Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
KatiJo - 20-09-2012
Na wygraną czy znalezienie worka pieniędzy raczej nie ma recepty
Ale na przyciągnięcie klientów, jak najbardziej.
Jednym słowem wspomożenie naszego biznesu czy też znalezienie pracy - tak, spadnięcie manny z nieba - nie.
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
Mystic - 20-09-2012
Bywa tak ze worek tez można znaleźć , ale czasem wolałaś by nie znaleźć ten worek uwierz mi .
Każda sytuacja to nasza wina i każda sytuacja czegoś nas uczy.
Jak zaczniesz zarabiać dużo kasy nie zrozumiesz dla czego nie zarobiłaś wczesnej , a jak przestaniesz zarabiać duże pieniędzy nie podtrawisz zrozumieć dla czego nie umiesz zarabiać teraz .
ja jako 16 latek miałem bardzo dużo pieniędzy a nikt mi nie dal sam zarobiłem .
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
Renata Renata - 20-09-2012
Alex napisał(a):Bywa tak ze worek tez można znaleźć , ale czasem wolałaś by nie znaleźć ten worek uwierz mi .
Każda sytuacja to nasza wina i każda sytuacja czegoś nas uczy.
Jak zaczniesz zarabiać dużo kasy nie zrozumiesz dla czego nie zarobiłaś wczesnej , a jak przestaniesz zarabiać duże pieniędzy nie podtrawisz zrozumieć dla czego nie umiesz zarabiać teraz .
ja jako 16 latek miałem bardzo dużo pieniędzy a nikt mi nie dal sam zarobiłem .
No dokłądnie tak jest, i z tym workiem też sie zgadzam, pieniadze robią ludziom wodę z mózgu. Znałam kiedyś bardzo fajnego chłopaka, miły,uczciwy, uczuciowy pamietam jak płakał za każdym razem kiedy musiał jechać do domu, wtedy mnie to irytowało smiałam z niego jak mozna plakac o takie glupoty . . . Teraz to zrozumiała dopiero, On był poprosty bardzo dobrą osobą i szybko się wzruszał, tesknił za mną bedąc jeszcze ze mną . . . Dziś nie jest już tym samym człowiekiem, spi na pieniadzach ma piekny dom, super platna prace, jezdzi najlepszym samochodem, na jeden wypad do sklepu potrafi wydać 8 tys. stac go na to. Ale jest zimny jak glaz, udaje kogos kim naprawde juz dawno przestal byc, nie ma dzieici bo po co robic sobie klopot, zona oczywiscie jest bo nie wypada na wernisaż isc samemumu, ale zdradza ja na prawo i lewo. Niestety nie wszystko złoto co się świeci. Sto razy bardziej wolałam tego starego poczciwego X niż obecnego, biznesmena z grubym portfelem
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
Mystic - 20-09-2012
przykre ale jak by ktoś ci zaproponował biedę i miłość, to by skorzystałaś tylko z miłości tłumacząc biednemu ze możemy razem korzystać z pieniędzy
( są wyjątki )
chodzi o to ze trudno rozstawać się z bogactwem
bieda tez jest zła powoduje dużo bólu
ten chłopak i ta dziewczyna żyli miłością i dużo tak żyje ale w pewnym wieku musimy zadbać o tą miłość i wszystko sypie się
może bezludna wyspa utrzymała tą miłość
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
Renata Renata - 20-09-2012
Alex napisał(a):przykre ale jak by ktoś ci zaproponował biedę i miłość, to by skorzystałaś tylko z miłości tłumacząc biednemu ze możemy razem korzystać z pieniędzy ( są wyjątki )
chodzi o to ze trudno rozstawać się z bogactwem
bieda tez jest zła powoduje dużo bólu
ten chłopak i ta dziewczyna żyli miłością i dużo tak żyje ale w pewnym wieku musimy zadbać o tą miłość i wszystko sypie się
może bezludna wyspa utrzymała tą miłość
Bieda hmm... to zależy co rozumiesz pod pojeciem biedy . . . On z pewnością uważa że ja jestem biedna, a mnie go żal bo tak naprawdę on w życiu stracił wszystko i jest biedny, dzieci niema a to samo szczescie, a żona hmm.... nie kocha jej wiec oprocz tych pieniedzy niema nic. Moze nie stac mnie na wakacje w Grecji, albo buty za 500 zł ale i tak nie uważam sie za biedaka. Mam dach nad głową, jakieś tam pieniadze z ktorych jestem w stanie przezyc, no i najwazniejsze ze nie jeste sama, mozna byc w tlumie ludzi a być samotnym, tak samo mozna byc biedakiem kapiac sie w wannie pelnej dolarow.
