Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
bodymindspirit - 16-04-2014
Wildwood, jeszcze taka uwaga. Na śniadanie nie jesz żadnego źródła białka. Pomyśl o tym, może chociaż jogurt naturalny?? Drugie śniadanie i przekąska to same tłuszcze z odrobinką białka sojowego, więc nie można tego liczyć jako posiłku. Jeśli bym mogła coś poradzić, to to co jesz na kolacje przerzucić na drugie śniadanie. To co jesz na obiad rozłożyć na dwie porcje (może troszkę trzeba będzie dodać składników) i zjeść jako lunch i obiad. Na kolacje zafundować sobie te tłuszcze z orzeszków czy sezamu w połączeniu z jakimś białkiem - twaróg, jogurt.
Uwaga bardzo ważne!!!
Przekonanie o tym, że nie je się bezpośrednio przed snem wychodzi stąd, że przeciętny Polak je na kolacje kanapki, czyli węglowodany i to w dodatku na białym chlebie, więc już totalnie cukry proste. One powodują, że skacze cukier i stąd się może brać np. podjadanie w nocy czy budzenie się w nocy z powodu napadu głodu. Jeśli na ten jeden posiłek będziemy jeść białko z tłuszczami, spowodujemy, że żołądek będzie miał robotę na noc, więc i w nocy będzie pracował, będzie się utrzymywał ciągle metabolizm i nie będziemy się budzić w nocy głodni.
Wildwood, a lekarz widział te rozstępy?
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit - New_vision - 16-04-2014
Body dziekuje za porady, postaram sie jesc na sniadanie białko, dzis zjadlam jajko, myslalam ze na sniadanie sa najlepsze weglowodany zlozone, a tu prosze. Nie no nabial odpada, zaden jogurt, twaróg ser, a o mleku juz nie wspomne, bo mam po nich kaszel. Postaram sie te orzechy jesc na kolacje.
Jasne ze lekarze widzieli rostepy i maja wyj****e. Tworzeniu rozstepow towarzyszy świad a niektorzy chcieli mnie leczyć na świerzb;/ Oni sie mało wyznaja w tym temacie, uwazaja to za problem ktorym sie powinna zajac medycyna estetyczna, a na to nie mam kasy, zreszta to i tak nie zlikwiduje przyczyny. Załamka.
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
bodymindspirit - 16-04-2014
Wildwood, tylko mnie źle nie zrozum. Węglowodany złożone poza ostatnim posiłkiem są konieczne w każdym posiłku. Więc również na śniadanie. Natomiast błędem jest jedzenie samych węglowodanów na śniadanie, bez źródeł białka, ponieważ pozbawiasz się budulca wtedy kiedy jest bardzo potrzebny.
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
Wronka87 - 16-04-2014
WIldwod a próbwalas je smarować olejem kokosowym ?
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit - New_vision - 16-04-2014
bodymindspirit napisał(a):Wildwood, tylko mnie źle nie zrozum. Węglowodany złożone poza ostatnim posiłkiem są konieczne w każdym posiłku. Więc również na śniadanie. Natomiast błędem jest jedzenie samych węglowodanów na śniadanie, bez źródeł białka, ponieważ pozbawiasz się budulca wtedy kiedy jest bardzo potrzebny.
Ok rozumiem, ale myslalam tez ze orzechy to tez zrodlo bialka, moze nie sezam ale arachidy. Jak sie ogarne finansowo i zrobie testy to chyba odwiedze dietetyka zebby mi ustalił co mam jesc prz takich alergiach bo samemu nie ma sensu chyba.
Wronka87 napisał(a):WIldwod a próbwalas je smarować olejem kokosowym ?
Wronka probowalam wszystkiego, nawet juz z desperacji oliwa z oliwek, a oprocz tego olejami: kokosowym, arganowy, pszenicznym i z awokado, niestety ten kokosowy jest najgorszy, chyba wogole nie nawilza, argan najlepszy do twarzy (ten z organique), a do ciała pszeniczny. Wyprobuje też jajoba. Ostatnio dermatolog powiedzala, ze oleje maja tak naprawde słaba wchłanialnosc i zebym ich nie stosowala, moge ich uzywac do demakijazu... A pani w sklepie organiqu poradzila zebym oleje stosowala na mokrą skóre... Ja jednak trzymam sie tego na co moja skora reaguje najlepiej
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit - żabeczka - 18-04-2014
Witam chciałabym poprosić o ułozenie zbilansowanej diety dla ooby z cukrzyca typu 2 tzn dla mnie i przy okazji mam niedoczynnosc tarczycy po 2h mam niskie cuky 70-80 w tych granicach co wiąże się z czestymi posilkami i nie moge schudnąć wiadomo z jakiej przyczyny no bo skoro mam niski cukier to musze cos zjesc chciałabym dostac taka diete która by sprawila ze bede mogla wyrzymac przynajmniej te 3h bez jedzenia naprawdę mam juz dosyc tego chce schudnac wkoncu hellP
takze jezeli czuje się Pani na siłach to bym była wdzieczna pozdawiam ::
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
bodymindspirit - 18-04-2014
żabeczka, napisz proszę do mnie na PW.
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
Eteacher - 25-04-2014
Kopalnia wiedzy tutaj na tym forum jest
Na pewno skorzystam
Właśnie, jeżeli możemy prosić naszego eksperta to fajnie by było gdybyś podpowiedziała nam najlepsze ćwiczenia (ile razy wykonywać) ze szczególną uwagą na brzuch. To jest chyba ta partia, która najbardziej nam doskwiera..a przynajmniej mi. Ćwicze już 3 miesiące z E. Chodakowską. Udało mi się zgubić 4kg
Jednakże ja żadnych diet nie stosuje. Jem 3-5 posiłków dziennie, ale wiem, ze moim błędem jest to, że od czasu do czasu ciągnie mnie do słodyczy (mam takie dni że zabiłabym aby cos słodkiego zjeść) no i te nieszczęsne fast foody
chyba dzięki nim mój brzuch nie jest taki jaki powinien być.
