Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
mumi - 13-10-2011
tylko dlatego, że nie chce Ci się?
mam w domu dwa bliźniaki, więc ich kreatywność (nie napiszę przecież, że kłamstwa
) mnie przerasta :roll:
no taki joke z rana, uśmiechnij się
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
Oddi - 13-10-2011
nie chce mi się śmiac..
wróciłem właśnie z uczelni i od nowa zatyr naukowy teraz.
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
Libra22 - 13-10-2011
bliźniaki są niemożliwie zdatne do nauk wszelakich. Nie psuj statystyk i zakuwaj! A jaki kieruek konkretnie, jeżeki to nie tajemnica?
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
Oddi - 13-10-2011
resocjalizacja i profilaktyka społeczna.
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
mumi - 13-10-2011
kochany ja pracowałam, wychowywałam sama 2 dzieciaków + dom i studia (+ nowy związek :oops: ), więc wiem, co to ciężka praca
dasz radę! zepnij poślady i do dzieła! przecież bliźniaki mają
mega chłonny umysł - uwierzysz mi na słowo? :mrgreen:
nawet ewa tak samo pisze!
w wolnych chwilach nie imprezuj, tylko zakuwaj, daj sobie też czas na odpoczynek i relaks, bądź też dla siebie łaskawy
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
Oddi - 13-10-2011
w sumie coś chyba w tym jest
skończyłem dość trudną ustawę analizować i nawet szybko mi to poszło
jutro rano powtórka i na zajęcia
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
mumi - 13-10-2011
idziesz w kierunku więziennictwa? czy jak to się zwie, a może dzieci z dysfunkcyjnych rodzin?
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
Oddi - 13-10-2011
osobiście to chciałbym doktorat i na uczelnie, mam też na celu terapie itd.
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
Rudalila - 13-10-2011
Sluchajcie ...ta dyskusja jest chyba nie adekwatna do tytulu watku. Przestancie, albo zaluzcie nowy watek na temat wyksztalcenia oddo...
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
Libra22 - 13-10-2011
oj tam, oj tam, przecież analizujemy predyspozycje życiowe pana o drodze nr 4 :mrgreen: że tak powiem, jesteśmy w temacie. Czwórki mają łeb i zdolności pedagogiczne, no nie? Sama byłam 2 lata wychowawczynią w przedszkolu. A jestem 22/4.
Niestety trzeba bardzo uważać, bo lenistwo to jeden z negatywnych aspektów czwórki . No ale skoro praca na uczelni... Zawsze to spokojniej niż w penitencjarni , hehehe. Popieram.
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
Rudalila - 13-10-2011
Wlasnie niedawno wyczytalam u Jozwiaka, ze 4 = lenistwo. Ale to i tak off-top , ewka, wiec robmy rzad i wypadajmy stad. Brian jest 4ka.
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
mumi - 13-10-2011
zgodzę się, że dominuje aspekt lenistwa, bo sprawa "musi dojrzeć'
nie ważne, że za rok, ale
musi chęci są wielkie ale to "musi" ich trzyma
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
Arianrhod - 14-10-2011
Ja też czwóreczka i niestety to prawda, że jestem leniem ;<
"Co masz zrobić dziś, zrób jutro"
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? - justa1658 - 15-10-2011
a ja jestem 3
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? - majka - 22-10-2011
jestem 11/2
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
werona - 22-10-2011
Ja 5
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
ayla - 24-10-2011
ja 7/34
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
ma_ewa01 - 31-10-2011
Ja 1.
M
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
Akasha - 10-11-2011
Dołaczam do klubu 2 z 11
czy ktos wie jak to z nimi w zyciu?
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
Margola - 05-12-2011
rozi napisał(a):No cóż, jestem 11/2, więc Dwójeczka, moi drodzy, dwójeczka !
rozi nie jesteś 2 tylko
11 - a jest to mistrzowska liczba i nie wolno jej już dalej modyfikować. Poczytaj sobie coś o mistrzowskich liczbach to zrozumiesz o co chodzi
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
Onia - 05-12-2011
Nie ma w ankiecie mistrzowskich
Ja też nie 2 a 11/29
Re: Ankieta - Jaka jest Twoja Liczba Drogi Życia? -
Onia - 05-12-2011
k_ella_k napisał(a):Dołaczam do klubu 2 z 11
czy ktos wie jak to z nimi w zyciu?
W moim makabrycznie
Wszystko pod górkę...