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
Mystic - 20-09-2012
A tak ogólnie co on cie obchodzi ?
wasze drogi dawno rozeszli się
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
Renata Renata - 20-09-2012
Alex napisał(a):A tak ogólnie co on cie obchodzi ? wasze drogi dawno rozeszli się
He he no dobre pytanie Alex powiedzmy ze nasze drogi sie schodza bardzo czesto a chyba tak do konca sie nie wyleczylam z tej mlodzienczej milosci . . .
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
Mystic - 20-09-2012
Odniosłem takie wrażenie ze piszesz o swoim mężu późnej nie .
Jak nie jest twoim mężem to miłość wygasła
czy można odnowa rozpalić miłość ?,
tak musi wszystko stracić
gwaltownie świat runie a telefony zamilkną
i tylko 1 osoba ty pokarzesz ze go kochasz
ale jak on jest silną osobą to szybko pokona nie powodzenie
i nawet nie za uwarzy ze go kochasz
ze złotem mało kto wygrywa
a i tez wiesz to ze mało osób przeżywa miłość prawdziwą ty miałaś to
możesz tez tak spróbować
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=-kNANDPNBVA&feature=channel&list=UL[/youtube]
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
Renata Renata - 20-09-2012
Alex napisał(a):Odniosłem takie wrażenie ze piszesz o swoim mężu późnej nie .
Jak nie jest twoim mężem to miłość wygasła
czy można odnowa rozpalić miłość ?,
tak musi wszystko stracić gwaltownie świat runie a telefony zamilkną
i tylko 1 osoba ty pokarzesz ze go kochasz
ale jak on jest silną osobą to szybko pokona nie powodzenie i nawet nie za uwarzy ze go kochasz
ze złotem mało kto wygrywa
a i tez wiesz to ze mało osób przeżywa miłość prawdziwą ty miałaś to
możesz tez tak spróbować
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=-kNANDPNBVA&feature=channel&list=UL[/youtube]
ze złotem mało kto wygrywa
teraz to mi sie przykro zrobiło
. Nigdy tak na to nie patrzyłam a w tym jest dużo prawdy. Ale ja już chyba nie rywalizuje z nikim ani z niczym. Znamy sie polowe zycia co pare lat staramy sie cos tam poskladac a potem nam jakos sie rozsypuje wszystko. Z mężem to wiesz za duzo mnie nie laczy dziecko i mieszkanie chyba tyle. A z Nim tez nie laczy mnie za duzo poza tym ze zawsze mozemy ze soba porozmawiac jak jest ciezko , spotkac sie, ponarzekac. Kiedys zylam marzeniami ale teraz chyba juz mi przeszlo, takiego jakim jest w tej chwili bym nie chciala a takim jakim byl kiedys juz nie bedzie . . .
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
Mystic - 21-09-2012
Myślę ze dużo osób ma podobny problem , ale zmiana kierunku nie zawsze oznacza poprawę , a często
w tym momencie ty możesz zmienić kierunek tylko często jest tak ze zastajemy przy dawnym .