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
bodymindspirit - 25-04-2014
Eteacher, spróbuj ten zestaw, który podałam chyba stronę wcześniej. Ja polecam żeby go robić 2-3 razy w tygodniu. Plus 3-4 razy w tygodniu pojść na 20 minutowy spacer szybkim marszem. Jestem przeciwniczką Chodakowskiej niestety, więc jej ćwiczeń na pewno nie polecę. Mogę za to polecić Zuzkę Light. Treningi są dostępne na YT.
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
Eteacher - 25-04-2014
Jasne, właśnie przeczytałam ten trening, który rozpisałaś. Jutro go zrobię i wrzucę do swojej listy jako dodatek
Zuzka Light --> na pewno na YT obejrzę
Dziekuję bardzo!
Już się nakręciłam na Zuzkę Light
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
Kiki-Zmora - 25-04-2014
Zuzka jest spoko
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
bodymindspirit - 25-04-2014
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=6TEOpNAnsHE[/youtube]
Na pupę i nogi polecam szczególnie ten
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
Eteacher - 25-04-2014
WOW! Super ten filmik.
Coś czuję, że w najbliższych dniach pościągam kilka jej filmików i znajdą się w odpowiednim folderze na kompie
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
Cytryna - 22-12-2014
Witam!
Czy ten kącik jest nadal aktywny? Bo ja bym chętnie w nim pomieszkała
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
bodymindspirit - 23-12-2014
Jasne, zapraszam
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
Cytryna - 23-12-2014
bodymindspirit napisał(a):Jasne, zapraszam
To może już po Świętach, motywacja będzie
Póki co Spokojnych i radosnych! I żeby te kalorie nam tylko w biust weszły
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
bodymindspirit - 26-12-2014
oj tak, święta to nie jest najlepszy czas na dietę.
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
Ewuniaaa - 04-01-2015
Witaj,
Czy mogłabym prosić o jakieś porady dla sylwetki jabłko?
Ćwiczyć nie lubię, ale już mnie tak dobija moja sylwetka... że jestem gotowa do poświęceń i poćwiczę... Może dałoby się jeszcze jakieś rady odnośnie żywienia?
Dodam, że jestem po operacji usunięcia woreczka żółciowego- być może to istotna informacja...
Jestem Ci bardzo wdzięczna za utworzenie tego wątku
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
Cytryna - 05-01-2015
To i ja się dołączę, bo czas świątecznej rozpusty pomału mija
Ja jestem typowa gruchą, a może nawet nie typowa, bo moim największym problemem są uda i 'siodełko' na pupie.
Dietując nogi są najbardziej oporne na jakiekolwiek zmiany. Ba, powiedziałabym, ze prawie bez zmian. Brzuch spada, góra spada
, nawet i biodra, uda stoją prawie ze w miejscu jak zaklęte. Ogólnie w dietkowaniu służy mi białko i odstawienie produktów mącznych w tym głównie chleba. Warzywa lubię, ale z nadmiaru mam boleści - podejrzewam, ze nie trawie dobrze dużych ilości błonnika... czy jakieś rady dietetyczne dla mnie znalazły by się?
P.S. Jestem osoba, która zajada smutki i nerwy, wiec niestety dochodzi u mnie do zajadania emocjonalnego bez uczucia głodu...
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
madrugada - 05-01-2015
Cytryno, jesli moge, jako posiadaczka figury "zaokraglonej" - co prawda klepsydrowej ale nie pozbawionej udek i posladkow, polece Tobie co sama czynie od dawna. Bo nie cierpie silowni. Na basenie lapie infekcje. Wiec jesli tylko moge - chodze. Nie wiem jaka masz prace, czy biurowa, ale dla mnie 40 minut spaceru do pracy, i 40 z pracy, wystarcza na to aby uda sie w miare trzymaly a posladkow mi zazdrosci niejedna 20-stka. Wchodze tez po schodach. Niestety nie dziala na czesc brzuszna, ale sobie za Fabienne z Pulp Finction powtarzam, ze brzuszki sa sexy
Wiem, ze polska aura nie zawsze sprzyja chodzeniu, ale polecam sprobowac. Po kilku minutach marszu czlowiek sie rozgrzewa
A co do diety no to trzeba wyrobic dobre nawyki - nie ma rady - ale to pewnie sie bodymindspirit lepiej wypowie
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
Filifionka - 05-01-2015
Dopiero teraz odkryłam ten wspaniały wątek...
Ja mam prośbę dość nietypową... Bo chuda jestem jak przecinak
Nie do końca mi chodzi o dietę, ale widzę, że nasza "trenerka" też radzi co do ćwiczeń...
Chciałabym trochę poćwiczyć, żeby być sprawniejszą i żeby moje ciało było bardziej jędrne... Jednak boję się do czegokolwiek ruszyć, żeby jeszcze bardziej nie schudnąć... Czy są jakieś ćwiczenia ujędrniające, przez które nie stracę na wadze, a nabiorę tkanki mięśniowej?
Re: Gabinet dietetyczny Bodymindspirit -
Cytryna - 07-01-2015
Wiem, wiem... od spacerów, to ja sie nie wzbraniam. Kiedys sporo chodziłam, do pracy właśnie. Lubie tez rower. Ale pewne częsci ciała sa u mnie ..."magiczne"