszłam do okna i wglądałam. Powiedziałam "Nie wiem czy sobie poradzę". Babcia nadal się uśmiechając powiedziała "Nie musisz się martwić, wszystko będzie dobrze". Tylko to nie brzmiało jak takie czcze gadanie. Tylko jakby ona wiedziała.
Zastanawiałam się mocno nad tym, bo kiedyś pani, która mi wróżyła powiedziała, że właśnie babcia jest moim aniołem stróżem (babcie miałam dwie, nie mówiła, o którą chodzi, ale ja wiedziałam). I nie wiem, czy ten sen to było potwierdzenie tego, czy właśnie moja podświadomość, jak ktoś wcześniej pisał sprawiła, że anioł objawił mi się jako moja babcia.
Ale powiem wam jedno, ten sen był tak krystalicznie czysty, totalnie wyraźny, niemal świadomy. Mogę odtworzyć niemal wszystkie szczegóły włącznie z butami, które miałam na sobie.
wg mainstreamowych teorii anielskich to własnie osoby z naszej rodziny, które odeszły ( nawet nie musiały nas poznać za życia - więzy krwi wystarczą ) mają za zadanie opiekować się nami i pomagać nam ... nawet bez naszego proszenia o pomoc
więc wcale mnie nie dziwi, że masz "kontakt" z tą własnie babcią, że czujesz ją i że "wiesz"
po prostu to zaakceptuj i korzystaj z tego
rozmawiaj z nią, opowiadaj jej swoje historie, rozważaj sytuacje i opcje, zadawaj pytania, proś o pomoc czy wsparcie
ona zawsze będzie przy tobie ... przynajmniej do czasu do kiedy ty będziesz jej potrzebować
będzie się objawiać w snach, gdzie będzie ci komunikować ważne sprawy czy odpowiadać na twoje pytania
będzie cię ostrzegać ... więc nie ignoruj tych informacji
zobaczysz , że będą się sprawdzać
jesteś szczęściarą
Re: Cała prawda o aniołach... - Masław - 13-05-2014
Ty mi masłem nie maślij bo ja w życiu tyle tego przerzuciłem że ho ho
....
.
Kasiu anioł to istota pomiędzy Najwyższym a człowiekiem a przewodnik to ktoś kto żył np. W rodzinie albo ja sam tylko doskonalszy...
Re: Cała prawda o aniołach... -
Kasha - 13-05-2014
doskonalszy bo jest istotą anielską
Re: Cała prawda o aniołach... - Masław - 13-05-2014
Myślisz że człowiek może zostać Aniołem?
Re: Cała prawda o aniołach... -
bodymindspirit - 13-05-2014
Kasha napisał(a):wg mainstreamowych teorii anielskich to własnie osoby z naszej rodziny, które odeszły ( nawet nie musiały nas poznać za życia - więzy krwi wystarczą ) mają za zadanie opiekować się nami i pomagać nam ... nawet bez naszego proszenia o pomoc
więc wcale mnie nie dziwi, że masz "kontakt" z tą własnie babcią, że czujesz ją i że "wiesz"
po prostu to zaakceptuj i korzystaj z tego
rozmawiaj z nią, opowiadaj jej swoje historie, rozważaj sytuacje i opcje, zadawaj pytania, proś o pomoc czy wsparcie
ona zawsze będzie przy tobie ... przynajmniej do czasu do kiedy ty będziesz jej potrzebować
będzie się objawiać w snach, gdzie będzie ci komunikować ważne sprawy czy odpowiadać na twoje pytania
będzie cię ostrzegać ... więc nie ignoruj tych informacji
zobaczysz , że będą się sprawdzać
jesteś szczęściarą
Już mi się wcześniej zdarzały sny właśnie z "tą" babcią i wlasnie zawsze wyraźne, zawsze z jakimiś przesłaniami.
Re: Cała prawda o aniołach... -
Kasha - 13-05-2014
Janek napisał(a):Myślisz że człowiek może zostać Aniołem?
po śmierci każdy z nas będzie aniołem ... a niektórzy są nimi już za życia
Re: Cała prawda o aniołach... - Masław - 14-05-2014
Może i masz rację.....
pewien jestem że ludzi mogą być diabłami za życia....np. moja teściowa ...ona musi być naprawdę blisko Arymana
Re: Cała prawda o aniołach... -
Kasha - 14-05-2014
pokochaj ją ... a w końcu odwdzięczy się tym samym
Re: Cała prawda o aniołach... -
Joanna7477 - 14-05-2014
Ostatnio poczytuje co nie co na temat aniolow,mediumizmu itp. I miedzy innymi co przeczytalam:Anioly sa odrebnymi podmiotami w swiecie duchow,to niezwykle potezne i wspaniale istoty duchowe,ale nie sa ludzmi.Duchowi przewodnicy doswiadczyli fizycznego wcielenia w pewnym momencie w historii.Oxnacza to,ze byli lub nadal sa ludzmi.Anioly nie sa ludzmi i nigdy nie zyly w fizycznym swiecie.Kazdy z nas ma okolo 5 przewodnikow i 1A.S.To tak po krotce.
Re: Cała prawda o aniołach... -
Sophia - 14-05-2014
ja mam zupełnie inne doświadczenia z Aniołami. wiem, że jeden zawsze towarzyszy mi przy Reiki, ale nie jest zbytnio rozmowny. Albo to ja nie jestem gotowa na rozmowę. A jak je widzicie? Jako postacie czy takie piękne kolorowe kule?