Ty pewni dalej przypominasz tą pełną życia dziewczynie ?
on pewnie tez uważa ze ty się zmieniłaś .
zrób test sobie masz tak do wyboru 100 ml euro albo miłość ale w biedę co wybierasz
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
Renata Renata - 21-09-2012
To zależy co znaczy w twoim pojeciu bieda, bo jeżeli miałoby to sie wizać z tym że z dnia na dzien trace dach n glowa, ide pod most z dzieckiem i nie mam na bulke to z pewnoscia nie. Ale jezeli mialabym zyc troche biedniej ale z osobą ktora kocham, to jak najbardziej jestem w stanie zreyzgnowac z takiego bogactwa. Mysle że bylabym o wiele szczesliwsza majac przy sobie ukochana osobe anizeli jakiekolwiek pieniadze. One kiedys by sie i tak rozeszly wiec ta kwota po jakims czasie przestalaby miec jakiekolwiek znaczenie i wplyw na moje zycie.
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
Mystic - 21-09-2012
tak, to jest bieda.
bieda to ledwie starcza na chleb , chodzisz w tych samych ubraniach po prostu bieda ,kredyt na kredycie ,ryzyko utraty dachu i tak dalej większość tak żyje.
Tu gdzie mieszkam to normalka biedna okolica
rozumie ze wybrałaś 100 ml euro
to twój chłopak tak samo wybrał
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
Renata Renata - 21-09-2012
Alex napisał(a):tak, to jest bieda.
bieda to ledwie starcza na chleb , chodzisz w tych samych ubraniach po prostu bieda ,kredyt na kredycie ,ryzyko utraty dachu i tak dalej większość tak żyje.
Tu gdzie mieszkam to normalka biedna okolica
rozumie ze wybrałaś 100 ml euro to twój chłopak tak samo wybrał
Pocieszające
to nic poczekam moze za jakis czas 100 ml euro przestanie być tyle warte . . .
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
Mystic - 21-09-2012
poco
nie rozumie
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
Renata Renata - 22-09-2012
Hmmm...... ciężko to wyjaśnic, sama tego nie rozumiem.
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
Mystic - 24-09-2012
ok wiemy ze nic nie wiemy wiec wróćmy do magii
Mam pytanko a to Mniejszy Rytuał Pentagramu
http://www.czarymary.pl/LBR.html
ktoś stosował ?
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
Renata Renata - 24-09-2012
Jak ty mnie rozumiesz
.
Zdecydowanie lepiej zostać czy magicznych tematach
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
slawek_88 - 24-09-2012
Alex napisał(a):Mam pytanko a to Mniejszy Rytuał Pentagramu
http://www.czarymary.pl/LBR.html
ktoś stosował ?
Kiedyś stosowałem regularnie przy okazji książki Magija współczesna, gdzie był opisany. Moim zdaniem bardzo dobry dla takiego wyrobienia w sobie praktyki magicznej. tak jak mówiłem na chwilę wszedłem na ścieżkę tego rodzaju magii, którą autor nazywa wysoką, zgodnie ze wskazówkami w tej ksiązce, lecz po jakimś czasie poczułem że to nie dla mnie, że bliżej mi do magii ludowej, niskiej, zwał jak zwał, więc jeśli już, to stosuje uproszczone wersje z przyborami i składnikami ogólnie dostępnymi
Nie wiem, jakoś bardziej do mnie to wszystko trafia.
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
carolina-32 - 25-09-2012
chciałabym umieć takie rzeczy.
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
slawek_88 - 25-09-2012
carolina-32 napisał(a):chciałabym umieć takie rzeczy.
to trzeba się uczć;P ja też nie umiałem, czytałem, ćwiczyłem i ... już nie ćwicze
hehheheheh
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
Mystic - 25-09-2012
slawek daj przykład co umiesz
Re: Wprowadzenie do Białej Magii -
slawek_88 - 25-09-2012
no właśnie nic spektakularnego, czy nadprzyrodzonego
hehehe... chodziło mi o rzucanie jakichś tam zaklęć. Robię to raz na jakiś czas, raczej w formie drobnych rytuałów na okoliczności jakichś świąt czy potrzeb moich lub bliskich. Próbuje w ten sposób zyskać dla siebie przychylnośc losu.
Lubie to robić i powiem że działa